17 czerwca 2015

IWOSTIN PREZENTUJE: SENSITIA, KREM INTENSYWNIE NAWILŻAJĄCY SPF 20

Witam
Krem o którym będzie dzisiejszy post pochodzi z Laboratorium Iwostin z gamy Sensitia i  jest kremem intensywnie nawilżającym SPF 20. Producent zaleca go do codziennej pielęgnacji skóry wrażliwej, alergicznej i skłonnej do podrażnień.
 Iwostin to marka dermokosmetyków, które możemy stacjonarnie nabyć jedynie w aptekach. 
Zapewniają kompleksową pielęgnację skóry twarzy i ciała. Swoją skuteczność i bezpieczeństwo zawdzięczają zawartości optymalnie połączonych, nowoczesnych składników aktywnych oraz badaniom przeprowadzonym w krajowych ośrodkach naukowych.
Krem intensywnie nawilżający SPF 20 należy stosować na oczyszczoną skórę twarzy i szyi tak często, jak zachodzi potrzeba. Zaleca się stosowanie kremu intensywnie nawilżającego po każdym myciu twarzy i przed każdym wyjściem na słońce.
 Zadania kremu
- długotrwale nawilża i działa ochronnie, zwalczając mechanizmy odpowiedzialne za przedwczesne starzenie się skóry
- działa przeciwrodnikowo
- chroni przed promieniowaniem UV
- idealny jako podkład pod makijaż

Składniki aktywne
Preregen™
Zapewnia odpowiedni poziom nawilżenia skóry. Zawiera proteiny sojowe, które nawilżają i dostarczają skórze składniki odżywcze, a także stymulują metabolizm komórkowy, dzięki czemu skutecznie opóźniają proces starzenia się skóry.
Witaminy C i E
Działają antyoksydacyjnie, chroniąc przed działaniem wolnych rodników odpowiedzialnych za starzenie się skóry.

Filtry UVB: SPF 20 / UVA 14
Skutecznie chronią przed szkodliwym działaniem promieniowania UV.
Pogodę ostatnio mamy bardzo ciepłą i  słoneczną. Krem Iwostin sprawdza się nie tylko genialnie pod względem nawilżenia, ale również chroni moją skórę twarzy przed promieniami słonecznymi. Dzięki SPF 20 wybierając się na słońce nie zagrażamy skórze, a dajemy jej dobrą ochronę. Jest to taki krem 2 w 1. Odnośnie nawilżenia, nawet w dni kiedy nie świadomie zapominałam o jego nałożeniu skóra nie wołała o pomoc, czyli faktycznie długotrwale nawilża, nie powodując utracie wilgotności z naskórka. Krem jest wygodny w aplikacji, nie tworzy tłustego filmu, można go stosować pod podkład, dzięki szybkiemu wchłanianiu. Dla tych którzy rano się spieszą ten krem nie zabierze im cennego czasu. 
Krem posiada jeszcze kilka istotnych walorów. Nie zapycha, nie podrażnia, łagodnie obchodzi się ze skórą. Jest bez zapachowy chociaż pod tym względem bywa różnie, ja jestem osobom, która delikatne nie drażniące zapachy w kremach do twarzy lubi. 
Krem jest na bazie wody termalnej z Iwonicza Zdrój. Gęstość jest lekka, ale zwarta. Tubka 50 ml starcza na kilka miesięcy, ponieważ do samej aplikacji nie potrzebujemy kremu dużo. Jej opakowanie wraz z szatą jest minimalistyczne, ale posiada istotne informacje. Tubka jest miękka i zamykana na zatrzask. Cena kremu to około 30 zł. 
pozdrawiam - Magda

21 komentarzy:

  1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  2. nie znam niestety tego kremu, pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. warto zwrócić uwagę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kremu nie miałam, ale fajnie, że dobrze nawilża i jeszcze chroni dzięki filtrowi ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zużyłam kilka opakowań- bardzo go lubiłam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. to idealny krem dla mojej suchej buzi skłonnej do zaczerwienień

    OdpowiedzUsuń
  7. Jeszcze nie miałam żadnego produktu z tej firmy. Zaciekawiłaś mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Może się w niego zaopatrzę? ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. z iwostinu to uzywam tylko kremu ochronnego 50 spf :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Miałam i byłam bardzo zadowolona, zresztą uwielbiam Iwostin:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Godny uwagi! :)

    Zapraszam do mnie na rozdanie :)

    OdpowiedzUsuń
  12. zaciekawił mnie, nie miałam jeszcze nic z Iwostin :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Byłby dla mnie idealny teraz. Moja cera potrzebuje solidnego nawilżenia a skoro tu mamy i to i filtr to już w ogole bajka:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Kiedyś bardzo lubiłam żel do mycia twarzy Iwostin Puritin, ale tego kremu nie miałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie zdecydowałam się na niego, bo ma dość wysoko w składzie parafinę i trójglicerydy, które lubią mnie zapychać. Ogólnie nie uciekam całkiem od parafiny, ale w kremach na dzień nie lubię za bardzo. Ale z Iwostinu jest jeden z moich ulubieńców dziennych - Hydratia :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Nigdy osobiście nie miałam produktów Iwostinu.

    OdpowiedzUsuń
  17. ja ostatnio przeczytałam, że blondynki muszą mieć SPF30 w kremach,a ja totalnie ciemna w tych filtrach jestem;/

    OdpowiedzUsuń
  18. Ciekawa się aż zrobiłam :) Lubię Iwostin, ale głównie dotąd korzystałam z serii dla skóry naczynkowej :)

    OdpowiedzUsuń