2 lutego 2016

POSE KREM DO TWARZY POPRAWIAJĄCY STRUKTURĘ SKÓRY

Witam
Ekoskin zajmuje się dystrybucją kosmetyków Pose. Czytałam pierwsze o nich w sieci potem zapragnęłam je poznać. Nawiązując udaną współpracę mam okazję poznać dwa kremy. W asortymencie sklepu znajdziemy kremy do twarzy różnego rodzaju i krem pod oczy.
 Dziś o Kremie do twarzy poprawiającym strukturę skóry. Regularne, dwumiesięczne stosowanie pozwoliło mi na ocenę działania kremu i opisania go w dzisiejszym poście. 


Krem zewnętrznie elegancko został zapakowany. Pudełeczko kojarzy mi się z czekoladkami jakie nie dawno dostałam od przyjaciółki. W środku krem od dołu i z góry zabezpieczony jest dodatkowo wkładkami, które utrzymują go. Ogólnie opakowanie oryginalne, inne i spodobać powinno się każdemu. Właściwy krem umieszczono w wysokim, walcowanym pojemniku ze zdobieniami złota co nadaje mu wytworności. Dozowanie odbywa się za pomocą pompki typu air less, kremu mamy 50 ml. Tonacja biała, gęstość w sam raz, krem jest bezzapachowy, naturalny (osobiście toleruję kremy do twarzy ze stonowanymi bukietami). 



Kremu używam od początku grudnia ubiegłego roku. Nakładam go rano i wieczorem na oczyszczoną uprzednio twarz, wieczorem dodatkowo zaczynam pielęgnacje od nałożenia serum Eveline po czym nakładam właściwy krem Pose. Krem współgra ze serum nie roluje, cały się wchłania nawet długo nie trzeba czekać. Co ciekawe na pierwszym miejscu w składzie nie pojawia się woda jak to zwykle bywa. Bazą kremu jest wyciąg z aloesu ma on dostarczyć skórze Wit. C, E. Poza tym krem posiada organiczne ekstrakty, a stałe ich stosowanie w połączeniu z proantycjanidynami z ekstraktów żurawiny, czarnych jagód oraz wyciągiem z borówki amerykańskiej chroni skórę przed niekorzystnymi zmianami oraz prowadzi do poprawy jej struktury. Zielona glinka pozbywa się toksyny ze skóry, delikatnie ją stymuluje oraz poprzez usprawnienie obiegu limfy poprawia dostarczanie tlenu i eliminację szkodliwych substancji. 
Wyciąg z cytryny delikatnie rozjaśnia poszarzałą skórę oraz łagodzi zaczerwienienia oraz podrażnienia. 
Wyciąg z dzikiej róży wzmaga regenerację skóry czyniąc ją przy tym bardziej elastyczną, a GLA redukuje oznaki starzenia zwłaszcza zmarszczki wokół ust oraz chroni przed wysuszaniem. 


Skład kremu należy do bardzo dobrych, zmieszane ekstrakty i oleje korzystnie wpływają na cerę. Jak dotąd nie ukazały się efekty uboczne w postaci np:wysypu. Krem na skórę ma dobry wpływ, jest ona na stałym poziomie nawilżenia, stała się gładka. Krem nie zapycha, do momentu wchłonięcia występuje świecąca poświata znikająca po chwili - znaku nie ma. Odnośnie samej struktury nie łatwo mi się wypowiedzieć, ciężko mi określić, być może gdybym poszła na badanie skóry to by się okazało w jakim jest stanie.
 Krem ma jak dla mnie dwie wady: 
1) ścianki nie przepuszczają światła więc nie wiemy na jakim poziomie jest krem 
2) cena - dosyć wysoka, uważam, że mimo tak dobrego składu i działania jest wygórowana. 
Jestem w stanie go kupić ponownie ponieważ cera jest w dobrej kondycji po nim, ale jeżeli będzie na dobrej promocji.

pozdrawiam - Magda

23 komentarze:

  1. Marzy mi się dowolny produkt z tej firmy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Miałam go kiedyś i całkiem nieźle się u mnie sprawdził:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam ochotę poznać te kosmetyki na swojej skórze. Jeszcze nie miałam okazji, ale to tylko kwestia czasu ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ładne opakowania mają tę kremy!

    OdpowiedzUsuń
  5. Ładne opakowania mają tę kremy!

    OdpowiedzUsuń
  6. Wiele pozytywnych opinii już czytałam na temat kremów Pose. :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Wiele pozytywnych opinii czytałam na temat kremów Pose. :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Raz nacięłam sie na Pose za sprawą któregoś z boxow - i chyba nie tylko ja. Raczej już sie nie skusze.

    OdpowiedzUsuń
  9. O tych kremach można spotkać wiele pozytynych recenzji :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Opakowanie robi wrażenie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nigdy nie słyszałam o tej marce. Do dziś:) przeczytam coś więcej na jej temat.

    _____________________
    www.justynapolska.com
    fashion & beauty

    OdpowiedzUsuń
  12. Miałam krem pod oczy i bardzo go lubiłam :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Dla mnie to był jeden z najgorszych kremów jakie kiedykolwiek miałam. wyjątkowo mi nie pasował.

    OdpowiedzUsuń
  14. Skład ma rzeczywiście imponujący. Ciekawa jestem czy u mnie też by się sprawdził.

    OdpowiedzUsuń
  15. rzeczywiscie dobry produkt szkoda ze cena wysoka;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Trafił do mnie jakiś czas temu razem z jakimś Shinyboxem, ale w końcu zgarnęła go moja mama... Z tego, co wiem, była z niego zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Stosowałam i polubiliśmy się :D
    Dodaję do obserwowanych i liczę na rewanżyk

    http://magicworldprincesscarmen.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  18. Stosowałam i polubiliśmy się :D
    Dodaję do obserwowanych i liczę na rewanżyk

    http://magicworldprincesscarmen.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  19. Nie znam tych kremów, ale nie powiem, że mnie nie kuszą. Kuszą i to bardzo! ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Ze względu na skład chciałabym spróbować.

    OdpowiedzUsuń