24 marca 2017

20% ALOESU W ŻELU DO HIGIENY INTYMNEJ, EQUILIBRY

Witam

Strefy intymne kobiet są wyjątkowo podatne na wszelkie podrażnienia. Dlatego staram się dobierać produkty łagodne, które zapewnią komfort podczas całego dnia. Kosmetyki Equilibry nie są mi obce, bardzo je cenię i polecam innym w razie potrzeby. Serię aloesową znam słabo, za mną jedynie jeden produkt - antyperspirant którego mogę Wam polecić, daje treściwą ochronę. Pisałam o nim <TUTAJ>. Tym razem poczytacie o żelu do higieny intymnej z zawartością 20% aloesu. Ten składnik darzę szczególną sympatią. Ma szerokie zastosowanie i skuteczne.


Pojemność: 200 ml
Cena: około 12 zł
Dostępność: apteki, sklep producenta

Nie pamiętam nawet od którego roku życia stosuję specjalne produkty to miejsc intymnych. Jako dziecko nawet o tym nie myślałam, w latach późniejszych nie mam pojęcia kiedy, sięgnęłam po pierwszą buteleczkę żelu/płynu do mycia tych miejsc i tak zostało do dnia dzisiejszego. Teraz wiem, że nie obejdzie się bez takiego specyfiku. Kiedy słyszę sporadycznie od koleżanek, że myją miejsca intymne zwykłym mydłem wpadam w amok. Jako to możliwe? Zastosowanie mydła u siebie doprowadza pierwsze do podrażnień i swędzenia. 



Wysoko w składzie zaraz za wodą umieszczono aloes. Taka wiadomość zadowala mnie i to bardzo. Stężenie aloesu w żelu to aż 20 % pozyskiwanego w ręcznym procesie ekstrahowania na zimno, bez udziału obróbki chemicznej (nie pasteryzowany). Ważnymi składnikami, które zasługują na uwagę są również: kwas mlekowy i nagietek. To one zapewniają odpowiednie pH (4,7) oraz mają działanie kojące i wzmacniają naturalną barierę ochronną .

Opakowanie jest wygodne, lekkie wyprofilowanie, umożliwia wygodny chwyt, nie ma opcji, że nagle nam wypadnie. W centrum uwagi znalazła się higieniczna pompka, to ona zapewnia bezkolizyjne wydobywanie żelu na dłoń. Pompka na domiar tego ochraniana jest sporą skuwką. Nie dopatrzyłam się niedociągnięć odnośnie zewnętrznych walorów. Dodatkowo biała aranżacja ze szczyptą zieleni znakomicie zostały dobrane co wpływa na wizualność.





Żel ma dobrą gęstość, subtelnie pachnie. Jedną wypompowaną dozą jestem w stanie umyć i to dokładnie miejsca intymne. Jakie korzyści przynosi żel podczas używania? Zapewnia mi komfort, nie obawiam się, że podczas dnia będę czuć od siebie pot przez co będzie to dla mnie krępujące. Żel lekko nawilża, uwija się z małymi podrażnieniami kiedy tylko się pojawią. Podczas trudnych dni zapewnia dobrą higienę. Okazuje się, że jest wysoce wydajny. Nie zawiera detergentów, sles, sls, parabenów, alergenów. 
Koniecznie musicie poznać ten żel, za całokształt przyznaję mu szkolne 6!


pozdrawiam - Magda

14 komentarzy:

  1. Bardzo lubię produkty z Aloesem więc myślę że polubilibyśmy się. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ja mam szampon z equilibry, ale jeszcze nie używałam. też jest z aloesem.

    OdpowiedzUsuń
  3. Lubimy kosmetyki ten marki. Chętnie wypróbujemy kiedyś płyn, jak skończy się nasz dotychczasowy.

    OdpowiedzUsuń
  4. Parę razy mu się przyglądałam. Interesował mnie, dobrze wiedzieć, że się sprawdza :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Muszę się nad nim zastanowić, kusi mnie 20% stężenie aloesu!

    OdpowiedzUsuń
  6. Ooo coś fajnego i jeszcze 20% aloesu może być super

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie miałam nigdy ale chętnie wypróbuję ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja też nie mogę sobie wyobrazić jak miejsca intymne można myć zwykłym mydłem..
    Zawsze stosuję specjalne środki przeznaczone do tego :) ten żel pewnie wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Wpisuję go na listę ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Uwielbiam kosmetyki z aloesem, z pewnością go wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie miałam jeszcze do czynienia z marką, ale aloes w kosmetykach mi słyży :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Produktów tej firmy nigdy nie miałam, ale z płynami do higieny intymnej muszę być ostrożna.

    OdpowiedzUsuń