25 kwietnia 2017

WIOSENNY ZAWRÓT GŁOWY Z MASECZKAMI MAURISSE, MULTIBIOMASK

Witam

Tej wiosny postawiłam na zregenerowanie cery po zimie stąd pojawia się sporo postów na temat maseczek. W gruncie rzeczy coś mnie do nich ciągnie pomimo, że nie przepadam za wersjami saszetkowymi. Maseczki to spora dawka witaminowa, odmładzają i regenerują skórę. By wspomóc działanie kremów jakimi pielęgnuję cerę takie dwa/trzy zabiegi tygodniowo funduję sobie i sprawdzam jak dana maseczka reaguje ze skórą. Z zakupów niektórych rezygnuję do innych wracam powtórnie. 

Nowością dla mnie stały się ostatnio maseczki Maurisse z serii MultiBioMask. O nich dziś parę słów. Zapraszam.

Multi BioMask to specjalistyczne preparaty skoncentrowane na skutecznej, holistycznej pielęgnacji, skomponowane pod kierunkiem profesjonalistów w dopełniające się zestawy odpowiadające na szerokie spektrum potrzeb skóry.



DEEP MOISTURE & ULTRA CLEAN Przywraca prawidłowy poziom nawodnienia

Przeznaczenie: skóra mieszana z przetłuszczającą się strefą T i przesuszonymi policzkami.


Pojemność: 2x5 ml  Cena: 4,50 zł


Sposób użycia: Maskę Głęboko Nawilżającą rozprowadź grubą warstwą na obszarach twarzy potrzebujących nawilżenia: na policzki, szyję. Pozostaw do wchłonięcia. Jednocześnie w miejscach, gdzie skóra przetłuszcza się nadmiernie (strefa T) rozprowadź Maskę Ultra Oczyszczającą i odczekaj 10-15 minut do zaschnięcia warstewki. Zmyj letnią wodą i nałóż krem nawilżający.

Gościnnie maseczkę zastosowała moja siostra ponieważ ma odpowiednią cerę. 

Maseczka Głęboko Nawilżająca posiada wartościowe dwa składniki: sok z aloesu i kwas hialuronowy. Natomiast Ultra Oczyszczająca oparta jest na Naturalnej Glince Kaolin. Pierwszą z nich aplikuje się na policzki i szyję, drugą na strefę T. Maseczki mają różne gęstości, ale ogólnie nie spływają z twarzy podczas trzymania. Delikatnie pachną. Po całym procesie siostra uznała, że zabieg deep moisture&ultra clean wyraźnie zmatowił strefę T, oczyścił dogodnie pory i dał przyzwoite nawilżenie na dwa dni. W ciągu tych dni mniej wydzielało się sebum.

DAY SENSATION Pielęgnuje i odmładza okolice oczu

Przeznaczenie: skóra ze zmarszczkami z brakiem elastyczności

Pojemność: 2x5 ml Cena: 4,50 zł

Sposób użycia: Hydrożelową Maskę Pod Oczy rozprowadź grubą warstwą na skórę w okolicach oczu, uważając, by nie dostała się do wewnątrz oka. Jednocześnie nałóż Maskę Odmładzającą na pozostałą część twarzy, szyję i dekolt. Pozostaw na co najmniej 15 minut. Pozostałość usuń wacikiem lub zmyj letnią wodą.

O strefy pod oczami dbam w szczególności, są to miejsce podatne na wszelkie podrażnienia ze względu na cienką skórę. Obawy zawsze mam przed zastosowaniem nowego produktu. Nie wiem jak skóra zareaguje dlatego z uwagą i starannością nakładam kremy lub maseczki pod oczami. Z tą maseczką nie miałam przygód, nałożona pod oczy nie poczyniła szkód. Jest lekka, łatwo przywiera. Zawarty w niej Extrakt z Czarnej Perły dostarcza skórze rewitalizujących minerałów i łagodzących aminokwasów. Peptydy wypełniają zmarszczki od środka i wygładzają skórę wokół oczu. Po 15 minutach miejsca pod oczami bardzo zmiękły stały się świeże. Natomiast druga saszetka z maską odmładzającą zawierała Aktywną Vit C i ekstrakt z bambusa. Nałożona na pozostałą część twarzy tak naprawdę nie poczyniła po jednokrotnym użyciu nic specjalnego.

                                    


ANTI-AGING PROFESSIONAL

Działanie: Reaktywuje geny odpowiedzialne za młody wygląd skóry .Utrzymuje prawidłową strukturę skóry, działa antyoksydacyjnie i odmładza.

Pojemność: 15 ml i 5 ml Cena: 8 zł

Sposób użycia: Krok 1: rytuał rozpocznij od zastosowania Maski Mezoterapii, rozprowadzając ją równomierną warstwą na oczyszczonej skórze twarzy i szyi. Pozostaw na 10-15 minut. Pozostałość usuń wacikiem.
Krok 2: zastosuj Koktajl Odmładzający, dopasowując kształt wyciętej tkaniny do swojej twarzy tak, aby przylegała na całej powierzchni. Pozostaw tkaninę na skórze na 10-15 minut, po czym zdejmij ją i delikatnie wklep pozostałość Koktajlu w skórę.

Całość składa się z dwóch etapów. W pierwszym zastosowałam maskę mezoterapii, wzbogaconą kolagenem i ekstraktem z czerwonego żeńszenia, który wzmaga przeciwstarzeniowe działanie maski dzięki aktywności antyoksydacyjnej. W drugim cyklu czekał na mnie płat tkaniny dobrze nasączony z dopasowującymi się otworami. Dobrze przylegał nie ślizgał się. Zawierał matrigenics, który reaktywuje 14 genów odpowiedzialnych za syntezę cząsteczek strukturalnych skóry. Po wykonaniu zabiegu na skórze wzrosło nawilżenie, stała się zregenerowana w umiarkowanym stopniu. Napięcie wzrosło. Czy maska zahamowała pojawiające się zmarszczki? Wątpię, po jednym zastosowaniu nie mogło to nastąpić.

NIGHT REVOLUTION

Działanie: Przywraca skórze witalność i elastyczność
Pobudza skórę do intensywnej regeneracji, nawilża i ujędrnia.

Pojemność: 15 ml i 5 ml Cena: 8 zł

Sposób użycia: Krok 1: rytuał rozpocznij od zastosowania Koktajlu Przeciwzmarszczkowego. Na oczyszczoną skórę twarzy nałóż maseczkę, dopasowując kształt wyciętej tkaniny do swojej twarzy tak, aby przylegała na całej powierzchni. Pozostaw tkaninę na skórze na 10-15 minut, po czym zdejmij ją i delikatnie wklep pozostałość Koktajlu w skórę. Krok 2: rozprowadź na twarzy i szyi Maskę Odnowę Komórkową Odczekaj do wchłonięcia i pozostaw Maskę na skórze przez całą noc. Rano zmyj letnią wodą.

Maska przeznaczona jest na noc. W pierwszym etapie nałożyłam nawilżony płat na twarz. Idealnie dopasowany pozostał na cerze 15 minut. Ważną rolę spełniły w nim komórki macierzyste z winogron, które miały za zadanie odmłodzić skórę, spłycić zmarszczki i nadać elastyczności. Po upływie określonego czasu resztki koktajlu wklepałam w skórę. Saszetka druga to Maska Odnowa Komórkowa. Należało ją wklepać w twarz i szyję i pozostawić do wchłonięcia. Reprezentuje ją przyjemny zapach. Rankiem po umyciu twarzy otrzymałam bardzo dobrze nawilżoną cerę oraz wyczuwalne napięcie. W tej maseczce kluczową rolę spełnił olej arganowy, witamina E i odżywcze lipidy. Po tym zabiegu czułam jakbym miała odjęte kilka lat.


Wszystkie saszetkowe wersje maseczek posiadają schludne i przejrzyste szaty graficzne co wiąże się z chęcią poznania zawartości każdej z propozycji. Płaty tkaninowe w maseczkach zostały dobrze wykonane i nasączone, otwory idealnie wycięte. Maseczki nie sprawiały kłopotów w trakcie aplikacji. Wiadomo miały działanie krótkie i doraźne jak to bywa w wersjach saszetkowych. Żadna z nich nie doprowadziła do podrażnień. Ceny poszczególnych masek nie są wygórowane dlatego warto jest się z nimi zapoznać bliżej. 

pozdrawiam - Magda

11 komentarzy:

  1. Nie miałam z nimi styczności, może kiedyś :)

    OdpowiedzUsuń
  2. nie spotkałam ich na razie na mojej drodze, pewnie bym sie na jakąś skusiła :P

    OdpowiedzUsuń
  3. nie znam, ale cena fajna, więc myślę, że warto spróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam wszelkie maseczki w płachtach :) tych jeszcze nie znam

    OdpowiedzUsuń
  5. Zaciekawiły mnie maski w płachcie. Jak znajdę je stacjonarnie to z przyjemnością się skuszę!

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam tego typu maseczki, ale tych jeszcze nie miałam

    OdpowiedzUsuń
  7. Ostatnio używam nawet takich saszetkowych:)

    OdpowiedzUsuń
  8. chętnie użyłabym tej żelowej pod oczy :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie znam ale chętnie bym wypróbowała.

    OdpowiedzUsuń
  10. dzisiaj testowałam jedną z tych maseczek :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Lubię maseczki, ale przeważnie wybieram te oczyszczające.

    OdpowiedzUsuń