5 kwietnia 2017

#WIOSNAzZALANDO, CZYLI CO NOWEGO U MNIE W SZAFIE

Witam

Uśmiechnęło się do mnie niedawno szczęście i zostałam jednym z 3000 ambasadorów modowego projektu Zalando organizowanego z trnd.

Zalando to sklep internetowy oferujący odzież i buty dla każdego. Z asortymentu skorzysta cała rodzina nawet ci najmłodsi. Zawsze modne i na czasie ubrania można kupić dobierając fason, rozmiar lub kolor. Zalando oferuje przy tym darmową wysyłkę, a w razie niezadowolenia lub złego rozmiaru i darmowy zwrot. 


Wchodząc wirtualnie do sklepu wydaje się, że ogrom asortymentu nas przerasta i nie zdołamy znaleźć co nas interesuje. Poruszanie się jednak po nim to nic trudnego. Jest łatwy w obsłudze, czytelny. Asortyment na zdjęciach jest dobrze wyeksponowany. Kolejnym jego atutem jest możliwość zwrotu produktu w czasie 100 dni. Klienci mogą pod bezpłatną infolinią dowiedzieć się wszystkiego na temat obuwia i mody i skierować swoje pytania do kompetentnych doradców klienta.

Po dokonaniu zakupów klient może wybrać dla siebie najdogodniejszą formę płatności nic nie jest narzucane z góry. E-mailem sklep informuje o numerze przesyłki, a my w każdej chwili możemy ją monitorować, gdzie się znajduje i kiedy do nas dotrze.

W Zalando klienci znajdą obok dużych, międzynarodowych marek, jak np. Benetton, Guess, Geox lub Timberland, także ekskluzywne marki fashion, takie jak Apepazza, Latitude Femme lub French Connection, które ciężko jest znaleźć w handlu detalicznym.




Jako ambasador otrzymałam:
  • kartę upominkową o wartości 100 zł do wykorzystania na zakup jednego lub większej ilości produktów na  zalando.pl,
  • Klasyczną materiałową shopperkę Zalando,
  • Przewodnik projektu,
  • Książeczkę "Twoje badanie opinii".
Do podarowania:
5 kuponów rabatowych ze zniżką 20% na zakupy w kwocie minimalnej 200 zł

Sklep Zalando nie jest mi obcy. Robiłam już wcześniej w nim zakupy. W takich sklepach kiedy już zdecyduję się na zakupy stawiam na dodatki do stylizacji. Czemu? Nie lubię bawić się we zwroty nawet kiedy są darmowe jak w tym przypadku. Dodatki natomiast zawsze pasują. Tak jak poprzednio mój wybór padł na dodatki w stylu chusty i szale, które potrafią uatrakcyjnić nudny ubiór.

Pierwszy grubszy Szal - black/offwhite przyda mi się na chłodniejsze jeszcze dni, które lubią wiosenną porą się zdarzyć. Popiel to kolor, który przypadł mi do gustu na tyle, że ponownie się na niego zdecydowałam. Szal jest bardzo mięciutki, długi bo aż 200 cm, można dokładnie się nim opatulić. Nałożony na zimowy płaszczyk zostawia na nim pełno włosków, nie jest to miłe bo ciągle muszę czyścić płaszcz z przyczyn estetycznych. Materiał to 100 poliester, kupując, opis widziałam i zakup był świadomy. 

Kwota za szal nie była tak wysoka i mogłam dobrać drugi dodatek tym razem postawiłam na Chustę nude, która w późniejsze dni wiosny będzie jak znalazł. Chusta ozdobiona jest nadrukiem w postaci piórek, ma 135 cm. Tym sposobem można ją zakładać na kilka sposobów. Materiał jest cieniutki, owija szyję na tyle, że jej nie 'gryzie' jest łagodny mimo, że to poliester i tym razem. 


Na zdjęciach przedstawiłam szal i chustę, niestety podczas spaceru wiał nieustannie wiatr co przeszkadzało na dobre sfotografowanie dodatków. Mam nadzieję, że mimo naturalnych sił natury dobrze widać zakupy jakich dokonałam w Zalando.

Kart upominkowych trnd rozdało sporo. Czy Ty, drogi czytelniku też miałeś tą przyjemność i dokonałeś zakupów w Zalando?

pozdrawiam - Magda

14 komentarzy:

  1. Ja zamówiłam spodnie, ale musiałam odesłać.

    OdpowiedzUsuń
  2. jeszcze nie robiłam zakupów w tym sklepie, ale bardzo lubię kupować przez internet:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam szale, które są duże, można się nimi otulić na różne sposoby, dają ciepło i chronią przed wiatrem, na zalando jeszcze nie zamawiałam ale pewnie kiedyś się skuszę

    OdpowiedzUsuń
  4. Zdarza mi się zamawiać na Zalando:)

    OdpowiedzUsuń
  5. prześliczne chusty :D też wolę przez internet kupować dodatki, żeby nie musieć zwracać :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja jeszcze nigdy nic nie zamawiałam u nich :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo lubię robić zakupy na Zalando :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajnie :) kiedyś też się zakwalifikowałam, ale tym razem szczęście nie dopisało ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jesteśmy dość ślepymi myszami, ale z tego, co dojrzeliśmy na rozwichrzonych zdjęciach szal i chusta są ładne.
    PS Na mysim blogu czeka rabat 44% na dowolną fotoksiążkę Printu.

    OdpowiedzUsuń
  10. Witam, ja również dzięki portalowi TRND rozpocząłem wiosnę z Zalando :)
    Zalando to moda dla dużego, małego i na każdą kieszeń. Wszystkie zakupy mogę zrobić bez wychodzenia z domu. Obsługa aplikacji Zalando jest banalnie prosta. Dzieki temu moge skompletować swój zestaw idealny bez wychodzenia z domu. Dużym plusem jest również darmowa wysyłka oraz możliwość darmowego zwrotu w ciągu 100 dni. Jeżeli chodzi o ceny to przekrój jest naprawdę różny- od parunastu złotych nawet do paru tysięcy, więc na pewno każdy znajdzie coś dla siebie. Ciuchy, obuwie, akcesoria- jednym słowem kolorowy zawrót głowy. Po wielu godzinach oglądania ciuchów, zdecydowałem się zrobić prezent dla żony i syna- żonie zamówiłem sukienkę hmm a może spódnicę :) a synuś dostał super bluzę z supermanem. Rodzinka była zachwycona i nie spodziewała się prezentów :) Żona była zachwycona bardzo dobrą jakością materiałów z których sukienka i bluza zostały uszyte. Pewnie jeszcze nie raz zrobię zakupy w Zalando.
    #wiosnazzalando

    OdpowiedzUsuń
  11. Wśród tych 3000 szczęśliwców byłam i ja :) U mnie padło na kurtkę, z której myślałam, że nie skorzystam, bo ostatnio takie temperatury wysokie były ;) No ale jednak ostatnio słońce uciekło i kurtka poszła w ruch. I co o niej powiem? Jest idealna! :)
    https://z-wyrzeczeniami.blogspot.com/2017/04/zakupy-z-zalando.html

    OdpowiedzUsuń