29 listopada 2017

#LIRENE, ODSŁONA PIĘCIU MASECZEK PEEL OFF /DETOKS, LIFTING, KOKTAJL, NAWILŻENIE, ODŻYWIENIE/

Witam

Wypełnione po brzegi pudełko Lirene mieściło mnóstwo różnych maseczek. Rzec można do wyboru do koloru. Kilka z nich już opisałam <TUTAJ>.

Maseczki peel off to jedne z moich ulubionych. Najbardziej podoba mi się przy nich samo ściąganie, czyli rolowanie od dołu. Czuję wtedy jakbym zdejmowała starą skórę i cieszyła się "nowo narodzoną".

Przy tych z Lirene istotną sprawą jest ich szybkość nałożenia zaraz po wymieszaniu proszku z wodą.

Są to maseczki do przygotowania. Producent angażuje nas do rozrobienia proszku z wodą. W tym celu należy otworzyć saszetkę, przecinając wzdłuż oznaczonej linii. Następnie przesypać proszek do miseczki. Napełnić pustą saszetkę ciepłą wodę (stanowi miarkę ok. 30 ml). Intensywnie wymieszać z proszkiem aż do uzyskania gładkiej masy. Nałożyć gęstą warstwę powstałej maseczki na twarz, omijając okolice oczu. Po ok. 10-15 minutach ściągnąć zastygniętą masę delikatnym ruchem od brody do góry. Resztki maski zmyć letnią wodą. 



DETOKS I ROZŚWIETLENIE
Glinkowa maska głęboko oczyszczająca

Ta wersja posiada szlachetną glinkę ghassoul i ekstrakty z cytrusów. Glinka jest bogata w krzem, magnez, potas, wapń, miedź, żelazo, glin, lit, cynk, posiada właściwości głęboko oczyszczające, detoksykujące i matujące.

Maseczka pachnie po prostu glinką. Nałożona sprawnie i w miarę równo nie zastyga. Ściągnięta potrafi zmatowić cerę, u mnie np: zmniejszyła pory. 
Lubię po maskach dotykać cery i oceniać jak dany produkt zdążył zadziałać. Ta maska dała dobre oczyszczenie, nawilżenie osiągnęłam w tym przypadku średnie, ale cera nie została przesuszona. Cienka warstwa kremu załatwiła niedoróbkę. Ponadto cera się wygładziła. Taki dość przyjemny efekt pozostał na twarzy trzy dni. Twarz jedynie oczyszczałam żelem i kremowałam. 
Cena - 11,99 zł  



SPIRULINOWE NAWILŻENIE
Algowa maska głęboko nawilżająca

Maseczka algowa posiada w składzie spirulinę. Jest to bogate źródło witamin, składników mineralnych oraz mikroelementów i protein, wygładza skórę, regeneruje oraz zapewnia efektywne i głębokie nawodnienie naskórka.

Ten składnik (spirulina) powoduje, że maska charakterystycznie pachnie?! Podejrzewam, że zawarty ekstrakt z mięty stwarza efekt chłodzenia na cerze. Byłam lekko zaskoczona bo nawet po ściągnięciu ogarniało moją twarz zimno dobrą chwilę. Nie podobało mi się to z tego względu, że w chłodną jesień nie było to miłe. Co innego latem. 
Działanie maski oceniam dobrze. Jednak po raz kolejny zabrakło mi nawilżenia. Za to nie mogłam narzekać na odświeżenie, które zaspokoiło cerę na 3 kolejne dni. 
Cena - 11,99 zł



EKSPRESOWY LIFTING
Napinająca maska z 24k złotem i perłą

Ta wersja maseczki peel off skojarzyła mi się od samego początku z czymś wyjątkowym. W końcu posiada 24k złota i perłę. Dokładnie zawiera 100% proszek perłowy oraz Bio-złoto. Drogocenny proszek perłowy w ponad 50% składa się z odmładzającego peptydu intensywnie wygładzającego zmarszczki, który doskonale odżywia i napina skórę. Dodatek czystego 24K złota intensyfikuje wielowymiarowe działanie odmładzające, stymulując produkcje białek podporowych struktur skóry – kolagenu i elastyny.

Liczyłam, że maska mnie zaskoczy, a ja stanę się jej stałą bywalczynią. Prawda okazała się zupełnie inna. Przy niej moja cera jakiekolwiek działanie odczuła najmniej. Brak napięcia czy ujędrnienia, nawilżenie słabe. Ogólnie maska swoją obecnością na mojej twarzy nie wniosła niczego szczególnego.
Cena - 12,99 zł



WITAMINOWY KOKTAJL DLA SKÓRY
Rewitalizująca maska z witaminą C

Maska witaminowa zawiera ekstrakt z aceroli o silnym działaniu antyoksydacyjnym. Owoc aceroli, bogaty w naturalną witaminę C (jeden owoc zawiera jej w sobie tyle co kilogram cytryn!) Antyoksydacyjna siła witaminy C chroni skórę przed wolnymi rodnikami, niwelując drobne linie, zmarszczki oraz oznaki upływającego czasu. 
Maska ma jasno różową barwę, przyjemnie pachnie w trakcie aplikacji. Po usunięciu jej cera jest wygładzona, delikatna. Drobnych zmarszczek jednak nie usuwa, nawet ich optycznie nie zwęża.
Cena - 11,99 zł  



OLEJKOWE SUPER ODŻYWIENIE
Super odżywienie
 
Regenerująca maska z olejkiem rozmarynowym. Na tą maskę liczyłam podobnie jak w przypadku ze złotem. Tym razem nie zostałam rozczarowana.
Maska zawiera olej rozmarynowy oraz ekstrakt z liści oliwnych zawierający oleuropeiny, będące tajemnicą długowieczności oliwki europejskiej, wykazują silne działanie regenerujące. Algi bogate w witaminy, mikroelementy i aminokwasy, intensywnie nawilżają, ujędrniają i wygładzają skórę. 


Po usunięciu resztek maski (ściągała mi się najgorzej, ale zaburzyłam z proporcjami wody - moja wina) uzyskałam dostateczne nawilżenie, które odpowiadało mojej cerze w 100%. Cera stała się odżywiona i jednolicie wygładzona. Lekko pachniała ziołami. 
Cena - 11,99 zł 



Maski ogólnie wypadły dobrze. Wyróżnia ich sproszkowana baza, którą należy połączyć z odpowiednią ilością wody. Trzeba się przyłożyć, by powstała wygodna plastyczna masa. Tym unikniemy kapania i brudzenia w trakcie nakładania. Z drugiej strony nie można próżnować bo masa za bardzo gęstnieje i uniemożliwia aplikację. Kolejna moja rada to warto równomiernie stworzyć warstwę maseczki. Tym sposobem po wyznaczonym czasie łatwiej będzie można usunąć powstałą warstwę. 

Żadna z przedstawionych masek nie uczula. Są łagodne dla cery. Moją ulubioną została z olejkiem rozmarynowym. Rozczarowała mnie wersja ze złotem, natomiast maska z ekstraktem z mięty zaskoczyła mnie za wysokim poziomem chłodzenia. 


pozdrawiam - Magda

10 komentarzy:

  1. Fajna różnorodność masek. Każdy może znaleźć coś dla siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Te maski bardzo mnie kuszą za każdym razem, kiedy widzę je w sklepie

    OdpowiedzUsuń
  3. Czekam na jakąś fajną promocje i muszę je wypróbować ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawią mnie te maseczki, ale ich cena mnie odstrasza, a stałam już przy nich w sklepie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Patrzyłam ostatnio na nie w Rossmannie, ale nie spodobało mi się, że mam je sama rozcieńczać.

    OdpowiedzUsuń
  6. właśnie dziś sobie zrobię jedną z tych maseczek.

    OdpowiedzUsuń
  7. Brzmią bardzo ciekawie, patrzyłam na nie, ale się nie zdecydowałam

    OdpowiedzUsuń
  8. u mnie maseczki glinkowe się nie sprawdzają, mam suchą skórę a po glinkach dodatkowo podrażnioną

    OdpowiedzUsuń
  9. Przyglądałam się tym maskom w sklepie, ale nawet nie wiedziałam, że są sproszkowane hehe. Nie przepadam za bawieniem się w łączenie maseczek z wodą, ale zazwyczaj takie mają o wiele lepszy lub w 100% naturalny skład. Sama używam teraz glinki do rozrabiania. Teraz już wiem dlaczego cena tych masek przekracza 10 zł. Może kiedyś wypróbuję tą z witaminą C, na oczyszczającą również bym się skusiła :)

    OdpowiedzUsuń