6 kwietnia 2018

GRUSZKA WIOSNĄ? WOODWICK /PERFECT PEAR/

Witam


Perfect Pear



Czym są woski?


"Sojowe woski zapachowe marki WoodWick to świetny pomysł na wypełnienie wnętrza cudownym aromatem. W pudełku znajduje się łatwo łamiący i nie kruszący się wosk sojowy w kształcie klepsydry. Z powodzeniem można go używać w standardowych kominkach zapachowych i podgrzewaczach. Wydajność wosku sojowego WoodWick wynosi aż do 10 godzin!"





Moje obcowanie z woskami sojowymi WoodWick nie trwa może długo, ale przekonałam się do nich znacznie szybciej niż do YC.

Wosk sojowy jest przede wszystkim zdrowszy.

Jest to utwardzony olej wyciskany z nasion soi. Brak w nim toksyn. Nie wydziela on kancerogennych substancji jak toluen i benzen.

W procesie produkcji, ani podczas palenia nie zanieczyszcza środowiska naturalnego, a przede wszystkim nie szkodzi człowiekowi i jego zdrowiu. 


 



Woski sojowe są znakomite w łamaniu. Są miękkie, a ich powierzchnia jakby tłusta, nie wadliwa dla skóry dłoni.


Wygodny pojemnik w kształcie klepsydry ułatwia przechowywanie napoczętego wosku. Nie ma draki jak przy YC kiedy już po pierwszym naruszeniu foliowej osłony wosk należy zabezpieczyć w inny sposób.

Czego można spodziewać się po rozpaleniu kominka z kawałeczkiem Perfect Pear?


Liczyłam mocno na aromatyczną jesienną gruszkę ponieważ bardzo lubię ten owoc. Rzeczywistość jednak okazała się inna. Zapach jest piękny, słodki, prawdziwy, przenosi poniekąd do krainy słodyczy, ale brakuje mi wyraźniejszych nut gruszki.


Wyczuwam w powietrzu zapach zbliżony do owocowych kolorowych cukierków z dokładką słabej wanilii.

Lekka kwasowość dodaje charakteru i dobrze komponuje się z waniliowym dodatkiem.


Zapach chociaż nie odzwierciedla gruszkowych aromatów przynosi mi radość. Odmładza mnie o kilka lat:)

Dodaje skrzydeł na kolejny dzień. Palę go zazwyczaj pod wieczór. Nie wykluczam kolejny jego zakup. 


Wosk do dostania na goodies

                                         pozdrawiam - Magda

12 komentarzy:

  1. Zdecydowanie te woski są praktyczniejsze, bo woski YC zwłaszcza w tych foliach co są od jakiegoś czasu są fatalne w dzieleniu i rozpakowywaniu :/
    Zapach też miałam i wiązałam z nim spore nadzieje, bo szukam gruszki idealnej, ale zawiódł mnie :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Miałam go kilka lat temu i miło go wspominam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie miałam okazji go poznać. Ale masz pyszności na tym talerzyku :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Coś czuję, że by mi się podobał :)

    OdpowiedzUsuń
  5. To nie wiem co powiedzieć, bo ja również oczekiwałam prawdziwej gruszki :) ale skoro zapach jest ciekawy to nie mówię nie ;D

    OdpowiedzUsuń
  6. odmładzanie jest na wagę złota , wolę zapachy kwiatowe ale ten pewnie też coś w sobie ma

    OdpowiedzUsuń
  7. nie wiem czy bym go polubiła ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. mam dużą świecę Perfect Pear, fajna. Jednak nie wiem czy kupię ponownie, z tej firmy kuci mnie biała herbata z jaśminem <3

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie słyszałam wcześniej o woskach sojowych, ale może kiedyś kupię na próbę ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Do tej pory stosowałam woski YC. Nawet nie wiedziałam o istnieniu takich sojowych. Muszę ich poszukać w sklepach.

    OdpowiedzUsuń
  11. O tych woskach jeszcze nie słyszałam... :)

    OdpowiedzUsuń