10 maja 2018

MICELARNY FIZJOLOGICZNY ŻEL DO HIGIENY INTYMNEJ - /LIRENE/

Witam

O płynach czy żelach do higieny intymnej spod mojego blogowego pióra wyszło kilka opinii. Tym razem chcę Wam przedstawić produkt Lirene - Lactima Duo EVERYDAY, Micelarny Fizjologiczny żel do higieny intymnej. 

300 ml/12,90 zł - cena przystępna, żel do dostania w sklepach kosmetycznych lub on-line.

Strefy intymne każdej kobiety narażone są na różne podrażnienia zwłaszcza w trudne dni. Skupiając szczególną uwagę na doborze odpowiednich preparatów myjących strefy intymne wybieram te, które zawierają między innymi w składzie kwas mlekowy, który ma za zadanie utrzymać prawidłowe pH czyli w tym wypadku kwaśne. W żelu Duo Everyday nie mogło go zabraknąć jak i aloesu, gliceryny. 





Produkt otrzymujemy w kartoniku na którym umieszczono szereg informacji. Nie lubię formy ulotki bo często lubi się ona zawieruszyć, a dodatkowe opakowania i tak zachowuję z myślą o projektach denko. 

Buteleczka jest ergonomiczna, wygodna w trzymaniu w dłoni. Zastosowana do aplikacji pompka sprawdza się pod każdym względem. Zaletą butelki są jej przeźroczyste ścianki dlatego nie mam problemów z odczytaniem aktualnego ubytku. 

Żelowa konsystencja łatwo się rozprowadza. Woń jest świeża, dominuje w trakcie mycia wytwarzając pianę, którą spokojnie mogę się umyć. Jednorazowo zużywam dwie pompki. 

Produkt oceniam, że będzie mi długo służył i prędko się nie skończy i dobrze bo sprawdza się na tyle dobrze, że nie zamienię go w tej chwili na żaden inny. 




Formuła Everyday została stworzona z myślą o aktywnych kobietach, które na co dzień potrzebują skutecznej pielęgnacji i długotrwałego odświeżenia okolic intymnych. 

Używam żelu od niedawna, ale na tyle dobrze go poznałam, że nie mam trudności by go ocenić.

Przede wszystkim otrzymuję od niego solidne umycie i odświeżenie na wiele godzin. W trudne dni jest niezastąpiony, zapewnia mi ochronę przeciwgrzybiczną i przywraca równowagę mikrobiologiczną. 

Na co dzień zapobiega specyficznemu zapachowi np: po uprawianym sporcie, łagodzi drobne podrażnienia. Nawilża strefy intymne oraz zapewnia komfort.  





Żel został przebadany dermatologicznie. Dostał rekomendację ginekologów. 

Jeżeli nie szukacie ściśle produktu do higieny intymnej opartej na składnikach naturalnych to ten żel powinien Was zaspokoić pod każdym swoim zadaniem. 

Produkt jest łagodny i bezpieczny dla skóry bo nie ma w nim mydła, barwnikó i parabenów.





pozdrawiam - Magda

29 komentarzy:

  1. sięgam zazwyczaj po produkty nienaturalne do higieny intymnej taki, które mają kwasy i dobrze się u mnie sprawdzą. ten kosmetyk mogłabym polubić. Cenię Lirene

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też sięgam po nie naturalne, w większości nie wywołują one u mnie żadnych podrażnień.

      Usuń
  2. nie stosowałam go jeszcze :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Hmmm... jaka dobra recenzja, wart zainteresownia ...

    OdpowiedzUsuń
  4. Dobrze dobrany płyn do tych okolic, to bardzo ważna sprawa

    OdpowiedzUsuń
  5. Tego jeszcze nie używałam, ale skoro jesteś zadowolona, chętnie wypróbuję również na sobie! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gwarancji jednak nie daję, że u Ciebie sprawdzi się tak dobrze jak u mnie.

      Usuń
  6. Jeszcze nie miałam okazji wypróbować, atutem są naturalne składniki. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam już swój ulubiony produkt do higieny intymnej i raczej nie będę go zmieniać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasami warto zmienić jest kosmetyk nie piszę, że jedynie do higieny intymnej, ale i do innych częściach ciała by nie przyzwyczajać skóry.

      Usuń
  8. zapowiada się bardzo obiecująco - nie miałam go

    OdpowiedzUsuń
  9. Używam innego - ale kilka kosmetyków Lirene też mam na swoich półkach i jestem z nich zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo dobre ma produkty Lirene

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie znam tego płynu. Chętnie wypróbuję następnym razem.

    OdpowiedzUsuń
  12. Mam już sprawdzony płyn do higieny intymnej, ale przy najbliższej okazji ten wypróbuję.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że wprowadzasz zmiany i dajesz temu szansę.

      Usuń
  13. Jeśli chodzi o markę Lirene to niestety ich produkty kompletnie się u mnie nie sprawdzają. Ja najczęściej sięgam po różowy Lactacyd. Fajnie, że Tobie odpowiada :) Ja jednak ich kosmetyki będę omijać szerokim łukiem :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lactacyd według mnie jest przereklamowany, dawno nie używałam.

      Usuń
  14. Nie znam tego produktu.

    OdpowiedzUsuń
  15. Rzetelnie opisane, a co do samego płynu u mnie juz ma plus za przezroczysta buteleczkę

    OdpowiedzUsuń
  16. Miałam jakiś z Lirene i o dziwo był dla mnie dobry :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Niestety wolę jak brakuje aloesu, bo mnie uczula ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To wada produktu, jeżeli ktoś ma uczulenie na ten składnik.

      Usuń
  18. słyszałam o nim podobno jest mega ekstra rewelacyjny:D

    OdpowiedzUsuń
  19. Słyszałam o nim, ale jeszcze nie używałam. Siegnę podczas kolejnych zakupów, bo cena zacheca :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Używam i jestem zadowolona

    OdpowiedzUsuń