23 października 2018

YOSKINE KAO SKIN-LIFEHACK

Witam


Yoskine do niedawna była dla mnie mało znana, a przecież należy do jednej z marek Dax Cosmetics.

Miałam wrażenie, że kosmetyki Yoskine są mało dostępne i należą do tych droższych wersji - ekskluzywnych. Myliłam się, kiedy lepiej zaczęłam rozglądać się za ta marką. W pierwszej kolejności zajrzałam do Douglasa i okazało się, że bezproblemowo tam znajdę kilka linii w tym dzisiejszą Young Kao

To wyjątkowa linia kosmetyków do pielęgnacji cery z niedoskonałościami, także ze zmianami trądzikowymi i zaskórnikami. Mając cerę normalną w stronę suchej chociaż linia zachęcała do poznania to została oddana we właściwsze dłonie. Powędrowała do mojej niezastąpionej Ady - sąsiadki, która czasami poznaje gościnnie dla mnie kosmetyki do cery problematycznej.


Zestaw nowej linii Young Kao mieści:


SHIBUKI Micelarny tonik splash w sprayu
KAZAN Wulkaniczną maskę pastę S.O.S. na wypryski
SAN Udoskanalający krem na noc z kwasem migdałowym
KONA Pudrowy lotion matujący na dzień
SUMI Węglową czarną maskę peel-off
JUNSEI Cynamonowy mus pianka do mycia twarzy


Ada po kilkutygodniowym stosowaniu czterech produktów należących do linii opisała dla mnie ich działanie. Zapraszam.





Lifehack Shibuki Tonik

200 ml - 32,90 zł
100 ml - 16,45 zł

Tonik ma przeznaczenie antybakteryjne, nawilżające i odświeżające. Za pomocą atomizera aplikujemy nim ciecz o subtelnym zapachu bezpośrednio na cerę, wtedy tonik sprawdza się jako mgiełka. 
Natomiast wylany na wacik będzie służyć jako zmywak do makijażu. Ada w większości stosowała go jako odświeżacza do cery w trakcie dnia. Tonik nie wadził makijażowi, odświeżał cerę.

Równo się wchłania w dobrym czasie. Ada nie byłaby sobą dlatego kilkakrotnie użyła go zmycia makijażu, chciała tym sposobem zaspokoić swoją i moją ciekawość. 

Micelarny tonik sprawdził się w tej roli, usuwał średni makijaż składający się z podkładu, pudru i pastelowych cieni oraz tuszu. Pozytywnie sprawdził się kiedy dostał się do oczu, nie wywoływał niepożądanego pieczenia. Nie zostawiał po demakijażu suchej czy ściągniętej skóry. Matowił.







Lifehack Kazan Maseczka


75 ml - 36,90 zł
100 ml - 49,20 zł


Maseczka skierowana do osób mających zaskórniki i wypryski.


Posiada:
GLINKA Z LAWY WULKANICZNEJ - absorbuje wszelkie zanieczyszczenia, oczyszcza pory.


KAOLIN - matuje, łagodzi zmiany trądzikowe, redukuje wypryski i zwęża pory.

GINGER FUSION - ekstrakt z imbiru o silnym działaniu przeciwbakteryjnym i antyoksydacyjnym.

Stosowanie. Maskę - pastę nałożyć grubszą warstwą na całą twarz lub partie twarzy z niedoskonałościami, omijając okolice oczu. Pozostawić do wyschnięcia na ok. 20 minut, a następnie zmyć wodą.

Maska jest kremowa, łatwa w aplikacji. Zastyga w kilka minut. Jej usunięcie nie jest łatwe, ale też nie należy do trudnych czynności. Trzeba chwilę jej poświęcić by prawie całość znikła, resztki warto zmyć wacikiem używając toniku.

Maska znakomicie usuwała sebum, zaraz po zmyciu czuć jak skóra "oddycha" staje się gładka i lekka. Po systematycznym używaniu (raz w tygodniu) zmniejszyła ilość wydzielanego sebum, przez co cera mniej się świeciła. Wraz z upływem czasu zlikwidowała większość drobnych wyprysków oraz zwężyła pory. Likwiduje czarne kropy, które szpecą twarz.





Lifehack San Krem do twarzy

30 ml - 39,90 zł
100 ml 133,00 zł

Krem polecany jest na noc. Ma właściwości antybakteryjne, wygładzające oraz redukujące pory.

Krem jest lekki, aplikowany przez pompkę typu aireles. Ada stosowała krem wyłącznie na noc jak wskazano w informacji. Przy grubszych warstwach krem po krótkim czasie może doprowadzać do zaczerwień na skórze. Myślę, że to przez kwas migdałowy, który staje się w pewnej chwili za mocny, dlatego polecamy zwrócić uwagę przy ilościach jakie się aplikuje.

Krem potrafi znakomicie wygładzić skórę, wypryski czy inne zmiany łagodzi. Przynosi średnie nawilżenie, ale na poziomie. Przyczynia się do spadku wydzielanego sebum.

KWAS MIGDAŁOWY + CYNK Delikatnie złuszcza wierzchnią warstwę naskórka, poprawiając tym samym gładkość i koloryt skóry. Działa antybakteryjnie i łagodzi zmiany trądzikowe.


KWAS Z HUBY AGAROWEJ Ma świetne właściwości zmniejszające pory, matujące oraz nawilżające.

MANGO ACTIVE Ekstrakt z mango - owocu nazywanego "królem azjatyckich owoców". Doskonale nawilża i odżywia skórę.












Lifehack Sumi Maseczka


Występuje w różnych pojemnościach. Najmniejsza to 8 ml i 

starcza na jedno zastosowanie. 

24 ml - 21,90 zł
91,25 zł / 100 ml


Maseczka jest naprawdę solidna. Zawiera: 


WĘGIEL DRZEWNY - absorbuje z powierzchni skóry nadmiar łoju i odblokowuje pory. 

GLINKA BENTONITOWA - usuwa ze skóry zanieczyszczenia i pyły, pozostawiając skórę odświeżoną i aksamitnie gładką. 

HUBA AGAROWA - zmniejsza nadmierną produkcję sebum, matuje i wyraźnie zwęża pory.


Maseczka po ściągnięciu pozostawia mega oczyszczoną cerę. 

Usuwa wągry, likwiduje sebum. Cera staje się świeża i lekka.

 Przyczynia się do zmatowienia i około 3 dni daje taki efekt.




Najnowsze "dziecko" Yoskine to seria którą wraz z Adą zalecamy wszystkim posiadaczom cery trądzikowej i tłustej oraz z niedoskonałościami. 


Znakomicie oczyszcza, zmniejsza wydzielanie się sebum i daje nawilżenie. 


Stosując kolejne kroki serii pozyskacie zmatowienie, którego tak brakuje cerze tłustej. 


Występujące kwasy oraz glinki w poszczególnych kosmetykach zapewnią Wam komfort lekkości i czystej cery.







W Perfumeriach Douglas podczas promocji 2+1 przy zakupie 2 dowolnych kosmetyków Yoskine Young Kao otrzymacie zestaw 3 maseczek węglowych w prezencie!


pozdrawiam - Magda

39 komentarzy:

  1. Nie widziałam wcześniej tej linii, fajną mają szatę graficzną ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. chętnie poznałabym bliżej tą maskę, brakuje mi obecnie takiego kosmetyku w mojej pielęgnacji.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ta maska-pasta najbardziej mnie zainteresowała :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wygląda, że kosmetyki tej linii mają całkiem niezły skład!

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo podoba mi się grafika na produktach :)

    Moncia Lifestyle

    OdpowiedzUsuń
  6. O bardzo ciekawe kosmetyki, nie znałam ich wcześniej.

    OdpowiedzUsuń
  7. Właśnie zastanawiam się nad wypróbowaniem tej serii :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Znam też tę markę z katalogu Douglasa jakoś zawsze kojarzyła mi się z wyższą półka tak jak tobie ale teraz będę musiała ją wypróbować

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasami niewiedza utwierdza w przekonaniu, że coś jest nie osiągnięcia:)

      Usuń
  9. Od dawna kusze się na te kosmetyki, chyba o czymś do swiadczy. Rzetelna recenzja tylko zachęca do zakupu ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Na maseczkę bym się skusiła, działanie zachęca :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Może nie kuszą mnie kosmetyki jak te opakowania. Bardzo się mi podobają.

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie miałam do czynienia z kosmetykami tej marki choć przyznaję że mnie kuszą

    OdpowiedzUsuń
  13. Opakowania zwracają uwagę, a to już połowa sukcesu marketingowego. :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Jeszcze nie miałam nic z tych kosmetyków.

    OdpowiedzUsuń
  15. Fajna seria, ale Yoskine zawsze kojarzyło mi się ze spokojniejszą szatą graficzną, może błędnie?

    OdpowiedzUsuń
  16. Zdecydowanie podoba mi się sposób działania płynu do demakijażu

    OdpowiedzUsuń
  17. Ciekawa linia. Zainteresuje się nią z przyjemnością. :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Z chęcią ją przetestuje i zobaczę jak się sprawdzi u mnie gdyż zaczęły mi się pojawiać drobne problemy, a lubię mieć idealna cerę ;-)

    OdpowiedzUsuń
  19. Nie słyszałam jeszcze o linii tych kosmetyków, ale idealnie wpisuje się ona w obecne problemy mojej skóry :) Z chęcią ją przetestuję :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Ciekawe kosmetyki, a szata graficzna jest po prostu świetna

    OdpowiedzUsuń
  21. Nie znam tych kosmetyków, jednak patrząc na ich szatę graficzną od razu kojarzą mi się z kosmetykami dla nastolatek, a ja do nich niestety już nie należę.

    OdpowiedzUsuń
  22. Już sama szata graficzna zachęca do kupna :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Już nie dla mnie kosmetyk. Ale dla nastolatek może być ok.

    OdpowiedzUsuń
  24. Myślałam że to osobną marka !

    OdpowiedzUsuń
  25. Nie widziałam wcześniej tej linii, ale szata graficzna ciekawa :)

    OdpowiedzUsuń
  26. U mnie bardzo sprawdziły się kremy z kwasem glikolowym

    OdpowiedzUsuń
  27. Nie miałam jeszcze do czynienia z marką Yoskine, ale ta seria mnie zaciekawiła wyjątkowo.

    OdpowiedzUsuń