16 lutego 2019

MYSECRET, HOLOGRAPHIC /KREDKI DO MAKIJAŻU/

Witam


Karnawałowy czas porusza u mnie na tyle wyobraźnią, że sama siebie zaskakuję jakie jestem w stanie wykonać makijaże. Dotąd stawiałam na naturalne, lekkie podkreślenie oczu, ust i polików. Wszystko zmieniło się po poznaniu MY SECRET HOLOGRAPHIC MAKE-UP PENCIL

- czyli holograficznych kredek do makijażu z drobinkami, w intensywnych wielowymiarowych barwach.







Kredki dostępne są w sumie w 9 odcieniach, najnowsze stanowią, aż 6 kolorów:

103 LIME, 104 COPPER, 105 PURPLE, 106 COBALT, 107 TEAL, 108 OLIVE GREEN.


W czarnych obudowach reprezentują się dostojnie. W dolnych częściach każda z proponowanych kredek ma paseczek, który określa kolor. Skuwki mocno przywierają dlatego nigdy się nie obawiam, że kredka wrzucona luźno do torebki nagle się otworzy i uszkodzi.

Kredki są wysuwane, dość grube, nie trzeba ich temperować.

Co mnie w nich urzekło z samego początku? 


Wielofunkcyjność, mogą służyć za eyeliner, pomadkę do ust, cień do powiek lub rozświetlacz.






W rzeczywistości używam ich jedynie jako cieni do powiek oraz pomadek do ust (odcienie różu). W tych funkcjach sprawdzają się rewelacyjnie. 
Towarzyszące drobinki pięknie mienią się na powiekach lub ustach. Teraz w karnawale mogę sobie pozwolić na bardziej świecący makijaż. Oczywiście wszystko z umiarem, bo drobinki nie nadają się jednak na każdą okazję. 







Konsystencje są mocno zbite, przy aplikacji stają się kremowe i częściowo oporne. Przy demakijażu drobinki lubią pozostać na twarzy, taki ich urok. Nie są łatwe do zmycia dlatego przez cały dzień na powiekach trzymają się doskonale.


Kolorami można się bawić, dobrowolnie je łączyć, lekko akcentować np: na powieki nakładając dwa odcienie.

Przebadane okulistycznie.
Cena: 14,99 zł




Produkty dostępne są wyłącznie w stacjonarnych drogeriach Natura oraz na www.drogerienatura.pl

pozdrawiam - Magda

30 komentarzy:

  1. Chyba skuszę się na fioletową :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mimo że rzadko sięgam po róż, to tym razem bym go wybrała :)

      Usuń
  2. Mam dwa kolory, ale mimo że są one ładne to jednak nakładanie mi się nie podoba, bo sa toporne i trzeba trzeć mocno i długo, by nałożyć je w odpowiednim nasyceniu na powiekę.

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo fajnie wyglądają, choć znając mnie, obawiam się, że rzadko bym używała :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Podoba mi się fioletowa i różowa😍

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetne są! Mam chęć na róż i fiolet - jak szaleć to szaleć!

    OdpowiedzUsuń
  6. Ekstra. Lubię takie kosmetyki do makijażu. Muszę poszukać dla siebie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Fioletowa wygląda świetnie. Szkoda, że nie ma atramentowej zieleni lub czerwieni

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękne kolory! :) Nie widziałam ich jeszcze w sklepie, będę musiała zwrócić uwagę przy następnych zakupach :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Z taką grubością końcówki też używałabym ich jako cienia ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Takie kredki nie są raczej w moim stylu, ale mogą spodobać się mojej siostrze.

    OdpowiedzUsuń
  11. Ciekawe kolory, ale nie w moim stylu. ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Wow! Jakie świetne kolory :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Ooooo ... z pewnościa kupię ! :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Mam trzy kolory i jestem zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Te turkusu mnie urzekają :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Na bal karnawałowy będą jak znalazł

    OdpowiedzUsuń
  17. Ostatnio chciałam kupić w drogerii, ale nie było tego koloru, który chciałam :/

    OdpowiedzUsuń
  18. Ale mają wspaniałe kolory! Ja z kredkami jestem na bakier - nigdy nie umiem ich używać! Ale pewnie kwestia wprawy, te mnie zaciekawiły, taka szeroka gama kolorów! :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ciekawe kolory na moich oczach takie kredki sie czesto roluja

    OdpowiedzUsuń
  20. Ładne kolory. ja jednak gustuje przede wszystkim w brązach.

    OdpowiedzUsuń
  21. Piękne, nasycone kolory - i takimi kredkami można pomalować się bardziej precyzyjnie, niż tradycyjnymi cieniami :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Wooow! Jakie oryginalne kolorki! <3

    OdpowiedzUsuń
  23. Mam podobne eyelinery - ostatnio mój makijażowi hit!

    OdpowiedzUsuń