27 lutego 2021

DBAJĄC O SKÓRĘ DOJRZAŁĄ SIĘGAM PO NATURALNE KREMY /PRO-AGE BLEND "MakeMeBio"/

Witam

Rozglądając się za kremem na noc zawsze biorę pod uwagę, czy w opisie jego znajduje się dominujące działanie jak - regeneracja i nawilżenie. 
To właśnie kiedy śpimy skóra odpoczywa z nami, a krem jakim posmarowaliśmy nią wieczorem "pracuje" by o poranku mogliśmy wstać z wypoczęta twarzą. W kremie na noc nie jest istotne czy jest matujący i będziemy się świecić, ważną rolę odgrywają składniki bo od nich zależy przyszły stan cery. 

Pod lupę wzięłam ostatnio Pro-Age Blend - Regenerujący Krem na Noc dla Cery Dojrzałej marki Make Me Bio.



Słoiczek mieści 60 ml kremu. Zanim rozpoczniemy nim pielęgnację musimy zerwać plombę co dobrze świadczy o producencie. Uroku słoiczkowi dodaje szary sznureczek umieszczony na gwincie. Utrzymuje on okrągłą tekturkę z nazwą marki.

Jak przystało na naturalny produkt, opakowanie jest ciemne i chroni składniki przed światłem. Od strony technicznej oferowany krem jest dopracowany na tip top.




Komponenty znajdujące się w recepturze to:
  • Olej z pestek moreli - jest źródłem nienasyconych kwasów tłuszczowych oraz witamin A i E. Z łatwością się wchłania i skutecznie nawilża.
  • Masło shea - działa ochronnie, regenerująco i nawilżająco. Zabezpiecza przed negatywnym działaniem czynników zewnętrznych, takich jak wiatr czy woda.
  • Gliceryna roślinna - ma właściwości wiążące wodę, dzięki czemu wspomaga nawilżenie. Działa zmiękczająco, łagodząco i wzmacniająco.
  • Olej z nasion słonecznika - jest źródłem witaminy E, nawilża i regeneruje. Wykazuje działanie antyoksydacyjne i normalizujące.
  • Oliwa z oliwek - działa natłuszczająco i nawilżająco. Wysoka zawartość witaminy F chroni komórki przed utratą wody. Neutralizuje działanie wolnych rodników.
  • Olej kokosowy - działa nawilżająco i zmiękczająco. Wysoka zawartość kwasu laurynowego zapewnia mu działanie przeciwbakteryjnie. Zawarte w nim przeciwutleniacze zwalczają wolne rodniki.
  • Alantoina jest pochodną mocznika. Działa regenerująco, ułatwia gojenie i odnowę uszkodzonego naskórka. Zmniejsza pieczenie, łagodzi, zaczerwienienie skóry wrażliwej. Ma także działanie nawilżające, wygładza i zmiękcza skórę. Kosmetyki z alantoiną znajdują zastosowanie w pielęgnacji cery wrażliwej, skłonnej do uczuleń, podrażnionej.
  • Ekstrakt z owsa - jest źródłem polifenoli, które zapewniają mu działanie antyoksydacyjne. Wykazuje właściwości łagodzące i zmiękczające. Oczyszcza i wspiera regenerację.
  • Witamina E - jest silnym przeciwutleniaczem. Nawilża, natłuszcza, odżywia i wspiera regenerację.
  • Kwas hialuronowy
  • Olej z kiełków pszenicy - działa regenerująco i nawilżająco. Wysoka zawartość witaminy E wygładza i wzmacnia skórę, chroniąc ją przed negatywnym działaniem czynników zewnętrznych. Olejek pielęgnuje cerę opóźniając przy tym procesy starzenia.
  • Olej awokado - zawiera liczne witaminy. Neutralizuje działanie wolnych rodników i wspiera ochronę przed czynnikami zewnętrznymi. Nawilża, odżywia i pobudza do produkcji kolagenu.
  • Olej arganowy - pielęgnuje i działa przeciwzmarszczkowo. Zawarta w olejku witamina E ma silne działanie odmładzające, spłyca zmarszczki i opóźnia procesy starzenia się skóry. Doskonale nawilża i poprawia elastyczność skóry.
  • Ekstrakt z arniki górskiej - działa kojąco i nawilżająco. Wysoka zawartość flawonoidów wspiera procesy regeneracyjne.
  • Olej z marakui - jest źródłem licznych witamin i minerałów. Ma działanie rozjaśniające i zmiękczające oraz stymuluje komórki do regeneracji.
  • Ekstrakt z liści zielonej herbaty - działa pobudzająco i ochronnie. Ekstrakt wykazuje właściwości drenujące, dzięki którym poprawia krążenie krwi, zmniejsza obrzęki i uelastycznia naskórek. Wzmacnia naczynka, łagodzi stany zapalne i dogłębnie nawilża. Jest źródłem polifenoli, które ułatwiają regenerację. Neutralizuje działanie wolnych rodników. Działa ściągająco i detoksykująco.
  • Olej z wiesiołka - działa nawilżająco i wygładzająco. Olej znakomicie się wchłania, napinając skórę twarzy i relaksując. Poprawia kondycję cery wyrównując jej koloryt i wygładzając zmarszczki.
  • Ekstrakt z pestek śliwki - działa przeciwzmarszczkowo i pielęgnująco. Dzięki wysokiej zawartości fitosteroli roślinnych ekstrakt łagodzi podrażnienia i wykazuje silne działanie nawilżające. Nienasycone kwasy tłuszczowe takie jak omega-6 i omega – 9, które są naturalnym składnikiem płaszcza lipidowego skóry, wzmacniają barierę ochronną skóry, przeciwdziałają wiotczeniu i uelastyczniają naskórek.



Krem na noc zawiera multum cennych składników odżywczych jakie przede wszystkim odżywiają skórę, stymulują ją do syntezowania kolagenu, napinają w późniejszym czasie. Pro-Age Blend na noc dostarcza również cennych składników antyoksydacyjnych. 

Pro-Age Blend - Regenerujący Krem na Noc dla Cery Dojrzałej jest śnieżnobiały, zwarty. Na początku aplikacji bieli, ale dobrze wklepany wnika w skórę. Wydobywa się z niego piękny, subtelny zapach brzoskwiniowy? 
Na skórze jest wyczuwalny, ale nie wadzi to podczas spania. Używam go również w okolicach szyi i dekoltu. W tamtych miejscach idealnie nawilża skórę i napina. 
Nie mogłam trafić na lepszy krem na noc. Z pewnością do niego wrócę, ponieważ przekonuje mnie bezdyskusyjnie skład jak i sam wpływ na cerę. 



Stawiacie wyłącznie na naturalne składniki w kremach na noc?


🛒Mam dla Was także niespodziankę. 
Wchodząc w poniższy link



dostaniecie 5 % rabatu na cały asortyment.


Udanych zakupów:)


pozdrawiam - Magda

25 lutego 2021

ZESTAW NATURE BOX DO WŁOSÓW Z OLIVE OIL

Witam

Nature Box to marka jaka szczyci się produktami o doskonale zrównoważonym składzie, bez zawartości szkodliwych chemikaliów, z naturalnych surowców z małych lokalnych gospodarstw.

Produkty Nature Box mają czysto wegański skład, są wzbogacone o starannie dobrane naturalne składniki, w szczególności tłoczone na zimno oleje roślinne.

Tłoczenie na zimno znane jest od wieków jako jedna z lepszych metod pozyskiwania substancji. Podczas tego procesu nie stosuje się zewnętrznego źródła ciepła. To łagodne postępowanie nie zmienia i nie niszczy olejów, witamin czy antyoksydantów, przez co zachowują one swoją skuteczność.
Pozwala także utrzymać naturalny kolor i zapach olejów oraz zachować wszelkie cenne składniki odżywcze, antyoksydanty, zdrowe kwasy tłuszczowe i witaminy z grup A, B, C i E.

Kosmetyki nie zawierają siarczanów, silikonów, sztucznych barwników, są też oferowane w opakowaniach, które częściowo nadają się do recyklingu.
 
Marce Nature Box zależy bowiem na naszej planecie tak samo, jak nam wszystkim. Marka nie przeprowadza testów na zwierzętach. Nature Box może pochwalić się tytułem certyfikowanego produktu wegańskiego. Z tego powodu krzywdzenie zwierząt byłoby pozbawione jakiegokolwiek sensu.



Kosmetyki Nature Box fascynowały mnie od dawana. Na koncie co prawda nie mam wszystkich serii, ale mam za sobą kilka żeli pod prysznic. 

Z początkiem roku zaczęłam poznawać propozycje do włosów z linii oliwkowej:
Nature Box Olive Oil szampon ochronny przeciw łamliwości włosów oraz odżywkę ochronną przeciw łamliwości włosów.





Butelki w których mieszczą się produkty, które posiadają certyfikat Ecocert COSMOS NATURAL, zostały wykonane w 98% z tzw. „social plastic”, czyli plastiku zebranego z plaż i lądów? 



Nature Box Olive Oil szampon ochronny przeciw łamliwości włosów ma delikatny zapach. Jest wydajny, przyzwoicie się zapienia i można tym sposobem domyć każdy kosmyk. W moim przypadku usuwa lakier i piankę do stylizacji włosów jakich używam dość często. Sprawdza się także do usunięcia sebum ze skalpu, gdzie go nie podrażnia. Co do reszty obietnic producenta to podchodzę sceptycznie (wzmacnia włókna włosów, regeneruje i odżywia włosy, zmniejsza łamliwość włosów). Jednak używając równolegle Nature Box Olive Oil odżywki ochronnej przeciw łamliwości włosów jestem skłonna zmienić zdanie bo ona 'załatwia' poniekąd te obietnice. Odżywka pachnie jak szampon, subtelnie i świeżo. Jest biała, dość zwarta, daje się nałożyć na całą długość włosów nie spływając. Rozczesywanie po jej użyciu nie jest kłopotliwe - to dla mnie spory plus. Odżywka po czasie średnio wygładza włosy, ma działanie ochronne i częściowo zapobiega łamaniu się włosów. Wynik końcowy w sumie mnie zadowolił i jestem skłonna wrócić do tego zestawu jaki zakupiłam na Notino.pl

Znacie markę Nature Box? Lubicie taki składnik jak oliwę z oliwek w różnych kosmetykach, niekoniecznie do włosów?

pozdrawiam - Magda

23 lutego 2021

O DWÓCH SOLACH I MAŚLE NAGIETKOWYM OD MYDLISZKA.PL

Witam

Na punkcie soli do kąpieli miałam i mam hopla. Kupuję te kolorowe jakie nadają wodzie barwy i pięknego koloru i podnoszą komfort w trakcie kąpieli jak i te bardziej lecznicze mające spory wpływ na skórę. Życie trzeba sobie urozmaicać, dlatego u mnie taki misz-masz. 
Rzadko kiedy dostaję uczuleń, dlatego mogę sobie pozwolić na pewne luzy w wariantach drogeryjnych. Zupełnie inaczej podchodzę do soli jakie mają naturalne składy i są skierowane do konkretnego problemu skórnego.

Jak mam już zakupić taką sól to analizuję do czego się nadaje, co skrywa jej skład, jak prawidłowo jej użyć. W sklepie on-line Mydliszki znalazłam konkretne sole z czego się bardzo ucieszyłam, ponieważ pewne braki mogłam uzupełnić. Postawiłam na słoiczek Magnezowej soli do stóp z żywokostem i arniką oraz na Magnezową sól do kąpieli, Lawenda.


Bazą obu soli jest sól Epsom. Kąpiel w wodzie z zastosowaniem soli Epsom jest prostym i bezpiecznym sposobem suplementacji jonów magnezowych i siarczanowych. Jony magnezu mają możliwość przejścia przez skórę do krwiobiegu w wyniku osmozy. Magnez jako kofaktor, związek chemiczny, uczestniczy w ponad 300 reakcjach chemicznych, m.in.: biosyntezie kwasów nukleinowych, tłuszczów, białek, węglowodanów. Jest bardzo ważnym pierwiastkiem umożliwiającym prawidłowe funkcjonowanie układów: mięśniowego, nerwowego, krążenia, kostnego.

Magnezowa sól do stóp z żywokostem i arniką


Skład: Sól Epsom, sproszkowany korzeń żywokostu, macerat koszyczka arniki na oliwie z oliwek, naturalne olejki: miętowy, z drzewka herbacianego.

Jestem obeznana z różnymi składnikami w kosmetykach, ale z korzeniem żywokostu spotkałam się pierwszy raz i to w tej soli. Występuje on tutaj pod postacią sproszkowaną. Symphyti radix jest znany jako remedium na bóle mięśniowe i urazy stawowe. W korzeniu żywokostu znajduje się allantoina (1-3%), która pobudza regenerację tkanek, szczególnie nabłonkowej i działa przeciwzapalnie. Mukopolisacharydów jest ok. 29-30%. Zawartość pirokatecholowych garbników wynosi 2,4-3%, a karotenu ok. 0,63%. Ważnymi składnikami czynnymi są również: glikozydy fenolowe, beta-sitosterol, kwas krzemowy, saponiny sterydowe i trójterpenoidy. Śluzy żywokostu zbudowane są z kwasu d-glukuronowego, mannozy, ksylozy, arabinozy i ramnozy. Korzeń zasobny w wapń, żelazo, fosfor, mangan, kobalt, witaminę B1, B2, B12, C i P.

Moczenie stóp to u mnie stały zabieg. Przynajmniej dwa razy w miesiącu zasiadam przed tv na niespełna godzinkę i moczę stopy nie tylko dla ładnego ich wyglądu. Decydując się na tą sól chciałam pozbyć się nadmiernej potliwości jaka w butach zimowych dopadła mnie tego sezonu. Udało się!

Oprócz tego moczenie stóp przyniosło nawilżenie suchej skóry między palcami, a pękające pięty jakie płatają mi figle zostały ukojone. 

Sól ta ma specyficzny zapach. Jest on dość mocny z początku. To olejek miętowy i z drzewa herbacianego powodują, że zaraz po uchyleniu wieczka dopada nas woń jaka cudownie działa na drogi oddechowe - czuję się jak przy inhalacji.

Sposób użycia:

Polecana kąpiel stóp w temp. 35-38 stopni do 1 godziny: 
  • relaksacyjna 1 łyżka soli magnezowej do stóp na miskę wody rozluźniająca po wysiłku oraz 
  • w przypadku bólu mięśni i stawów 50 g soli na 5 litrów wody
Magnezowa sól do kąpieli. Lawenda



Skład: Sól Epsom, naturalny olejek lawendowy.

Przygotowując sobie kąpiel odprężającą zwracam uwagę na użytą sól. Proponowana przed pracownię Mydliszki sól z olejkiem lawendowym daje nie tylko odprężenie i działa rozluźniająco na mięśnie. Kąpiel z jej obecnością potrafi uspokoić, dlatego zawsze przyjemnie mi jest zasnąć zaraz po niej.

Tą sól wykorzystuję także jako peeling. Jej drobne ziarenka nie są ostre, ale pomimo tego złuszczają skórę nadając jej gładkości i miękkości. Jeżeli jesteście fankami lawendy to jej zapach będzie dla was idealny. Ja z racji tego, że od zawsze lubowałam się w lawendzie wybrałam z uśmiechem na twarzy ten, a nie inny słoiczek.

Polecana kąpiel w temp. 35-38 stopni do 1 godziny: 
  • relaksacyjna 3 łyżki soli magnezowej na pół wanny wody, rozluźniająca po wysiłku oraz 
  • w przypadku bólu mięśni i stawów 50 g soli na 5 litrów wody



Soli do kąpieli nie należy stosować codziennie, ponieważ mogą podrażniać skórę lub ją intensywnie przesuszać. I tu umiar wskazany.

Sole jakie możemy znaleźć w wielu miejscach oferowane na polskim rynku pojawiły się kilkanaście lat temu. Są to stosunkowo tanie sole, chyba, że poszukujemy "tych lepszych" posiadających wyłącznie olejki eteryczne lub inne naturalne komponenty.



W ten chłodny czas jaki mam nadzieję niedługo się skończy dłonie u mnie są w kiepskim stanie. Jeżeli chociaż na chwilę nie ubiorę rękawiczek, kiedy jestem poza domem to od razu odczuwam dyskomfort. Pani Kasia - pomysłodawczyni Mydliszka.pl ukręciła bezkonkurencyjne Masło do pielęgnacji dłoni z nagietkiem.

Do wyboru jest kilka pojemności tego cudaka. Mój słoiczek to 120 ml i spokojnie starczy mi go do końca zimy, a nawet do początku wiosny.

Gdy tylko wzięłam to masło do dłoni byłam ciekawa jego zapachu. Zaskoczyła mnie jednak jego wizualna część. Bo pod wieczkiem napotkałam rozetki jak z bitej śmietany zdobiące tort. Pod opuszkami palców ta kremowa konsystencja rozpuszcza się i tak przyjemnie "pryska". Jest lekka i pachnie cytrusami.

Skład prezentuje się tak: masło shea, macerat z kwiatów nagietka na oliwie z oliwek, olej z pestek moreli, masło mango, mleczan sodu, naturalny olejek cytrynowy.
Masło pielęgnujące do dłoni z nagietkiem powstało na bazie wyciągu z koszyczka nagietka. Wykorzystane zioło to zioło lecznicze, przebadane, odpowiadające wymogom Farmakopei Polskiej XI.
  • Olej z pestek moreli spowoduje, że skóra szybko się odbuduje, stanie się jedwabista, gładka i zdrowa. Olej ten dobrze się wchłania, nie pozostawia tłustej warstwy na skórze.
  • Masło mango nawilży skórę, odżywi, załagodzi podrażnienia, Szczególnie polecane łagodząco przy alergiach skórnych.
  • Mleczan sodu jest składnikiem naturalnego czynnika nawilżającego w naskórku NMF (Natural Moisturizing Factor), odpowiadającego za utrzymanie odpowiedniego bilansu wodnego skóry.
Masło po wsmarowaniu sprawia, że skóra zostaje nawilżona. Jest ono tłustawe, ale nie dziwię się, przecież analizując skład mamy w nim masła i olejki. Na skórze zostawia film, na szczęście po czasie się mocno wchłania i nie odczuwam lepkości, jaka nie jest nigdy mile widziana. Mnie przynajmniej zawsze drażni. 

Masło likwiduje suche skórki i to uczucie suchości. Przy okazji goi drobne ranki i działa regenerująco. Z bólem serca musiałam go zacząć używać, przez wyschniętą skórę. Najbardziej mi było szkoda tych rozet jakie zrobiły na mnie piorunujące wrażenie.




Dogadzacie sobie podczas kąpieli zimą? Stosujecie sole? 
A jak wygląda wasza opieka dłoni, kiedy za oknem jeszcze chłodno?

pozdrawiam - Magda

21 lutego 2021

15 MINUT DLA MASKI HAIR AND SCALP CARE DO WŁOSÓW SUCHYCH I ZNISZCZONYCH /MakeMeBio/

Witam

Niedawno poznałam polską markę naturalnych kosmetyków Make Me Bio. Na początku skusiłam się na krem do cery dojrzałej o którym już pisałam. Teraz przyszła kolej na coś do włosów. Długo się zastanawiałam czy wybrać szampon czy maskę 15 minutową do włosów suchych i zniszczonych. Padło na opcję drugą ponieważ uznałam, że taki zabieg raz w tygodniu dla moich włosów będzie idealny. 



W weekendowe spa jakie już tradycyjnie odbywa się u mnie od wielu miesięcy taka maska jest idealna, ponieważ mam na nią czas. Nie muszę się spieszyć, że domownicy chcą skorzystać z łazienki, a ja się spinam. Wiedzą, że sobotnie lub niedzielne wieczory należą do mnie, dlatego Maska Hair and Scalp Care - 15 min. Dla Włosów Suchych i Zniszczonych obecnie ma swój czas. Po jej nałożeniu mogę spokojnie zająć się depilacją czy peelingiem ciała lub zwyczajnie wylegiwać się w wodzie z pianą. 




Skład:
  • Olejek z orzechów makadamia - regeneruje i nawilża skórę głowy, nie wywołując reakcji alergicznych. Przywraca blask i siłę włosom zniszczonym i łamliwym. Chroni przed negatywnym działaniem wolnych rodników i promieniami UV.
  • Olejek ze słodkich migdałów- bogaty w witaminy i składniki mineralne poprawia strukturę włosów, dzięki czemu są one wzmocnione i mniej łamliwe. Dodaje blasku, głęboko odżywia. Pachnie przyjemnie orzechowo.
  • Ekstrakt z orzecha kokosowego - nawilża i regeneruje. Nadaje włosom elastyczność, odżywia i wzmacnia cebulki włosów, zapobiegając ich wypadaniu. Poprawia strukturę włosa, zapobiegając rozdwajaniu się końcówek.
  • Olejek z Nasion Słonecznika - jest źródłem witaminy E, nawilża i regeneruje. Wykazuje działanie antyoksydacyjne i normalizujące.
  • Olejek Jojoba - budową zbliżony jest do ludzkiego sebum, dlatego dobrze się wchłania i działa łagodnie. Wykazuje działanie nawilżające i normalizujące.
  • Ekstrakt z Rumianku - działa silnie łagodząco. Jego właściwości antyseptyczne wspierają regenerację. Oczyszcza i wspiera neutralizację wolnych rodników.
  • Sok z Liści Aloesu - jest źródłem licznych witamin. Działa antyoksydacyjnie, nawilżająco oraz łagodząco, ale również delikatnie ściągająco. Sprawdza się jako składnik delikatnej pielęgnacji.
  • Witamina E - jest silnym przeciwutleniaczem. Nawilża, natłuszcza, odżywia i wspiera regenerację.



Zacznę od opisu moich włosów. Lata zapuszczania ich doprowadziły, że w chwili obecnej sięgają mi one za kość ogonową. Tak, są bardzo długie, ale cienkie. Pielęgnacja jak każdych włosów i tych u mnie nie jest prosta. Muszę dobierać taką pielęgnację, która jest dla nich najlepsza. Nie będę ukrywać, że włosy u mnie lubią silikony i inne mniej atrakcyjne składniki, ponieważ dzięki nim nie mam ich wtedy przyklapanych i mniej się przetłuszczają przy samym skalpie. 

Zapytacie więc, dlaczego wybrałam produkt naturalny do nich? Ponieważ raz na czas chcę je podreperować, wzmacniając łuski oraz cebulki. Naturalne produkty poza tym pozwalają mi pokryć włosy tuż przy nasadzie nie bojąc się podrażnienia skalpu. Przy drogeryjnych jest to nie możliwe, gdyż zaraz albo dostaję łupieżu lub podrażnień. 



Używam jej od niespełna miesiąca. Jeden zabieg na tydzień, a rezultaty jakie są widoczne (po kilku tygodniach) na moich włosach są zadowalające.
Maska ma przecudny cytrusowy zapach. Konsystencja przypomina bardziej balsam, ale nic w tym złego nie widzę. Mogę ją rozprowadzić na każde pasmo, gdzie wsiąka od razu w każdy kosmyk. Po spłukaniu, włosy mogę rozczesać. Na początku nie widziałam znacznej różnicy, dopiero kolejne jej nałożenie z czasem przyniosło efekt. Ta maska dzięki olejkom i ekstraktom odżywia włosy. Stają się one lśniące i gładkie. Po umyciu splatając je w warkocz o poranku dostaję naturalny skręt. Zobaczcie sami:)



Stawiacie wyłącznie na naturalne produkty do pielęgnacji włosów? 
Czy tak jak ja mixujecie? 


🛒Mam dla Was także niespodziankę. 
Wchodząc w poniższy link




dostaniecie 5 % rabatu na cały asortyment.


Udanych zakupów:)

pozdrawiam - Magda

18 lutego 2021

OCHRONA SKÓRY PRZED PRZESUSZENIEM, OTARCIEM... DERMOKOSMETYKI alantandermoline

Witam

Dziś chciałam poruszyć temat skóry. Czym jest? Jaką pełni funkcję? oraz Jak o nią dbać?

Skóra jest największym organem naszego ciała. Jest to wyspecjalizowana struktura. Przede wszystkim osłania narządy wewnętrzne przed czynnikami środowiska zewnętrznego oraz w dużym stopniu odpowiada za utrzymanie równowagi między ustrojem człowieka, a jego otoczeniem.

Niezależnie jaki posiadamy rodzaj skóry musimy dbać o nią ze względu na wygląd, komfort oraz jej starzenie się. 

U mnie dominuje skóra sucha. Bywają tygodnie kiedy bardzo się wysusza do tego stopnia, że szukam wsparcia u dermatologa. Spotykam się także z okresem kiedy jestem skłonna zaliczyć ją do normalnej w stronę suchej. 

W teraźniejszym czasie, kiedy wizyta u specjalisty nie jest tak oczywista ratuję się dermokosmetykami jakie mogę nabyć ze sklepów on-line. Od paru tygodni poznaję serię od alantandermoline®.



KREMY I MAŚCI alantandermoline


Przegląd zacznę od mojego ulubieńca - kremu złuszczającego. Zawiera on 30% stabilnej pochodnej mocznika.W kremie zastosowano aktywne połączenie mocznika i kwasu glikolowego (AHA), które działają złuszczająco, likwidują zrogowacenia i nieprzyjemną szorstkość. 
Krem polecany szczególnie dla skóry szorstkiej i zrogowaciałej. Zmiękcza zrogowaciały naskórek, stymuluje i normalizuje proces złuszczania, reguluje odnowę komórkową skóry.
Idealnie nawilża, uelastycznia i wygładza skórę.

krem ochronny z witaminą A

W swoim składzie zawiera alantoinę, d-pantenol oraz witaminę A.Jest to kosmetyk do codziennej pielęgnacji całego ciała, szczególnie do skóry twarzy. Łagodzi skutki działania niekorzystnych czynników zewnętrznych takich jak: wiatr, nadmiernie suche powietrze, detergenty, które sprzyjają przesuszeniu skóry. Idealnie natłuszcza, przynosi ulgę i ukojenie skórze suchej, wrażliwej i skłonnej do podrażnień.
Polecany dla niemowląt, dzieci i dorosłych

maść pielęgnacyjna z witaminą F

W swoim składzie zawiera alantoinę, d-pantenol oraz witaminę F.
Witamina F będąca mieszaniną nienasyconych kwasów tłuszczowych typu omega 3 i 6, przyczynia się do odbudowy płaszcza lipidowego naskórka i normalizuje jego właściwości ochronne.
Jest to kosmetyk polecany do pielęgnacji skóry niedojrzałej, a przez to szczególnie wrażliwej, skłonnej do alergii.
Dla dzieci i niemowląt polecany do pielęgnacji okołopieluszkowej skóry. Dla dorosłych polecany do pielęgnacji skłonnych do podrażnień fałdów skórnych.



krem głęboko nawilżający

W swoim składzie zawiera alantoinę, d-pantenol oraz mocznik.
Optymalnie dobrane substancje czynne sprawiają, że skóra jest idealnie nawilżona i elastyczna oraz przyspieszają regenerację naskórka i regulują gospodarkę wodną skóry.
Mocznik to substancja, która jest składnikiem NMF (Natural Moisturizing Factor)- naturalnego czynnika nawilżającego skóry, który odpowiada za odpowiednie nawodnienie warstwy rogowej naskórka.
Jest to kosmetyk polecany szczególnie, kiedy skóra jest przesuszona i podrażniona. Idealnie nawilża, uelastycznia i regeneruje skórę.
Polecany do codziennej pielęgnacji skóry twarzy, szyi i dekoltu.

krem ochronny półtłusty z witaminami A+E

W swoim składzie zawiera alantoinę, d-pantenol oraz witaminy A i E.
Jest kosmetyk do codziennej pielęgnacji całego ciała, szczególnie miejsc narażonych na nadmierne rogowacenie takich jak: dłonie, stopy czy łokcie. Łagodzi skutki działania niekorzystnych czynników zewnętrznych takich jak: wiatr, nadmiernie suche powietrze, detergenty i mróz, sprzyjających przesuszaniu skóry.
Może być stosowany do codziennej pielęgnacji skóry niemowląt, dzieci i dorosłych.

lekki krem

W swoim składzie zawiera alantoinę i 5% d-pantenol.
Jest to kosmetyk polecany do pielęgnacji delikatnej skóry całego ciała. Idealnie nawilża wysuszoną i skłonną do podrażnień skórę, przynosząc jej ulgę i ukojenie. Polecany dla niemowląt, dzieci i dorosłych.


Każdy z kremów to gramatura 50 g. Opakowanie stanowi tubka jaką często możemy spotkać w paście do zębów. Z początku te dermokosmetyki skojarzyły mi się od razu z apteką i sądziłam, że napotkam aluminiowe tubki jakie w wielu przypadkach po czasie pękają, a ich zawartości zaczynają przeciekać. Dlatego te z trwałego tworzywa - plastiku wyglądają solidnie, a ja jak na razie nie zauważyłam podczas aplikacji jakiś kłopotów technicznych. Poszczególne kremy można łatwo od siebie odróżnić - wyróżniają je kolory tubek oraz kartoników na których są podstawowe informacje, a bonusem są ulotki przy każdej z wersji.


Poszczególnych kremów nie musimy używać non stop. Wystarczy sięgnąć po dany wtedy kiedy pojawi się problem ze skórą. Mogą być one używane do codziennej pielęgnacji skóry niemowląt, dzieci i dorosłych. Ta seria szczególnie polecana jest do skóry delikatnej i skłonnej do podrażnień.

Optymalnie dobrane substancje aktywne zawarte w kosmetykach z serii alantandermoline® sprawiają, że skóra jest nawilżona, odżywiona, wygładzona i jedwabiście miękka. Wszystkie preparaty mają w swoim składzie alantoinę i d-pantenol, które pielęgnują i koją skłonną do podrażnień skórę.

💚
Alantolina działa regenerująco, przyspiesza odnowę i wspomaga procesy naprawcze naskórka. Wykazuje silne właściwości łagodzące i kojące. Skutecznie chroni i pielęgnuje skórę skłonną do podrażnień.

💚 D-pantenol nawilża. Działa łagodząco na skórę. Reguluje gospodarkę wodną, zapewniając skórze elastyczność.

Seria alantandermoline® otrzymała pozytywną opinię Centrum Zdrowia Dziecka - jako kosmetyki zgodne z wymaganiami prawa polskiego i europejskiego.




Czy wiecie, że skóra to narząd, którego powierzchnia wynosi od 1,5 do 2 m2? Składa się z kilku z warstw, co w konsekwencji sprawia, że możemy wyróżnić wiele funkcji, jakie pełni w organizmie. Niektóre z nich to:
  • ochrona środowiska wewnętrznego ustroju przed czynnikami: mechanicznymi (otarcia, rozcięcia), fizycznymi (promieniowanie słoneczne, temperatura), biologicznymi (patogeny),
  • udział w utrzymaniu równowagi wodno-elektrolitowej poprzez wydzielanie potu z gruczołów potowych,
  • odbiór bodźców ze środowiska zewnętrznego
  • wchłanianie niektórych substancji (resorpcja skórna), 
Skórę tworzą trzy warstwy. Pierwsza z nich to naskórek, który jest najbardziej zewnętrzną warstwą. Drugą jest skóra właściwa, gdzie znajdują się zakończenia nerwowe, naczynia krwionośne oraz przydatki skóry. Najgłębiej znajduje się tkanka podskórna, czyli warstwa tkanki tłuszczowej, której zadaniem jest termoregulacja.

Jak dbacie o swoją skórę, która jest tak ważna do prawidłowego funkcjonowania?

pozdrawiam - Magda

17 lutego 2021

PRACOWNIA MYDŁA - MYDLISZKA. DAJE SKÓRZE TO CO NAJLEPSZE - SAMĄ NATURĘ

Witam

Dzisiejszy wpis sprawiał mi dużo radości podczas jego przygotowywania. A to za sprawą naturalnych kosmetyków jakie wychodzą spod ręki p. Kasi, właścicielki Mydliszki - pracowni mydła. Pani Kasia na rzecz swojej pasji jaka bez wątpienia wciągnęła ją na dobre sprzedała aptekę jaką prowadziła od wielu lat. 
Warto jak widać spełniać się i robić w życiu to co sprawia nam przyjemność. Mydliszka jest tego dobrym przykładem.




Ja nie mogłam się oprzeć oczywiście mydełkom jakich jest kilka do wyboru, dlatego przy wyborze padło na box trzech mydełek oraz na peeling cukrowy. Zapraszam Was na moje opinie i spostrzeżenia.

BOX mydełkowy



Nie jestem osobą, która jest wierna jednej formie mydła. Lubię zarówno te w kostkach jak i w płynie, ale kluczowy jest przy nich skład. To na niego czujnym okiem spoglądam, kiedy wybieram kosmetyk do mycia głównie dłoni, ale także ciała czy twarzy. 

Kostkowe wersje od Mydliszki są cudne i pod względem pielęgnacyjnym jak i wizualnym. Do produkcji mydeł używane są wyłącznie naturalne tłuszcze roślinne. Brak w nich oleju palmowego. Powstają z takich surowców jak: oliwa z oliwek, olej kokosowy, olej babassu, masła shea, kakaowego, oleju rycynowego, słonecznikowego, lnianego, konopnego, neem, awokado, ze słodkich migdałów jakie gwarantują doskonałą pianę i oczyszczanie.

Mydełka jakie umieszczono w boxie z szarego kartonu ozdobionego mini kokardkami (zobaczycie na instastory) to: mydełko borowinowe, lawendowe i nagietkwo-lipowe.

Te prostokątne kostki są wyrabiane ręcznie. Ich nierówności w zupełności mi nie przeszkadzają, jak i niewielkie różnice w odcieniu. Sama świadomość, że każda z nich jest indywidualna w pewnym sensie cieszy, że trafiła do mnie bo jest nie do podrobienia. 


Wszystkie z kolei łączy wspólny mianownik:
  • zawierają bezpieczne składniki
  • posiadają raport bezpieczeństwa sporządzony przez Safety Assesora
  • wykonane są według procedur gwarantujących ich bezpieczeństwo - GMP- Dobrej Praktyki Produkcyjnej.
Każda kostka to 100 g. Zawinięta w papier z ozdobną, przyjemną dla oka graficznie wykonaną etykietą. Oczywiście znajdziemy na niej dane, czyli skład, przeznaczenie, działanie, datę do jakiej powinno się mydełko zużyć. 

Kostka Borowinowa

Borowina oczyszcza organizm z toksyn, zwiększa produkcję kolagenu, działa odmładzająco poprawia napięcie skóry, zmniejsza cellulit, detoksykuje, przyspiesza redukcję tkanki tłuszczowej. Neutralizuje działanie wolnych rodników przeciwdziała, przedwczesnemu starzeniu się skóry.

W mocno brązowym odcieniu mydełko dobrze oczyszcza, odświeża skórę. Można nim myć całe ciało włącznie z włosami. Co prawda nie wykorzystałam go do skalpu i włosów bo nie mam potrzeby takiej, ale myjąc nim twarz pozbywam się drobnych krostek jakie pojawiają się znienacka (może to przez noszenie maseczki ochronnej). Mydło posiada w recepturze glicerynę jaka daje nawilżenie i miękkość. Mydełko pachnie miętą, myślę, że latem będzie się go używać przyjemniej. Mięta zawsze orzeźwia, więc po upalny dniu często sięgam po różne kosmetyki z tym składnikiem. Ponadto kostka przyda się przy podrażnieniach oraz problemach z łuszczycą.

Kostka Lawendowa

Sądziłam, że zabiorę ją do łazienki jako pierwszą, ponieważ uwielbiam zapach lawendy jednak borowina jak widzicie wygrała bo działa cuda na skórze. 
Do zrobienia mydła lawendowego p. Kasia wykorzystała do receptury następujące komponenty: kwiat lawendy, oliwę z oliwek, olej kokosowy, wodorotlenek sodu, olej babassu, masło shea, olej rycynowy, masło kakaowe, naturalny olejek eteryczny lawendowy z Prowansji. Skład prima sort!

Cechuje go iście lawendowa woń. Jest białe, oczywiście niesymetryczne z wygrawerowanymi listkami. Nie można mu zarzucić dobrego oczyszczenia bo robi to dobrze, a przy okazji zostawia nawilżone dłonie. Uwielbiam nim myć ręce bo mogę się jego zapachem cieszyć jeszcze przez dobrą chwilę.
Mydełko teraz zimą pielęgnuje wrażliwą skórę moich dłoni, nie doprowadza do dużego przesuszenia. 

Kostka Nagietkowo-Lipowa

Ta kostka chyba zaskoczyła mnie z tej całej trójki najbardziej. Z początku nie wiedziałam, czego można się po niej spodziewać. Dopiero po zapoznaniu się z właściwościami doszłam do wniosku, że przyda się u nas w wyjątkowych sytuacjach jak nieoczekiwana wysypka np: po depilacji lub po wodzie, jaka w Krakowie jest czasami wspomagana jakąś chemią.

Kostka jaką wyciągnęłam z papierowej otoczki jest w kolorze ekri. Wygrawerowany dodatek na niej w tej wersji to drzewko z liśćmi w kształcie serduszek:) Urocze:) 

Zapach dominujący zawdzięcza soczystej werbenie. Zaleca się go przy swędzącej łuszczącej skórze czy wypryskach o których już wspominałam. To mydełko nada się do każdej skóry - jest uniwersalne i pomoże przy wielu problemach skórnych jak stany zapalne. Mi udało się go przetestować podczas depilacji, kiedy wystąpiła wysypka czerwonych krostek. Muszę przyznać, że mydełko złagodziło i uspokoiło skórę. Po dobie powtórzyłam nim umycie łydek i na trzeci dzień prawie nie było śladu. 

Peeling cukrowy z kawą



Zakochałam się po uszy w Peelingu cukrowym z kawą BIO z upraw ekologicznych, FAIRTRADE. Ten peeling obudzi największego śpiocha o poranku pod prysznicem. Nie ma sobie równych:) Jego skład opiera się oprócz kawy na drobnoziarnistym cukrze, maceracie z koszyczka arniki na oliwie z oliwek i oleju z zielonej kawy.
  • Kofeina aktywuje proces lipolizy powodując rozpad trójglicerydów - cellulit staje się niewidoczny i zapobiega jego powstawaniu. Dodatkowe działanie poprawiające ukrwienie skóry i odwodnienie sprzyja napięciu i wygładzeniu skóry.
  • Wyciąg z arniki likwiduje krwiaki, działa przeciwzakrzepowo i przeciwzapalnie. Zabezpiecza skórę naczynkową przed ewentualnymi podrażnieniami. 
  • Olej z zielonej kawy skutecznie walczy z cellulitem ale jednocześnie intensywnie pobudza produkcję elastyny i kolagenu dzięki czemu wyraźnie poprawia elastyczność skóry, zmniejsza zmarszczki, znacznie poprawia wygląd skóry. Stymuluje komórkową przemianę materii i detoksykację. Pomaga oczyścić skórę. Doskonale leczy egzemę i łuszczycę.
Po otwarciu szklanego słoiczka dopada nas głęboki kawowy zapach oraz dość sypka konsystencja samego produktu. Drobinek kawowych jest całe multum i gołym okiem można ocenić, że jest ich więcej niż cukrowych.

Zabiegu peelingującego możemy dokonać na dwa sposoby: na sucho i mokro. Próbowałam obu propozycji i wolę zdecydowanie tą drugą, kiedy skórę mam mokrą. Peeling nie jest ostry nawet kiedy zwiększymy nacisk, ale zadowala końcowym efektem. Skóra jest oczyszczona, martwy naskórek usunięty. Peeling ten działa odwadniająco, antycellulitowo, wyszczuplająco oraz regenerująco. Ma jeden minus - jest go zdecydowanie za mało w słoiczku:)


W pracowni powstają różnego rodzaju kosmetyki do pielęgnacji skóry ciała, twarzy, włosów oraz proszki do prania i świece do masażu. Wszystkie proponowane produkty są wytwarzane przez właścicielkę, która zajmuje się recepturami, wykonaniem oraz własnoręcznym zakręceniem słoiczka i zapakowaniem przesyłki do klienta.


Lubicie dokonywać zakupów w takich miejscach, gdzie proponowane produkty do pielęgnacji zostały stworzone z tego co daje nam natura?

pozdrawiam - Magda

15 lutego 2021

EMULSJA DO KĄPIELI JAKA ZAPEWNIA ZNAKOMITE UTRZYMANIE NAWILŻENIA OD DERMEDIC

Witam

Czy znacie polską markę Dermedic? Ja z jej dobrodziejstw korzystam od paru lat, kiedy dopada mnie gorszy czas w którym skóra woła o pomoc. Teraz zimą chcąc utrzymać optymalne nawilżenie skóry ciała posiłkuję się głównie masłami, olejami oraz dodatkami do kąpieli. W ofercie Dermedic mamy do dyspozycji emulsję do kąpieli Linum Emolient jaką wypatrzyłam na Notino.pl




Parę słów o Dermedic

Marka specjalizuje się w produkcji i sprzedaży tzw. kosmetyków aptecznych. Produkty Dermedic można więc stosować nie tylko do poprawy wyglądu, ale także uzupełniająco w leczeniu wielu chorób skóry. Mimo, że nie funkcjonują na rynku długo, zyskały już wiele nagród (np. InStyle Best Beauty Buy).

Kosmetyki Dermedic poddawane są surowym kontrolom jakości. Są bardzo skuteczne, a zarazem bezpieczne. Dlatego polecane są przez najlepszych dermatologów i pediatrów.




Skóra sucha, bardzo sucha, atopowa, skłonna do alergii, egzemy i łuszczycy

Sucha skóra charakteryzuje się niską zawartością naturalnych czynników nawilżających, zaburzeniami metabolizmu lipidów naskórkowych i czynności gruczołów łojowych. Skutkuje to szorstkością, matowością i nadmiernym rogowaceniem naskórka. 
Występowanie suchej skóry w dużej mierze dotyczy pacjentów z Atopowym Zapaleniem Skóry (AZS) – przewlekłą chorobą, charakteryzującą się nasilonym świądem. Nieodpowiednia pielęgnacja takiego rodzaju skóry zaostrza dolegliwości. 

Dermokosmetyki Dermedic z serii LINUM to kompleksowa seria emolientów przeznaczonych dla osób z bardzo suchą i alergiczną skórą, szczególnie w przebiegu Atopowego Zapalenia Skóry (AZS).

Wiodącym składnikiem całej linii jest Olej lniany, który wykazuje działanie przeciwzapalne, łagodzące, przeciwświądowe. Przyspiesza regenerację naskórka i skóry właściwej, hamuje rozwój bakterii, a także ułatwia leczenie odleżyn, owrzodzeń i czyraków.

Składnikami aktywnymi są: olej lniany z zawartymi w nim NNKT omega 3, omega 6, omega 9, olej mineralny, alantoina, witamina E, Natural Extract AP, kwas hialuronowy, gliceryna, mocznik. Jednak skład nie jest w pełni naturalny bo oparty na emolientach mających utrzymać wodę w naskórku mającą przeciwdziałać wysuszaniu.

Emulsja mieści się w buteleczce z wygodnym dozownikiem. Przed użyciem emulsję do kąpieli, Dermedic Emolient Linum należy wstrząsnąć, a po kąpieli delikatnie osuszyć skórę ręcznikiem, bez pocierania. Polecana jest od 3 roku życia.

Jej ilość powinno się dobrać według potrzeb i tak:

2 nakrętki/12 ml w 30 litrach wody
Skóra odwodniona, bardzo sucha

4 nakrętki/24 ml w 35 litrach
Skóra podrażniona z AZS

6 nakrętek/36 ml w 15 litrach wody
Skóra ze stanem zapalnym AZS

Kąpiel powinna trwać ok. 15 minut w temperaturze zbliżonej do 37°C.



Emulsja jest przeźroczysta, żelowa i bezzapachowa. W kąpieli oczyszcza skóra, przyjemnie ją nawilża tworząc płaszcz hydrolipidowy mający funkcje ochronne. Uszkodzony naskórek sprawnie jest reperowany. Już po pierwszym zastosowaniu widać jej działanie. Pomimo tego, że jest tłusta to nie zostawia skóry klejącej czy tłustej. 
Na pewno poprawia stan skóry, a używając jej regularnie zwłaszcza w zimowy czas możemy zadbać o prawidłowe jej nawilżenie. Produkt jest hipoalergiczny. Działa kojąco, łagodząc uczucie ściągnięcia oraz eliminując dyskomfort suchej skóry. Ja go polecam:)

pozdrawiam - Magda

13 lutego 2021

MÓJ PREZENT WALENTYNKOWY DLA MĘŻA - RĘKAWICZKI DWUFUNKCYJNE JAKIE ZNALAZŁAM NA TRENDHIM

Witam

Jutro już Walentynki. Czyli okazja do spędzenia czasu z osobą jaką darzymy uczuciem. Uważam, że może go obchodzić każdy, bo to w sumie taki niezwykły dzień jaki zawitał do nas dopiero w latach 90. XX wieku. Jedni go obchodzą, inni są jemu przeciwni - ja nie wnikam, kto co i jak. W każdym razie u nas w domu się go obchodzi. I zawsze mamy ubaw z naszych rodziców bo w ten dzień robią sobie małe przyjemności. Aż miło patrzeć na tą więź jaka jest między nimi od wielu lat. Mama piecze ulubione orzechowe ciasteczka dla taty, a on np: znajduje sobie czynność domową jaką zdarza mu się w ciągu roku za mamę dość rzadko wykonywać. 

My jednak wolimy spędzić ten czas razem wieczorem przy kolacji lub w kinie (w tym roku jednak film na dużym ekranie odpada). Prezenty w ten dzień też u nas są wskazane i w przeciwieństwie do rodziców wolimy podarować sobie nawzajem tak zwane gotowce...

Zima w tym roku rozpętała się na dobre. Jeszcze w ubiegłym tygodniu całą Polskę pokryła biała pokrywa puszystego śniegu. Dodatkowy mróz unieruchomił topnienie i takim sposobem czujemy, że w końcu mamy zimową aurę z prawdziwego zdarzenia.

Ale do czego zmierzam?... Przed Walentynkami zastanawiałam się nad upominkiem dla męża. W pierwszej kolejności zaczęłam wybierać coś z kosmetyków, ale szybko doszłam do wniosku, że niczego mu nie brakuje. Przypomniałam sobie, o Trendhim - sklepie z akcesoriami dla panów. W ubiegłym roku zamawiałam skórzany portfel na urodziny mężowi z tego miejsca. Do dzisiejszego dnia bardzo dobrze się on spisuje. Nie ma pękniętych szwów, zarysowań itd. Portfel jest zgrabny, mieści minimum, ale to nie wada. Obecnie i tak mamy przewagę różnych kart stąd minimalizm w tym produkcie jest trafiony. 
Zerkając na asortyment w tym miejscu - typowo męski, znaleźć możemy między innymi: okulary przeciwsłoneczne, nakrycia głowy, biżuterię, paski, spinki do krawatów i mankietów, zegarki, szelki i rękawiczki. I tu wpadłam na pomysł z racji, że zima nie odpuszcza na prezent w postaci bawełnianych rękawiczek Freek kompatybilnymi z ekranem dotykowym. Ta dodatkowa, ale jak ważna funkcja zimą przekonała mnie właśnie do tego modelu.



Trendhim projektuje jakościowe akcesoria dla mężczyzn, które są modne I przystępne cenowo. Posiadamy obecnie w naszym portfolio 13 marek i corocznie wydajemy nowe kolekcje ciągle powiększającego się arsenału produktów , aby pomóc ci otrzymać jak najwięcej od swojego zamówienia.


Wybrane Męskie Rękawiczki występują w trzech odcieniach: szarym, granatowym oraz czarnym i ten kolor wybrałam. Proponowane rękawiczki są podobne do poprzednich jakie służyły mężowi przez lata. A wiecie jak to jest czasami - panowie, dopóki się coś totalnie nie zniszczy to noszą to do upadłego. 

Ja mojemu podarowałam co prawda rękawiczki kilka dni temu, czyli z wyprzedzeniem, ale nie miałam sumienia patrzeć jak w tą srogą zimę zakłada stare i zużyte. A w drodze do sklepu czy pracy ściąga przynajmniej jedną by coś sprawdzić lub odebrać rozmowę na komórce. Dzięki nówkom, które są wyposażone w funkcję umożliwiającą korzystanie z ekranu dotykowego na kciukach i palcach wskazujących marznięcie w dłonie już go omija. Jest z tej funkcji bardzo zadowolony i uznał, że dostał ode mnie najpraktyczniejszy prezent niż rok temu.


Dzianinowe rękawiczki są milusie, wykonane w 100% z bawełny pochodzącej z recyklingu i zapewniają ciepło palcom przez cały zimowy sezon. Są też rozciągliwe, dzięki czemu zapewniają dokładne i wygodne dopasowanie. 

Jest to niezmiernie ważne, bo np: prowadząc auto trzeba pewnie trzymać kierownicę i dokładnie zmieniać biegi, a w tej parze jest to mega wygodne. Posiadają składane mankiety i jeżeli ma się tylko miejsce pod rękawem to możemy je rozwinąć. 



Istotny jest tutaj rozmiar i warto jest skorzystać ze wskazówki jaka znajduje się na stronie produktu. 

Jak wybrać rozmiar?

Aby znaleźć idealne dopasowanie wystarczy centymetr i staranne owinięcie go wokół dłoni tuż pod kostkami. Nie trzeba uwzględniać kciuka w pomiarze.

Po przeczytaniu cyfry z łatwością dobierzemy rozmiar:

8,5 "(21,5 cm) = mały, 9" (23 cm) = średni, 9,5 "(24 cm) = duży, 10" (25 cm) = bardzo duży




Zimowy spacer teraz jest nie straszny. Ciepłe, wygodne rękawiczki jak widzicie sprawdzają się, a ja nawet stałam się obiektem w którego trafia się śnieżkami:) 

W dziale 'rękawiczki' są obecnie promocje na skórzane wersje, więc jeżeli nie dzianinowe to może wasi panowie wolą inne modele i kolory?

Jakie są wasze pomysły ❤walentynkowe? Chętnie o nich poczytam w komentarzach:)




pozdrawiam - Magda

11 lutego 2021

POLSKI PRODUCENT KOSMETYKÓW NATURALNYCH - MAKE ME BIO /KREM DO CERY DOJRZAŁEJ PRO-AGE BLEND/

Witam

Naturalny kosmetyk w chwili obecnej można z łatwością nabyć. Wchodząc nawet do drogerii spotykamy coraz częściej specjalny regał z tymi coraz to 'modniejszymi' produktami. 

Poszerzające się asortymenty wiodących producentów naturalnych specyfików do pielęgnacji sprawia, że z zastanowieniem spoglądamy na który krem/balsam/szampon/ do włosów się zdecydować. 

Przed kupnem warto także, zapoznać się z opiniami na temat marek jakie takie perełki nam proponują. Ja skuszona wieloma pozytywnymi ocenami wybrałam ostatnio do pielęgnacji cery dojrzałej dwa kremy naszej polskiej marki Make Me Bio jaka na rynku jest już u nas od wielu lat. W dzisiejszym wpisie chciałam was zainteresować Wygładzającym Kremem na Dzień Pro-Age Blend do cery dojrzałej.




Właściwości Pro-Age Blend

💚Ujędrnia i napina skórę.
💚Nawilża, pielęgnuje i działa przeciwzmarszczkowo.
💚Zawiera olejki i ekstrakty roślinne.
💚Dla cery dojrzałej i wrażliwej.


Skład zasługuje na pochwałę, został on skomponowany z następujących składników: 

💚Olejek z Pestek Moreli
Jest źródłem nienasyconych kwasów tłuszczowych oraz witamin A i E. Z łatwością się wchłania i skutecznie nawilża.

💚Olejek z Nasion Słonecznika
Jest źródłem witaminy E, nawilża i regeneruje. Wykazuje działanie antyoksydacyjne i normalizujące.

💚Gliceryna Roślinna
Ma właściwości wiążące wodę, dzięki czemu wspomaga nawilżenie. Działa zmiękczająco, łagodząco i wzmacniająco.

💚Oliwa z Oliwek
Działa natłuszczająco i nawilżająco. Wysoka zawartość witaminy F chroni komórki przed utratą wody. Neutralizuje działanie wolnych rodników.

💚Olej Kokosowy
Działa nawilżająco i zmiękczająco. Wysoka zawartość kwasu laurynowego zapewnia mu działanie przeciwbakteryjnie. Zawarte w nim przeciwutleniacze zwalczają wolne rodniki.

💚Masło Shea
Działa ochronnie, regenerująco i nawilżająco. Zabezpiecza przed negatywnym działaniem czynników zewnętrznych, takich jak wiatr czy woda. 

💚Ekstrakt z Owsa
Jest źródłem polifenoli, które zapewniają mu działanie antyoksydacyjne. Wykazuje właściwości łagodzące i zmiękczające. Oczyszcza i wspiera regenerację.

💚Witamina E
Jest silnym przeciwutleniaczem. Nawilża, natłuszcza, odżywia i wspiera regenerację. 

💚Olejek Arganowy
Zawiera wysokie stężenie witaminy E, dzięki czemu działa antyoksydacyjnie. Dzięki obecności kwasu oleinowego dobrze się wchłania wraz z innymi, towarzyszącymi mu składnikami. Łagodzi stany zapalne, nawilża i koi.

💚Ekstrakt z Zielonej Herbaty
Jest źródłem polifenoli, które ułatwiają regenerację. Neutralizuje działanie wolnych rodników. Działa ściągająco i detoksykująco.

💚Olejek Jojoba
Budową zbliżony jest do ludzkiego sebum, dlatego dobrze się wchłania i działa łagodnie. Wykazuje działanie nawilżające i normalizujące.

💚Ekstrakt z Marakui
Jest źródłem licznych witamin i minerałów. Ma działanie rozjaśniające i zmiękczające oraz stymuluje komórki do regeneracji.

💚Olejek z Dzikiej Róży
Jest źródłem witaminy C, dzięki czemu ma działanie antyoksydacyjne. Zawiera nienasycone kwasy tłuszczowe, które wspomagają nawilżenie. Nie jest komedogenny.

💚Olejek z Arniki
Działa kojąco i nawilżająco. Wysoka zawartość flawonoidów wspiera procesy regeneracyjne.

💚Olejek z Awokado
Zawiera liczne witaminy. Neutralizuje działanie wolnych rodników i wspiera ochronę przed czynnikami zewnętrznymi. Nawilża, odżywia i pobudza do produkcji kolagenu. 


Krem otrzymujemy w ciemnym słoiczku. Zawsze taka forma podania mi się i imponuje, ponieważ producent zna się na rzeczy i chroni w ten sposób składniki przed światłem jakie nie jest dobrym ich sprzymierzeńcem.

Opakowanie mieści 60 ml mazidełka, więc ciut więcej niż klasyczne kremy do twarzy. Przekłada się to na wydajność, co już zauważam, że z tym kremem to ja długo jeszcze będę pielęgnować cerę na dzień ponieważ wykazuje się sporą wydajnością. 

Krem Pro-Age Blend chroni przed czynnikami zewnętrznymi. Jest śnieżnobiały, zwarty, bezzapachowy. Na początku trochę bieli, ale po wmasowaniu ten efekt zanika. Nawilża na wysokim poziomie. 

U mnie działanie kremów zawsze wspomagam peelingami przynajmniej dwa razy w tygodniu i codziennym prawidłowym oczyszczaniem. Te czynności na przestrzeni lat uświadomiły mi, że te kilka dodatkowych minut codziennie wspomaga różne kremy w działaniu. 

Jako kobieta dojrzała poważnie podchodzę do pielęgnacji cery. Dobieram do niej odpowiednie kosmetyki do jej rodzaju. Priorytetem są tu składy, a ten krem został ukręcony z naturalnych komponentów jakie są właściwe i pozwalają skórze na godne starzenie się. 

🛒Mam dla Was także niespodziankę. 
Wchodząc w poniższy link


dostaniecie 5 % rabatu na cały asortyment.

Udanych zakupów:)


pozdrawiam - Magda

9 lutego 2021

LIRENE DERMOPROGRAM, MAKE ME FRESH, OCZYSZCZAJĄCY ŻEL DO MYCIA TWARZY ORAZ DROBNOZIARNISTY PEELING

Witam

W składnikach pochodzenia naturalnego tkwi niezwykła siła. Skorzystały z niej Ekspertki Laboratorium Naukowego Lirene, tworząc formuły nowych kosmetyków oczyszczających Lirene Make Me…! W serii znajdziemy peelingi, żele oczyszczające, żele peelingujące, a także – przeznaczone dla delikatnej skóry, piankę i żel micelarny, które zadbają o odpowiednie oczyszczenie naszej cery.

Niezależnie od rodzaju, nasza skóra potrzebuje jednego – skutecznego, a zarazem dopasowanego do jej wymagań oczyszczania. Nawet najlepszy krem nie ma szans zadziałać, jeśli przed jego aplikacją skóra nie zostanie odpowiednio przygotowana. 

W formułach kosmetyków oczyszczających warto szukać składników pochodzenia naturalnego, które nie tylko doskonale pomogą złuszczyć skórę, zmyć makijaż oraz zabrudzenia zgromadzone na naszej twarzy w ciągu dnia.  A także odpowiednio zadbają o jej nawilżenie i odżywienie, jeszcze zanim nałożymy na nią pielęgnujący krem.



Jeżeli nie macie wygórowanych wymagań odnośnie kosmetyków do oczyszczania cery to zachęcam was do wypróbowania dwóch kosmetyków jakie teraz zimą dają mi namiastkę lata, ze względu na cytrusowy zapach. Jest on energetyzujący, odświeżający, bardzo przyjemnie wprowadza w dobry nastrój. 

Obie dzisiejsze propozycje uwielbiam, ale żelu wolę użyć o poranku, a peelingu wieczorem. Takie rozgraniczenie jest dobre, ponieważ te dwa produkty wzajemnie się uzupełniają.

Lirene Make Me Fresh! Owocowy żel z witaminami do mycia twarzy Yuzu & Olej z  Moringi – 93% składników pochodzenia naturalnego




Żel jest pół gęsty, wydajny. W sumie nie trzeba go wiele do umycia twarzy. Zawiera ekstrakt z yuzu oraz olej z moringi, które głęboko odżywiają i nawilżają. Po spłukaniu, cera jest mega odświeżona, gładka. Tubka, dzięki temu, że stoi na głowie jest prosta w obsłudze bo żel zawsze nacieka tuż przy wylocie.

🧡
Yuzu – bomba witaminowa – zawiera trzykrotnie więcej witaminy C niż cytryna. W efekcie odżywia, rozświetla i wyrównuje koloryt skóry.

🧡Olej z moringi, rośliny nazywanej „drzewem cudu” – to bogactwo składników odżywczych m.in. kwasu oleinowego, który regeneruje, nawilża oraz wygładza skórę.

Lirene Make Me Fresh! Drobnoziarnisty peeling z witaminami Yuzu & Pestki Liczi– 97% składników pochodzenia naturalnego



Jest to peeling mechaniczny. Drobno zmielone pestki liczi są tu zdzierakiem. Rzadziej z nich korzystam ze względu na wrażliwą cerę. Ten akurat dobrałam do duetu z żelem wyżej opisywanym i nie jest na tyle mocny by mi zaszkodzić. Sięgam po niego ze dwa razy w tygodniu i muszę przyznać, że idealnie usuwa u mnie zapychające się ostatnio pory na brodzie przez noszenie maseczki.

Uwielbiam po jego zastosowaniu dotykać cery bo jest ona wtedy idealnie wygładzona i pozwala na lepsze wchłanianie się kremu. 

Peeling zawiera:

🧡Yuzu – bomba witaminowa, zawiera trzykrotnie więcej witaminy C niż cytryna. Odżywia, rozświetla i wyrównuje koloryt skóry.

🧡Pestki liczi – 100% pochodzenia naturalnego, 100% odnawialne, 100% biodegradowalne. Idealnie peelingują, usuwając martwy naskórek.


Zarówno żel jak i peeling nadają się do każdego rodzaju cery, ze wskazaniem na suchą i normalną. Są kosmetykami wegańskimi. Prawidłowo radzą sobie z oczyszczaniem i nawilżeniem. Nie uczulają. 

Niczym nie ryzykujecie kupując je chociażby z czystej ciekawości. Mają przystępne ceny oraz sporo składników pochodzenia naturalnego. 

pozdrawiam - Magda