19 grudnia 2018

VICHY SLOW AGE NOC – KREM I MASKA, DOTLENIENIE I REGENERACJA SKÓRY PODCZAS SNU

Witam

Rzadko kiedy spotykam kosmetyk do twarzy na noc, który pełni rolę kremu oraz maski. Dlatego z wielką ochotą moja dłoń sięgnęła po Vichy Slow Age Nuit – ANTI-POLLUTION







Nocą, cera kiedy my śpimy regeneruje się i pozwala przyswoić aktywne składniki z wieczornej pielęgnacji dlatego odpowiedni dobór kosmetyków jest tak istotny. Proponowany krem - maska od Vichy nie tylko poprawia stan skóry, ale także posiada właściwości ochronne, śmiało możemy powiedzieć, że jest to KREM ANTYSMOGOWY 






CZYNNIKI WPŁYWAJĄCE NEGATYWNIE NA STAN SKÓRY

Nie zdajemy sobie sprawy, że skóra każdego z nas na co dzień narażona jest na szereg czynników, które negatywnie na nią wpływają. I tak np.:

  • Zanieczyszczenie powietrza, może powodować przedwczesne starzenie się skóry, pojawienie się niedoskonałości 
  • Wilgotne powietrze, może powodować błyszczenie skóry, rozszerzone pory 
  • Niedobór snu, może powodować szary odcień skóry, obrzęk twarzy, cienie pod oczami 
  • Papierosy, mogą powodować przedwczesne starzenie się skóry, nadmierną suchość skóry, szary odcień skóry 
  • Szybkie tempo życia, może powodować nadmierną suchość skóry 
  • Niezbilansowana dieta, może powodować błyszczenie się skóry, niedoskonałości, szary odcień skóry 
  • Promienie UV, mogą powodować przedwczesne starzenie się skóry, przebarwienia, nierówną powierzchnię skóry 
  • Klimatyzacja/ogrzewanie, mogą powodować nadmierną suchość skóry 





JAK UŻYWAĆ VICHY SLOW AGE NUTI – ANTI-POLLUTION
Dermokosmetyku możemy używać w dwojaki sposób, jako:

  • kremu na noc, każdego wieczoru na oczyszczoną skórę; 
  • maski, raz w tygodniu nałożyć cienką warstwę omijając okolicę oczu i pozostawić na 10 minut. Następnie usunąć nadmiar produktu wacikiem. Spryskać wodą termalną z Vichy. 




MOJA OPINIA 


Krem antysmogowy umieszczono w szklanym słoiczku. Marka ujmuje mnie zawsze swoją schludnością i minimalizmem jaką można dojrzeć w opakowaniach w poszczególnych kosmetykach. Niby niczym nie wyróżniająca się grafika, a ma swój ukształtowany wizerunek.

Krem ma szczególną barwę przypominającą bursztyn. W zapachu też potrafił mnie pozytywnie zaskoczyć, z dość zwartej konsystencji wyłania się czysta natura nawiązująca do roślin wraz z dodatkiem cytrusów.

Po nałożeniu na twarz i to znikomej porcji krem gładko daje się rozsmarować. Z początku zostawia kolor, który po chwili zanika, więc nie ma obaw, że np.: zafarbuje skórę.

Krem stosuję codziennie na noc, a jeden razy w tygodniu służy mi jako maska.

W tym drugim przypadku nakładam go w nieco większej porcji, ale nigdy nie jest ona w stanie całkowicie się wchłonąć, dlatego resztki ściągam wacikiem.

Kosmetyk nie jest inwazyjny, nie ma po nim tłustego filmu, a ten co zostaje nie wpływa na nasze samopoczucie źle. Np: o poranku wyczuwam go dopiero słabiej, ale tym sposobem wiem, że cenne składniki przez wiele godzin wchłaniały się do momentu, aż skóra była nimi maksymalnie nasiąknięta.


SKŁADNIKI AKTYWNE


Roślinny wyciąg z Resweratrolu,

W 100% naturalny. Ma właściwości przeciwstarzeniowe - działa antyoksydacyjnie, wygładzająco i wzmacnia bariery skóry, chroniąc przed zanieczyszczeniami i wpływem środowiska. Przywraca naturalny blask.


Wyciąg z korzenia Bajkaliny,

Stosowana od wieków w medycynie chińskiej, posiada właściwości antyoksydacyjne. Neutralizuje procesy utleniania, zjawiska zapalne i negatywny wpływ promieniowania UV i zanieczyszczeń.


Bifidus,

Pochodna probiotyku. Wzmacnia barierę ochronną skóry i zmniejsza jej wrażliwość. Redukuje suchość skóry.


Vichy Slow Age Nuit – ANTI-POLLUTION jest znakomitym kremem, który dotlenia skórę w każdym wieku i nadaje się do każdego rodzaju cery. Ochrania ją przed szkodliwym działaniem smogu, który teraz w okresie zimowym będzie doskwierał w wielu miastach w Polsce oraz przed innymi szkodliwymi czynnikami. Nadaje się przede wszystkim do skóry wrażliwej, jest hipoalergiczny. Testowany dermatologicznie.


pozdrawiam - Magda

20 komentarzy:

  1. Czytałam już o tym produkcie, ale rzadko sięgam po markę Vichy.

    OdpowiedzUsuń
  2. U Vichy bardzo podobają mi się estetyczne opakowania. Są tak miłe dla oka, że chętnie rozstawiłabym jako łazienkowa dekoracja. :D Jednak nie używam kosmetyków tej marki, ale prezentuję od czasu do czasu mamie :P

    OdpowiedzUsuń
  3. na temat vichy slyszalam rozne opinie, ze nie zdrowe, ze tylko marketing, ze uzalezniaja itp itd, ale nie da sie ukryc ze to bardzo mile dla skory kosmetyki i laskawe:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ciekawy produkt, chociaż u mnie Vichy nigdy się nie sprawdzało, więc ciekawe jakby było w tym przypadku :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jestem ciekawa jak ten krem by się u mnie sprawdził. Super, że chroni cerę przed zanieczyszczeniami takimi jak smog.

    OdpowiedzUsuń
  6. Rzeczywiście 2 w 1 , warto nim się zainteresować...

    OdpowiedzUsuń
  7. idealny krem dla mnie , chyba muszę odświeżyć sobie znajomość z Vichy, kiedyś byłam fanką ich kosmetyków

    OdpowiedzUsuń
  8. Zacna marka, o której słyszałam mnóstwo pozytywnych opinii. Sama jeszcze nie korzystałam - ale pewnie w końcu przyjdzie mój czas :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Krem antysmogowy może się przydać, jeśli jest dobry.

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo ciekawy produkt. :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Vichy zdecydowanie plasuje sie na liscie moich ulubionych marek. Na ten krem uwazalam ze jestem za mloda... ale ....

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie używałam i na razie nie planuje

    OdpowiedzUsuń
  13. Lubię kosmetyki tej firmy.
    Chętnie wypróbuję.
    Od kilku lat mieszkam w zupełnie pozbawionym smogu rejonie,ale krem się przyda.
    Irena

    OdpowiedzUsuń
  14. vichy jakoś mnie nie przekonuje do siebie niestety

    OdpowiedzUsuń
  15. Kosmetyki z tej firmy jeszcze nigdy mnie nie zawiodły :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Zawsze uważałam że kosmetyki tej firmy są super chociaż trochę drogie.

    OdpowiedzUsuń
  17. Vichy zawsze mnie kusi, ale mało kiedy zachwyca. Ciekawi mnie jednak ta seria odkąd ją zobaczyła.

    OdpowiedzUsuń
  18. Mam sporo produktów z tej serii (chyba 4), ale jeszcze nie otwierałam ;)

    OdpowiedzUsuń