11 sierpnia 2020

KILKA NOWOŚCI JAKIE POZNAŁAM W WAKACJE OD JOANNY

 Witam

Do kilku drogeryjnych marek mam pewien sentyment. Znam je od dawna i chętnie sięgam po ich nowości jakie ukazują się systematycznie. Są one praktycznie wtedy dostępne bezproblemowo. 

W obecnym kryzysie związanym z koronawirusem powszechne stały się środki do dezynfekcji rąk. Nie dyskutuję, kto ma jakie podejście do całej tej sprawy, a w tej chwili społeczeństwo podzieliło się na tych co przestrzegają zasad higieny i tych co ją lekceważą. Ja zaliczam się do pierwszej z wymienionych grup, dlatego przedstawię w dzisiejszym wpisie produkty antybakteryjne oraz jednego rodzynka do stylizacji włosów. 




Każdego dnia dotykamy rękami setek różnych przedmiotów i... całkiem odruchowo własnej twarzy. A kontakt błon śluzowych nosa, jamy ustnej czy oczu z dłońmi, na których znajduje się mnóstwo niebezpiecznych drobnoustrojów to jedna z najprostszych dróg przenoszenia chorób zakaźnych. Dlatego częste mycie rąk jest tak ważne. Nie zawsze jednak mamy dostęp do wody i mydła. W takich sytuacjach warto mieć przy sobie produkty antybakteryjne do higieny rąk. Skuteczne, łatwe w użyciu i praktyczne - zmieszczą się w każdej torebce, a nawet w kieszeni.

Żel odświeżający antybakteryjny do rąk 300 ml


Ten produkt jest znakomitym rozwiązaniem kiedy potrzebujemy oczyścić dłonie, ale nie mamy możliwości z korzystania z wody i tradycyjnego mydła. 

Żel podawany jest przez gładko działającą pompkę. Jest przeźroczysty i posiada zapach dość dobrze wyczuwalny. Ulatnia się on jednak sprawnie zaraz po wchłonięciu żelu.


Żel posiada 70% zawartości alkoholu, dlatego doskonale odkaża skórę bez użycia wody i neutralizuje szkodliwe drobnoustroje, a przy tym nawet często stosowany, nie przesusza i nie podrażnia dłoni. Ja go stosuję jedynie w wyjątkowych sytuacjach i mogę potwierdzić, że przy wrażliwej skórze nie uszkodził jej w żaden sposób.


Warto mieć go pod ręką i stosować w podróży, pracy, szkole i wszędzie tam, gdzie mycie rąk jest utrudnione.





Odświeżające chusteczki antybakteryjne do rąk opakowanie 20 szt.


Odświeżająca chusteczka do rąk nasączona 65% alkoholem oczyszcza i odkaża dłonie równie skutecznie, jak woda i mydło. Jej działanie antybakteryjne potwierdziły badania laboratoryjne, a łagodność i bezpieczeństwo dla skóry testy dermatologiczne.

Jednorazowa chusteczka zapakowana jest w sterylną foliową saszetkę, która zmieści się nawet w kieszeni. Warto mieć ją przy sobie w podróży, pracy, szkole, na spacerze. Wszędzie tam, gdzie trudno umyć dłonie.

Po otwarciu jednej chusteczki otrzymujemy nie tak małą jej powierzchnię. Spokojnie można nią doczyścić obie dłonie - mniej zabrudzone są perfekcyjnie "umyte". Na początku uderza od nich woń alkoholowa, sprawnie się ulatniając zostawiając przyjemny zapach. Płachta jest obficie nasączona i nie ma się wrażenia, że zaraz wyschnie, a my nie zdążymy umyć dłoni.

Pamiętać należy, że w chusteczce znajduje się spora ilość alkoholu, dlatego mając drobne ranki możemy doprowadzić do podrażnień.

Myślę, że taka opcja jaką są mokre chusteczki dadzą nam możliwość na oczyszczenie dłoni praktycznie w każdej sytuacji i miejscu. Po ich zużyciu wystarczy je jedynie zutylizować, a nie wyrzucać gdzie bądź.



STYLING effect Pasta do włosów matująca

Pasta matująca ułatwia stylizację fryzury, zapewniając mocne, ale wciąż elastyczne utrwalenie włosów, z możliwością zmiany stylizacji w dowolnym momencie. Wykorzystany w recepturze kaolin gwarantuje trwały efekt zmierzwionych włosów o matowym wykończeniu. Pasta nie skleja włosów, pozostawiając je miłymi w dotyku.

Pasta ta na pewno powędruje do właściwej osoby ponieważ w mojej stylizacji nie znajdzie miejsca. Z Joanny jednak lakiery sprawdzają się u mnie najlepiej i ich się trzymam.



Antybakteryjne produkty w tej chwili wiodą prym na rynku. Ich kupno nie jest już problematyczne jak w kwietniu czy maju, o czym sama się przekonałam. Coraz więcej firm zdecydowało się na ich produkcję, dlatego teraz bez trudności można je nabyć.


Zaprezentowane propozycje od Laboratorium Joanny są na każdą kieszeń, dlatego jeżeli jesteście na etapie nabycia takich produktów to postawcie może na te?


pozdrawiam - Magda

12 komentarzy:

  1. Chyba widziałam na pólkach je :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Już wieki od Joanny nie miałam kosmetyków :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Od dawna nie miałam nic tej marki :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Żel mi się podoba, kupię go sobie...

    OdpowiedzUsuń
  5. Już niebawem będzie to produkt na wagę złota, jeśli nastąpi zapowiadana druga fala

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo fajne nowości też chętnie poznam

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam kilka swoich hitów od Joanny, na przykład szampon i odżywkę :) A to hity na miarę dzisiejszych czasów :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Czytałam już o nich na instagramie dobre opinie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Dawno nie miałam kosmetyków tej marki, a kiedyś sporo ich kupowałam. :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Z Joanny dawno nic nie miałam, nie wiedziałam, że mają serię antybakteryjną. Ale swoją drogą jaka marka teraz jej nie ma :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Fajne produkty, ale ta pasta najbardziej mi się spodobała :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Zastanawiam się, dokąd zaprowadzi nas za jakiś czas długotrwałe używanie takich antybakteryjnych kosmetyków, w końcu niwelują niekorzystną bakteryjną florę, ale też tą jak najbardziej pożądaną, o która powinniśmy dbać.

    OdpowiedzUsuń