24 września 2014

BIAŁY JELEŃ, EMULSJA DO HIGIENY INTYMNEJ

Witam

Biały Jeleń to marka kosmetyków, których używam od bardzo dawna. Najczęściej zaopatruję się w produkty do higieny intymnej oraz szare mydła w których moczę stopy w ten sposób dbam o nie.
 Wracając do dzisiejszego produktu. Jest to specjalistyczna emulsja z probiotykiem do higieny intymnej, zawiera w sobie żywe kultury bakterii.
 Jest naturalną barierą immunologiczną. 
Widoczna buteleczka znajdowała się kartoniku na którym producent zamieścił dość sporo informacji. Między innymi, że emulsja nie zawiera parabenów, barwników, SLES-u i jest bez alergenów.


Dla kogo jest przeznaczona?
dla osób posiadających skórę wrażliwą, skłonną do podrażnień

Działanie Bacillus subtilis
- regularne stosowanie powoduje sukcesywne zasiedlanie miejsc intymnych bakteriami probiotycznymi zapobiegając rozwojowi organizmów chorobotwórczych;
- dodatek kwasu mlekowego oraz obecność szczepu probiotycznego obniża pH co zapobiega rozwojowi organizmów patogennych
- łagodzi podrażnienia miejsc intymnych
- wspomaga leczenie infekcji grzybiczych



Ważnym elementem w opakowaniu danego produktu jest jego wielkość oraz sposób w jaki wydobywamy dany produkt. W tym przypadku producent zadbał o to perfekcyjnie. Buteleczka jest z mocnego plastiku, jest odpowiedniej wielkości oraz posiada higieniczną pompkę. 
Emulsję otrzymujemy w barwie mlecznej (co słabo pokazało zdjęcie na płatku higienicznym) i w odpowiedniej konsystencji. 
Do odpowiedniego umycia nie potrzebujemy jej w ilości sporej - jedno kliknięcie pompki w moim przypadku w zupełności starcza. Emulsja to wydajny produkt, używam jej drugi miesiąc, a zmniejszająca się ilość nie dobrnęła do połowy buteleczki. 
Posiada delikatny zapach - przyjemny.
Działanie jej jest również zadowalające. Po jej użyciu czuję się długo odświeżona nawet po ćwiczeniach nie czuję większego dyskomfortu. A otarcia np: po jeździe rowerem przestały się pojawiać (czasem się mi zdarzały).
Emulsja ta dba o moje miejsca intymne utrzymuje je w higieniczny sposób. Do tej pory nie pojawiły się skutki uboczne: pieczenie, swędzenie itd.
Jest to produkt warty polecenia. Co też czynię i go Wam polecam.


                              

19 komentarzy:

  1. Ja go już szukam od dawna!

    OdpowiedzUsuń
  2. Najczęściej kupuję ziaję albo floslek, dawno nie miałam nic z białego jelenia, a to dobra polska marka.

    OdpowiedzUsuń
  3. A ja ostatnio miałam żel do okolic intymnych tej firmy, tylko taki zielony i piekło mnie po jego użyciu :/ To znak, ze sa w jeho skladzie jakies niefajne skladniki. Uzywam tylko zelu dla kobiet w ciazy i po poroszie, po ktorym nic mi nie jest :) lub ewemtualnie szare mydlo

    OdpowiedzUsuń
  4. ja lubię Ziaję :) z Białego Jelenia nie miałam żadnej tego typu emulsji :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciekawy produkt, może się na niego skuszę.. jak tylko wykończę to, co aktualnie używam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Miałam płyn z Białego Jelenia ale w innej wersji chyba z ogórkiem o ile się nie mylę i był naprawdę bardzo fajny ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jestem ciekawa jaki ma skład :) Bo kilku składników w płynach do higieny intymnej unikam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nigdy nie mialam niczego tej firmy.

    OdpowiedzUsuń
  9. słyszałam o niej i może w przyszłości wypróbuje, bo póki co mam zapas :)

    OdpowiedzUsuń
  10. miałam kiedyś jakieś próbki i sprawdziły się dobrze :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie miałam nic z Białego Jelenia, ja kupuję Ziaję do higieny intymnej :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo lubię tą firmę.Tanie i dobre kosmetyki :)

    OdpowiedzUsuń
  13. nie miałam tej emulsji,kupię jak skończy mi sie obecny płyn

    OdpowiedzUsuń
  14. nie znam, dosyć ciekawie wypada

    OdpowiedzUsuń
  15. Moim zdaniem dobra firma, naturalna. A emulsji nie używałam.

    OdpowiedzUsuń
  16. Tego żelu jeszcze nie miałam, miałam inny niebieski z Białego Jelenia, ale nie wywarł na mnie specjalnie wrażenia.

    OdpowiedzUsuń