W kalendarzu adwentowym od Pure Beauty jest mnóstwo ciekawych kosmetyków. Podczas otwierania w pierwszym tygodniu okienek napotkałam krem od Nuxe Fraiche nawilżający 3w1.
Można go stosować jako krem nawilżający, mleczko do demakijażu, a także jako maska.
Jego wegańska formuła zawiera 98% składników pochodzenia naturalnego. Nie pozostawia tłustej warstwy. Produkt idealny dla fanów minimalistycznej pielęgnacji. U mnie co prawda nie ma minimalistycznej, ale dla odmiany chciałam go koniecznie poznać.
Po krem mogą sięgnąć panie z każdym rodzajem skóry, zwłaszcza wrażliwą potrzebującej głębokiego nawilżenia i wypełnienia.
Jak go stosować?
Krem może być stosowany na kilka różnych sposobów.
- Jako krem nawilżający i pod oczy:stosuj rano i wieczorem na suchą i oczyszczoną skórę twarzy, szyi i dekoltu.
- Jako mleczko oczyszczające:nakładaj obficie palcami lub wacikiem, wykonując delikatny masaż.masaż uaktywni jego oczyszczającą moc i skutecznie rozpuści makijaż i zanieczyszczenia, nie pozostawiając tłustej warstwy.
- Jako maska wypełniająca:Nakładaj 1-2 razy w tygodniu grubą warstwę na skórę. Pozostaw na 5 minut. Pozbądź się nadmiaru wilgotnym wacikiem/ bawełnianą ściereczką
Składnikami aktywnymi w nim są:
Mleczko i olej ze słodkich migdałów, wyciąg z czerwonych alg, masło shea.
Połączenie mleczka z olejem ze słodkich migdałów otula skórę miękką powłoką, zapewniając natychmiastowe i długotrwałe nawilżenie.
Formuła produktu została wzbogacona o wyciąg z czerwonych alg o właściwościach porównywanych do kwasu hialuronowego, która trwale poprawia nawilżenie, osiągając udowodnioną skuteczność do 48 godzin*. Dodatkowa zaleta przy demakijażu: idealne stężenie masła shea, które w połączeniu z olejkiem ze słodkiego migdała pozwala skutecznie rozpuścić makijaż pod wpływem masażu, przy jednoczesnym działaniu pielęgnacyjnym.
Krem znajduje się w tubce. Mamy go, aż 100 ml. Zapach jest obłędny mnie po prostu zachwycił. Jest to połączenie świeżych nut gorzkiej pomarańczy, frezjii i cedru. Bez obaw możemy go nałożyć pod same oczy, ponieważ formuła nie podrażnia ich okolic. U mnie sprawdza się jako krem nawilżający i maska. Do demakijażu go nie stosuję, ale jak macie ochotę to spróbujcie.
Krem 3-en-1 jest znakomitym nawilżaczem. Moja cera w chwili obecnej potrzebuje codziennie takiego kopa by mogła dobrze wyglądać. Poza tym wysuszenie zawsze sprzyja pojawiającym się zmarszczkom, a tego przecież nie chcemy, dlatego tym bardziej solidne nawilżenie się należy każdej kobiecie jaka zmaga się z wciąż wysuszającą się cerą.
#wpis sponsorowany
pozdrawiam - Magda