29 września 2020

CZY BYŁAŚ ZACHĘCONA DO KUPNA CZEGOŚ CO WIDZIAŁAŚ U INNYCH? CZY TA INSPIRACJA POZWOLIŁA CI ZREALIZOWAĆ SWOJE PRAGNIENIE?

Witam

Wszyscy odnajdujemy się w normalnych, codziennych sytuacjach, w rzeczywistości, a nie we śnie. Są to okazje zwykłych dni, w których inspirujemy się innymi i normalnymi sytuacjami. Kiedy tęskniłeś za czymś tak bardzo, że musiałeś to mieć? I czy kiedykolwiek kupiłeś coś, co widziałeś u kogoś innego?

W dzisiejszych czasach media, otoczenie w jakim przebywam daje mi osobiście wiele inspiracji w wielu dziedzinach życiowych. Z racji tego, że od wielu lat prowadzę blog o pielęgnacji urody to często zaglądając do internetu lub oglądając tv zwracam uwagę na nowości w świecie kosmetycznym. Do poznania wybranych nowinek mobilizują mnie głównie inne rzetelne blogerki polecające produkty jakie same poznały. Duże znaczenie mają także dla mnie inne artykuły czy komentarze na ich temat...

Uwierzcie mi, że można się zatracić w świecie kosmetycznym w Polsce, ponieważ nasz kraj pod tym względem jest mocno rozwinięty. Dlatego warto jest się zainspirować czymś nowym co da nam nowe spojrzenie, ulepszy np.: stylizację włosów, odmieni nasze nawyki jakimi kierowaliśmy się przez lata w pielęgnacji. 

Warto być otwartym na takie nowinki jakie daje na świat kobiecy związany z modą, fryzjerstwem, kosmetologią itd. Pozwoli nam to na ujrzenie samej siebie w innym świetle – może lepszym? Na pewno!

Otaczający nas świat beauty jest na na wyciągnięcie ręki. Notino.pl doskonale zna nasze kobiece oczekiwania i promuje je w najnowszym spocie reklamowym. Ja inspirując się światem medialnym często zaglądam do tej drogerii bo wiem, że znajdę to czego szukam, czym zainspirowałam się u innych. 
Ta drogeria to ponad 55 000 produktów od ponad 1 150 marek, atrakcyjne ceny oraz szybka dostawa przesyłek.


                                 
"A czego pragniesz Ty?" - pod takim hasłem Notino prowadzi nową kampanię reklamową, w której przedstawia cztery historie zwykłych kobiet.

Wrześniowy spot reklamowy miał swoją premierę w Polsce i przewija się np. W tv, gdzie udało mi się już go widzieć kilka razy.

Główne role w spocie Notino należą do pięciu kobiet, które nie występowały wcześniej przed kamerą. Sceny ukazują je w codziennym życiu – w pracy, na siłowni czy na imprezie, gdzie kobiety obserwują się nawzajem, zyskując inspirację, by podkreślać swoje piękno na nowe sposoby.



                              


Ten spot ujęty w krótkim czasie bardzo mi się podoba. Pokazuje zwykłe życie, czynności jakie wykonują kobiety, a jednocześnie uchwycił jak można zainspirować się właśnie w takich sytuacjach na nowo. Coś podpatrzeć, zmienić i ulepszyć by poczuć się wyjątkowo.

Bohaterki spotu spełniają się dzięki Notino. Ja idąc za ich przykładem i inspirując się innymi znanymi blogerkami prowadzącymi swoje kanały w sm spełniłam swoje pragnienia kosmetyczne. Poznajcie je:)





Vichy od lat spełnia moje oczekiwania dlatego chętnie wracam po produkty przeciw zmarszczkowe. Vichy Liftactiv Specialist Peptide-C to ampułki po jakie sięgnęłam i uważam, że był to dobry wybór. Zaimponowały mi przede wszystkim składem, znajdziemy w ich 10% witamina C jaka przeciwdziała powstawaniu przebarwień i rozświetla cerę. Bio-peptydy – chroniące skórę przed utratą włókien kolagenowych, jednocześnie stymulując skórę do produkcji kolagenu. Naturalny kwas hialuronowy, mineralizującą wodę termalną Vichy. 
Wodnista ciecz jest nie posiada substancji zapachowych, barwników i alkoholu. Po kuracji skóra stała się elastyczna, wzmocniła się i nabrała wigoru.

Kolejnym wartościowym kosmetykiem na jakie zdecydowałam się po zapoznaniu się z kilkoma opiniami w sieci jest produkt marki Sesderma C-Vit AX+ krem pod oczy przeciw obrzękom i cieniom. Głównymi jego zadaniami jest zmniejszenie widocznych kurzych łapek i zmarszczek mimicznych. Fantastycznie redukuje on obrzęki i cienie pod oczami. Rozświetla on matową cerę i eliminuje oznaki zmęczenia, sprawia, że cera wygląda zdrowo i jest pełna młodzieńczego blasku.


I ostatnia moja inspiracja jaką włączyłam do pielęgnacji cery to Dr Irena Eris VitaCeric rewitalizujący krem na noc. Przeznaczony jest on do skóry zmęczonej, pozbawionej naturalnego blasku. Nowatorski kompleks energizujący MULTI.VIT ENERGY COMPLEX, bogaty w witaminy i sole mineralne wyekstrahowane z owoców hiszpańskiej pomarańczy i cytryny, działa na skórę pobudzająco i regenerująco sprawiając, że odzyskuje ona zdrowy blask i piękno. Ten krem wpisał się w mój wieczorny rytuał dzięki czemu o poranku wstaję z promienną cerą. Nocą zachodzące procesy potrafią ją zregenerować i doprowadzić do poprawy kolorytu.

A czy wam się udało coś nabyć co podpatrzyliście u innych? 

pozdrawiam - Magda


27 września 2020

INVISIBLE FIXING POWDER CZYLI O PUDRZE TRANSPARENTNYM OD DERMACOL - ODCIEŃ LIGHT

 Witam

Puder transparentny to najlepszy przyjaciel praktycznie każdej kobiety. Sprawdzi się zawsze podczas przyjęcia trwającego do późnych godzin nocnych. Dzięki niemu makijaż solidnie utrwali, a w trakcie pozwoli na szybkie jego uzupełnienie kiedy poczujemy, że twarz robi się wilgotna. Wówczas nałożenie niewielkiej warstwy pudru transparentnego będzie zapobiegać dalszemu przetłuszczaniu się twarzy i rozmazywaniu, a także bladnięciu makijażu.

Spora ilość pań w okresie zimniejszych pór roku tj. od jesieni po wczesną wiosnę woli jednak pudry koloryzujące nadające twarzy określoną barwę, gdyż w tym czasie cera traci opaleniznę uzyskaną latem i staje się blada i mało atrakcyjna. W sumie to zrozumiałe:)

Jednak wraz z pojawieniem się pierwszych promieni słońca wzrasta liczba kobiet i dziewcząt sięgających po puder transparentny, który nie zakrywa promiennej i opalone twarzy, a jedynie zapobiega błyszczeniu się twarzy.

U mnie jest podobnie – bo właśnie w wyżej opisanych porach roku ten puder wiedzie większy lub mniejszy prym. Jaki z mojej strony mogę Wam polecić puder? 

Dermacol Invisible Fixing Powder




Od producenta

Invisible Fixing Powder to lekki puder matujący, który scala i ujednolica makijaż skóry, daje aksamitną gładkość i zapobiega jej błyszczeniu. Dzięki swoim transparentnym właściwościom doskonale wtapia się w skórę sprawiając, że nie ma mowy o powstaniu nieestetycznej, odznaczającej się maski. Produkt zapewnia całodobowe zmatowienie i gwarantuje, że nasza cera wygląda świeżo i młodo.

Transparentny puder matujący

Zapobiega błyszczeniu się skóry


Zapewnia naturalne wykończenie makijażu


Nadaje cerze zdrowy i promienny wygląd


Nie zmienia koloru podkładu


Kompaktowe, poręczne opakowanie


Wyrównuje koloryt cery


Łatwy w aplikacji


Nie pozostawia smug


Dopasowuje się do koloru skóry




Puder zamknięto w okrągłym pudełeczku ze złotymi napisami jakie dodają mu pewnego minimalistycznego uroku. Z wierzchu można łatwo wychwycić gąbeczkę jaką się go aplikuje. Jest ona wygodna w użyciu, dość gruba i funkcjonalna. Na jej powierzchni dla ułatwienia umieszczono uchwyt w postaci taśmy jaki pozwala na wsunięcie palców w trakcie nakładania pudru. Pojemnik mieści 13 g sypkiego lekko wilgotnego pudru jaki wydostaje się przez dziurki w pokrywce.

Do wyboru są 4 odcienie: white, light, banana oraz natural.

Z odcienia jakiego ja korzystam to light. Jes
t on aksamitny z początku uważałam, że będzie za jasny i widoczny na cerze. Jednak wszystko się unormowało i wyjaśniło podczas paru pierwszych użyć i przyznaję, że ten odcień daje u mnie naturalne wykończenie. W okolicach brody, gdzie skóra u mnie wydziela najwięcej sebum bardzo dobrze ją matuje. 

Latem kiedy słońce prażyło u mnie ta część twarzy w końcu się nie błyszczała. Na całej powierzchni buzi puder daje jednakowe wykończenie nie tworząc smug. Jego zaletą jest również to, że nie wysusza skóry i nie powoduje pojawiania się suchych skórek.



Cenowo nie zaskoczy przypuszczam żadnej kobiety bo nie jest drogi, a bardzo wydajny. Nada się do każdego rodzaju cery, matując i eksponując cerę w sposób naturalny i bez skutków ubocznych. Dostaniecie go na Notino.pl

Używacie pudrów transparentnych? Macie swojego faworyta?

pozdrawiam - Magda

25 września 2020

DERMOKOSMETYKI DERMOMEDICA WE WRZEŚNIOWEJ PIELĘGNACJI CERY - SKLEP INTERNETOWY 4SKIN

Witam

Nadeszła kolorowa jesień jaka ściele pod naszymi stopami barwne dywany utkane z opadających liści. Tak jak zmienia się pora roku, zmienia się i moja cera. Będzie ona teraz podatna na zimne warunki atmosferyczne dlatego już teraz zaczynam ją wspomagać dawką witaminową jaką zawierają kosmetyki z wyższej półki. A takie produkty znaleźć możecie na 4skin.pl. Znam to miejsce nie od dziś i muszę wam napisać, że jest godne uwagi.

Tak piszą o sobie:

"W 4skin.pl podążamy śladem pionierów w dziedzinie medycyny estetycznej. Korzystamy z dostępnej wiedzy, by w możliwie najlepszy sposób zatroszczyć się o Ciebie. Naszym celem jest zdrowa, piękna i pełna blasku skóra. Dążymy do perfekcji, której właśnie stajesz się częścią.

Pozwól nam o siebie zadbać. Dzięki zdobytemu doświadczeniu i wciąż poszerzanej wiedzy, proponujemy Ci najlepsze i ukierunkowane rytuały pielęgnacyjne dla Twojej twarzy i ciała – bo pielęgnacja to coś więcej niż dbałość o wygląd. Zasługujesz na to."

Jakie w takim razie kosmetyki wyszukałam na tej stronie? Na początku nie wiedziałam do końca co wybrać. Kilka opcji miałam wybranych, ale skorzystałam z rady p. Magdaleny Piotrowicz, która jest z zawodu kosmetologiem i właściwie potrafiła dobrać do mojego rodzaju cery odpowiednie produkty.




DERMOMEDICA Healing Mask terapeutyczna maska przeciwstarzeniowa w płacie 


Przyznaję się bez bicia, że maski w płacie nie są moimi ulubionymi. Stawiam z reguły na te w tubach lub słoiczkach. Na tą wersję zdecydowałam się jednak po poleceniu przez kosmetologa. Decyzji nie żałuję i za parę tygodni na pewno zaopatrzę się w kolejną.

Maska jest jednorazowa. Dobrze nasączona i perfekcyjnie dopasowuje się do twarzy. Podczas zabiegu z nią miałam chwilę dla siebie - stanowi ona wspaniały dodatek w weekendowe domowe spa. 

Maska składa się z trzech warstw. Środkowa warstwa to warstwa, którą powinna pozostać bezpośrednio na skórze. W tym celu należy usunąć białą warstwę, następnie nałożyć maskę na skórę. Przewidywany czas jej trzymania to 15-30 minut.

Płat nasycony jest składnikami nawilżającymi, kojącymi, niezbędnymi do przebudowy naskórka i skóry właściwej doskonale sprawdzi się przy skórze podrażnionej, uszkodzonej i odwodnionej. 

Jakie efekty można uzyskać? Przede wszystkim wspomaga ona nawilżenie, cera staje się jędrna, a płytsze zmarszczki mocno spłycone. Te głębsze niestety nie są wizualnie naruszone, ale to stwierdzam po jednym użyciu. 

Kosmeceutyk rekomendowany po inwazyjnych zabiegach z zakresu kosmetologii i medycyny estetycznej. Jest to maska wegańska bezpieczna dla kobiet w ciąży i matek karmiących.




DERMOMEDICA Neuropeptide Cream odżywczy krem przeciwzmarszczkowy

Można go nabyć w dwóch pojemnościach: 15 i 60 ml. Ja na razie testuję mniejszą propozycję. Zawsze mam czas na tą drugą.

Składniki aktywne:

5% Lipofilowa witamina C – najaktywniejsza postać witaminy C, która realnie przeciwdziała procesom starzenia się skóry. Jako silny antyoksydant chroni przed powstawanie przebarwień, rumienia, mutacji DNA i nowotworom skóry. Ponadto wykazuje działanie niezbędne w procesach syntezy kolagenu i elastyny, a także za wzmocnienie i uszczelnienie naczyń krwionośnych i tworzenia się stanów zapalnych.

1% Argirelina i SNAP-8 – neuropeptydy, które silnie hamują aktywność neurotransmiterów, przyczyniając się tym samym do ograniczenia liczby skurczy mięśni. Znacząco wpływają na wygładzenie zmarszczek mimicznych i poprawy kondycji skóry. Mechanizm działania neuropeptydów zbliżony jest do działania toksyny botulinowej – tzw. efekt Botox-Like




Kremy dające porządnego kopa skórze zawsze sobie cenię zwłaszcza teraz kiedy przygotowują ją na zimę. 

Krem Neuropeptide polecany jest skórze:

atopowej, dojrzałej, mieszanej, naczynkowej, normalnej, suchej, tłustej, trądzikowej i wrażliwej. 

Jak widać ma szeroki wachlarz odnośnie typów cer. 

Jego lekka konsystencja jest łatwa przy aplikacji. Krem sprawnie się wchłania, można go używać pod makijaż. U mnie nie sprawiał problemów, podkłady z nim współpracowały. Biała barwa szybko zanika, momentalnie wnikając w skórę. Zapach jest słabo wyczuwalny.

Krem skutecznie hamuje skurcze mięśni redukując nawet głębokie zmarszczki mimiczne, ujędrnia oraz rozświetla skórę według producenta. U mnie po 4 tygodniu codziennego stosowania głębokie zmarszczki są nadal, ale wspomniane ujędrnienie jest wyczuwalne. Sądzę, że to sporo osiągnięcie jak na taki czas. Ucieszyła mnie obecność witaminy C w nim jaka działa ochronnie minimalizując uszkodzenia wywoływane przez szkodliwe czynniki środowiskowe oraz wzmacniająco. Dodatkowo składniki aktywne uszczelniają naczynia krwionośne, działają przeciwzapalnie ograniczając tym samym powstawanie rumienia. 

Jak przygotowujecie swoją cerę na jesień? Znacie przedstawioną przeze mnie dziś markę?

pozdrawiam - Magda

23 września 2020

SERUM LIPOSOMALNE OD SESDERMY JAKIE UŻYWAM DO UZYSKANIA OPTYMALNEGO NAWILŻENIA CERY

 Witam

Dosłownie parę razy do roku do mojej pielęgnacji cery włączam kosmetyk zwany serum. Ubiegając chłodniejszy czas już we wrześniu zaczęłam dogadzać cerze sięgając po serum liposomalne z kwasem hialuronowym Hidraderm Hyal marki dobrze mi znanej Sesderma jaką spotkać można na Notino.pl



Czym jest serum do twarzy?

Serum do twarzy jest uważane za kosmetyk okazjonalny. Jego aplikowanie może wzmocnić codzienną pielęgnację skóry i pomóc w rozwiązaniu takich problemów skórnych, jak odwodnienie, utrata jędrności, poszarzała cera i częste wypryski. Dobre serum może skutecznie zwalczać wolne rodniki, spowalniać procesy starzenia się skóry i intensywnie odżywiać. W czym tkwi sekret wyjątkowego działania tego kosmetyku? Przede wszystkim w jego składzie.

Dla kogo przeznaczone jest to serum?

Hidraderm Hyal Serum liposomowe 30 ml Hidraderm Hyal Serum liposomowe to bogate źródło kwasu hialuronowego, przeznaczone dla każdego typu skóry wymagającej intensywnego nawilżania. Sprawdzi się także w trakcie regeneracji po zabiegach peelingujących, laserowych, mikrodermabrazji czy z użyciem retinoidów. 


Skład

Serum zawiera kwas hialuronowy o trzech różnych masach cząsteczkowych, dzięki czemu działa we wszystkich warstwach skóry. Niskocząsteczkowy, zamknięty w liposomach, ma właściwości silnie nawilżające, i w połączeniu retinolem i retinaldehydem, pobudza syntezę własnego kwasu hialuronowego, zwiększając w ten sposób efekt nawilżenia. Natomiast wolny kwas hialuronowy, o wysokiej masie cząsteczkowej, działa powierzchownie, chroni skórę, tworząc ochronną warstwę na jej powierzchni oraz zapobiega utracie wody. Działanie nawilżające preparatu jest dodatkowo wzmocnione obecnością witaminy E i oleju ze słodkich migdałów. Pochodne witaminy A stymulują procesy przeciwstarzeniowe w skórze i rozjaśniają przebarwienia. 



Sesderma Hidraderm Hyal serum liposomalne z kwasem hialuronowym  to kosmetyk jaki otrzymujemy w kartoniku. Wewnątrz jego właściwa żelowa, mleczna ciecz znajduje się w szklanym słoiczku - przyciemnionym. W ten sposób chronione są wartościowe składniki przed światłem. Aplikacja odbywa się za pomocą pipetki. 

Serum jest zapachowe. Jego woń nie narzuca się, przyjemnie pachnie i nie zakłóca się z kremami jakich używam po wchłonięciu.

Serum aplikuję kolejny już tydzień na czystą cerę. Aby jego stosowanie przynosiło efekt za każdym razem delikatnie masuję nim twarz, aż do całkowitego wchłonięcia. Minusem z początku dla mnie było to, że zaleca się go nakładać rano i wieczorem, dlatego musiałam się pilnować, aby nie omijać dawek. 
Po czasie zauważyłam bardzo fajne nawilżenie jakie utrzymuje się teraz przez cały dzień. Cera jest obecnie pod tym względem zadbana, nie martwię się miejscami przesuszonymi. Wraz z kremami to serum się dogaduje, nie uczula, nie zapycha. 

Czy stosujecie sera do twarzy? Macie swoje ulubione? A może znacie to opisywane dziś przeze mnie?

pozdrawiam - Magda

21 września 2020

ZAKUPY W SKLEPIE INTERNETOWYM BEE.PL - CO TYM RAZEM ZAKUPIŁAM?

Witam

W czasie przykrym dla naszego kraju nauczyłam się robić zakupy przez internet. Dawniej także je robiłam, ale rzadziej. Dziś do drzwi częściej puka kurier i przynosi zamówione produkty czy to spożywcze...kosmetyczne... a nawet takie po które jeszcze kilka miesięcy temu gnałabym do sklepu. Dla przykładu podam, że ostatnio zamówiliśmy odkurzacz pionowy jaki widziałam jedynie na zdjęciach. No szok pomyślałam, zawsze lubię zobaczyć na żywo takie pomoce domowe, a tu jednak skusiłam się na zakup przez sieć w ciemno:)

Tradycyjne zakupy spożywcze robię w sprawdzonych sklepach lub takich polecanych przez najbliższych. Po raz kolejny raz "zapukałam" do zakładek jakie znajdują się w sklepie internetowym Bee.pl




W przesyłce jaka doszła do mnie parę tygodni temu znajdował się asortyment z działu Zdrowa żywność. Tym sposobem uzupełniłam braki w mojej spiżarni przykuchennej. Jesteście ciekawi na co się zdecydowałam? Zapraszam na przegląd:)

🛍🛒ZAKUPY NA BEE.PL


Kawa zbożowa Inka bezglutenowa.  Nie zawiera konserwantów, barwników ani sztucznych słodzików. Może być spożywana przez kobiety w ciąży i osoby z wrażliwym żołądkiem. Jej skład to: zboże 75% (jęczmień, żyto), cykoria-prażona.

INKA Rozpuszczalna kawa zbożowa z czekoladą. Czekoladowa, naturalnie smaczna, subtelny aromat, dla całej rodziny, pyszny czekoladowy smak, wygodna i łatwa w przygotowaniu, można ją pić nawet wieczorem. Inka skomponowana z polskich zbóż i cykorii z dodatkiem czekolady, kusi zniewalającym smakiem i aromatem.

Uznałam, że muszę pić mniej kawy z kofeiną, a takie odmiany Inki to znakomity zamiennik, a przy okazji odświeżę sobie smak szkolny, ponieważ babcia WTEDY często mi przygotowywała takie mikstury na bazie mleka. 




Bakalie to żywioł mojego męża. Mocno ograniczył cukier dla szybszego spadku paru kg, dlatego małe porcje suszonych owoców to dla niego sama radocha. Dlatego robiąc zakupy nie zapomniałam o żurawinie i migdałach jakie uwielbia podgryzać w czasie treningów. Robiąc sobie mieszanki z wyżej wymienionych składników oraz dodając włoskie orzechy jakie dostaje od teściowej stwarza sobie alternatywę dla niezdrowych przekąsek.




Sól himalajska różowa stanowi świetną alternatywę dla powszechnie stosowanej w kuchni polskiej soli zwykłej. Jest od niej znacznie zdrowsza. 
Dzięki bogactwu substancji mineralnych, spożywając sól himalajską dostarczamy swojemu organizmowi niezbędnych mikro i makro składników. Badania wykazały, że zawiera ona aż ponad 100 dobroczynnie wpływających na zdrowie substancji.
Jej barwa w zupełności mi nie przeszkadza, czasami gotując ziemniaki woda jest lekka zabarwiona i niektórzy mogą pomyśleć różne rzeczy jednak swoją różową barwę zawdzięcza wysokiej zawartości tlenku żelaza.

Chia, zwana też szałwią hiszpańską to małe, czarne nasiona, które uprawiane były już w czasach starożytnych przez Azteków. Zyskały ogromną popularność dzięki swoim licznym korzyściom zdrowotnym. Określone zostały także mianem superfoods. Zawierają kwasy omega3, wapń, żelazo, potas, magnez i fosfor. Nasiona chia to także doskonałe źródło białka. Mogą być stosowane przez sportowców, osoby z problemami trawiennymi, nadciśnieniem oraz diabetyków. To również doskonały wybór dla wszystkich, którzy dbają o szczupłą sylwetkę. Mogą być składnikiem diety wegetarian i wegan. Wzięłam je tylko z jednego względu. Są dodatkiem do mojej mieszanki chlebowej w której znajdują się różne dodatki w tym właśnie chia.



Kto mnie zna od dawna ten wie, że czasami lubię eksperymentować w kuchni. Dlatego mój koszyk dopełnił Makaron durum z algami morskimi. Na talerzu wyglądał zjawiskowo. W odróżnieniu od klasycznych makaronów ten to połączenie znacznie zdrowszej mąki z pszenicy durum i bogactwa alg.



Musli chrupiące z miodem 5 owoców leśnych i Musli chrupiące z miodem 5 ziaren to moja propozycja śniadaniowa z jakiej korzystam przynajmniej raz w tygodniu. Muszę przyznać, że przy tych wariantach moje kubki wariowały, a przy okazji spożywałam lekkie, sycące śniadania. 




Olej kokosowy nierafinowany Extra Virgin znajduje u mnie miejsce nie tylko w kuchni, bo dzięki posiadanym właściwościom jest także wykorzystywany w kręconych przeze mnie kosmetykach. Z nierafinowanego oleju robię maseczki do włosów, balsamy do ciała lub ust. 
Ciekawostką jest to, że olej ten będzie także idealny do mycia zębów jako naturalna i całkowicie bezpieczna pasta odpowiednia także dla dzieci. Olej kokosowy to także bardzo dobry i naturalny zamiennik kremu do twarzy - szczególnie zimą, bo charakteryzuje się mocno nawilżającym działaniem, dzięki czemu ukoi naszą skórę w czasie niskich temperatur.

A teraz ostatni produkt...czyli to co lubią tygryski, czyli pasta orzechowa jaką ubóstwiam, uwielbiam itd itd. Kiedy ją widzę na blacie kuchennym to źrenice powiększają się u mnie jak u kota, który zaczyna polować. Jej smak to coś pysznego i zanim opędzluję jej łyżeczkę to myślę jedynie o tym by odstawić słoiczek na kolejny dzień. Niestety z takimi smakołykami należy obchodzić się rozważnie:) A szkoda:).





Na ten sklep mogę zawsze liczyć. Miły kontakt, szybka wysyłka, każdy produkt jaki otrzymała dotąd miał dobrą datę i dobre zabezpieczenie w podróży. Nie odnotowałam żadnych rozbić, uszkodzeń - jednym słowem od strony technicznej przyznaję mu wysoką notę.

Mam nadzieję, że namówiłam co niektórych na shopping w tym miejscu. A jakie działy macie jeszcze do dyspozycji oprócz zdrowej żywności? 

- suplementy - kosmetyki naturalne - mama i dziecko - zabawki - dom i ogród - książki - wyprzedaże (i tu znaleźć możecie bardzo przyjazne dla kieszeni ceny).
Udanych zakupów:)




pozdrawiam - Magda

19 września 2020

DRAPAK JAKI POTRAFI ZADOWOLIĆ KAŻDĄ SKÓRĘ: DIEGO DALLA PALMA ---BODY SCRUB--- TYLKO NA TOPESTETIC.PL

Witam

Końcówka lata bardzo przyjemnie mnie zaskakuje. Sporo słońca, wręcz upał dominowały w ostatnich dniach. Taka pogoda dla mnie może być przez cały rok, gdyż jestem ciepłolubną istotą i rzadko narzekam na temperatury mocno wysokie.

Po upalnym dniu z przyjemnością udaję się do łazienki bo nie wyobrażam sobie kłaść się do łóżka cała upocona. Szybki prysznic, maseczka czy peeling ciała to w sumie podstawa mojej pielęgnacji jeżeli chodzi o samo mycie. Kwestie pielęgnacyjne czyli kremy, balsamy po umyciu omijam dziś bo chcę się skupić na 
Regenerating Balm Scrub Kremowy peeling regenerujący czyli kremowym regenerującym scrubie do ciała BIOENERGY marki jaka jest dla mnie zupełną nowością.


topestetic.pl

Diego dalla Palma Proffesional to marka, w której dermo-kosmetyczna pielęgnacja skóry oraz włoski kult piękna łączą się w Trzeci Wymiar Piękna.

Podejmuje najnowsze wyzwania stające obecnie przed pielęgnacją skóry w domu i wyznacza jej nowe ścieżki. Jest hiper-aktywna, skuteczna i bezpieczna. Zaspakaja potrzeby pięknego wyglądu i dobrego samopoczucia.

Sercem tej nowoczesnej i hiper-aktywnej pielęgnacji jest

51+3 HYALU COMPLEX™
To szczególny makro-kompleks (54 elementy aktywne)
o wielo-aktywnym, bio-rewitalizującym działaniu. Zależnie od rodzaju skóry, każdorazowo rozszerzany jest o nowe kompleksy i składniki aktywne.

 

topestetic.pl

BIOENERGY Kremowy Peeling Regenerujący 


W jasnej tonacji ze srebrnym niedużym akcentem peeling o pojemności 250 ml został umieszczony w tubie na klik. Mówi się, że najprostsze rozwiązania są najwygodniejsze i tutaj ta tuba spełnia się w 100 %. Dlaczego? Stojąc zawsze "na głowie" łatwo jest wydobyć produkt na dłoń. Poza tym dobrze działający klik i szczelny umożliwia zabranie produktu na wyjazd.

Dla jakiej skóry jest przeznaczony? dla każdej, w szczególności suchej, wrażliwej, łuszczącej się.

Stosowanie jest banalne. Wystarczy mu jedynie dla uzyskania pozytywnych efektów poświęcić kilka minut. Peeling zaleca się nałożyć na wilgotne ciało i chwilę popracować okrężnymi ruchami. Zmyć wodą nie używając żadnych detergentów.

Peeling jest wielofunkcyjny. Potrafił mnie pozytywnie zaskoczyć już podczas pierwszego zastosowania. Wykonując nim masaż i dociskając go mocniej do skóry osiągnęłam wygładzenie w tych miejscach, gdzie nagromadził się naskórek. 
Kremowy peeling idealnie nawilżył moją średnio nawilżoną skórę jaką wtedy miałam, zmiękczył ją i sprawił, że w dotyku stała się bardzo przyjemna. Po spłukaniu pozostawia film który nie jest uciążliwy. Podczas mycia nim uwalnia się z niego przyjemny kremowy zapach. 

Drobinki w nim są drobne. Są nimi ziarenka piasku wulkanicznego. Natomiast aktywnymi składnikami jakimi jest dowartościowany jest: masło shea, lukrecja i olej shiunko.


topestetic.pl


Kosmetyk możecie nabyć w moim ulubionym sklepie internetowym topestetic.pl

Czym wyróżnia się to miejsce? 

  • Profesjonalnym doradztwem
  • Do dyspozycji jest specjalista, który określi potrzeby skóry i doradzi odpowiednie produkty, oraz
  • Wieloma markami oferującymi swój bogaty asortyment
  • Robiąc zakupy na tej stronie, możecie liczyć na sporo różnych próbek oraz gadżety firmowe.

Korzystacie ze scrubów do ciała podczas codziennej toalety? Lubicie poznawać nowe marki? 

pozdrawiam - Magda

17 września 2020

LATO ZAMKNIĘTE W SŁOIKU, CZYLI PRZEPISY NA ZDROWE KISZONKI JAKIE ZNALEŹĆ MOŻNA W KSIĄŻCE "DOMOWE KISZONKI, KTÓRE LECZĄ" - WYD. RM

Witam

Jesień z końcówką lata ma swoją wielką zaletę na którą czekam co roku. Pewnie jesteście ciekawi co to takiego? Już was informuję - są to różnego rodzaju przetwory jakie przygotowuję w domowym zaciszu. Zapełnione słoiczki wyrastają wtedy u mnie jak grzyby po deszczu. Smażę powidła, gotuję pomidory na sok, marynuję paprykę. To jedynie parę przykładów, a do tego kiszę oczywiście ogórki i kapustę bez których moje zimowe menu nie może się obejść. Zimą udając się do spiżarni i wynosząc słoik jestem po prostu z siebie dumna, bo nie każdej kobiecie w dzisiejszych czasach chce się przygotowywać weki czy słoiki. U mnie tradycja zapełniania słoików trwa od wielu pokoleń, stąd z rodzinnego domu ją wyniosłam i nie stanowi ona dla mnie żadnej przeszkody. Traktuję ją czasami jako hobby na które zawsze znajduję czas i pomimo innych codziennych obowiązków potrafię się przy takiej pracy zresetować.

Smak kiszonek znam od zawsze? Tak! babcia z mamą uczyły mnie ich smaku jak byłam jeszcze małą dziewczynką, a moje kubki smakowe szybko je zaakceptowały, dlatego teraz umiejętnie je wykorzystuję czy to do dań obiadowych lub zajadam je prosto ze słoika.





Książkę Domowe kiszonki, które leczą poznałam z końcówką wakacji. Jej autorkami są: Ewa Sypnik-Pogorzelska i Magdalena Jendrzejewska-Jarzynka. To matki pasjonatki, dietetyczki z powołania, założycielki Poradni Dietetycznej – Dietosfera. Gotują, tworzą, inspirują! Prężnie działają już od ponad 18 lat. Zajmują się szeroko pojętym poradnictwem żywieniowym oraz dietoprofilaktyką schorzeń cywilizacyjnych i dietoterapią chorób, w których żywienie odgrywa główną rolę. Pacjenci ich to dzieci, kobiety w ciąży, mamy karmiące oraz osoby aktywnie uprawiające sport.





Kiszonki - niby przetwory znane od bardzo dawna, a nie każdy je zdążył docenić. Ba! Skosztować. Z otoczenia wiem, że ich smak nie jest dla każdego, ale mają one także wielu sympatyków. 
Doczytałam niedawno, że stają się one coraz to modniejsze w świecie fitnessu, gdzie sprzyjają pozbyciu się paru kg oraz są niewątpliwie kopalnią witamin (zwłaszcza C, A i E), składników mineralnych i probiotyków, które korzystnie działają na nasz układ pokarmowy i odpornościowy.

Docenią je także osoby które zwracają uwagę na zdrowe odżywianie, ponieważ
kiszonki stanowią doskonały sposób konserwowania żywności – naturalny, pozbawiony wszelkich dodatków chemicznych i zachowujący wartości odżywcze produktu. 





Domowe kiszonki zostały przyjemnie wydane. Dla każdego, kto zdecyduje się z tego poradnika skorzystać będzie to sama przyjemność. Znajdziemy w niej multum fotografii, czytelne przepisy dotyczące samego kiszenia jak i wykorzystania w późniejszym czasie przetworów w daniach.

Większą część książki zajmują przepisy i nic w tym dziwnego. W końcu nam odbiorcom chodzi o poznanie przepisów i metod kiszenia. 

Autorki skupiły się głównie na kiszeniu takich warzyw jak ogórki, kapusta, papryka i buraki, ale eksperymentują też z cebulą, cukinią, dynią, fasolką szparagową, kalafiorem, marchwią, pomidorami, rzodkiewką, białą rzodkwią i selerem korzeniowym. 

Precyzyjnie omawiają procesy kiszenia, jakich błędów nie popełniać. Przyznają nawet, że nie wszystkie kiszonki jakie przygotowywały były zjadliwe i musiały się z nimi pożegnać. Metodą prób i błędów osiągnęły jednak wysoki wynik bo zaproponowane przez nich przepisy naprawdę zapowiadają się smacznie. Sama jestem pod wrażeniem, bo tego roku po raz pierwszy skusiłam się na nowości jakie zawitały w mojej spiżarni. 






Sprytnie przy każdym warzywie czy owocu jakie poddano procesowi kiszenia, podano po parę przykładów dań w których można go potem wykorzystać.


Książka jest podzielona na rozdziały:

  • Fermentacja i kiszenie
  • Dobroczynne właściwości kiszonek
  • Kiszenie czas zacząć!
  • Przepisy

Kiszenie dobrodziejstw jakie daje nam natura to samo zdrowie. Liczę na to, że zdobędzie ono w najbliższym czasie nowych smakoszy, którzy sami zaczną swoją kuchenną przygodę w ich domowej produkcji i konsumpcji

Kiszenie nie jest procesem złożonym, nawet laicy są w stanie szybko pojąć jak przetworzyć w ten sposób warzywa czy owoce. Sprzęt potrzebny do ich przygotowania nie jest skomplikowany, a tani jak przysłowiowy barszcz. Wystarczą słoiki szklane lub gliniane, obciążniki typu otoczaki lub nawet ciężarki do ćwiczeń oraz miski, łyżki drewniane, noże, blendery, a to wszystko praktycznie znaleźć można w każdej kuchni.


🍅🍆🍇🍈🍊🍌Kiszenie to idealny sposób na… zamknięcie lata w słoiku.


Książkę dostaniecie na stronie Wydawnictwa RM






pozdrawiam - Magda

15 września 2020

JESIENNA WISHLIST BIOKOSMETYKÓW I KOSMETYKÓW ORGANICZNYCH

Witam

Coraz częściej wpadają w moje ręce biokosmetyki i kosmetyki organiczne. Nie twierdzę, że mam ich multum w tej chwili i wyłącznie ich używam w pielęgnacji. Staję się powiedzmy ich świadomą wielbicielką, a to zasługa lektury jaka pochłania ostatnio mój czas. Czytam różne artykuły i poszerzam wiedzę w tej dziedzinie.

🌱🍒🍀🌹Co to w takim razie jest biokosmetyk i kosmetyk organiczny?


  • Biokosmetyk skład się w komponentów 100% naturalnych. Tworzy się go z roślin, żywic, ziół, owoców i warzyw. Składniki, które tworzą kosmetyk naturalny, “bio” są bezpieczne dla skóry, nie zawierają niebezpiecznych i szkodliwych substancji. Bio kosmetyk jest przede wszystkim bezpieczny dla skóry, nawet tej bardzo wrażliwej i skłonnej do reakcji alergicznych.
  • Kosmetyk organiczny to produkt, którego min. 90% składników pochodzi z kontrolowanych upraw organicznych. Ponadto niedopuszczalne jest stosowanie substancji syntetycznych. Kosmetyki organiczne nie mogą być testowane na zwierzętach, ich produkcja nie powinna negatywnie oddziaływać na środowisko, a opakowanie należy wytworzyć z biodegradowalnych materiałów.

Składając swoją whistlist z tymi kosmetykami zaglądnęłam do mojej ulubionej drogerii Notino.pl i wybrałam produkty jakie chciałabym poznać w jeszcze w tym roku, zahaczając początkiem na 2021.






A co proponuje nam ta drogeria?


Zacne zaplecze kosmetyków organicznych i biokosmetyków, które zadbają o zdrowie i piękno całego ciała:
  • Szampony organiczne i bioszampony, maski, oleje i inne produkty do pielęgnacji włosów
  • Biodezodoranty, żele pod prysznic, mleczka do ciała i bioprodukty przeciwsłoneczne
  • Organiczne pasty do zębów dla dzieci i dorosłych
  • Biokosmetyki do makijażu: podkłady, cienie do powiek, szminki i inne
  • Organiczne produkty pielęgnacyjne: oleje, kremy, kosmetyki oczyszczające skórę czy balsamy do ust
  • Biokosmetyki dla niemowląt i dzieci

wishlist






❤Benecos Natural Beauty - kremowa szminka do ust z matowym wykończeniem

Podobno pięknie podkreśla usta i perfekcyjnie uzupełnia codzienny i wieczorny makijaż.

Właściwości:

  • usta wyglądają na pełne i zdrowe
  • intensywna pigmentacja
  • nawilża i pielęgnuje usta
  • efekt matowy

Couleur Caramel Bio Mineral Foundation lekki kompaktowy podkład w pudrze

który ujednolica odcień skóry i zakrywa jej drobne niedoskonałości.

Właściwości:
  • ujednolica koloryt skóry
  • rewitalizuje
  • matuje cerę
  • wygładza skórę



❤Soaphoria Chocolate Heaven olej kokosowy BIO jaki dostarczy skórze intensywnego nawilżenia i zapewni regenerację.

Właściwości:
  • skutecznie nawilża i zmiękcza
  • ma korzystny wpływ na egzemy i problematyczną skórę
  • tuszuje i wygładza niedoskonałości
  • pielęgnuje skórę twarzy i ciała oraz włosy

❤ANNEMARIE BÖRLIND SYSTEM ABSOLUTE zestaw kosmetyków II. (na dzień) dla kobiet. Składa się on z kremu na dzień przeciwzmarszczkowy 50 ml + olejku ochronnego do twarzy 5 ml




Saloos Bio Peeling peeling do ciała czekolada


Właściwości:
  • usuwa obumarłe komórki skóry
  • perfekcyjnie wygładza skórę
  • głęboko oczyszcza skórę

❤Dr. Feelgood BIO and RAW masło shea

Preparat Dr. Feelgood BIO and RAW pielęgnuje skórę całego ciała i dostarcza jej potrzebnego nawilżenia.

Właściwości:
  • regeneruje suchą skórę
  • intensywnie odżywia i zmiękcza
  • głęboko nawilża skórę

Czy ciekawią Was tego typu kosmetyki? Czy zatrzymałyście się na drogeryjnych łatwo dostępnych propozycjach do pielęgnacji skóry czy włosów?

pozdrawiam - Magda

13 września 2020

SILVER GLOW ORAZ GOLD GLAM W ROLI MGIEŁEK DO CIAŁA ORAZ ECO OLEJEK JAKO ELIKSIR DO SKÓRY - CZYLI O MOICH NOWOŚCIACH OD LIRENE

Witam

Wrzesień tego roku dosłownie nas rozpieszcza. Ciepły, pełen słońca i pozytywnego nastawienia jakie nie opuszcza mnie jak do tej pory przed jesienną porą. Oby tak najdłużej:)

W porze wakacyjnej zaczęłam stosować nawilżające żelowe mgiełki rozświetlające od Lirene. Oto one:

Woda kokosowa i gliceryna zawarte w mgiełce SILVER GLOW gwarantują intensywne i długotrwałe nawilżenie, zmniejszenie uczucia suchości i ogólną poprawę kondycji skóry. Natomiast woda z neroli oraz woda morska w produkcie GOLD GLAM zapewniają intensywne nawilżenie, zmniejszenie uczucia suchości i poprawę właściwości regeneracyjnych. Mgiełka PLATIN FLASH zadowoli wszystkich tych, których skóra potrzebuje długotrwałego nawilżenia i intensywnego działania łagodzącego, a wszystko dzięki wodzie figowej oraz ekstraktom z malin, truskawek i jeżyn.



Te trzy warianty dostępne są w drogeriach oraz na stronie sklepu Lirene

Z proponowanych wersji dwie pierwsze tego lata zdobyły moje serducho. Sięgałam po nie o poranku, aby nie tylko wspomóc skórę po opalaniu, ale także pięknie ją podkreślić nadając jej poświaty.

Proste buteleczki z atomizerami sprawdziły się podczas wyjazdu. Nic się nie ulewało, a pompki działały bez zarzutu. Warto jest je rozpylać z pewnej odległości, wtedy równo osiadają na skórze. 

Konsystencje są dość rzadkie. Po 120 ml każdej z nich starcza jednak na wiele zastosowań. Należy je zużyć w trakcie 3 miesięcy od otwarcia więc zastanawiam się czy jakiejś nie zmarnuję, ponieważ jest ich jeszcze sporo.





Mgiełki warto trzymać jest w lodówce. Zaraz po aplikacji niesamowicie taka mgiełka potrafi poczuć się świeżo na samą myśl, że czeka nas upalny dzień. 

Subtelne ich zapachy nie kłócą się z perfumami i to ich wielki atut. W samym działaniu są podobne. Przynoszą lekkie nawilżenie, skóra staje się aksamitna, delikatna. Jedynie ich poświata zmienia nasze ciało. Silver daje wykończenie chłodniejsze, ale kiedy w miarę upływu dni skóra u mnie ciemniała pod wpływem słońca to silver pięknie potrafiła zaistnieć na skórze w postaci mieniących się drobinek. Gold to wykończenie złotych, ciepłych tonów czyli moich ulubionych.





Mgiełki rozświetlające każdego lata zapełniają u mnie kosmetyczką nie tylko podróżną, ale i domową. Lubię być muśnięta słońcem w letnie pory roku, a taki rodzaj kosmetyku jedynie pogłębia moją opaleniznę i przy okazji nie doprowadza do przesuszeń.



💚💚💚Natura Pielęgnacja Ciała
ECO OLEJEK ELIKSIR DO CIAŁA


Tą opcję polecam na noc. I nie bójcie się jej używać w ciepłe dni, kiedy skóra się poci, ponieważ nie obciąża ona skóry, nie zostawia lepiącego filmu i nie uprzykrza nam czasu kiedy wykonujemy różne czynności. 

Eliksir ten posiada organiczne i naturalne składniki, certyfikowane ekstrakty roślinne, pochodzące z monitorowanych, ekologicznych upraw oraz naturalne kompozycje zapachowe.





Działanie oparte jest na kompleksie ekstraktów olejowych z 7 kwiatów:

• Jaśmin – nawilża i natychmiastowo wygładza
• Peonia – ujędrnia oraz poprawia sprężystość
• Kwiat wiśni – odmładza i uelastycznia
• Lawenda – regeneruje skórę
• Czarny bez – wzmacnia barierę ochronną
• Róża – odżywia

• Neroli – energetyzuje skórę

Eliksir jest kosmetykiem wegańskim. Przy codziennym stosowaniu w przeciągu dwóch tygodni potrafi odżywić skórę, zlikwidować suche miejsca oraz wygładzić. Na początku sądziłam, że ma formę suchego olejku bo sprawnie się wchłania zostawiając film ochronny, ale nie lepki. Po doczytaniu na stronie producenta jednak nie było wzmianki, że jest "suchy", tłusty także nie jest. Prawdziwy po prostu eliksir ukryty pod różnymi ekstraktami i naturalnymi składnikami.




W wakacyjną porę poznane kolejne produkty z asortymentu Lirene wywarły na mnie pozytywne wrażenie. 

W tym roku delektuję się mgiełkami w jakich nie przeważa tandetny brokat, a mikroskopijne drobinki nadające skórze subtelnej poświaty w dzień. Wieczorem natomiast dopieszczam się po kąpieli eliksirem do ciała jaki daje nie tylko kwiatowy letni bukiet, którym rozkoszują się moje zmysły, ale i dobrą pielęgnację zwłaszcza miejsc lubiących się przesuszać. 

Korzystacie z kosmetyków tej marki? Lubicie mgiełki latem?

pozdrawiam - Magda

11 września 2020

DOBRE Z LASU - MIEJSCE PEŁNE POLSKICH SMAKÓW

Witam

Wiecie jakie lata mojego życia będę szczególnie wspominać i zostaną ze mną na zawsze? Okres kiedy zaczęłam chodzić do przedszkola, a potem do szkoły podstawowej. Człowiek w tym wieku poznaje świat, miejsca które są dla niego czymś nowym, nie odkrytym. U mnie w pamięci szczególnie utkwiły te lata kiedy to dziadkowie zajmowali się mną, kiedy rodzice chodzili do pracy. 

Z babcią „prowadziłam” ogród, uczyła mnie nazw roślin jak się zajmować poszczególnymi kwiatami, krzewami czy warzywami. Dziadek z kolei uczył mnie jeździć rowerem, chodziliśmy do lasu i tam poznawałam także przyrodę, ale nie taką jak w przydomowym ogrodzie. To zupełnie było inne miejsce, pełne fantastycznych zapachów, oraz darów. Dziadek koniecznie chciał mnie nauczyć zbierać grzyby, ale nic z tego nie wyszło. Dlatego teraz kiedy to z mamą zachłanną zbieraczką jesiennych kapeluszników wyruszamy w las to ona selekcjonuje od razu grzyby jakie ja znajduję. Nauki dziadka jednak nie poszły w przysłowiowy „las”. Poznałam owoce leśne, nauczyłam się nazw drzew, krzewów oraz jak nie zgubić się i wrócić bezproblemowo do domu.

Kiedy zasiadam obecnie przed klawiaturą laptopa poszukuję w sieci miejsc, które oferują ciekawy asortyment. Ostatnio natknęłam się na sklep „Dobre z lasu

🌲Dobre z lasu to przepisy, ciekawostki i wiedza jak skorzystać z tego, co daje las.





Dlaczego skusiłam się na zakupy w tym miejscu? 

Na to pytanie odpowiada sam sklep, ponieważ:


🍀Oferujemy wyjątkowe produkty w przystępny
ch cenach.

🍀Pozyskujemy wyłącznie polskie produkty od starannie wyselekcjonowanych dostawców.

🍀Lasy są najczystszymi rejonami Polski, a dary lasu najzdrowszymi produktami dostępnymi na rynku.

🍀Zwierzyna żyjąca w lasach żywi się naturalnie, a jej pożywienie nie zawiera pasz, w skład których wchodzą antybiotyki i inne chemiczne dodatki.

🍀Mięso zwierząt łownych zawiera najmniej cholesterolu oraz najwięcej składników odżywczych.

🍀Państwa satysfakcja jest dla nas najważniejsza, więc zawsze jesteśmy gotowi doradzić.

Przekonują Was te argumenty? Bo mnie tak. Po zakupy możecie udać się do sklepu stacjonarnego na ulicę Grójecką 127 w Warszawie lub zrobić je przez sieć jak ja /www.dobrezlasu.pl/





Z racji tego, że od dłuższego czasu nie spożywam w ogóle mięsa czerwonego, a białe bardzo rzadko to moje zakupy zacieśniły się wyłącznie do produktów wegetariańskich. Polecam przejrzeć całą smaczną ofertę bo jest w czym wybierać. A oto niektóre z moich zakupów:


CZOSNEK NIEDŹWIEDZI KISZONY. Stanowi on idealny dodatek do dań gorących czy kanapek. Świetnie zastąpi każdą surówkę, a jego wyrazisty smak oraz aromat zmieni zwykły posiłek w wykwintne danie. 




ŻURAWINA -sok z żurawin wraz z miodem jest skuteczny przy silnym kaszlu, anginie i chorobach reumatycznych. 




DŻEMIK Z MALIN, jaki został sporządzony domowym sposobem bez konserwantów. Smakuje przepysznie, nada się w okresie przeziębień, ale i jako dodatek do deserów. 




SOK Z DERENIA -Dereń od dawna stosowany był w medycynie ludowej. Sok z owoców derenia jest źródłem witaminy C, gdyż w 100 ml produktu znajdziemy jej 40 mg, co stanowi 50 % referencyjnej wartości spożycia. Witamina C pomaga w prawidłowym funkcjonowaniu układu odpornościowego, zmniejsza uczucia zmęczenia i znużenia, zwiększa przyswajanie żelaza oraz pomaga w produkcji kolagenu w celu zapewnienia prawidłowego funkcjonowania kości.




 KONFITURA Z CZARNEJ JAGODY EKO

Wyśmienita ekologiczna konfitura z czarnej jagody, smak lata zamknięty w małym słoiczku, idealna na chłodne jesienne i zimowe dni. Znakomity aromat, lekko kwaśny posmak i wyborna konsystencja. Doskonale pasuje jako dodatek do ciast i deserów. Świetnie wkomponuje się również jako składnik każdego śniadania czy kolacji. 




CIASTKA ŻOŁĘDZIOWE Z MIODEM - ze względu na ich cenny skład zalecane są osobom pijącym dużo kawy, stosującym dietę, przemęczonym oraz dla tych którzy dbają o zbilansowany sposób odżywiania się.
Ciasteczka dają uczucie sytości, dlatego są bardzo dobre przy dietach odchudzających. Dawniej powszechnie spożywano mąkę z żołędzi, szczególnie w czasach gdy brakowało jedzenia.

HERBATKA OWOCE LASU EKO – smaczna, składa się z: owocu róży* 50%, owocu brusznicy*, owocu jagody*, owocu porzeczki czarnej, owocu bzu czarnego*, owocu jarzębiny* w różnych proporcjach - *produkty rolnictwa ekologicznego.





Dostawcy dostarczający swoje dobrodziejstwa do sklepu Dobre z lasu nie prowadzą produkcji masowych. Są to mniejsze gospodarstwa kładące nacisk na zdrową żywność.

Marka „Dobre z lasu” to znak towarowy Lasów Państwowych pełniący funkcję społeczno-promocyjną projektu „Zdrowa żywność z polskich lasów”.

Logotyp „Dobre z lasu” to świadectwo naturalnego pochodzenia surowców i najwyższej jakości produktów.

Logotyp „Dobre z lasu” to także gwarancja, że żywność, którą mamy w dłoni, jest smaczna i zdrowa. To także symbol gospodarowania zasobami przyrody w sposób zrównoważony i zgodny z misją Lasów Państwowych oraz oparty na zasadzie równomiernego zaspokajania potrzeb obu współzależnych od siebie stron – lasu i ludzi.

O książce jaką znalazłam dodatkowo przy zamówieniu napiszę wam na fb:) Dziś tylko pokarzę okładkę i parę gadżetów jakie zawsze miło jest otrzymać :)




CIEKAWOSTKI


🍀W polskich lasach żyje ponad 1,5 mln sztuk zwierzyny, w tym: jeleni, saren, dzików i danieli. Na polach żyje drugie tyle zajęcy i bażantów.

🍀Od dwóch dekad obserwujemy wzrost liczebności populacji zwierząt w naszych lasach. Od 2010 roku populacja jeleni wzrosła o ponad 100 tysięcy osobników, a saren o blisko 130 tysięcy.

🍀Przyjmuje się, że w naszym kraju można spotkać ok. 470 gatunków dziko żyjących pszczół (większość to tzw. pszczoły samotnice). Niemal połowa z nich znajduje się na tzw. czerwonej liście i jest zagrożona wyginięciem.

🍀Mówiąc o pszczołach, myślimy o pszczole miodnej (Apis mellifera) występującej w sąsiedztwie człowieka od wielu tysięcy lat. Gatunek ten jest faworyzowany ze względu na wytwarzany przez pszczoły miód i wosk oraz stosunkowo łatwą hodowlę.

🍀Pozostałe gatunki pszczół nie są tak znane jak pszczoła miodna, ale pełnią istotną rolę zapylaczy. Najbardziej charakterystyczne gatunki to: murarka ogrodowa (Osmia rufa) i pszczolinka ruda (Andrena fulva). Pszczoły samotnice są bardzo ważne, gdyż często specjalizują się w zapylaniu tylko jednego, wybranego gatunku rośliny.

🍀Całkowite zbiory grzybów w polskich lasach szacuje się średnio na około 100 tys. ton rocznie, a ich wartość rynkowa przekracza 700 ml zł.

🍀Drugie tyle, co całkowity zbiór grzybów, warte są zbiory jagód i ziół oraz wyroby i preparaty z nich wytwarzane. W ostatnich latach coraz więcej małych zakładów i gospodarstw domowych utrzymuje się ze zbiorów, skupu i przetwarzania płodów runa leśnego.

🍀Herbatki z głogu, lipy, róży, bzu czarnego, leśnych malin i jagód są w naszym kraju coraz częściej i chętniej pite, nie tylko w okresach przeziębień. Zastępują one tradycyjną herbatę chińską, w odróżnieniu od której nie pochodzą z przemysłowej hodowli, a są darem nieskażonej natury.

pozdrawiam - Magda