TO CO DAJE MATKA NATURA. POLSKA MARKA KOSMETYKÓW NATURALNYCH YESTETICS TWORZĄCA RĘCZNIE PEREŁKI DO PIELĘGNACJI SKÓRY CIAŁA. CZĘŚĆ 1

Witam

to miejsce, w którym natura spotyka się z pasją - wszystkie oferowane przez nas produkty powstają ze szczególną starannością. Surowce, które wchodzą w skład naszych kosmetyków dobierane są w taki sposób, aby nie tylko zachwycały aromatem, czy konsystencją i kolorami, ale przede wszystkim, aby odpowiednio pielęgnowały skórę, odżywiając ją i wzmacniając. Naszą misją jest, aby “natura była w zasięgu każdego dnia” poprzez oferowanie naturalnych kosmetyków w przystępnych cenach.

Tak po skrócie przedstawia się polska marka kosmetyków tworzonych z pasji i jedynie z naturalnych i wegańskich składników jak: 

• olejki cytrusowe - z mandarynek, pomarańczy, grejpfrutów, cytryn i trawy cytrynowej, 
• oleje - Babassu, kokosowy, z pestek malin, z krokosza, z rokitnika, lnu, czy słodkich migdałów,
• do dominujących komponentów zaliczyć można jeszcze: masło shea, kakaowe, mango,macerat z nagietka i z zielonej kawy, skwalan z oliwek, sól Epsom oraz witaminę E.

Dlaczego warto wybrać kosmetyki marki Yestetics?

✓ naturalne składniki są bezpieczne dla skóry
✓ skład pochodzący z natury to gwarancja zachwycających zapachów, które rozbudzą każdy zmysł
✓ prosty, pełnowartościowy skład pomaga odzyskać naturalną miękkość i elastyczność skóry, wzmacniając ją i chroniąc przed mikrouszkodzeniami i przedwczesnym starzeniem się. Mówiąc krótko - “piękno z natury”.

Oferta marki z tego co zauważyłam wciąż się powiększa. Obecnie możemy skorzystać z takich dobrodziejstw dla skóry jak: peelingi, musy i masła do ciała oraz sole do kąpieli. Jest ich niewiele, ale spoglądając na misję takiej marki jak Yestetics nie oczekuję dziesiątek kosmetyków, liczy się tu przede wszystkim ich jakość.

Zapraszam na opinię dwóch z czterech niezawodnych produktów, które na przełomie kilku tygodni towarzyszyły mi w pielęgnacji. Kolejne dwa wystąpią w oddzielnym wpisie na który już dziś Was zapraszam:)

Peeling nabłyszczająco - nawilżający

Konkurencją jego jest jeszcze wersja energetyzująca.
Peeling powstał na bazie masła Shea, oleju lnianego, masła z mango, oleju z pestek malin, wosku Candelilla, suszonych malin, błyszczącej miki oraz witaminy E. Połączenie naturalnych olejków eterycznych z grejpfruta, wanilii, mandarynki oraz ylang ylang zaskakuje niebanalną słodyczą, ale i odrobiną rześkości. Tak bogaty skład sprawia, że produkt ten zachwyca nie tylko naturalnością, konsystencją i zapachem, ale przede wszystkim działaniem, jakie wykazuje. 

Ponadto:

-cukier biały – złuszcza martwy naskórek
-masło shea – regeneruje i odżywia skórę, jest źródłem witamin A i E, które opóźniają procesy starzenia skóry; łagodzi podrażnienia i intensywnie nawilża
-olej lniany - pomaga utrzymać równowagę wodno-tłuszczową skóry oraz odpowiednie nawilżenie, ma też działanie regenerujące
-olej z pestek malin – ma działanie przeciwutleniające, przeciwzapalne, wspomaga wytwarzanie kolagenu i elastyny, poprawia miękkość i gładkość skóry, zawiera witaminy A i E
-maliny w proszku - nadają przepiękny kolor, są źródłem witamin
-mika – pozostawia skórę błyszczącą
-wosk Candelilla – natłuszcza, zmiękcza, wygładza, uelastycznia, regeneruje oraz tworzy warstwę ochronną na skórze
-witamina E – antyoksydant, działa przeciwstarzeniowo


Peelingu mamy do dyspozycji 200 g. U mnie stosowany jest jedynie na te miejsca, gdzie naskórek rogowacieje stale i nie odpuszcza. Nie jest ich sporo, dlatego będę mogła cieszyć się tym cudownie pachnącym peelingiem jeszcze parę tygodni. Oprócz oczywiście oczyszczenia skóry z martwego naskórka ten peeling znakomicie nawilża i wygładza. 

Sięgam po niego 2 razy w tygodniu i za każdym razem po masażu nim nie potrzebuję dodatkowego nawilżenia w postaci balsamu czy masła. Jego formuła opiera się na sporej ilości olejów, dlatego podczas użytku oblepia on skórę, ale po spłukaniu ciepłą wodą to uczucie zanika, może nie całkowicie, bo na skórze pozostaje jedynie film ochronny. 

Peeling nie jest ostry nadaje się dla każdego i w każdym wieku. Dodatkowym atutem są naturalne drobinki miki, które lekko nabłyszczają, sprawiając, że skóra pokryta jest delikatną poświatą. Jest to efekt subtelny i miły dla oka. Szkoda, że nie poznałam go wcześniej bo latem fajnie by odbijał promienie słoneczne i podkreślał opaleniznę. 

Sól nabłyszczająco - nawilżająca

Wegańska sól nabłyszczająco – nawilżająca powstała ze składników takich jak: sól himalajska, płatki ryżowe, aromatyczne płatki róży oraz drobinki miki. Receptura została wzbogacona o naturalne olejki eteryczne z grejpfruta, wanilii i mandarynek oraz ylang ylang. Tak skomponowana mieszanka zachwyca zapachem i dobrodziejstwem płynącym z natury. 

Warto również dodać, iż:
-różowa sól himalajska - oczyszcza z toksyn, regeneruje i łagodzi bóle mięśni i stawów oraz przyczynia się do usunięcia starego naskórka , poprawia jędrność skóry i nawilża
-płatki ryżowe – łagodzą podrażnienia, nawilżają, i odżywiają skórę
-płatki róży - mają działanie odmładzające, zawarte w nich przeciwutleniacze regenerują ciało i wspomagają produkcję kolagenu, odżywiają skórę, odświeżają, odkażają, poprawiają ukrwienie, uelastyczniają i ujędrniają skórę
-mika - pozostawia skórę błyszczącą

Nie ma nic przyjemniejszego jak ciepła kąpiel po ciężkim dniu lub kąpiel zafundowana w ramach domowego weekendowego spa. Ta sól wizualnie wygrywa prawdopodobnie na tle wszystkich jakie poznałam. Spójrzcie - czy nie wygląda ekscytująco? A pachnie - bosko! 

Sól rozpuszcza się w wodzie po chwili. Ja nawet częściowo lubię jak jej drobinki wbijają się w skórę. Szkoda, że w proponowanym pojemniku jednorazowo mieści się jedynie 250 g bo to starcza na parę kąpieli jeżeli obchodzimy się z nią ostrożnie:) 

Sól ma właściwości odżywiające i głęboko nawilżające skórę. Z drobinkami miki przynosi poświatę jaka osiada na skórze, ale umiarkowaną , więc nie świecimy jak przysłowiowa choinka. Po kąpieli skóra jest wyjątkowo miękka, miła w dotyku i pełna blasku.

❤❤❤

Marka z jednej strony oferuje kosmetyki w pełni przyjazne naszej skórze, z drugiej zaś dba o ziemię, po której chodzimy każdego dnia. Yestetics to symbioza z naturą.

Mini minusem dla mnie jest jedynie brak sreberek pod wieczkami. Za to wizualnie czarne pojemniki z barwnym logiem i napisami powinny spodobać się każdemu. 

Korzystacie z kosmetyków na bazie dobrodziejstw jakie daje nam matka natura?

pozdrawiam - Magda

ALOESOWE NOWOŚCI DO CODZIENNEJ PIELĘGNACJI DLA KAŻDEGO

Witam

Czy ktoś z Was zna markę Forever? Stosował jej produkty i ma wyrobione o niej zdanie?

Jeżeli nie, to zapraszam Was na cykl wpisów w których będę przedstawiać poszczególne produkty do ogólnej codziennej pielęgnacji. Marka ta chlubi się tym, że jej bazą w powstawaniu kosmetyków jest komponent ceniony przez rzeszę osób dobrze wam pewnie znany – aloes.

Co wyróżnia Forever?

Brak testów swoich wyrobów na zwierzętach, a wiele z ich wyróżnione jest symbolem koszerności, halal i islamską pieczęcią aprobaty. Dlatego właśnie produkty FLP są tak chętnie wybierane przez konsumentów na całym świecie.

Co nam Forever proponuje?

Oferta firmy obejmuje kategorie takie jak: napoje aloesowe (w tym najbardziej znany Forever Aloe Vera Gel), suplementy diety, produkty pszczele, produkty służące kontroli wagi i zachowaniu harmonijnej sylwetki, olejki eteryczne, produkty do pielęgnacji skóry i codziennej higieny (kremy, emulsje nawilżające, tonery, maseczki, żele, mydła, dezodoranty, szampony i odżywki do włosów itd.)

NOWOŚCI MARKI FOREVER JAKIE ZAWITAŁY DO MOJEJ KOSMETYCZKI

Pod stałą opieką mam przez cały rok bez względu na porę roku usta. Dlatego nigdy nie może u mnie zabraknąć pomadki ochronnej lub balsamu do ust. Zawsze ten kosmetyk chomikuję w kieszeniach kurtek, polarów czy też w torebce. Nie znoszę wyschniętych i spierzchniętych ust stąd takie u mnie zapotrzebowanie na ten rodzaj kosmetyku.

Aloesowy balsam do ust Forever chroni wyjątkowo delikatną skórę przed wysuszeniem, spowodowanym zarówno działaniem słońca, jak i wiatru i mrozu. Dlatego można go stosować zawsze i wszędzie.

W 100 % sprawdzi się kiedy chcemy zadbać o swoje usta by zawsze zdrowo wyglądały.

W składzie oprócz aloesu znajduje się olejek z jojoby i wosk pszczeli, które koją, wygładzają i nawilżają suchą i pękającą skórę ust.

Aloes zawarty w pomadce do ust zmiękcza naskórek i przyspiesza gojenie w przypadku zadrapań. Warto takiego balsamu użyć również w okresie kiedy mamy stan zapalny. Pozwoli on przyspieszyć regenerację i usta wrócą do swojej dobrej kondycji.

Balsam Forever fajnie sprawdza się u mnie obecnie kiedy wychodząc z domu trzeba zakładać maseczkę ochronną na usta. Dzięki niemu usta nie wysychają, są zwilżone i nie pękają, a ja przestałam je natrętnie oblizywać.

Aloe lips bezkolizyjnie się nakłada. Jest bezbarwny o subtelnym owocowym posmaku. Sztyft gabarytowo jest ten mniejszy przez co idealnie mogę go wsunąć wszędzie – do każdej kieszeni:) Jest wydajny, a mając go stale przy sobie nie obawiam się przykrych sytuacji jakie mogą spotkać moje usta.





Forever Bright - Aloesowy żel do mycia zębów to przyjemna wersja pasty do zębów dla całej rodziny. Nie ma ona ograniczeń, po prostu stawiamy tubkę na lustrze w łazience i jest ona dostępna dla każdego.

Żel zawiera propolis pszczeli i oczywiście aloes.

Spełni oczekiwania wegetarian, ponieważ nie zawiera składników pochodzenia zwierzęcego.

Pasta na bazie aloesu od Forever doskonale czyści zęby, jest łagodna dla szkliwa czy dziąseł. Wyróżnia ją zielony kolor oraz naturalny miętowy aromat jaki daje poczucie świeżości i czystości. Pasta nie zawiera fluoru.





Aloe Ever-Shield - Aloesowy dezodorant w sztyfcie to ostatni produkt Forever jaki przedstawię w dzisiejszym wpisie.

Zawarty w nim aloes pozwala na zmniejszenie lub nawet wyeliminowanie (sprawa indywidualna) całkowicie przykrego zapachu. Ma on działanie antybakteryjne. Nie plami ubrań i nie zakłóca swoim dyskretnym kremowym zapachem perfum jakich używam na co dzień. Zaletą jego jest brak soli aluminium – na ten składnik wiele osób zwraca uwagę dlatego informuję, że go tu nie znajdziecie.

Dezodorant jest przeźroczysty, łatwy w aplikacji. Nie zostawia plam na ubraniach, zwłaszcza ciemnych. Stosuję go co prawda krótko, ale zdążyłam zaobserwować, że w trakcie dnia czuję się z nim dobrze. Sprawdza się on doskonale u mnie po ćwiczeniach, kiedy wracam z pracy po całym dniu ponieważ nie czuję od siebie potu, a to przecież ważne kiedy przebywa się wśród ludzi.

Po depilacji jego zastosowanie nie kończy się syknięciem po pieczeniu, ponieważ dobrze łagodzi on wszelkie podrażnienia.

Komponowanie wyrobów Forever zawsze zaczyna się od 100% aloe vera, do którego dodawane są inne starannie dobrane składniki w optymalnych proporcjach. Dzięki wszechstronności aloesu może on być używany na wiele sposobów, zarówno w formie produktów do pielęgnacji zewnętrznej skóry, jak i w formie napojów czy suplementów do spożywania.

Przedstawione produkty na bazie aloesu sprawdzają się u mnie bardzo dobrze. Wykazują się wydajnościami, działaniem dlatego będą mi służyć jeszcze dobrych kilka tygodni.

Jeżeli jesteście sympatykami kosmetyków na bazie aloe vera to zapraszam Was na stronę sklepu aloes.sklep.pl 

💚💚💚 Niespodzianka dla moich czytelników!!! 💚💚💚

Wpisując w koszyku kod mangomania2020 otrzymacie 20% rabatu od ceny regularnej/katalogowej.

Kod jest ważny już od 31 października do 31 grudnia 2020.

pozdrawiam - Magda

DERMACOL 16H LIP COLOUR CZYLI KOLORÓWKA DO UST Z DOSKONAŁĄ TRWAŁOŚCIĄ

Witam

❤Od pierwszej porannej kawy aż do wieczornego spotkania z przyjaciółmi w tętniącym życiem mieście. Długotrwała dwufazowa szminka i błyszczyk do ust Dermacol 16H Lip Colour utrzymuje się w idealnym stanie nawet do 16 godzin. Nadaje ustom intensywny odcień, nawilża je i szybko schnie. Niezależnie od tego, co czeka Cię w ciągu dnia, Twoje usta będą wciąż perfekcyjnie piękne.❤

Od lat sięgam po różne marki pomadek lub błyszczków. W żadnej z opcji nie znalazłam sprzymierzeńca z którym bym była dłużej niż kilka tygodni. Zmieniam jedynie kolory, ale nie mam zaufania do żadnej marki jaka mogłaby mi zaoferować kolorówkę do ust o doskonałej wytrzymałości. 

Dopiero po poznaniu Dermacol 16H Lip Colour szminki spełniającej się także w roli błyszczyka uznałam, że ta firma postawiła wysoko poprzeczkę dla innych odnośnie trwałości. Przed wakacjami poznałam odcień 03 i będąc pod wrażeniem nie tylko koloru, ale innych atutów niedawno do swojej kolekcji kolorówki do ust dołączyłam kolejne odcienie tj. 04 i 16.




Sposób aplikacji powinien się odbyć w dwóch etapach:

👄Pierwszy z nich to kolor - czyli szybkoschnący błyszczyk, który należy zaaplikować na wargi, a następnie pozostawić na minutę do wyschnięcia.

👄Drugim etapem jest bezbarwny błyszczyk, który dodaje blasku i pielęgnuje usta.





Właściwości:

• nadaje ustom intensywny odcień, który utrzymuje się przez cały dzień
• szybkoschnący skład, perfekcyjne właściwości kryjące
• zapobiega wysuszeniu ust i zapewnia im niezbędne nawilżenie
• odżywia i wygładza skórę ust
• zapewnia olśniewający blask i efekt pełnych ust

Dermacol 16H Lip Colour mieści się w opakowaniu jakie możemy najczęściej spotkać w błyszczykach. Składa się ono z dwóch końcówek z których za pomocą pacynki aplikujemy poszczególne konsystencje. 

Oba kolory jakie poznałam tym razem są niesamowicie napigmentowane, wyraźne. 04 oraz 16 potrafią utrzymać się przez cały dzień? Tak, dobrze czytacie, nawet kiedy jem lub piję te kolory nie schodzą. Dopiero wieczorem podczas zmywania makijażu jestem w stanie za mocą micela usunąć je całkowicie z ust. 

Podczas częstego aplikowania nie nabawiłam się przesuszenia ust ponieważ w składzie znajduje się wosk pszczeli, który pielęgnuje usta, odżywia je, zapobiega ich wysuszaniu i pierzchnięciu oraz witamina E będąca antyoksydantem.

Do wyboru Dermacol poleca całą gamę odcieni około 20 więc jest z czego wybierać. Wśród nich znajdują się róże stopniowane róże i czerwienie. 

Te olśniewające kolory spotkacie na Notino.pl

Lubicie dobrze napigmentowane pomadki do ust? Czy zachęciłam Was do poznania kolorku od Dermacol?

  pozdrawiam - Magda

CHCIEJ LISTA ZAPACHOWYCH ŚWIEC NA CHŁODNIEJSZE PORY ROKU

Witam

Odpowiednia świeca zapachowa jest tym, co dopełni wyjątkową atmosferę w domu. Na Notino.pl znaleźć można świece zapachowe, które nie tylko nadadzą wnętrzom przyjemny zapach, ale ponadto dzięki swemu designowi mogą stać się stylowym dodatkiem do wnętrz. Bez względu na to, czy poszukujemy świątecznych świec zapachowych, czy mających posłużyć jako prezent, w ofercie tej drogerii znajdziecie na pewno coś odpowiedniego.

Za nami zmiana czasu, szybko się wszyscy do tego przyzwyczaimy z tym, że wieczory staną się znacznie dłuższe. W jesienną atmosferę idealnie wpiszą się świece zapachowe jakie będą niewątpliwie fajnym dodatkiem na tych parę wieczornych godzin. Ciemność rozgonią ciepłym światłem, a klimat podkręcą pięknym zapachem.

Dlaczego tak chętnie po nie sięgam przez cały rok, a zwłaszcza obecnie?

Nie tylko uwodzą mnie bukietami, ale i przepięknie wyglądają w szklanych, metalowych lub ceramicznych pojemniczkach. 

                 


Po jakie aromaty sięgam najczęściej w chłodniejsze pory roku? 

---Po intensywne drzewne oraz orientalne i korzenne aromaty. A o to moje propozycje na jakie liczę w tym sezonie.---

Yankee Candle Warm & Cosy

Głowa: eukaliptus, miętowy
Serce: kaszmir, bursztyn, drzewo cedrowe
Podstawa:piżmo, nuty drzew, paczuli

Kringle Candle Oak & Fig

Głowa: czarna porzeczka, figa
Serce: czerwone owoce, jaśmin
Podstawa: róża, bursztyn



Bath & Body Works Sweet Cinnamon Pumpkin

Świeczka zapachowa Bath & Body Works Sweet Cinnamon Pumpkin napełnia podobno dom wspaniałym zapachem, wytwarzając przytulną atmosferę, dzięki której zawsze mozna się czuć znakomicie.

Właściwości:

• korzenny aromat
• wykwintny zapach
• jesienny zapach
• słodki aromat
• luksusowy element wyposażenia każdego pomieszczenia
• długi czas spalania

Skład opiera się na na bazie olejków eterycznych takich jak goździki, cynamon, brązowy cukier, krem waniliowy

Bath & Body Works Hot Cocoa & Cream

Świeczka zapachowa Bath & Body Works Hot Cocoa & Cream napełnia dom wspaniałym zapachem, wytwarzając przytulną atmosferę, dzięki której zawsze można odpocząć.

Właściwości:

• słodki aromat
• wykwintny zapach
• designerskie opakowanie
• doskonały pomysł na prezent
• długi czas spalania

Skład zawiera wosk sojowy wraz bazę olejków eterycznych, knot nie zawiera ołowiu.

Skład: marshmallow, mleko, mleczna czekolada



KOBO Natural Math Saffron Sandalwood

Świeczka zapachowa KOBO Natural Math Saffron Sandalwood napełnia wspaniałym zapachem mieszkanie, wytwarzając przytulną atmosferę, dzięki której zawsze można się odprężyć.

Skład:

• 100% wosk sojowy
• biodegradowalny wosk
• bawełniany knot
• knot nie zawiera ołowiu
• bez GMO
• nietoksyczny skład
• nie zawiera parafiny
• cytryna, bergamotka, drzewo sandałowe, lawenda

VOLUSPA Japonica Moso Bamboo

Świeczka zapachowa VOLUSPA Japonica Moso Bamboo napełni Twój dom wspaniałym zapachem, wytwarzając przytulną atmosferę, dzięki której zawsze będziesz się czuć znakomicie.

Skład:

• zawiera wosk kokosowy
• nietoksyczny skład
• knot nie zawiera ołowiu
• bambus, cyprys, czarne piżmo

Duży wybór świec znajdziecie na Notino.pl

Jakie wybieracie zapachy w świecach na jesienno-zimową porę?

pozdrawiam - Magda

UNISEX DLA NIEJ I DLA NIEGO - CALVIN KLEIN ONE

Witam

CK One pojawił się na rynku w roku 1994, rozpoczynając rewolucję w świecie zapachów – od tego czasu nie muszą one już być delikatnie kobiece lub mocno męskie. Perfumy unisex są przeznaczone dla wszystkich, którzy sami definiują własną tożsamość. Kultowy flakon pozwala skropić skórę zapachem lub korzystać z niego jak z wody po goleniu.

Na ten zapach miałam wraz z mężem od dawna ochotę. Chodził za nami i kusił do tego stopnia, że w końcu go zakupiłam i mogliśmy poznać jak ten bukiet utożsamia się z naszymi osobami. Rozwija się zupełnie inaczej na mojej skórze suchej, a inaczej na mieszanej u męża. Niewiarygodne jest to, że ta woda toaletowa może mieć wiele obliczy.

🎀Woda toaletowa unisex Calvin Klein CK One to uosobienie młodzieńczej wolności, pomysłowości i wyjątkowości. Z tym zapachem możesz być naprawdę sobą!

Kluczowe są w nim poszczególne nuty zapachowe. A przedstawiają się one tak:

Głowa: 

cytryna, bergamotka, ananas, kardamon, mandarynka, papaja, zielona nuta

Serce: 

gałka muszkatołowa, róża, konwalia, jaśmin, korzeń kosaćca, fiołek

Podstawa: 

piżmo, mech dębowy, bursztyn, cedr, drzewo sandałowe
Grupy zapachów: cytrusowe, aromatyczne

Woda toaletowa otwiera się oryginalnymi nutami soczystej mandarynki, papai, bergamotki i cytryny. Kwiatowe serce ożywia aromatyczna harmonia fiołka, jaśminu, konwalii i róży, wraz z gałką muszkatołową, nadającą delikatnie korzenny charakter. Bazę kompozycji zapachowej tworzy zmysłowa kompozycja zwierzęcego piżma, cedru i ambry.

Kartonik oraz sam flakon to minimalistyka i jeszcze raz minimalistyka. 

Przypuszczam, że zaprojektowano tą kompozycję z uwagi na mężczyzn, którzy wolą zdecydowanie otrzymywać zapachy w opakowaniach prostych. Buteleczkę w tym przypadku wyróżnia jedynie faktura imitująca mrożone szkło. 

Zapach można aplikować na dwa sposoby o czym się dowiedziałam dopiero jak zerknęłam do kartonika, gdzie atomizer dokładany jest osobno, a buteleczka na początku zamknięta jest na zakrętkę. W ten sposób bez atomizera panowie mogą użyć tej propozycji jako wody toaletowej wlewając odrobinę na dłoń, a po uruchomieniu atomizera można nią rozpylać mgiełkę.

Unisex CK one to zapach uniwersalny. Spełni oczekiwania nie jednej kobiety i mężczyzny. 

Z początku jest on dominujący i lubi trzymać się blisko skóry po czym w najbliższym otoczeniu rozchodzi się do kilku metrów. Ja go bez wątpienia polubiłam, ale przyznam, że na mężczyźnie robi on większe wrażenie i uwielbiam jak mąż go używa po goleniu. 

Niesamowicie podkreśla on jego osobę oraz uwalnia poszczególne nuty w miarę upływu czasu. To połączenie nut jest wytrzymałe. Praktycznie przez cały dzień snuje się i nie pozwala o sobie zapominać. Na ubraniach jest bardzo trwały, płowieje dopiero po paru dniach. 

Dostaniecie go na Notino.pl

pozdrawiam - Magda

RODZINNA POLSKA MARKA W TROSCE O NASZĄ ODPORNOŚĆ /JOSHUA TREE/

Witam

W czasie pandemii koronawirusa sporo mówi się o odporności organizmu i o tym, jak ją wspierać. Lekarze zachęcają do szczepień przeciw grypie, ale sporo osób wierzy jednak, że układ odpornościowy możemy pobudzać również w sposób niefarmakologiczny. Tylko przez nasze odpowiednie, codzienne zachowanie, takie jak: zdrowy styl życia, na który składa się zbilansowana dieta i regularna aktywność fizyczna oraz adekwatny wypoczynek. 

Jeżeli będziemy pamiętać o tych zasadach, to możemy liczyć na to, że nasz układ odpornościowy zacznie dobrze funkcjonować . Możemy liczyć na to, że rzadziej będą nas dopadać infekcje wirusowe i będziemy mogli cieszy się zdrowiem przez długi czas.

💚Jak w takim razie moja rodzina wspomaga układ odpornościowy?💚

Pomimo zimniejszych już dni jakie ograniczają nam pobyt na zewnątrz i jazdy na rowerach wraz z mężem wprowadziliśmy domowe zajęcia ruchowe. U mnie jest to głównie aerobik, a u męża wyposażona siłownia jaką ma na poddaszu. Lubimy ćwiczyć późnym popołudniem, a nasze treningi odbywają się średnio trzy razy w tygodniu.

Nie zapominamy również o zbilansowanej diecie. Przygotowujemy wszystkie posiłki w domowym zaciszu kładąc nacisk na odpowiednią dawkę białka, umiarkowaną węglowodanów i dobry tłuszcz - głównie roślinny. To nie oznacza, że w ogóle nie jemy np: słodyczy. Na YT jest cała masa zdrowych słodkich przepisów, które w dodatku nie są trudne w przygotowaniu.

Wspomagamy się także sokami polskiej marki Joshua Tree Naturalnie, że naturalnie. 

Dlaczego, akurat zwróciłam uwagę na tego producenta? 

Joshua Tree to rodzinna firma, zajmującą się produkcją oraz dystrybucją najwyższej jakości soków i kosmetyków. Wykorzystują wyłącznie najwyższej jakości surowce jakie nie zawierają cukru, są bogate w pochodzące z naturalnych źródeł witaminy. Wyprodukowane soki powstają z naturalnych składników bez sztucznych dodatków. 

W zależności od smaku proponowane soki występują w dwóch pojemnościach - 500 ml lub 1000 ml. Butelki nie dobrano bez interesownie z ciemnego szkła. Pełnią one funkcje ochronne przed światłem, które nie jest dobrym sprzymierzeńcem naturalnych składów. 

Każdą propozycję soku otrzymujemy w kartonie. Bardzo fajnie, że o tym pomyślano, ponieważ chronią one szkło przed stłuczeniem. 

Do wyboru jest kilkanaście wersji smakowych do mnie zawitały trzy z nich: ❤z owoców granatu, ❤z dzikiej róży i ❤mango.

Sok z owoców mango - Morinda citrifolia L

Sok wyprodukowanego z puree z owoców mango. Dodatkiem do niego jest kwas L-askorbinowy – witamina C. 

Porcja produktu zalecana do spożycia w ciągu dnia to: dorośli i dzieci powyżej 3 roku życia dwa razy dziennie po 25 ml pół godzinny przed posiłkiem.

Sok z owoców granatu

Tu znajdziemy sok z owoców granatowca 99,8% – wyprodukowano z zagęszczonego soku z owoców granatowca i kwasu L-askorbinowego czyli witaminy C.

Dorośli i dzieci powyżej 3 roku życia powinni go przyjmować raz dziennie 50 ml lub dwa razy dziennie po 25 ml pół godzinny przed posiłkiem.

Sok z owoców dzikiej róży Rosa canina L.

Sok z owoców dzikiej róży 99,8%, wyprodukowany został z zagęszczonego soku z owoców dzikiej róży i kwasu L-askorbinowego.

Dorośli i dzieci powyżej 3 roku życia powinni przyjmować go raz dziennie 50 ml lub dwa razy dziennie po 25 ml pół godziny przed posiłkiem.

Sposób przechowywania soków nie jest skomplikowana. Wystarczy pamiętać, że każdy sok powinno spożyć się w ciągu 21 dni, a od otwarcia trzymać go w lodówce. 

Restrykcyjne procesy produkcji pozwalają utrzymać suplementy na najwyższym poziomie. Produkty dostępne są w aptekach i sklepach ze zdrową żywnością w całej Polsce oraz na Joshua Tree.

W jaki sposób Wy wspomagacie swój układ odpornościowy?

pozdrawiam - Magda

LIRENE NATURA JAKO MARKA DROGERYJNA, ALE Z PROPOZYCJĄ EKOLOGICZNYCH PRODUKTÓW

Witam

Do marki Lirene mam pewną słabość. Od lat poznaję jej nowości jakie pokazują się dość regularnie. Uwielbiam od niej np: krem z mocznikiem jaki stosuję na pękające pięty, albo żele pod prysznic z ekstraktami roślinnymi. Ogólnie proponowane kosmetyki nie są drogie i łatwo dostępne. 

W ubiegłym roku Lirene zaoferowała nam sporą niespodziankę, ponieważ światło dzienne ujrzała linia produktów ekologicznych Lirene Natura. Kosmetyki te zawierają ponad 95 proc. składników organicznych i pochodzenia naturalnego. 

Kartoniki są pozbawione celofanu, tubki wykonano w 90 proc. z surowca pozyskiwanego z trzciny cukrowej, a słoiki do kremów składają się w 30 proc. ze szklanej stłuczki. Wybrane produkty z linii Lirene Natura są także certyfikowane przez Ecocert (międzynarodowe niezależne stowarzyszenie zajmujące się m.in. kontrolowaniem jakości kosmetyków naturalnych i ekologicznych).

Linia pielęgnacyjna obejmuje: kremy, kosmetyki oczyszczające. Kilka wpisów wstecz przedstawiałam hydrolaty, a dziś będzie o Eco żelu myjącym twarz oraz Eco peelingu-masce 2w1.

ECO ŻEL MYJĄCY DO TWARZY, 

ORGANICZNA BIAŁA HERBATA

Delikatna formuła ECO ŻELU to 98% składników organicznych i pochodzenia naturalnego. Używałam go różnie raz do usunięcia słabego makijażu i tu sprawdzał się bardzo dobrze. Innym razem do ogólnego oczyszczenia całodniowego brudu wraz z sebum. Po umyciu twarzy skóra jakby odżywała, stawała się lekka nie ściągnięta i gładka. Żel fajnie sprawdził się w okolicach oczu, gdzie nie szczypał kiedy się do nich dostał. Subtelny jego zapach jedynie umilał wieczorną toaletę.

W formule znajdują się organiczne i naturalne składniki jak:

• Organiczna biała herbata – regeneruje oraz nadaje skórze witalność i blask
• Aloes – łagodzi oraz wspomaga proces regeneracji
• Woda lodowcowa – głęboko nawilża oraz zapobiega utracie wody z naskórka
• Olej arganowy – odżywia i nadaje skórze miękkość

ECO PEELING-MASKA 2W1 WYGŁADZAJĄCA, 

ORGANICZNA BIAŁA HERBATA

Eco peeling-maska to produkt spełniający się zarówno w roli maski jak i peelingu. Zawiera naturalne drobinki ścierające z róży i maliny, które skutecznie oczyszczają, usuwają zrogowaciały naskórek, wygładzają i rozjaśniają skórę. Nie są one ostre co w moim przypadku byłoby kłopotliwe ze względu na wrażliwą cerę. 

Zanurzone w kremowej formule nie wykazują się mega mocą, ale zawsze uważam, że stopniując nacisk można każdy peeling wzmocnić według potrzeb.

Podczas stosowania wystarczy maź nanieść na wilgotną skórę i wykonać nią masaż trwający do 3 minut. Po tym czasie maskę-peeling powinno się pozostawić na 15 minut na twarzy i spłukać. 

Po tej czynności otrzymywałam zawsze mega oczyszczoną skórę, bez zaczerwień. Wygładzenie i miękkość jakie przychodzi po tak krótkim zabiegu jest na dobrym poziomie. 

Przy rotacyjnych aplikacjach cerę mamy pod kontrolą przez wiele tygodni. Ten produkt na pewno nie jest moim ostatnim. Przy najbliższych zakupach muszę dokupić kolejną tubkę.

Co wyróżnia Lirene Natura?

💚Wszystkie kosmetyki linii Lirene Natura zawierają ponad 95% składników pochodzenia naturalnego. W składzie znajduje się między innymi organiczny ekstrakt z malwy, lawendy, róży, szarotki, rokitnika czy czarnego bzu.

💚Autorskie rozwiązanie
Sekretem skuteczności produktów z linii Lirene Natura są plantsomy – certyfikowane ekstrakty roślinne o wysokim stężeniu pochodzące z monitorowanych, ekologicznych upraw. Ekspertki z Laboratorium Naukowego Lirene zamykają te ekstrakty w liposomowych otoczkach.
To autorskie rozwiązanie umożliwia lepsze przenikanie substancji aktywnych w głąb skóry oraz ich kontrolowane uwalnianie. Plantsomy są biozgodne z lipidami naskórka, dzięki czemu są dla niego bezpieczne. 

💚Skuteczność potwierdzona badaniami
W nieustającym ulepszaniu kosmetyków Lirene przyświeca nam hasło: ,,Innowacje tworzone przez kobiety dla kobiet’’. Jesteśmy zespołem naukowczyń i ekspertek, ale przede wszystkim kobiet takich jak Ty. Każdy z kosmetyków udoskonalamy w nowoczesnym Laboratorium Naukowym Lirene, a następnie sprawdzamy na własnej skórze. Nasze produkty są także w 100% zgodne z europejskimi normami.

💚Produkty
Cruelty-free
Przestrzegamy europejskiego prawa zakazującego przeprowadzania testów na zwierzętach, ale robimy to nie tylko ze względu na prawo, a przede wszystkim dlatego, że kochamy zwierzęta! :)

Produkty do dostania w wielu drogeriach lub na https://sklep.lirene.com/pl/

Poznałyście już tę linię? A może przekonałam Was, aby dać jej szansę podczas pielęgnacji?

pozdrawiam - Magda

OCHRONA JAKĄ STOSOWALIŚMY TEGO LATA OD PHARMACERIS I EMOTOPIC

Witam

Tegoroczne lato na dobre odeszło i przywitaliśmy miesiąc temu kalendarzową jesień. Wracając na chwilkę do lata chciałabym dziś przybliżyć ochronę jaką stosowałam głównie w wakacje. 

Podczas ciepłych miesięcy kiedy to sporo czasu przebywałam na świeżym powietrzu, jeżdżąc na rowerze, chodząc nad wodę lub zajmując się ogrodem przy pielęgnacji roślin nigdy nie zapominałam o prawidłowej ochronie skóry jaka jest wtedy narażona na oparzenia. Nie chcę się rozwodzić i poruszać wątku o tym jak ważne jest stosowanie filtrów bo to oczywiste. Przedstawię natomiast dwie propozycje jakie były ze mną w słoneczne dni podczas kiedy temperatura od wczesnych godzin szła mocno w górę. 

Pierwszy mój wybór padł na Krem Mineralny Spf 50+ Emotopic. Polecany jest on dorosłym oraz dzieciom od pierwszego dnia życia. Może być stosowany zarówno na twarz jak i ciało. 

Oparty jest na 100% filtrach mineralnych, stanowiących barierę ochronną przed intensywnym nasłonecznieniem oraz niekorzystnymi czynnikami zewnętrznymi. Sprawdza się najlepiej użyty 30 minut przed ekspozycją oraz co dwie godziny, a także każdorazowo po kąpieli lub pływaniu. 

Producent zaleca go stosować także w dni pochmurne, z uwagi na dużą przenikalność promieni słonecznych przez chmury. Dermo-ochronny krem mineralny poprzez swoje działanie barierowe, zapobiega zmianom skórnym wywołanym przez czynniki zewnętrzne ,promieniowanie UVA/UVB, wiatr, mróz. 

Oprócz ochrony przeciw słonecznej krem nadaje się także dla osób ze skórą wrażliwą, atopową (AZS), podatną na alergie na promienie słoneczne oraz filtry chemiczne.

Formuła wzbogacona została o naturalne oleje:

• Olej konopny – bogaty w NNKT (źródło kwasów linolowy i linolenowy), witaminy A,D E oraz kwasy Omega 3, 6, 9. Dogłębnie odżywia i regeneruje naskórek. Łagodzi świąd, podrażnienia oraz zaczerwienienia skóry.
• Olej canola – wykazuje działanie łagodzące podrażnienia oraz posiada naturalne właściwości kojące, porównywalne z medyczną skutecznością produktów leczniczych, utrzymując wysoki stopień tolerancji i bezpieczeństwa odpowiedni dla dermokosmetyków.

100% filtrów mineralnych UVA i UVB

Krem znakomicie spełnił moje oczekiwania. Nie brudził ubrań, nie bielił skóry, zapobiegał powstawaniu poparzeń, wyprysków i podrażnień słonecznych, a także odczynów fotoalergicznych. Skóra nie zostawała zapchana, a po wchłonięciu nie towarzyszyła lepiąca warstwa za jaką nie przepadam. 

Przed pierwszym użyciem należy go odbezpieczyć zrywając sreberko pod zatrzaskiem.

Druga moja propozycja to PHARMACERIS A- KREM SPECJALNA OCHRONA
SPF 100+ do twarzy i ciała. Tą tubkę w większości zużył mój mąż bo potrzebował tego lata wyższej ochrony niż zwykle na znamiona. 

Nie popadając w paranoje przed wirusem jaki nadal w naszym kraju jest i wymyka się spod kontroli sporo jeździliśmy rowerami dla rozładowania stresu? Jeżeli tak to mogę nazwać. Mąż ma kilka brzydkich znamion i dla pewności, że dobrze je ochroni poleciłam mu właśnie ten krem o wyjątkowo wysokiej ochronie. Działał on jak plaster i doskonale chronił miejsca nim pokryte. 

Krem sprawdzi także u osób reagujących nietolerancją na różne typy promieniowania słonecznego, tj. reakcje alergiczne, poparzenia słoneczne, rumień, zmiany pigmentacyjne.

Polecany jest dla skóry delikatnej, wrażliwej, a także dla grup podwyższonego ryzyka powstawania zmian skórnych, w tym dla osób z bardzo jasną karnacją. Zaleca się go stosować w trakcie całego roku dlatego teraz kiedy słońce jest słabsze nadal ten krem jest u nas w użytku. 

Olej Canola i ekstrakt z algi nadają odpowiedniego nawilżenie i natłuszczenia skóry, zapobiegają zaczerwienieniom.

Dla ciekawostki to opisywane dziś produkty można śmiało używać i teraz w pochmurną i zimniejszą pogodę lub kiedy borykacie się z różnymi problemami skórnymi.

Wyroby medyczne dostaniecie w wielu aptekach lub na stronie producenta  https://pharmaceris.com

Czy w chłodniejsze pory roku zabezpieczacie skórę zwłaszcza twarzy przed mrozem, wiatrem? 

pozdrawiam - Magda

INNOWACYJNE, NATURALNE, BIOAKTYWNE PRODUKTY DO CODZIENNEJ HIGIENY JAMY USTNEJ OD SPLAT

Witam

Higienę jamy ustnej można porównać do wielu rzeczy np: do codziennego spożywania posiłków, picia wody czy mycia dłoni. W swoim życiu omijając wczesne dzieciństwo nie miałam dnia bez umycia zębów - to podstawa dobrej opieki dbania o zęby. Wyobrażacie sobie taki dzień kiedy nie sięgacie po szczoteczkę i pastę? Ja nie. Dlatego automatycznie o poranku i wieczorem, a czasami i w dzień szczotkuję zęby. 

Warto jest oczyszczać zęby z resztek po posiłkach, aby bakterie jakie tworzą się na szkliwie nie były przyczyną problemów w przyszłości.

W ostatnich latach rzadko kiedy sięgam po drogeryjne pasty, chociaż czasami się i takie trafiają - nie przeczę. Staram się jednak dla siebie i rodziny wybierać takie, które mają dane przeznaczenie do naszych potrzeb jakich możemy się nabawić nagle nie wiedząc skąd i jaka była przyczyna. Podoba mi się, że rynek oferuje specjalistyczne pasty czy płyny do wybielania domowego czy do problemów krwawiących zębów lub nawet oddzielny przedział specyfików dla najmłodszych.

Przez parę miesięcy są z nami produkty marki Splat jaka nie jest dla mnie obca. Znam ich pasty, płyny, ale pojawiające się nowości ostatnie to ciekawostki o których dziś napiszę.





Mój przegląd rozpocznę od Splat, Express Oral Care Foam (Ekspresowej pianki do higieny jamy ustnej)

Pianka do higieny jamy ustnej - pozwala na oczyszczenie zębów bez użycia szczoteczki i wody np. w podróży. Zapobiega tworzeniu płytki nazębnej i próchnicy. Przywraca prawidłowe pH w jamie ustnej i zapewnia zdrowie dziąseł. Nie zawiera fluoru, alkoholu i chlorheksydyny. Działa przeciwpróchniczo.

Zawiera kompleks enzymów mlecznych, laktoferyny i laktoperoksydazy (opatentowany system LUCTATOL), które zwiększają ochronę antybakteryjną i zapobiegają zapaleniu dziąseł.

Składniki aktywne: wyciąg z lukrecji, kopolimer VP/VA, wyciąg z liści aloesu, wyciąg z owoców rokitnika, wyciąg z granatu, enzymy mleczne (laktoferyna i laktoperoksydaza).

SPLAT Special BLACK LOTUS - pasta

Aktywny węgiel bambusowy nie bez powodu nazywany jest czarnym złotem. Ze względu na właściwości absorbujące i oczyszczające stosuje się go powszechnie w kosmetykach do twarzy i ciała oraz w produktach do higieny jamy ustnej. Pochłania on zanieczyszczenia nie tylko z powierzchni skóry, ale także szkliwa. 

Czarna pasta SPLAT Special BLACK LOTUS przywraca naturalną biel zębów i połysk, a także pomaga utrzymać zdrowy uśmiech. Zawarty w niej wyciąg z lotosu ma właściwości bakteriobójcze, intensywnie zapobiegając powstawaniu przykrego oddechu.

Aktywny węgiel bambusowy niweluje przebarwienia powstałe na powierzchni szkliwa, broniąc przed narastaniem płytki nazębnej i tworząc niewidzialną, przeciwpróchniczą powłokę. Za ochronę i wzmocnienie dziąseł odpowiada z kolei kompleks czterech antyoksydantów: kamfenolu, kwercetyny, luteoliny oraz izokwercytryny.

Ekstrakt z orchidei łagodzi stany zapalne i podrażnienia dziąseł, zaś woda różana w połączeniu z naturalnymi wyciągami kwiatowymi nadaje paście przyjemny, subtelny smak.

SPLAT Special ORGANIC - pasta

Pasta SPLAT Special ORGANIC o działaniu wzmacniającym została stworzona do pielęgnacji bardzo wrażliwych zębów. Zawarty w niej mleczan wapnia remineralizuje szkliwo, a bioaktywny wapń Calcis wzmacnia je i ogranicza nadwrażliwość. 

Naturalny enzym papaina usuwa płytkę bakteryjną oraz zapobiega jej osadzaniu się na powierzchni zębów, w efekcie pozostawiając je gładkie oraz lśniące. Olejek z drzewa herbacianego działa silnie antybakteryjnie, zapobiega krwawieniu dziąseł oraz spowalnia rozwój płytki nazębnej. 

Pasta SPLAT Special ORGANICnie zawiera w swoim składzie fluoru. Jest polecana w szczególności kobietom w ciąży oraz matkom karmiącym piersią. 

SPLAT Junior BERRY COCTAIL - pasta

Pasta SPLAT JUNIOR zawiera aż 98% składników pochodzenia naturalnego i jest przeznaczona dla dzieci od 6. do 11. roku życia. Soczysty smak owoców leśnych zachęca starszaka do regularnego szczotkowania zębów oraz zamienia tę codzienną czynność w zabawę. 

Za skuteczność pasty odpowiada innowacyjny system LUCTATOL®, którego działanie wynika z połączenia enzymów mlecznych – laktoferyny, laktoperoksydazy i oksydazy glukozy z japońską lukrecją. 

Składniki te zwiększają odporność w jamie ustnej dziecka, hamują namnażanie płytki nazębnej nawet o 96%, a także niszczą bakterie próchnicotwórcze. 

Wzmocnienie szkliwa zębów zapewnia dodatek hydroksyapatytu wapnia. Ekstrakty roślinne z kory magnolii, żurawiny i granatu w połączeniu z żelem aloesowym oraz witaminami A i E działają przeciwzapalnie. Produkt nie zawiera fluoru.

SPLAT Professional SUPERSLIM - nić dentystyczna

Używanie nici dentystycznej jest tak samo ważne dla higieny zębów, jak ich codzienne szczotkowanie oraz płukanie płynem antybakteryjnym. Szczoteczki niekiedy nie docierają do przestrzeni między zębami, w których łatwo gromadzą się pozostałości jedzenia oraz płytka bakteryjna. Niedokładna pielęgnacja może doprowadzić do rozwoju próchnicy, a w najgorszym wypadku do jej groźnych powikłań, obejmujących narządy wewnętrzne. 

Z tego powodu tak ważne jest uzupełnienie porannej i wieczornej toalety o nić SPLAT SUPERSLIM z antybakteryjnymi włóknami srebra. Ta niezwykle cienka nić dentystyczna dociera do nawet najwęższych przestrzeni między zębami oraz efektywnie usuwa osad z powierzchni styku zębów. Połączenie aktywnego włókna srebra z olejem miętowym zwiększa właściwości bakteriobójcze nawet dwukrotnie, co potwierdzają testy in vitro.

SPLAT Special BLACKWOOD - pasta

Węgiel aktywny zdobył rzesze fanów jako skuteczny środek wybielający zęby. Pasta SPLAT Special BLACKWOOD zawiera unikalny węgiel z brzozy karelskiej, który z łatwością usuwa osady po kawie, herbacie, czerwonym winie i innych barwiących napojach, pochłania zanieczyszczenia, a do tego zapobiega rozrostowi płytki bakteryjnej na powierzchni szkliwa. 

Jego właściwości absorbujące przykre zapachy sprawiają, że pozostawia oddech świeży przez wiele godzin. Dodatek ekstraktu z jagód jałowca chroni przed namnażaniem się bakterii, nadaje paście przyjemny, delikatny smak, a także łagodzi stany zapalne dziąseł.

Czarna pasta SPLAT Special BLACKWOOD podczas mycia zębów zamienia się w szarą pianę, a po dokładnym wypłukaniu pozostawia je białe oraz błyszczące. Za utrzymanie dziąseł w odpowiedniej kondycji odpowiada wysoce skuteczny środek antyseptyczny Biosol.

SPLAT Professional BIOCALCIUM - płyn

Delikatnie wybiela szkliwo, zmniejsza nadwrażliwość zębów, odświeża oddech oraz zapewnia kompleksową ochronę przed próchnicą i powstawaniem płytki nazębnej. Zawarte w nim naturalne olejki z cytryny i anyżu zapobiegają rozwojowi stanów zapalnych. Enzym papainy skutecznie usuwa osady oraz delikatnie i bezpiecznie rozjaśnia szkliwo, nadając mu naturalny odcień. 

Hydroksyapatyt wapnia w połączeniu z organicznym wapniem pozyskiwanym ze skorupek jajek zapewnia skuteczną remineralizację zębów. 

Jest wzbogacony o unikalny system LUCTATOL®, którego skuteczność opiera się na połączeniu enzymów mlecznych (lektoferyny, laktoperooksydazy, oxydazy glukozy) z japońską lukrecją. Zapewnia on ochronę przed bakteriami, pozwala zachować odporność w jamie ustnej, nawet o 96% zmniejsza ryzyko powstania płytki bakteryjnej oraz zwalcza drobnoustroje próchnicotwórcze.

Pasta do zębów czy nić lub płyn takie pospolite produkty do higieny jamy ustnej po które sięga każdy z nas codziennie. Oczekujemy od nich dobrej ochrony bo chcemy zarażać najbliższe towarzystwo pięknym uśmiechem czy to w pracy w szkole czy idąc ulicą. 

Splat śledząc te wszystkie potrzeby stworzyła produkty zawierające naturalne ekstrakty roślinne, olejki eteryczne oraz cenne składniki jak cząsteczki złota czy jony srebra. Do unikalnych składników jakie towarzyszą miksturom zawartym w produktach zaliczyć można także: organiczną formę fluoru Olafluor, wysoko przyswajalny wapń Calcis, hydroksyaoatyt wapnia, innowacyjny SP White System i opatentowaną formułę Luctatol.

Przykładacie się do higieny jamy ustnej? Używaliście produktów Splat?

pozdrawiam - Magda

WODY KWIATOWE JAKICH UŻYWAŁAM LATEM OD LIRENE. WERSJA LAWENDOWA, RÓŻANA I CHABROWA

Witam

Hydrolaty od dawna wpisały się do mojej pielęgnacji. Używam ich zamiennie z tonikami ponieważ mają podobne przeznaczenie.

Hydrolaty określane są również jako wody kwiatowe lub wody roślinne. Porównuje się je także do olejków eterycznych ponieważ są czystymi esencjami roślinnymi, tyle że w łagodniejszej (rozcieńczonej) formie. Dzięki temu mogą być one stosowane bezpośrednio na skórę (w formie toniku lub odświeżającej mgiełki zapachowej). Hydrolaty to ponadto część aromaterapii, która wykorzystuje olejki eteryczne, aby korzystnie wpływać na nasz nastrój i dobre samopoczucie.

Ich moc doceniły Ekspertki Laboratorium Naukowego Lirene, tworząc receptury trzech kosmetyków: 100% hydrolatu z róży, 100% hydrolatu z lawendy oraz 50% hydrolatu - toniku z chabru. Kosmetyki długotrwale nawilżają, odświeżają oraz wygładzają cerę.

Jak powstają? 

Hydrolaty – esencje powstające w wyniku destylacji jako efekt uboczny powstawania olejków eterycznych, znane były już w starożytności. Uzyskana w wyniku parowania woda kwiatowa to preparat bardzo delikatny, który stosować można jako tonik, mgiełkę odświeżającą czy naturalne, subtelne perfumy. Ze względu na swoje właściwości i duże rozcieńczenie, bez obaw stosowane mogą być nawet przez osoby z cerą wrażliwą i skłonną do podrażnień. Są wyjątkowo łatwe w stosowaniu – wystarcz rozpylić je na skórze, bez konieczności przecierania twarzy płatkiem kosmetycznym.

HYDROLAT Z RÓŻY

Hydrolat z róży damasceńskiej to w 100% naturalny kosmetyk. Regeneruje i wzmacnia skórę, przywracając jej młody wygląd. Sprawia, że staje się aksamitna oraz miękka w dotyku. Kwiaty róży są bogatym źródłem flawonoidów, które wpływają korzystnie na naczynka krwionośne, łagodzą podrażnienia oraz przywracają skórze naturalną równowagę. Naturalny różany zapach działa kojąco oraz relaksująco.
Składniki/Ingredients: Rosa Centifolia Flower Water.

HYDROLAT Z LAWENDY

Hydrolat z lawendy to w 100% naturalny kosmetyk. Odżywia i długotrwale nawadnia skórę oraz natychmiastowo ją odświeża. Dzięki swoim właściwościom rozpromienia cerę oraz pozostawia ją jedwabistą w dotyku. Naturalny, lawendowy zapach działa relaksująco.
Składniki/Ingredients: Lavandula Angustifolia Flower Water.

HYDROLAT-TONIK Z CHABRU

Kwiaty chabru, dzięki zawartości flawonoidów, witaminy C, soli mineralnych w tym manganu i potasu skutecznie nawilżają i rozświetlają. Hydrolat-tonik daje uczucie czystości, tonizuje oraz reguluje wydzielanie sebum, zapobiegając błyszczeniu się skóry w ciągu dnia. Wygładza oraz wyrównuje koloryt, nadając skórze młody i zdrowy wygląd.
Składniki/Ingredients: Centaurea Cyanus Flower Water, Aqua (Water), Calcium Gluconate, Gluconolactone, Sodium Benzoate.

Buteleczki z atomizerami sprawdziły się u mnie każdorazowo kiedy sięgałam po wybrany hydrolat. Wizualnie każdy produkt wygląda subtelnie i w tym tkwi ich urok. Aplikatory w tych przypadkach miały ten atut, że wystarczyło spryskać mgiełką twarz bez konieczności użycia płatka higienicznego. Delikatne formuły sprawiały, że nie musiałam się obawiać efektów ubocznych. Przedstawione wersje znakomicie sprawdzą się przy cerze suchej i wrażliwej. 

Latem bo głównie wtedy używałam tych mgiełek można było poczuć ulgę podczas upału. Pokrycie nimi twarzy od razu przynosiło pozytywne efekty zwłaszcza w godzinach szczytowych kiedy słońce grzało najsilniej, a ja musiałam wyjść z domu. Ograniczały sebum, przez co cera mniej się świeciła, a cykliczne ich używanie nie przesuszało cery. 

Obowiązkowo używałam ich rano przed nałożeniem kremu. Wyrównywały one pH skóry, oczyszczały ją, a wersja lawendowa dodatkowo relaksowała, dlatego głównie używałam jej wieczorem po ciężkim dniu. Te mgiełki potrafiły ożywić skórę i przywrócić jej naturalną równowagę. Mniejsze wersje tj. 100 ml zabierałam do plecaka i mogłam użyć ich w dogodnym czasie.

Produkty do dostania w wielu drogeriach lub na https://sklep.lirene.com/pl/

Korzystacie na co dzień z hydrolatów? Macie ulubione?

pozdrawiam - Magda