23 marca 2019

LIRENE LAB THERAPY O DWÓCH PRODUKTACH: MIODOWEJ MASECZCE DO MASAŻU TWARZY ORAZ SERUM ODMŁADZAJĄCYM

Witam


Z początkiem ubiegłej jesieni Lirene wypuściło kilka nowości na rynek kosmetyczny. W tym serię Lab Therapy składającą się z kilkunastu produktów pielęgnacyjnych do twarzy.

W moje skromne progi zawitały wtedy dwa kosmetyki: Miodowa maska do masażu twarzy oraz Serum spektakularnie odmładzające.

Z upływem tygodni odkładałam rozpoczęcie stosowania tego duetu, nie było nam po drodze bo wciąż kończyłam rozpoczęte inne produkty.

Z przyjemnością oddałam Lab Therapy siostrze, która nawinęła się w piękny zimowy dzionek mówiąc, że u mnie te produkty się marnują, a ona chętnie się z nimi zapozna. W sumie różnica wiekowa nie jest między nami spora dlaczego kosmetyki trafiły do niej.






Lab Therapy to seria wyjątkowa. Takie były moje pierwsze wnioski kiedy zapoznałam się z informacjami na jej temat na stronie producenta.

Już same opakowania na wstępie mówią dużo. Ich wykonanie graficzne zostało przedstawione na wysokim poziomie. Najdrobniejsze szczegóły jak zafoliowane kartony lub przemyślany dobór kolorystyczny złoto-srebrny opakowań w których znajdujemy właściwe gęstości poszczególnych kosmetyków świadczą o tym, że włożono sporo pracy.


Lab Therapy Miodowa maska do masażu twarzyna dzień i na noc z kwasem cytrynowym i Linoleique Exclusive

Składniki aktywne:

EKSTRAKT Z MIODU - bogaty w substancje aktywne, działa łagodząco i zmiękczająco skórę.

KWAS CYTRYNOWY - wykazuje działanie antyoksydacyjne i rozświetlające, zapobiegając starzeniu się skóry.

KOMPLEKS LINOLEIQUE EXCLUSIVE - głęboko odżywia i regeneruje zwiotczałą skórę, dzięki czemu nabiera ona sprężystości i zdrowego kolorytu.

Maska przeznaczona jest dla skóry potrzebującej odżywienia, odprężenia i wygładzenia.


Jako ocenia ją siostra?

Podoba jej się już sam ciężki, szklany słoiczek, zabezpieczony pod wieczkiem denkiem. 
Wizualnie maska ma barwę jasnego złota, możliwe, że miała nawiązywać do lejącego miodu, chociaż sama jest dość zwarta i lepka. Pięknie się mieni i przyjemnie pachnie co wpływa na lepsze samopoczucie, kiedy wykonujemy nią masaż. Ten zabieg należy do bardzo przyjemnej czynności bo potrafi rozluźnić i wpłynąć pozytywnie kiedy akurat mamy gorszy humor. 

Maska pod wpływem ciepłych opuszków zmienia konsystencję, robi się ona bardziej luźna. Po masażu należy odczekać kilkanaście minut by aktywne składniki miały czas na wchłonięcie. 
Po zmyciu cera jest wygładzona i odświeżona. Maska działa doraźnie i polecamy ją na ważniejsze wyjścia lub po prostu do użytku codziennego. Pojemność: 50 ml/Cena 35 zł.







LAB Therapy Serum na nocSerum spektakularnie odmładzające z Ultrafillerem i FastLift Complex NA NOC
Składniki aktywne

FASTLIFT COMPLEX - bogaty w aminokwasy kompleks napinający, tworzy na powierzchni skóry wielowymiarową mikro-sieć, dając natychmiastowo efekt liftingu. Stymuluje produkcję naturalnego kolagenu, długofalowo odmładzając rysy twarzy

PROTEINY ZE SŁODKICH MIGDAŁÓW (PRUNUS AMYGDALUS DULCIS PROTEIN) - wykazuje duże powinowactwo do fibryny i keratyny. Wzmacnia skórę, poprawia napięcie i jędrność, daje widoczne efekty liftingujące. Zapobiega wiotczeniu skóry, poprawia sprężystość, działa ochronnie. Przyspiesza także procesy regeneracji naskórka. Nawilża, wypełnia uszkodzenia i zapobiega transepidermalnej utracie wody oraz wiąże wilgoć w naskórku.

EKSTRAKT Z BRĄZOWYCH ALG - dzięki wysokiej zawartości fukanów, zapewnia skórze intensywne i długotrwałe nawilżenie. Wzmacnia naczynka. Łagodnie pobudza mikrokrążenie oraz łagodzi i uspokaja skórę.

Serum przeznaczono dla skóry potrzebującej radykalnego odmłodzenia. 

Głównymi jego zaletami są: sprawne wchłanianie, przyjemna gęstość oraz wydajność. Na plus zasługuje również aplikacja odbywająca się za pomocą pompki. 
Działanie to serum ma wygórowane. Producent podnosi poprzeczkę dość wysoko bo czy można poczuć się o 13 lat młodszym stosując kosmetyk o pojemności 30 ml lub zlikwidować zmarszczki?


Hmmm...


Jak siostra odebrała to serum? Dość średnio. Stosowała serum codziennie na noc przez kilka dobrych tygodni. Z początku dozowała go solo. Później zaczęła posiłkować się kremem bo nie uzyskiwała nawilżenia jakie jest dla niej sprawą pierwszorzędową. 

Serum przyniosło pewne efekty bo np: skóra stała się bardziej wygładzona i odżywiona. Lecz sugestie odnośnie sprężystości, likwidacji zmarszczek czy odmłodzenia (o 13 lat) wypadły słabo.







Wyglądająca luksusowo i elegancko drogeryjna seria Lirene Lab Therapypropozycją
- to linia kosmetyków zainspirowana profesjonalnymi zabiegami, oparta na kwasach i peptydach stosowanych w gabinetach kosmetycznych. To linia stworzona z myślą o kobietach, które poszukują innowacyjnych rozwiązań w pielęgnacji, by zachować piękny wygląd skóry, bez konieczności poddawania się inwazyjnym zabiegom.






Każde testowanie produktów to sprawa indywidualna. Różniące się typy cer, wiek, stan zdrowia odczują jej stosowanie inaczej. My ją polecamy, każda kobieta ma możliwość jej poznania i ocenienia.

lirene.pl



pozdrawiam - Magda


26 komentarzy:

  1. Nie jest to coś z czego bym skorzystała... :)

    OdpowiedzUsuń
  2. tą maseczkę bardzo dobrze wspominam, przyjemny kosmetyk

    OdpowiedzUsuń
  3. Kosmetyków Lirene nie używam. Niestety zawiodłam się na tych, które wypróbowałam. Ale przyznam szczerze, że serum mnie zaciekawiło.

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo interesuje mnie ta maseczka :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie używałam kosmetyków tej marki, ale maseczka brzmi zachęcająco.

    OdpowiedzUsuń
  6. Te produkty raczej nie są dla mnie, ale może kiedyś do nich wrócę :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo ciekawe produkty
    Chętnie bym je wyprobowala

    OdpowiedzUsuń
  8. Ciekawe produkty :) Lbubię markę Lirene :)

    Pozdrawiam :)
    Moncia Lifestyle

    OdpowiedzUsuń
  9. Dawno już nie sięgałam po markę Lirene. Fajnie, że i siostra mogła się załapać do testowania :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Odmłodzenie o 13 lat raczej nie potrzebuję :P

    OdpowiedzUsuń
  11. Jakoś nie lubimy się z Lirene...

    OdpowiedzUsuń
  12. Ciekawe kosmetyki. Podobno masażem można zniwelować nawet drobne zmarszczki, więc warto zaopatrzyć się w tą maseczkę.

    OdpowiedzUsuń
  13. Pierwszy raz czytam o tej marce 🤔

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie dla mnie, nie wierzę w takie cuda od kremów, a najważniejsze jest dla mnie dobre nawilżenie :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Z lirene bardzo sie ostatnio polubiłam. Te tez znam ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Najbardziej mnie ciekawa ta maseczka do twarzy :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ten produkt raczej nie jest dla mnie, więc raczej odpuszczę

    OdpowiedzUsuń
  18. Uwielbiam kosmetyki z miodem - pędzę do nich ja pszczoła :) Dzięki za info :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ja mam bardzo wrażliwą skórę i boję się ryzykować bo ostatnio wszystko mnie uczula ...

    OdpowiedzUsuń
  20. Chętnie sięgnęłabym po oba te kosmetyki - nie miałam jeszcze styczności z tą linią Lirene.

    OdpowiedzUsuń
  21. W sumie nigdy nie próbowałam kremów Lirene, może czas zacząć?

    OdpowiedzUsuń
  22. Ciekawie zapowiadają się te produkty, ale chyba nie dla mnie na tę chwilę.

    OdpowiedzUsuń
  23. Miodowa maska mogłaby mi się spodobać. I te opakowania, piękne są :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Miodowa maska brzmi pysznie. Skusiłabym się.

    OdpowiedzUsuń