Witam
Nie wiem jak inne osoby, ale ja lubię mieć zadbane stopy. Wiem, lata nie ma nie trzeba ich pokazywać w letnich bucikach. Ważne dla mnie jest jednak, własne dobre samopoczucie.
Wiele blogerek załapało się do testów z BingoSpa, ja również. W ramach współpracy mogłam dokonać wyboru co bym chciała poznać i opisać na blogu. Przeglądałam ofertę sklepu przez dwa dni, jednym z wybranych kosmetyków był Silnie złuszczający preparat do stóp z 50 % kwasami AHA.
Preparat BingoSpa służy do złuszczania warstwy rogowej skóry stóp poprzez działanie kwasów owocowych AHA (kwasy alfa-hydroksylowe) oraz ekstraktów i olejków roślinnych o działaniu złuszczającym i nawilżającym.
Kwasy AHA BingoSpa pomagając w usunięciu warstw nagromadzonych na powierzchni skóry, zapewniają efekt peelingu stymulującego odnowę komórkową. Proces ten inicjuje bowiem odpowiednią odbudowę komórek głębiej położonych. Powoduje on także pobudzenie produkcji kolagenu i elastyny. W wyniku zachodzących procesów w sposób widoczny poprawia się stan skóry stóp. Lepiej gromadzi ona wilgoć, co wpływa na wygładzenie zmarszczeń i bruzd oraz poprawę ogólną wyglądu stóp.
Przy długotrwałym stosowaniu (6 miesięcy i dłużej) preparatów zawierających kwasy owocowe odbudowują się włókna sprężyste. Zwiększa się produkcja włókien kolagenowych i mukopolischarydów, dzięki którym poprawiają się biologiczne i fizyczne właściwości skóry.
Składniki aktywne:
sól warzona próżniowo,
siarczan magnezu,
urea (mocznik),
pięćdziesięcio procentowe kwasy owocowe AHA,
olejek pomarańczowy,
ekstrakt z melisy,
ekstrakt z nagietka.
Nie zawiera sztucznych barwników i kompozycji zapachowych.
Preparat przeznaczony do profesjonalnych zabiegów gabinetowych. Można stosować w warunkach domowych przestrzegając zaleceń i wskazówek producenta umieszczonych na etykiecie.
Sposób użycia:
nanieść preparat na wilgotną dłoń lub gąbkę, energicznie masować stopy przez 5 -10 min.
po zakończeniu stopy opłukać pod bieżącą wodą i osuszyć.
Opakowanie jest sporów rozmiarów i waży 600 g. Jest mleczne. Na nim naklejono nalepkę z podstawowymi informacjami. Pod nakrętką znajdziemy dodatkowe wieczko, które zabezpiecza przed nagłym wysypaniem kiedy jesteśmy nie ostrożni. Nie miałam pojęcia jak może pachnieć taki preparat, zastanawiałam się zanim produkt do mnie dotarł. Ku mojemu zdziwieniu pachniał bardzo przyjemnie. Cytrynowo:) Jest sypki jak drobny piasek i biały. Pod wpływem mokrej dłoni drobinki łatwo się łapią po czym lądują na stopie. Producent proponuje nam masaż trwający 5-10 minut.
Preparat do tej pory był przeze mnie stosowany 3 razy/raz na miesiąc, mój czas masowania mieścił się między 5-7 minut.
Co osiągnęłam? na początku nic. Po kilku dniach dopiero zauważyłam, że skóra ze stóp schodzi, łuszczy się. Trwało to kilka dni, kiedy przestała schodzić skóra bardzo była wygładzona, miękka, martwy naskórek został całkowicie usunięty. Jedynie w jednym miejscu na obu stopach mam takie miejsce, gdzie trudno usunąć jest mi twarde miejsce i ono zostało nie do końca zlikwidowane. Sądzę jednak, że gdy nad nim popracuję uda się mi go usunąć. W opakowaniu po trzech użyciach zostało jeszcze więcej niż 3/4 tego preparatu, myślę, że spokojnie mi go starczy na 9-10 miesięcy. Jestem na TAK i polecam go.
bardzo fajny produkt, pierwszy raz go widzę:) fajny blog obserwuję i zapraszam do mnie:)
OdpowiedzUsuńooo wydaję się zacny :D chętnie bym przeteściła mimo że firmy nie lubię;p
OdpowiedzUsuńtaki zabieg warto wykonać przed wakacjami, gdy stopy są bardziej eksponowane:)
OdpowiedzUsuńFajny produkt , jednak firma nie należy do moich ulubieńców. A mam pytanie miałaś może te "sławne skarpety" złuszczające ???
OdpowiedzUsuńnie miałam tych skarpet, widząc efekty ich na innych blogach mogę stwierdzić, że w tym przypadku skóra schodzi w mniejszych ilościach, ale efekt jest również zadowalający:)
UsuńNigdy nie miałam takich produktów do stóp, chyba wkurzał by mnie ten efekt złuszczającej się skóry
OdpowiedzUsuńpowiem o nim mojej mamie,bo szukała ostatnio czegoś podobnego ;)
OdpowiedzUsuńWygląda zachęcająco :)
OdpowiedzUsuńJa strasznie zaniedbuje swoje stopy jeśli chodzi o ich pielęgnację.
OdpowiedzUsuńUbóstwiam kwasowe kosmetyki, zapisuję :)
OdpowiedzUsuńciekawy produkt, nie znalam do tej pory
OdpowiedzUsuńI ja bardzo lubię dbać o stopy ten mnie zaciekawił,wcześniej o nim nie słyszałam.
OdpowiedzUsuńCzyli efekt podobny do skarpetek na które moda była latem.
OdpowiedzUsuńI, ze się tak czepię, ale opakowanie chyba nie waży 600 gramów tylko jego zawartość:)
tak, sama zawartość waży 600 g :)
UsuńKurcze nie wiem czy przez 5-10 minut chciałoby mi się masować stopy :P Pod tym względem jestem strasznym leniuchem i wolę w czymś poleżeć żeby samo działało :P hehe Ale nie powiem, że zainteresował mnie ten produkt :)
OdpowiedzUsuńNieważne jaka pora roku roku moja stopy muszą być zadbane. Tego produktu nie miałam i nie wiem czy by nie denerwowało mnie złuszczanie się skóry
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt i najważniejsze, że działa ;) Żałuję, że teraz nie mogę stosować kwasów, bo chętnie zafundowałabym stópkom takie zabiegi złuszczające ;)
OdpowiedzUsuńMoje stopy nie są w najlepszym stanie, mimo że codziennie wmasowuję w nie tonę kremów... Dlatego muszę się zaopatrzyć w ten zabieg, może mi coś pomoże i polepszy stan moich stóp :-) Zapisuję sobie go i na pewno wypróbuję :-)
OdpowiedzUsuńja używam skarpet złuszczających, ale ten zabieg jest równie ciekawy :)
OdpowiedzUsuńJakiś czas temu zastanawiałam się nad zakupem tego preparatu i teraz żałuje, że nie kupiłam
OdpowiedzUsuńAkurat do stóp takiego zabiegu, ani kosmetyku nigdy nie miałam.
OdpowiedzUsuń