Witam
Najczęstszym kosmetykiem lubianym i zmywającym makijaż używany przez kobiety jest płyn micelarny. Sama korzystam z micelków, ale nie zawsze je też stosuję, trafia się mi również użyć np: mleczka. Dziś jednak o micelku żurawinowym polskiego producenta - NovaKosmetyki. Możemy po jego sięgać codziennie służy nam do oczyszczania i demakijażu twarzy i oczu.
Zawiera:
- Ekstrakt z owoców żurawiny: działa korzystnie na skórę, doskonale nawilża, działa liftingująco, spowalnia procesy starzenia się skóry, dostarcza naturalnych witamin i mikroelementów, wzmacnia odporność skóry.
-Certyfikowane ekologicznie delikatne substancje oczyszczające - substancje myjące pochodzenia roślinnego, które dzięki strukturze micelarnej skutecznie usuwają makijaż, nadmiar sebum i pozostałe zanieczyszczenia. Delikatne działanie nie narusza naturalnej bariery lipidów
Skład
Aqua, Glycerin, Polyglyceryl-4 Laurate/Sebacate*, Polyglyceryl-6 Caprylate/Caprate*, Vaccinium Macrocarpon Fruit Extract, Phenethyl Alcohol, Caprylyl Glycol, Potassium Hydroxide, Parfum.
*składniki z certyfikatem ekologicznym
Buteleczka jest nie duża, przejrzysta, jasna z etykietą lakierowaną, której mokre dłonie lub wylany płyn nie straszny ponieważ nie łapie plam. Otwieranie na klik wygodne, na wacik nie wylewa się za dużo płynu. Żurawinowy Płyn Micelarny GoCranberry ma pojemność 150 ml - i mało i dużo, zależy oczywiście od częstotliwości stosowania. Zapach nawiązuje do żurawiny, która jest lekko kwaśna, ale wyczuć można również coś na pograniczu słodkości. Pierwszą rzeczą jaką sprawdzam przy tego typu produktach jest ich zachowanie względem oczu czy dany produkt je podrażnia czy nie. W tym przypadku mogę być spokojna płyn łagodnie się obchodzi z wrażliwymi oczami. Kolejną sprawą oczywiście jest jego działanie jakim wykazuje się przy usuwaniu makijażu. U mnie słaby malunek jest starannie i szybko zmyty. Płyn pozostawia skórę odświeżoną, czystą, łagodnie ją koi. Używany przez kilka tygodni nie przyniósł podrażnień. Nawet kiedy nie zmywam makijażu, lubię nim przetrzeć skórę twarzy, zebrać nadmiar sebum np: z nocy. Płyn nie zawiera: tłuszczu, SLS, SLES, silikonów, parabenów, konserwantów, sztucznych barwników, GMO, PEG.
Co najczęściej stosujecie w usuwaniu makijażu? micelki? dwufazówki, a może mleczka?
Co najczęściej stosujecie w usuwaniu makijażu? micelki? dwufazówki, a może mleczka?
Nie znam, ale dziewczyny mają mieszane uczucia do niego.
OdpowiedzUsuńJa mleczowa, ale micelki tez kocham, jako toniki :)
OdpowiedzUsuńTo dobrze, że nie podrażnia oczu, bo moje są bardzo wrażliwe ;)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa kosmetyków tej marki :)
OdpowiedzUsuńzapowiada się obiecująco, a i skład ma fajny :)
OdpowiedzUsuńwygląda ciekawie - będe musiała sprawdzić! :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie go używam. Generalnie chyba nie jest źle, ale raz podrażnił mi oczy...
OdpowiedzUsuńMam i u mnie sprawdza się bardzo dobrze ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Marcelka Fashion :) ♡
Jest na mojej liście zakupowej ;)
OdpowiedzUsuńU mnie czeka w kolejce aż zużyję ten co mam :) Ciekawa go jestem bardzo :)
OdpowiedzUsuńZnam markę,ale akurat tego produktu nie miałam,ale jestem ciekawa jakby sprawdził się u mnie 😊
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie 😊
Ja stawiam na micelki :)
OdpowiedzUsuńOd dłuższego czasu mam ochotę wypróbować coś tej firmy :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się skład: )
OdpowiedzUsuńNie slyszalam o tej marce z chęcią jak wykończe zapasy to wypróbuje.
Buziaki
Czytałam kilka opinii o tych produktach, ale sama osobiście nie miałam okazji używać.
OdpowiedzUsuńkiedyś na pewno kupię coś od nich:D
OdpowiedzUsuńLubię tą markę, ale micel za bardzo mnie nie kusi.
OdpowiedzUsuńOstatnio mam micele, ale lubię też sięgać bo mleczka :)
OdpowiedzUsuńJa tradycyjnie zmywam makijaż, czyli mleczko + tonik. Ale po micelki też od czasu do czasu sięgam.
OdpowiedzUsuńOgólnie mam chrapkę na coś z Go Cranberry, ale na razie moje zapasy nie pozwalają na dokupowanie czegokolwiek :P
OdpowiedzUsuń