12 marca 2017

PIELĘGNACJA I KOLORÓWKA - NOWINKI HEAN

Witam

Stali bywalcy bloga wiedzą, że opisuję w nim przeważnie kosmetyki do pielęgnacji. Kolorówki jest znacznie mniej, ponieważ nie maluję się zbyt często. Czy to normalne? Zadajecie sobie pytanie, jak blogerka może nie malować się na co dzień? A no może. Zawód jaki wykonuję nie sprzyja systematycznego nakładania na twarz tapety. Bieganie w kasku po budowie lub prace terenowe nie wymagają umalowanej twarzy. Tak po cichu sobie myślę, że nawet głupio znaleźć się w miejscu, gdzie panuje kurz, brud itd... z malunkiem na twarzy. Oczywiście poranne obmycie twarzy i nałożenie kremu to sprawa jasna, jednak makijaż odpada. Nie oznacza to jednak, że w kosmetyczce u mnie nie znajdziecie kolorówki! Jest, może nie obszerna, ale podstawowe kosmetyki takie jak: tusz, podkład, szminka/błyszczyk można namierzyć. Jest dobrze:)

Hean to jeden z wielu sponsorów spotkania blogerek w Krakowie w którym niedawno brałam udział. Marka była tak uprzejma i każdej uczestniczce pozwoliła na dobrowolny wybór produktów.

Przeglądając ofertę postanowiłam poszaleć i odważyłam się na Paletkę do konturowania PRO-CONTOUR PALETTE Professional Foundations. Jako laik w tej kwestii oglądam ostatnio na YT jak powinno się konturować twarz. Sądziłam, że ten wyczyn będzie nie do ogarnięcia przeze mnie. Myliłam się i to nie potrzebnie. Filmiki jasno przekazują w jaki sposób wykonać tą czynność. Wkrótce 
przede mną pierwsze próby.



Paletka składa się z trzech kremowych, miękkich, doskonale miksujących się podkładów konturujących, które można nałożyć gąbeczką do makijażu, pędzlem, a nawet palcami!

3 Kroki do perfekcyjnie wymodelowanej twarzy:
Najjaśniejszy, rozjaśniający kolor stosujemy na grzbiet nosa, środek czoła, pod oczy, na brodę oraz łuk kupidyna;
Średni kolor ma za zadanie podkreślić kości policzkowe. Stosujemy go również na skrzydełka nosa oraz skronie;
Najciemniejszy, konturujący stosujemy poniżej kości policzkowych.

W zależności od ilości nakładanych warstw, można osiągnąć  delikatny i naturalny bądź wyrazisty efekt glamour na wielkie wyjście czy też na sesję fotograficzną.



Kolejnymi produktami na które się zdecydowałam to kremy do pielęgnacji twarzy: Boutique krem z naturalnym śluzem ślimaka NA DZIEŃ i na NOC.

W tej chwili jeszcze nie wiem kto będzie szczęściarzem i pozna te nowości. Mama? Siostra? Zobaczymy.

Sporo osób jest uprzedzonych do produktów, które zawierają śluz ze ślimaka. Osobiście nie mam obiekcji przed tym składnikiem.

"Śluz ślimaka ze względu na swoje silne właściwości regenerujące, stosowany jest w leczeniu trądziku, kuracji przeciwzmarszczkowej, usuwaniu blizn, podrażnień, oparzeń, rozstępów oraz w celu przyspieszenia gojenia się ran."


Zaskoczyłam samą siebie decydując się na paletkę do konturowania twarzy - do odważnych świat należy. Dla wielu to chleb powszedni, dla mnie nowość jaką wprowadzam przy makijażu. 
Liczę też na kremy ich wartościowe składniki powinny dobrze wpłynąć na cerę. 

Jesteście fankami Hean? Co jeszcze polecacie z kolorówki? Mój apetyt zaczyna rosnąć w tej kwestii.

 pozdrawiam - Magda

19 komentarzy:

  1. kocham śluz ze ślimaka w kosmetykach. na mojej skórze działa cuda :) nie znam tej marki zupełnie

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja też się maluje raz na ruski rok i nie widzę w tym nic złego ;) Na co dzień tusz kredka błyszczyk a od wyjścia pełny makijaż czyli tak od 4 do 6 x w roku ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. A tak w ogóle gdzie TY pracujesz ? że latasz z kaskiem na głowie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jako geolog jestem w różnych miejscach. Na budowie czy na terenach górniczych kask obowiązkowy.

      Usuń
  4. Dawno nic z Hean nie miałam, bardzo mnie zachęciłaś aby coś nowego wypróbować z tej firmy :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Z Hean już wieki niczego nie miałam! Ale markę darzę sympatią oraz sentymentem, bo to własnie z Hean kupiłam mój pierwszy tusz do rzęs - 21 lat temu ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podziwiam, ja nie pamiętam, gdzie zakupiłam swój pierwszy tusz.

      Usuń
  6. nigdy nie miałam kosmetyków z HEAN. bardzo lubię podkreślać rysy i konturować twarz

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja to laik jestem w kwestii konturowania ale się uczę !! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ze mnie też laik dlatego padło na tą paletkę i teraz na naukę.

      Usuń
  8. Z Hean miałam kolorówkę, ale jakoś nie specjalnie wywarła na mnie wrażenie.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja kiedyś konturowałam twarz, ale potem doszłam do wniosku, że to nie dla mnie. Zamiast różu używam bronzera i to mi wystarcza

    OdpowiedzUsuń
  10. Mam obecnie krem BB ze śluzem ślimaka który działa cuda:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Dawno nie miałam nic z tej marki:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Jeśli chodzi o konturowanie to ja jestem bałwankiem :D nie ogarniam, a zdecydowanie powinnam. Ciekawa jestem kremu, chętnie poczytam o nim recenzję jak już ktoś przetestuje ;)
    Obserwuję i pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  13. Jak dotąd miałam mało styczności z tą marką. Ciekawią mnie kremy do twarzy :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ciekawa paletka dawno nie miałam tej marki u siebie czas to zmienic

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie miałam jeszcze żadnego produktu Hean ;)

    OdpowiedzUsuń