20 października 2017

#FLOSLEK PHARMA, ELESTABION R, ZESTAW DO WŁOSÓW SUCHYCH, ZNISZCZONYCH I FARBOWANYCH

Witam

Im dłuższe mam włosy tym gorzej sobie ostatnio z nimi radzę. Dodatkowo pojawiają się coraz częstsze uczulenia na skalpie. Niespełna rok temu mogłam śmiało stosować wszystkie drogeryjne szampony, teraz muszę być czujna i ostrożnie dobierać produkty do pielęgnacji włosów. 
Cienkie włosy łatwo jest też obciążyć, a kiedy się jeszcze szybko lubią przetłuszczać to nic ciekawego. Tak jest właśnie z moimi. Od kilku miesięcy trudno mi znaleźć odpowiedni zestaw by móc zadowolić włosy jak i skalp.

Przeszło dziesięć dni temu rozpoczęłam kurację zestawem Floslek ElestaBion R. Ma on służyć włosom suchym, zniszczonym i farbowanym. Składa się on z:
  • Szamponu regeneracyjnego
  • Maski o tym samym przeznaczeniu oraz
  • Kuracji intensywnie regenerującej.



ELESTABion R - Szampon regeneracyjny - włosy suche i zniszczone

Szampon zawiera wyciąg z korzenia żeń-szenia (Panax ginseng) i substancję kondycjonującą, opartą na łagodnej bazie myjącej. Ten środek myjący zagwarantował mi solidne oczyszczenie włosów z wszelkiego brudu oraz lakieru, którego używam w okolicach czoła na grzywkę.


Nie przytaknę, że szampon zregenerował włosy czy zapobiegł ich wypadaniu. Wiem natomiast, że skalp jest z nim bezpieczny ponieważ od dwóch tygodni mam spokój w sensie uczulenia. Nie drapię się, łupieżu brak. Czy wzmocnił cebulki? Trudno mi to określić, mógł w pewnym zakresie pozytywnie wpłynąć - nie zaprzeczam.

Szampon znajduje się w dość małej buteleczce jest go raptem 150 ml. Dla mnie ma średnią wydajność. Na mycie nim poświęcam większą ilość czasu niż zazwyczaj. Należy nim umyć skalp i włosy dwa razy i trzymać go w dwóch turach od 3-5 minut. Szampon po krótkim masowaniu dobrze się zapienia, włosy pod nim robią się mięsiste. Jestem pewna wtedy, że dobrze je oczyszcza. Ze spłukaniem nie ma problemów. Zapach ma roślinny jednak to moje zdanie ktoś inny może całkiem inaczej go odebrać. Jest żelowy (gęsty jak syrop) o słomkowej barwie. 

Cena: 20,99 zł 

Pojemność: 150 ml




ELESTABion R Regenerująca maska do włosów
 

Kilka miesięcy temu farbowałam włosy dlatego już dawno farba zeszła. Pomimo tego, teraz na jesień włosy mam wciąż suche. Olejowanie im nie pomaga. Przyczyną może być za krótki czas od kiedy zaczęłam poddawać je temu procesowi. Dlatego liczę na maski lub odżywki.
Elestabion R maska miała zregenerować i wygładzić łamliwe włosy. Do końca tego jednak nie widzę, włosy są może lepiej jedynie nawilżone i zdyscyplinowane. 
Maska nie najlepiej wpływa na rozczesywanie, dlatego by uniknąć ich wyrywania robię to bardzo ostrożnie.

Użycie jest proste. Porcję maski wielkości orzecha włoskiego równomiernie rozprowadzić należy na całej długości umytych, wilgotnych włosach i delikatnie wmasować. Pozostawić na ok. 5 minut. Dokładnie spłukać letnią wodą. Stosować 2-3 razy w tygodniu lub częściej w zależności od potrzeb. Maska jest biała, gęsta, pachnie słabo - kremowo. Nie spływa z włosów. Bardzo dobrze w nie wnika. 


Cena: 24,99 zł

Pojemność: 200 ml




ELESTABion R Kuracja do włosów intensywnie regenerująca

10 ampułek mieści się w opakowaniu. Każda ma pojemność 6 ml. Dla widocznych efektów rekomenduje się prowadzenie kuracji na zniszczone włosy poprzez stosowanie jednej tubki codziennie przez okres min. 3 miesięcy, a następnie profilaktycznie raz w tygodniu. Miałam do dyspozycji jedno opakowanie mieszczące 10 sztuk.

Co kuracja powinna po 3 miesiącach przynieść?
Zregenerować, wzmocnić włosy i skórę głowy. Wygładzić powierzchnię włosa i zapobiec jego uszkodzeniom. Ponadto kuracja powinna odżywić i dotlenić włosy oraz skórę głowy. Opóźnia proces starzenia się włosów, nadaje im objętość i elastyczność. Poprawia wygląd i kondycję włosów.

Lekka formuła czyli przeźroczysty płyn nie obciąża włosów, nie elektryzuje i nie podrażnia skóry głowy.


Cena: 79,99 zł
Pojemność: 10x6ml




Seria Elestabion R była stosowana przeze mnie raptem niecałe dwa tygodnie. Otrzymałam ją od portalu Only You Magazine.  Dla efektów np: ampułki powinny być aplikowane co najmniej 3 miesiące. U mnie było ich raptem 10 sztuk. Podczas ich używania nie zauważyłam żadnych efektów, oprócz tego, że nie podrażniają skalpu. 

Z szamponu jestem najbardziej zadowolona. Oczyszczenie jakie dawał skalpowi i włosom było na wysokim poziomie. Skalp został wyraźnie podleczony, nie drapię się, a objawy lekkiego łupieżu zanikły. 

Odnośnie maski i kuracji jak wspomniałam mam zdanie pośrednie. Nie przyniosły dotąd efektów. Słabe nawilżenie i brak regeneracji to za mało by ocenić ten zestaw przyzwoicie na ten krótki czas stosowania. 

Obecnie stosuję nadal szampon i maskę - może stan włosów się poprawi...

pozdrawiam - Magda

8 komentarzy:

  1. Życzę ci aby stan włosów się poprawił, a tej serii kompletnie nie znam :/

    OdpowiedzUsuń
  2. Może pomyśl o olejowaniu włosów? To dużo daje, tylko trzeba dobrać odpowiedni olej do porowatości włosów.

    OdpowiedzUsuń
  3. akurat skończył mi się szampon, lubiłam go

    OdpowiedzUsuń
  4. Ech, wiem co to znaczy problem z włosami :/ Mam nadzieję, że uda Ci się z tym uporać.

    OdpowiedzUsuń
  5. Produktów Floslek do włosów jeszcze nie miałam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Trzymam kciuki, żeby się poprawił :)
    mój blog

    OdpowiedzUsuń
  7. ja polecam olejowanie włosów zwykłym babydream z rossmana. tani a daje wysyp baby hair :)

    OdpowiedzUsuń