Witam
Kawa zaraz obok herbaty to jeden z najczęstszych napoi po jaki sięgamy wczesnym porankiem. Większa ilość z nas stawia jednak na małą czarną, bo pozwala nam się dobudzić i rozpocząć dzień.
Zapach świeżo zmielonej kawy w godzinach porannych to coś fenomenalnego. Po zaparzeniu zmysły zaczynają się wyostrzać kiedy na ich drodze pojawi się ten wyjątkowy aromat.
W moim przypadku jest podobnie. Ranek wita mnie filiżanką kawy, chociaż przesypiam z reguły wskazaną ilość godzin.
Kawę pijam co najmniej dwa razy dziennie. Obowiązkowo rano i prawie zawsze popołudniu po obiedzie. Nagminnie jej nie nadużywam, uważam, że szybko bym przestała się smakować w jej aromacie.
Uwielbiam ją parzyć w kawiarce w urządzeniu prostym w budowie. Nie ma w nim nic skomplikowanego. Mamy tutaj dolny zbiornik do jakiego wlewa się wodę. Kolejno musimy tak zwany lejek ze zmieloną kawą włożyć na zbiornik i dołożyć już samą gorę. Tak przygotowana kawiarka włoska ląduje na kuchence, a my już czekamy na efekt końcowy jaki trwa parę minut.
Dlaczego polubiłam kawiarkę na rzecz ekspresu?
Przede wszystkim mając porównanie z kawą z ekspresu mam wrażenie, że kawa przygotowana kawiarką daje lepszy, wyrazisty smak jakiego zawsze doszukuję się w kawie. Poza tym kawiarka jest małym urządzeniem i trudno w niej cokolwiek zepsuć w przeciwieństwie do znacznych gabarytów ekspresu. W małej kuchni lepiej jest mi znaleźć miejsce na mniejsze kuchenne gadżety, a kawiarka idealnie się tu odnajduje. Łatwo jest nią umyć i pozostawić do kolejnego użycia. Jest tańsza od ekspresu.
Jak parzycie kawę? Czy może używacie kawiarek?
pozdrawiam - Magda
Kawiarki są super :)
OdpowiedzUsuńJa nie używam ani kawiarki, ani ekspresu - ale faktycznie rozpoczęcia dnia bez kawy sobie nie wyobrażam.
OdpowiedzUsuńU mnie nie ma miejsca na ekspres do kawy, a taka kawiarka to dobra rzecz. Marzę o jakiejś fajnej, chętnie się przyjrzę bliżej :)
OdpowiedzUsuńKawa przygotowana w kawiarce jest bardziej aromatyczna, kawę tylko w kawiarce parzę :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam kawę! Przyznaję, że ostatnio trochę porzuciłam kawiarkę na rzecz ekspresu ciśnieniowego (bo jednak szybciej i trochę wygodniej), ale ostatnio mam coraz większą ochotę do niej wrócić :)
OdpowiedzUsuńMam taką samą, lubię z niej kawę.
OdpowiedzUsuńAż zachciało mi się takiej pysznej kawy. :)
OdpowiedzUsuń