Witam
Zrobiło się cieplutko, zimowe buty dawno zapakowałam w kąt szafy, a te wiosenne pewnie niedługo już zastąpię letnimi sandałami czy klapkami. Ba! Czy tylko stopy będą się schludnie w nich reprezentować?
Tak, u mnie bez najmniejszego problemu mogę stopy eksponować w letnim obuwiu. Na pierwszy rzut oka wyglądają one bez uwag, ale to dzięki stałej opiece.
Pora roku nie gra
roli, non-stop je smaruję, peelinguję wczesną wiosną jak co roku funduję
im zabieg w specjalnych skarpetkach, które złuszczają skórę.
Ostatnimi produktami jakim je traktuję pochodzą od 💚Lirene.
Są to:
💛Wygładzający peeling do stóp,
💚Bambusowy pumeks, oraz
💙Regeneracyjny krem Ratunek dla stóp.
Bambusowy pumeks do
stóp w żelu to pierwszy zdzierak jaki mogę wam polecić. Ta opcja występuje
pod postacią żelu i w niej zanurzono drobinki ścierające.
Rozdrobniony pumeks złuszcza martwy naskórek, usuwając nierówności i
zgrubienia. Niweluje szorstkość, pozostawiając skórę stóp gładką i
miękką. Komponenty występujące w nim to: Ekstrakt z łodygi bambusa
łagodzi oraz odświeża. Dodatek kojącej lanoliny nawilża i regeneruje, a
olejek bergamotkowy działa przeciwbakteryjnie i przeciwgrzybiczo. Mamy w
nim 97% składników pochodzenia naturalnego. Jest to produkt wegański.
Wygładzający
peeling do stóp zaskoczył mnie tym, że jest kremowy, łatwy w użyciu i
praktycznie słabo wyczuwalny podczas masażu. Daje jednak dobre rezultaty
bo już po pierwszym użyciu skóra staje się gładsza. Oczywiście wszystko
zależy w jakim stopniu mamy ją podniszczoną. U mnie efekty były
widoczne szybciej bo i o stopy staram się dbać systematycznie.
Konsystencja
jest na tyle zwarta, że peeling łatwo przylega i podczas masażu nie
spływa. Zawiera 97% składników pochodzenia naturalnego w tym: ekstrakt z
zielonej herbaty jaki koi i łagodzi zmęczoną skórę stóp oraz wspomaga
jej regenerację, olej z opuncji figowej długotrwałe nawilża skórę,
wygładza, łagodzi podrażnienia i lanolinę jaka pielęgnuje, wygładza i
nawilża. Jest to produkt wegański.
Po użyciu peelingu odczuwalne
jest złuszczenie martwego naskórka, mega odświeżenie. W dotyku skóra
staje się miękka i przygotowana do nałożenia odpowiedniego kremu.
Krem ratunek do stóp REGENERACJA to kompozycja 3 kwasów AHA glikolowego, mlekowego, owocowego. Do tego mamy w nim naturalny olejek z drzewa herbacianego jaki pielęgnuje i odżywia szorstką skórę, oraz masło shea i lanolinę jakie intensywnie natłuszczają, nawilżają i zmiękczają skórę. Nie mogło oczywiście zabraknąć mocznika jaki nie tylko pozwala zmiękczyć skórę, ale również nadaje jej gładkości i zapobiega tworzenia się grubego naskórka zwłaszcza na piętach.
Bardzo fajne produkty z chęcią je wypróbuję. Martwi mnie jednak to, że kobiety zaczynają dbać o stopy przed latem zamiast robić to cały czas.
OdpowiedzUsuńChetnie wyprobuje, dzieki za polecenie :)
OdpowiedzUsuńChyba właśnie zmotywowałaś mnie do rytuałów pielęgnacyjnych, bo przyznaję, że akurat stopom nie poświęcam uwagi tak dużej, jak innym częściom ciała.
OdpowiedzUsuńMoże wypróbuję jeden z tych kosmetyków. :) Miałam kiedyś kosmetyki tej firmy i całkiem dobrze się spisywały.
OdpowiedzUsuńSięgam po markę i chętnie zakupię krem z mocznikiem.
OdpowiedzUsuń