POWER OF PLANTS CZYLI OLEJKOWA WERSJA ŻELU POD PRYSZNIC OD LIRENE

Witam

Lato sprzyja upałom i czy chcemy czy nie powoduje, że nasze ciało się poci więcej niż zwykle ze względu na wyższą temperaturę. Oczywiste jest wtedy, aby dbać o higienę i częściej się myć. Co polecam w trakcie upałów?

O poranku najszybciej jest wziąć chłodny prysznic i to nie tylko dlatego, że zmyjemy z siebie nocne poty, ale dobudzimy się, a nasze krążenie znacznie się poprawi. 

 

 

Poranny prysznic sprawia, że nasz organizm wskoczy na większe obroty, a mózg zacznie pracować intensywniej.

Podczas wakacji przyjemną polecajką jest Lirene POWER OF PLANTS Wygładzający olejkowy żel pod prysznic OPUNCJA. 

Żel znajduje się w tubie na zatrzask i mieści w niej 200 ml. Fascynuje zapachem i lekką pianą jaka wytwarza się w kontakcie z wodą. Ma różowy kolor. Ja solidarnie od wielu lat korzystam podczas prysznica z myjki jaka pomaga stworzyć dość obfitą pianę. Tutaj była niezastąpiona.

Żel Lirene z opuncją nie wywołał, przynajmniej u mnie żadnych przesuszeń co przy skórze suchej i wrażliwej mogło się zdarzyć. Skóra umyta nim była miła w dotyku, gładka i miękka, a efekt utrzymywał się przez kilka godzin jeżeli nawet nie sięgnęłam po myciu po balsam nawilżający.

Żel nie był testowany na zwierzętach. Zawiera 91% składników pochodzenia naturalnego. Olejkowa formuła żelu doskonale pielęgnuje skórę.
 

Składniki aktywne: 

OLEJEK Z OPUNCJI FIGOWEJ 

wygładza i ujędrnia
 

EKSTRAKT Z GRUSZKI 

odżywia, zmiękcza i nawilża

Lubicie takie olejkowe żele pod prysznic?


#współpraca barterowa Pure Beauty
#wpis sponsorowany

pozdrawiam - Magda