Witam
Post dziś zacznę od tego, że wczoraj połączyłam pracę z przyjemnością. Nigdy Wam nie pisałam, że pracuję w zawodzie geologa i jeżdżę w teren. Wraz z mężem - bo pracujemy razem, wybraliśmy się na wizję lokalną. Nie duży teren zalesiony w Podgórzu (Kraków), gdzie będziemy wykonywać wiercenia. Kawałek zieleni i od razu poczułam się lepiej. Na nie wielkim w sumie zalesionym terenie można było spotkać wiewiórki, kaczki w stawie. Kilka fotek spotkacie na końcu posta:)
Wracam jednak do płynu Herbal bath o którym parę słów dziś. Mieści się w przyciemnionej zrobionej z plastiku buteleczce. Mamy w niej 500 ml produktu. Zapach piękny więc kąpiele miałam naprawdę aromatyczne. Nie były może trwałe przez cały czas bo płyn tracił swój zapach po jakimś czasie, ale w większości czasu był i raczył swoim zapachem. A propo zapachu, pomarańcza z melisą, gdzie nuta pomarańczy stanowczo dominowała w tym zestawie zapachowym. Melisy to tak naprawdę nie czułam. Woni chemicznej zero.
Otwór bezpośrednio pod nakrętką odpowiedni. Płyn jak płyn należało go po prostu wlać pod strumień wody. Uważam, że był w miarę wydajny, ale to stwierdzenie względne ponieważ u jednego wystarczy nie wielka ilość by się zadowolić, a u nie których np dużo więcej. Tworzył konkretną pianę, ale przy wylegiwaniu się w niej dłuższą chwilę pianka znikała nie całkiem, ale nie znam takiego płynu co by do końca kąpieli tworzył mega pianę.
Konsystencja wpadająca w żelową ciecz, jednak na kilkanaście kąpieli starczyło bez problemu. Na fotce chciałam pokazać barwę, ale słabo ją widać ponieważ był przeźroczysty.
Ogólnie jestem z tego płynu zadowolona, zwłaszcza że zadowalał mnie jego zapach i piana, a to podstawa płynu. Dodatkowo nie odczuwałam podrażnień czy wysuszenia skóry. Mam w zanadrzu jeszcze dwa płyny z tej serii w innych tonacjach zapachowych.
KILKA NOWOŚCI
Zakupy w sklepie internetowym DOBRA RADA.
Wygrana w rozdaniu na blogu Eweliny http://secretaddiction86.blogspot.com/
Nowe świece z Party Lite
Maść Końska z Natko
Kilka fotek z wczorajszego pobytu na łonie natury:)
Sporo nowości ,czekamy na recenzji :)
OdpowiedzUsuńJestem w szoku, że tak szybko doszła paczka ekonomiczna;) A nowości super, choć najbardziej podoba mi się kaczuszka:D
OdpowiedzUsuńgeolog? świetny zawód ;)
OdpowiedzUsuńu mnie pogoda nie sprzyja spacerom
OdpowiedzUsuńLakiery Magic Visage i Miss Selene- bardzo nie lubię. Zawiodłam się na każdym.
OdpowiedzUsuńŚwietne nowości :) Pozazdrościć :)
OdpowiedzUsuńsuper gratuluję wygranej
OdpowiedzUsuńWygląda ciekawie ;) Pewnie działa odprężająco
OdpowiedzUsuńgratuluję wygranej ;]
OdpowiedzUsuńAle świetne nowości :) Płyn myślę, że by mnie zadowolił :D
OdpowiedzUsuńsame cudowności widzę :)
OdpowiedzUsuńCiekawe połączenie zapachowe ;)
OdpowiedzUsuńGratuluję wygranej ;)
Szkoda, że nie wpadliście na kawę jak byliście w krakowie:)
OdpowiedzUsuńWszelakie płyny do kąpieli po prostu uwielbiam i ten na pewno i mnie by się spodobał ;) zwłaszcza na zmęczone wieczory po pracy!
OdpowiedzUsuńGratuluję wygranej, świetna nagroda.
świetne zdjęcia, uwielbiam wszystkie umilacze kąpieli a zapach pomarańczy jest jednym z moich ulubionych
OdpowiedzUsuńUwielbiam pomarańczowy zapach w kosmetykach :)
OdpowiedzUsuńrówniez mialam do testów taki płyn ale eukaliptus&mięta :)
OdpowiedzUsuńPołączenie melisy i pomarańczy, aż się rozmarzyłam ;-) A zdjęcia przepiękne :)
OdpowiedzUsuńgratuluję wygranej:)
OdpowiedzUsuń