Witam
Każda kobieta stara się dbać o swoje ciało, chce mieć wymodelowaną sylwetkę i podobać się otoczeniu. Nie obrażając nikogo oczywiście znajdą się panie, którym wszystko jedno. Kiedy 2 lata temu udało się mi schudnąć prawie 10 kg byłam mega szczęśliwa, do tej pory waga do mnie nie wróciła. Ćwiczyłam w warunkach domowych, jeździłam sporo na rowerze, znacznie lepiej się odżywiałam. Trwało to długo, ale mój organizm stopniowo uczył się akceptować nowe zmiany i zareagował po czasie pozytywnie. Używałam wtedy scrubów i peelingów Eveline, w małym stopniu odczułam, że miały wpływ na moją skórę.
Rok temu latem po raz pierwszy użyłam o to tego Serum intensywnie wyszczuplającego i ujędrniającego antycellulitowego. Tego roku ponownie go zakupiłam i uznałam, że warto podzielić się odczuciami po jego zastosowaniu.
DO SKÓRY WRAŻLIWEJ I SKŁONNEJ DO ALERGII
TRZYSTOPNIOWA KURACJA MODELUJĄCA:
- Redukuje tkankę tłuszczową
- Wysmukla sylwetkę, modeluje ramiona, uda, brzuch i pośladki
- Skutecznie walczy z „upartym” cellulitem, wygładza rozstępy i przeciwdziała ich powstawaniu
WYSELEKCJONOWANE SKŁADNIKI:
Isocell Slim™, Centella Asiatica, kofeina i wyciąg z bluszczu intensywnie stymulują proces spalania kwasów tłuszczowych, blokują ich syntezę oraz przyspieszają odpływ limfy z tkanki tłuszczowej. Dzięki temu serum skutecznie likwiduje efekt „skórki pomarańczowej” jednocześnie modelując sylwetkę.
Kolagen i elastyna błyskawicznie poprawiają jędrność, gładkość
i elastyczność skóry.
Miłorząb japoński zapobiega powstawaniu nowych rozstępów, wygładza i rozjaśnia już istniejące.
Pielęgnacyjna formuła serum zawierająca minerały wód termalnych Północnej Bretanii oraz wyciąg z alg Laminaria głęboko nawilża i doskonale odświeża skórę.
Kremowa konsystencja serum zamknięta jest w miękkiej tubie o pojemności 250 ml. Jest barwy białej. Pod światło widzimy ubytek. Zamykanie na klik, tuba wygodnie stoi na głowie więc przy zbliżającym się końcu serum, łatwo jest wydostać. Na opakowaniu mamy sporo informacji o produkcie.
Serum dobrze się stosuje latem ponieważ po masażu nim odczuwamy chłodek dzięki mentolowi. W trakcie aplikacji mamy chwilowy film, który wchłania się kiedy dobrze wmasujemy serum w skórę. W moim przypadku produkt używany był wyłącznie na uda, gdzie mam najwięcej skórki pomarańczowej. W tej sytuacji tubka okazała się być wydajna, u mnie zawartość jej zeszła w dwa miesiące przy prawie codziennym masażu wieczornym po kąpieli.
OD PRODUCENTA
EFEKTY JUŻ PO 2 TYGODNIACH STOSOWANIA*:
Redukcja cellulitu do 60%
Zmniejszenie obwodu ud o 3 cm
Ujędrnienie i wygładzenie skóry do 65%
* test samooceny przeprowadzony na wybranej grupie kobiet
Aż takich efektów jak obiecuje producent w moim przypadku nie było. Wiadomo każdy z Nas reaguje inaczej, wpływa na to również aktywność fizyczna, dieta. Osobiście serum na mnie wpłynęło na tyle zachęcająco, że w przyszłym roku na lato zakupię go już trzeci raz. Skóra pozbyła się z wierzchu częściowo skórki pomarańczowej, wiadomo cellulitu całkiem się nie pozbyłam (z nim rozstać się to długotrwały, wytrwały czas walki). Skóra nabrała ujędrnienia dotykając jej jest to wyczuwalne, serum świetnie ją wygładziło, nawilżyło. Nie wiem jedynie jak działa na rozstępy ponieważ ich nie posiadam.
Miałam i spisywało się naprawdę genialnie. Chociaż przy obecnej porze roku efekt chłodzenia to już nie dla mnie :)
OdpowiedzUsuńFajnie, że się u Ciebie sprawdził, ja go niestety nie znam ;p
OdpowiedzUsuńFajnie, że się sprawdza :) Lubię takie produkty, po których widać ujędrnienie :)
OdpowiedzUsuńDieta to dla mnie coś obcego. Kiedy trzymałam dietę i codziennie trenowałam pływanie + raz w tyg siłownia, przybierałam na wadze. A gdy rzuciłam wszystko w ... zrzuciłam 16 kg.? Jak widać różne organizmy różnie reagują, mi "pomogły" napewno liczne choroby i pobyty w szpitalu od czerwca łącznie spędziłam tam 3 miesiące... ale te produkty Eveline są cudowne. Miałam pomarańczowe na cellulit i czerwone na brzuch i pośladki. Oba spisywały się rewelacyjnie lecz tylko przy regularnym stosowaniu !
OdpowiedzUsuńjakoś nie wierzę w te cud produkty:D
OdpowiedzUsuńMiałam i lubiłam :)
OdpowiedzUsuńZ eveline miałam kilka produktów,ale tego jeszcze nie..
OdpowiedzUsuńEveline to marka, która kilka razy mnie zawiodła i przestałam kupować ich produkty, aczkolwiek nie wykluczam możliwości iż niektóre z ich kosmetyków są dobre... ;)
OdpowiedzUsuńmam i używam:)
OdpowiedzUsuńbardzo lubie balsamy z eveline ;)
OdpowiedzUsuńPodobno teraz jest w Tesco w promocji za niecałe 4 zl
OdpowiedzUsuńMiałam to serum, strasznie nie lubiłam efektu chłodzenia, który dawało. Doznania temperaturowe nie są dla mnie, ani grzanie ani chłodzenie ;)
OdpowiedzUsuńlubię takie chłodzące produkty, ale muszę przyznać, że tego jeszcze nie miałam
OdpowiedzUsuńCiekawy kosmetyk :) Może i ja w niego zainwestuję, bo lubię chłodzące kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńMiałam i z tego co pamiętał, średnio działał ,ale też nie, że w ogóle jak ten pomarańczowy z olejem arganowym. Przez miesiąc na siłowni starałam się go zużyć i na nic. Szczerze, polecam te troche starsze wersje. Według mnie są skuteczniejsze, niż nowości obiecujące 1000 w 1.
OdpowiedzUsuńLubię te sera od Eveline :)
OdpowiedzUsuńja dopiero zaczęłam przygodę z serami :)
OdpowiedzUsuńmiałam kiedyś, ale efekt chłodzenia był dla mnie nie do wytrzymania :)
OdpowiedzUsuńMiałam wersję 4D w takim srebrno-czerwonym opakowaniu i była całkiem okej. Twoja opinia o tym serum także brzmi zachęcająco ;)
OdpowiedzUsuńMiałam go ale strasznie wkurzal mnie efekt chłodzenia, więc zaprzestalam jego używania. :)
OdpowiedzUsuńdobrze,że się u Ciebie sprawdził:)
OdpowiedzUsuńjako dodatek faktycznie intensyfikuje efekty ćwiczeń, znamy inne tego typu produkty i wiemy, ze z dietą i ćwiczonkami działają :)
OdpowiedzUsuńwiadomo, ze bez ćwiczeń, sam balsam nic nie zdziała, jednak fajnie ejst używac takich specyfików ;)
OdpowiedzUsuńo tak moje ulubione serum!
OdpowiedzUsuńPrzyznam szczerze, że jeszcze nie używałam żadnego serum typowo antycellulitowego ;) Chociaż problem zaczął się stopniowo pojawiać :(
OdpowiedzUsuńLubię ujędrniające kosmetyki te od Eveline :)
OdpowiedzUsuńW takie produkty nie wierzę, ale mogą okazać się skuteczne jako dodatek do diety i ćwiczeń :)
OdpowiedzUsuńNie lubię jednak efektu chłodzenia lub rozgrzewania, dlatego unikam tych produktów.