Witam
Serum jest kosmetykiem silniejszym od kremu, powinno mieć wyższe stężenie składników aktywnych. Konsystencja w nim jest bardziej wodnista. Serum jest dodatkowym elementem (oprócz kremu), którym możemy zadowolić naszą skórę.
Jest w większości przypadków wskazane by nakładać krem po użyciu serum ze względu, że sera rzadko zawierają filtry przeciwsłoneczne oraz inne substancje ochronne i odżywcze.
Serum Multiwitaminowe Mesolift Lierac to mój pierwszy taki kosmetyk używany wraz z kremem.
W kartoniku znajdziemy malutką tubkę o pojemności 8 ml sera. I tu mnie ta nie wielka ilość produktu pozytywnie zaskoczyła pod względem wydajności. Do aplikacji potrzeba minimalnej ilości sera by móc nim pokryć całą twarz. Serum stosuję już trzeci tydzień z częstotliwością używania 1 lub dwa razy na dzień, a sera jest jeszcze 1/4 tubki.
Serum ma postać wodnistą, bardzo szybko się wchłania przez co możemy prawie od razu nałożyć krem/lub zacząć makijaż. W zapachu jest mało wyczuwalne, po nałożeniu zapach całkowicie znika.
Jak serum poradziło sobie u mnie? zadowolona jestem z błyskawicznego wchłaniania. Rano po jego użyciu stosowałam dzienny krem, natomiast na noc nakładałam go solo. Zaraz po nałożeniu i to za każdym razem odczuwałam nie wielkie szczypanie, które ustępowało w chwili wchłonięcia się serum. Skóra po jego zastosowaniu w dotyku stała się gładka prawie jak po maseczce czy peelingu enzymatycznym (nie od razu - po kolejnym którymś użyciu i ten stan utrzymuje się nadal). Ciekawi mnie czy ta gładkość zniknie wraz z zaprzestaniem stosowania serum? zobaczymy. Wilgotność skóry utrzymuje się na dobrym poziomie. Nie widzę by skóra nabrała blasku o czym wspomina producent czy stała się odżywiona.
Serum jest idealne dla każdego rodzaju cery niezależnie od wieku, na każdą porę roku.
Koktajl Mesolift 15% zawiera: witaminy (5%), minerały (5%) i kwas hialuronowy(5%).
Kompleks witamin 5%: C, A i E wspomagają syntezę kolagenu, wyrównują koloryt oraz wygładzają i rozświetlają cerę. Działają również przeciwrodnikowo. B5 i B6 stymulują regenerację tkanek, działają łagodząco oraz wspomagają procesy gojenia.
Kompleks minerałów 5%: magnez, mangan, miedź, cynk, żelazo, wapń zapewniają skórze ochronę przed działaniem wolnych rodników. Jednocześnie stymulują produkcję kolagenu i elastyny oraz działają przeciwzapalnie. Dodatek magnezu zapewnia silne działanie regeneracyjne.
Kwas hialuronowy 5%: chroni skórę przed odwodnieniem, zapewnia jej elastyczność i długotrwałe nawilżenie.
Koszt tego produktu to 45 zł. Jest to moje pierwsze serum i dla mnie nie jest czymś wyjątkowym jak czytałam na innych blogach dziewczyny się nim zachwycają - ja niestety nie należę do tego grona. Jest to produkt poprawny, ale nie do tego stopnia bym była pod dużym wrażeniem.
Ja jako serum używam olejków ostatnio i jestem zadowolona- polecam!
OdpowiedzUsuńMoje serum to olej z pestek malin z kwasem hialuronowym, codziennie tak sobie mieszam i jest boskie :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze tego serum, jak dla mnie ma za wysoką cenę:/
OdpowiedzUsuńMyślałam, że trochę lepiej wypadnie :)
OdpowiedzUsuńChyba lepiej jest sobie sprawdzić serum z witaminą c Bu :)
OdpowiedzUsuńja teraz szukam jakiegos fajnego serum i nawet szukalam info na temat tego i nie wiem teraz co tu kupic ;) chyba zrobie sobie sama haha
OdpowiedzUsuńSzkoda, że Cię nie zachwyciło. Ja nigdy go nie miałam, ale kiedyś chciałam je kupić ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam tego serum, aktualnie używam korygujące serum z kwasami na niedoskonałości. Zaciekawiło mnie jednak do serum i jego konsystencja :)
OdpowiedzUsuńW pierwszej chwili pomyślałam, że te serum będzie dla mnie! Właśnie szukam czegoś podobnego ale skoro Cie nie zachwycił to pewnie ze mną będzie tak samo.. eh ;)
OdpowiedzUsuńja miałam takie różowe chyba ultranawilżajace, było ok, ale bez rewelacji ;/
OdpowiedzUsuńZa taką cenę raczej wolałabym się nim zachwycić ;p
OdpowiedzUsuńO tym serum jeszcze nie słyszałam :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem czy mi by się spodobało, ja uwielbiam sera :)
OdpowiedzUsuńDobrze, że napisałaś czym jest serum bo z niemałym zdziwieniem w większości widzę, że blogerki które piszą nie od dziś tego nie wiedzą. Spotkałam się ze stwierdzeniem, ze serum to serum jest tylko dodatkiem i nie musi być tak mocne jak krem. :] No to chyba ktoś się musi poduczyć jeszcze. W każdym razie dla mnie oczywistym jest że serum powinno być silniejsze od kremu i być swoistym zastrzykiem dla skóry fajnie, że to wygładza, ale za taką cenę liczyłabym na fajerwerki :)
OdpowiedzUsuńnie miałam jeszcze czegoś takiego :)
OdpowiedzUsuńja chce swoją pielęgnację rozbudować o stosowanie regularnie serów, nie jestem co raz młodsza. szkoda, że Ciebie ten kosmetyk nie zachwycił. ja z lierac to chyba właściwie niczego jeszcze nie miałam.
OdpowiedzUsuńJa póki co jako serum używam olejków, w 100% mi pasują.
OdpowiedzUsuńNiewiele piszemy razem.
OdpowiedzUsuńChcę aaaa....
OdpowiedzUsuń