Witam
W przyszłym tygodniu czeka nas dzień zwany tłustym czwartkiem czyli jedzenie pączków i faworków do woli i do syta. U mnie jak zwykle z umiarem, nie folguję tego dnia na całej linii, wolę się później nie pochorować skoro przestrzegam w miarę zdrowej diety.
Ciesząc się ostatnimi jeszcze dniami karnawału polecam Wam błyszczyki do ust oraz rozświetlający puder, który odmienił mój dość mocno ograniczony makijaż na co dzień.
Czy muszę komuś przedstawiać Sensique? Ta kolorówka króluje w szafach Drogerii Natura, gdzie zawsze jest jej pod dostatkiem, a nowości możecie w niej nabyć chyba najprędzej niż w innych miejscach.
Błyszczyki do ust ENSIQUE ULTRA SHINY LIPS polecane są dla osób o cerze wrażliwej. Nawilżają i pielęgnują nawet najbardziej wrażliwe usta, nadając im lśniący kolor. Nie zawierają składników pochodzenia zwierzęcego.
A jak jest u Was częściej sięgacie po błyszczyki czy pomadki? U mnie jednak te drugie mazidełka kolorowe czyli pomadki występują, ale od błyszczyków nie stronię, często ich używam np: latem.
Teraz w karnawale są wyjątkiem, ponieważ pięknie się błyszczą na ustach, choć delikatnie. Nie są wyraziste, ale za to mienią się zwłaszcza wieczorową porą, w dzień nie są specjalne widoczne, ale zapewniają mi zgodnie z tym co obiecuje producent dość solidne nawilżenie, kiedy temperatura nie idzie mocno w dół.
Zapachowo i smakowo są cudne, zostawiają przyjemny posmak arbuzowy? Melonowy? Na ustach trzymają się w zależności od picia lub jedzenia. Poznane przeze mnie kolorki to:107 Icy Pink, 109 Nude Dream, 112 Dusty Rose.
Do wyboru jest 12 odcieni: 101 PINK CAMI, 102 PURE CHROME, 103 CANDY, 104 SPARKLE NUDE, 105 SWEET DREAMS, 106 STOLEN KISS, , 108 MAGIC SPARKLE, , 110 LOLLIPOP, 111 RUSSET, .
Cena: 11,99 zł
Do pudrów rozświetlających nigdy nie byłam przekonana po tym jak dwa razy zraziłam się po nieudanych próbach aplikacji tego specyfiku. Bez wyczucia nakładałam go zwyczajnie za dużo i za każdym razem moja twarz wyglądała tandetnie. SENSIQUE SENSITIVE SKIN HIGHLIGHTING LOOSE POWDER odmienił moje podejście. Dlaczego? Bo oprócz klasycznego nakładania na twarz możemy nim rozświetlić ciało. I w tym jest rewelacyjny, uwielbiam nim zdobić przedramiona. Nie mogę się już doczekać lata i wtedy w pełni go zastosuję, kiedy będę mogła podkreślić nim opaleniznę.
Puder ma zaledwie 10 g, a chwali się wysoką wydajnością. Przepięknie rozświetla skórę, łatwo się aplikuje. Plastikowe okrągłe pudełeczko jest mocne o czym się przekonałam kiedy upadło i złapało nieduże ryski.
Przed pierwszym użyciem do usunięcia miałam nalepkę, która chroniła siteczko przez które można usypać wygodną dla siebie porcję pudru.
Sam puder po nałożeniu (umiarkowanym) daje piękny złoty efekt z odcieniem różu. Skóra nabiera wyrazistości i rozświetlenia. Polecany dla każdego typu cery, również wrażliwej.
Cena: 16,99 zł
Sam puder po nałożeniu (umiarkowanym) daje piękny złoty efekt z odcieniem różu. Skóra nabiera wyrazistości i rozświetlenia. Polecany dla każdego typu cery, również wrażliwej.
Cena: 16,99 zł
Kolorówka Sensique nie należy do drogich. Na tle innych wypada całkiem dobrze. Mam nadzieję, że w najbliższym czasie przekona się do niej coraz więcej kobiet, lubiących podkreślać swoją urodę.
Produkty dostępne są wyłącznie w stacjonarnych drogeriach Natura oraz na www.drogerienatura.pl
Używacie rozświetlaczy? A może błyszczyków, czy wolicie pomadki?
pozdrawiam - Magda
Nie pamiętam kiedy ostatnio używałam błyszczyka 😊 jestem zakochana w pomadkach w formie kredki, tylko nimi perfekcyjnie maluję usta
OdpowiedzUsuńDawno nie uzywalam produktow tej firmy ale poamietam ze lubialam je:)
OdpowiedzUsuńCzasami używam błyszczyka zamiast matowej pomadki :) Rozświetlacza jeszcze w swojej kolekcji nie mam!
OdpowiedzUsuńA ja marki nie kojarzę 😉
OdpowiedzUsuńOstatnio wolę koloryzujący peeling do ust (ten z Biedronki), albo matowe błyszczyki :)
OdpowiedzUsuńZwykle sięgam po pomadki, czasami po szminki ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne mają kolorki te pomadki.
OdpowiedzUsuńSamą markę kojarzę ale tych zupełnie nie znam.
OdpowiedzUsuńBłyszczyk zawsze mam w torebce, tutaj widzę bardzo ładne kolorki
OdpowiedzUsuńBardzo lubię kolorówkę tej marki. Tania jak barszcz i świetnie się u mnie sprawdza. Ich rozświetlacze to kosmos <3
OdpowiedzUsuńZdecydowanie bardziej od błyszczyków wolę matowe pomadki! :)
OdpowiedzUsuńWolę szminki, bo za szybko zjadam błyszczyki.
OdpowiedzUsuńCo do rozświetlaczy, to rzeczywiście trzeba umieć je aplikować z wyczuciem. Rzadko nakładam coś na usta, jak już, to pomadki.
OdpowiedzUsuńja na pomadkę nakładam błyszczyk. Lubie takie rozświetlenie
OdpowiedzUsuńja wolę pomadki ale zostawiłam sobie te błyszczyki bo czasami lubię odmianę
OdpowiedzUsuńŚwietne są 🥰😊
OdpowiedzUsuńBłyszczyki do ust , a co jest konserwantem i baza nabłyszczającą? Oby nie wszechobecne aluminium. Twój post dośc ciekawy, a własciwie zpatrząc na opakowanie produktu, który pokjazujesz przypomniał mi sie smak owocowy, błyszczyka , który używałam wiele lat.
OdpowiedzUsuńPamiętam czasy, gdy błyszczyki dopiero wchodziły w modę :). Ta marka ma dobre kosmetyki.
OdpowiedzUsuńBłyszczyki wygrywają, zwłaszcza rano, gdy nie ma zbyt dużo czasu*
OdpowiedzUsuńOstatnio pomadki matowe. Z błyszczykami czekam na wiosnę. Ale teraz dość duży wybór kolorów. Nie wiedziałabym za jaki się brać.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Błyszczyk zawsze mam w torebce, u Ciebie widzę bardzo ładne kolory. Ja najbardziej lubię takie bezbarwne, a czerwone to używam pomadki, mam wrażenie że lepiej się nimi maluje.
OdpowiedzUsuńOch miałam nadzieję na swatche :) W opakowaniach wyglądają całkiem ładnie :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe produkty. Z chęcią wyprobowalabym coś na usta od nich.
OdpowiedzUsuńZnam tę markę kosmetyczną i rzeczywiście jest dobra, a niedroga. Mnie przekonywać nie trzeba. Podłączam się do nadziei na przekonanie co do niej innych kobiet. Pozdrawiam. P.S. Focie pierwsza klasa!^^
OdpowiedzUsuńBardzo fajne odcienie błyszczyków!
OdpowiedzUsuńNie znam tej marki , ale ładnie wygląda, ech te karnawały, teraz to już mi się nie chce , ale bywało , że cały karnawał przetańczyłam :-)
OdpowiedzUsuńPuder mnie zaciekawił, choć dla mnie pewnie byłby zbyt błyszczący.
OdpowiedzUsuń