1 lutego 2014

WOSK - SMOCZY OWOC


Witam.
Dla odmiany bo jak do tej pory rozkoszowałam się prawie woskami świątecznymi, odpaliłam wosk Smoczy Owoc. 
 Pitaja zakwita tylko w nocy. W dzień natomiast – kusi aromatem oryginalnych, żywo różowych owoców. To właśnie one – truskawkowe gruszki – zebrane zostały na meksykańskich wakacjach, doskonale spreparowane i zamienione w sporą ilość wonnych olejków. Esencja wprost z serca smoczego owocu trafiła następnie do wnętrza wosku – aromatycznego, słodkiego, egzotycznego. Pink Dragon Fruit to zapachowy monochromatyzm w najlepszym wydaniu – długo wyczekiwana randka z meksykańską królową nocy, pachnąca aromatem truskawkowej gruszki i czarująca minimalistyczną formą zaklętą w różowym wosku.
Linia zapachowa: Owocowe

Seria: Housewarmer

Pojemność: 22 g

Wydajność zapachu: do 8 godzin
Typ: Wosk

Moim zdaniem.
Przyznam, że nigdy na żywo nie spotkałam się z tym owocem. Przy pierwszym zetknięciu z woskiem o tej nazwie miałam chwilę zastanowienia czy zapach jego będzie mi odpowiadał. Kusiło mnie, że należy do linii zapachowej-owocowej, która mi odpowiada. Po jego rozkruszeniu, dosłownie się pokruszył w palcach, gdy chciałam go nałożyć do kominka już czułam piękny owocowy zapach. Po nie długim czasie jego zapach po roztopieniu dotarł do mojego nosa. Co dało się wyczuć? mieszaninę bardzo soczystych owoców zwłaszcza truskawki. W zapachu było można wyczuć nuty i słodkie i kwaśne, bardzo fajnie to było zbilansowane. Pod koniec palenia stwierdziłam, że pachnie mi gumą do żucia Mamba owocowa. 
Zapach poprawia nastrój, sądzę że w letnie dni powinno się go palić, a nie teraz w chłodne. 

W sklepie goodies.pl  znajdziecie duży wybór wosków zapachowych - zapraszam.

23 komentarze:

  1. W takim razie muszę go wypróbować, bo lubię owocowe zapachy :D A jak jest truskawka- to uwielbiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Miałam go ostatnio kupic, ale tak właśnie nie wiedziałam zupełnie czego mogę się spodziewać:D

    OdpowiedzUsuń
  3. ten wydaje się być w moim stylu ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. tego wosku akurat jeszcze nie miałam, a nuty zapachowe wydają się być bardzo moje :-)
    będę o nim pamiętać przy następnych zakupach :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam smoczy owoc,wosk na pewno pięknie pachnie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. ja dopiero zaczynam przygodę z woskami ale chyba jednak będę wolała właśnie takie owocowe zapachy od spożywczo-słodkich ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. ach już czuję ten smoczy, słodki zapach:D

    OdpowiedzUsuń
  8. po kolorku widać, że musi pięknie pachnieć!

    OdpowiedzUsuń
  9. Jestem bardzo ciekawa tego zapachu, myślę że przypadł by mi do gustu :)

    OdpowiedzUsuń
  10. uwielbiam połączenie kwasku i słodkości, zamierzam kupić ten wosk

    OdpowiedzUsuń
  11. Tez mi ten zapach pasuje do cieplejszych dni :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Uwielbiam owocowe zapachy więc z pewnością sobie go kupię ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja bardzo lubię ten zapach ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Przypomniał mi się tekst z jednej piosenki czytając Twój wpis :)
    "Powietrze pachnie jak malinowa Mamba" :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Znam ten zapach. Jedną tartę wypaliłam w w 2013 i teraz z chęcią do niego wróciła. Jest po prostu boski.

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo ciekawa nazwa :D

    OdpowiedzUsuń
  17. aktualnie mam go w kominku ;)
    bardzo go lubię ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Uwielbiam smoczy owoc :D A wosk miałam i jest cudowny :D

    OdpowiedzUsuń
  19. Tego wosku nie miałam :) Masz śliczny kominek - można wiedzieć, gdzie go kupiłaś :)

    OdpowiedzUsuń