9 marca 2014

MLECZKO DO DEMAKIJAŻU ARGAN, ZIOŁA - CELESTYNKA 3

Witam

Mleczka do demakijażu używałam odkąd pamiętam. Jedne lepsze drugie sprawdzające się gorzej. Tym razem trafiłam na Mleczko do demakijażu argan &zioła  z Rymanowa Zdroju z linii kosmetycznej Celestynka. Przeznaczone jest do skóry wrażliwej więc idealnie do mojej, która postanowiła nie dawno zmienić swój stan ze suchej na suchą i wrażliwą.

                              

"Nawilżające mleczko do demakijażu z dodatkiem wód mineralnych z Rymanowa Zdroju, olejku arganowego z EcoCertem, olejów roślinnych (avocado z EcoCertem, jojoba, oliwa z oliwek) z masłem Shea z EcoCertem z dodatkiem wyciągów z polskich ziół, wzbogacone kompleksem witamin A,E,F poprawiających kondycję i wygląd skóry. Delikatne mleczko do demakijażu, przeznaczone do codziennej pielęgnacji skóry wrażliwej. Usuwa zanieczyszczenia i pozostałości makijażu, zachowując naturalny poziom nawilżenia skóry, oczyszcza i tonizuje nie pozostawiając na skórze tłustej warstwy."



Mleczko mamy umieszczone w dosyć wąskiej, plastikowej buteleczce z dozownikiem. Wydobycie jego odbywa się wygodnie i bez komplikacji. Rozwiązanie takie jest po pierwsze: higieniczne, a po drugie wygodne. Mimo treściwej konsystencji mleczko lekko dozuje się pompką z odpowiednią ilością. Cechą charakterystyczną w opakowaniach tych produktów są skąpe szaty graficzne.



W tym przypadku również tak jest, dwie nalepki i konsument wszystkiego może się dowiedzieć o mleczku. Przyznam, że odpowiada mi czasami takie proste i  skąpe przekazanie informacji o produkcie.



Mleczka mamy, aż lub jak to woli tylko - 250 ml. Jego kremowa a zarazem zwarta konsystencja sprawia, że na waciku mleczko nie zjeżdża i swobodnie możemy go nałożyć na twarz. Mleczna jego barwa zmienia się w trakcie przecierania na przeźroczystą przy czym tworzy skąpy film.


Zapach jego dla osób lubiących zioła oraz olejki jest wymarzony. Zresztą cała linia tych kosmetyków posiada ten zapach. Mi odpowiada bardzo i zawsze nie mogę się go nawąchać. Po zastosowaniu mleczka zapach na skórze mamy delikatnie, ale dobrych kilka godzin wyczuwalny.



Mleczko pozytywnie mnie zaskoczyło swoim działaniem. Z reguły nie robię mocnego makijażu, więc nie było żadnych trudności by makijaż w sposób szybki został usunięty. Nie było przy tym żadnego tarcia wacikiem, czy pozostawienia na chwilę wacika w jednym miejscu.  Skóra natomiast dostaje odpowiednie nawilżenie oraz ukojenie. Dodatkowo przyjemnie pachnie. Nie napiszę nic na temat usuwania makijażu wodoodpornego ponieważ takiego nie używam.

18 komentarzy:

  1. Ciekawe mleczko :) lubię ziołowe zapachy w kosmetykach :) pewnie byliśmy się polubili :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zainteresowało mnie. Szukam czegoś delikatnego bo ostatnie mleczko, którego używałam strasznie podrażniało mi oczy.

    OdpowiedzUsuń
  3. Lubię mleczka do zmywania makijażu. To wygląda bardzo ciekawie, opakowanie bardzo mi się podoba. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. pierwszy raz widzę tę firmę, zaciekawiło mnie te mleczko :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja używam tylko miceli, konsystencja mleczek mi nie odpowiada :)

    OdpowiedzUsuń
  6. firma mnie zachęca, ale mleczek nie lubię

    OdpowiedzUsuń
  7. Z pewnością dla mnie, bo ja i mam suchą i wrażliwą, mimo, że nie znoszę mleczek dla tego mogłabym zrobić wyjątek :))

    OdpowiedzUsuń
  8. ja się kiedyś spiekłam na avonowskim mleczku i się teraz boję:(

    OdpowiedzUsuń
  9. Mleczka nie miałam, ale wszystkie kosmetyki, które dostałam do testów sprawdziły się u mnie świetnie ;) I ten zapach cudny! <3

    OdpowiedzUsuń
  10. Pokochałam produkty marki Celestin ♥

    OdpowiedzUsuń
  11. wydaje sie calkiem, calkiem:)szkoda tylko ze w sklepie stacjonarnym ich nie mozna dostac...:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Jeśli nie podrażnia oczu, to pewnie byłabym z niego zadowolona, tym bardziej, że opakowanie posiada pompkę. Jednak od kiedy zaczęłam używać miceli, wiem że nie wrócę już do mleczek.

    OdpowiedzUsuń
  13. ja też jestem bardzo zadowolona z mleczka, już je kończę.

    OdpowiedzUsuń
  14. Nikt mnie nie przekonana do mleczek :D
    Powiem tak: najbardziej mi pasują żele do mycia twarzy.
    Teraz używam płynu micelarnego i tez jakoś nie jestem szczególnie zachwycona.

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie znam tego mleczka, ale wydaje się ciekawe i to nawet bardzo :) Chętnie bym wypróbowała :)

    OdpowiedzUsuń
  16. przydałoby mi się ;) taka wielka tuba starczyłaby mi na pół roku:p

    OdpowiedzUsuń
  17. Przyznam, że nie lubię mleczek do demakijażu ;/

    OdpowiedzUsuń
  18. mam to mleczko w swojej szafie, jeszcze nie używałam ale kilka produktów Celestin przypadło mi do gustu.

    OdpowiedzUsuń