Witam
Mleczka do demakijażu używałam odkąd pamiętam. Jedne lepsze drugie sprawdzające się gorzej. Tym razem trafiłam na Mleczko do demakijażu argan &zioła z Rymanowa Zdroju z linii kosmetycznej Celestynka. Przeznaczone jest do skóry wrażliwej więc idealnie do mojej, która postanowiła nie dawno zmienić swój stan ze suchej na suchą i wrażliwą.
"Nawilżające mleczko do demakijażu z dodatkiem wód mineralnych z Rymanowa Zdroju, olejku arganowego z EcoCertem, olejów roślinnych (avocado z EcoCertem, jojoba, oliwa z oliwek) z masłem Shea z EcoCertem z dodatkiem wyciągów z polskich ziół, wzbogacone kompleksem witamin A,E,F poprawiających kondycję i wygląd skóry. Delikatne mleczko do demakijażu, przeznaczone do codziennej pielęgnacji skóry wrażliwej. Usuwa zanieczyszczenia i pozostałości makijażu, zachowując naturalny poziom nawilżenia skóry, oczyszcza i tonizuje nie pozostawiając na skórze tłustej warstwy."
Mleczko mamy umieszczone w dosyć wąskiej, plastikowej buteleczce z dozownikiem. Wydobycie jego odbywa się wygodnie i bez komplikacji. Rozwiązanie takie jest po pierwsze: higieniczne, a po drugie wygodne. Mimo treściwej konsystencji mleczko lekko dozuje się pompką z odpowiednią ilością. Cechą charakterystyczną w opakowaniach tych produktów są skąpe szaty graficzne.
W tym przypadku również tak jest, dwie nalepki i konsument wszystkiego może się dowiedzieć o mleczku. Przyznam, że odpowiada mi czasami takie proste i skąpe przekazanie informacji o produkcie.
Mleczka mamy, aż lub jak to woli tylko - 250 ml. Jego kremowa a zarazem zwarta konsystencja sprawia, że na waciku mleczko nie zjeżdża i swobodnie możemy go nałożyć na twarz. Mleczna jego barwa zmienia się w trakcie przecierania na przeźroczystą przy czym tworzy skąpy film.
Mleczko pozytywnie mnie zaskoczyło swoim działaniem. Z reguły nie robię mocnego makijażu, więc nie było żadnych trudności by makijaż w sposób szybki został usunięty. Nie było przy tym żadnego tarcia wacikiem, czy pozostawienia na chwilę wacika w jednym miejscu. Skóra natomiast dostaje odpowiednie nawilżenie oraz ukojenie. Dodatkowo przyjemnie pachnie. Nie napiszę nic na temat usuwania makijażu wodoodpornego ponieważ takiego nie używam.
Ciekawe mleczko :) lubię ziołowe zapachy w kosmetykach :) pewnie byliśmy się polubili :)
OdpowiedzUsuńZainteresowało mnie. Szukam czegoś delikatnego bo ostatnie mleczko, którego używałam strasznie podrażniało mi oczy.
OdpowiedzUsuńLubię mleczka do zmywania makijażu. To wygląda bardzo ciekawie, opakowanie bardzo mi się podoba. :)
OdpowiedzUsuńpierwszy raz widzę tę firmę, zaciekawiło mnie te mleczko :)
OdpowiedzUsuńJa używam tylko miceli, konsystencja mleczek mi nie odpowiada :)
OdpowiedzUsuńfirma mnie zachęca, ale mleczek nie lubię
OdpowiedzUsuńZ pewnością dla mnie, bo ja i mam suchą i wrażliwą, mimo, że nie znoszę mleczek dla tego mogłabym zrobić wyjątek :))
OdpowiedzUsuńja się kiedyś spiekłam na avonowskim mleczku i się teraz boję:(
OdpowiedzUsuńMleczka nie miałam, ale wszystkie kosmetyki, które dostałam do testów sprawdziły się u mnie świetnie ;) I ten zapach cudny! <3
OdpowiedzUsuńPokochałam produkty marki Celestin ♥
OdpowiedzUsuńwydaje sie calkiem, calkiem:)szkoda tylko ze w sklepie stacjonarnym ich nie mozna dostac...:)
OdpowiedzUsuńJeśli nie podrażnia oczu, to pewnie byłabym z niego zadowolona, tym bardziej, że opakowanie posiada pompkę. Jednak od kiedy zaczęłam używać miceli, wiem że nie wrócę już do mleczek.
OdpowiedzUsuńja też jestem bardzo zadowolona z mleczka, już je kończę.
OdpowiedzUsuńNikt mnie nie przekonana do mleczek :D
OdpowiedzUsuńPowiem tak: najbardziej mi pasują żele do mycia twarzy.
Teraz używam płynu micelarnego i tez jakoś nie jestem szczególnie zachwycona.
Nie znam tego mleczka, ale wydaje się ciekawe i to nawet bardzo :) Chętnie bym wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńprzydałoby mi się ;) taka wielka tuba starczyłaby mi na pół roku:p
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że nie lubię mleczek do demakijażu ;/
OdpowiedzUsuńmam to mleczko w swojej szafie, jeszcze nie używałam ale kilka produktów Celestin przypadło mi do gustu.
OdpowiedzUsuń