PARTY LITE - WANILIOWE CHWILE

Witam

Od bardzo dawna miło spędza mi się czas w otoczeniu świec, zwłaszcza które pachną. Nie dawno odpaliłam świecę Party Lite. Leżała u mnie przez pewien czas, robiła jako ozdoba. Gdy w końcu uznałam, że moje oczy nacieszyły się jej widokiem, tak nadszedł jej czas.

Otrzymujemy ją zapakowaną w konkretny karton.

  Świeca umieszczona jest w szklanym, grubym pojemniku z dwoma knotami. 

 Metalowa przykrywka to główna jej ozdoba. Ma kształt rozkosznej kokardy. Wizualnie świeca wygląda bardzo ładnie i może nam służyć jako ozdobnik.

 Jest genialnym pomysłem na prezent. Osobiście bym się ucieszyła z takiego podarunku.

 Zapach, który towarzyszył mi wiele godzin to jeden z częstszych zapachów jakie lubię wąchać - jest to wanilia. Nie nachalna, nie za mdła. Wystarczyło palenie tej świecy kilka godzin dziennie, a zapach był wyczuwalny do kolejnego dnia.

 Mam tylko jedno zastrzeżenie. Parafina w początkowym stadium wypalania spalała się nie równomiernie, tworząc zagłębienia wkoło knotów. Po jej zgaszeniu próbowałam parafinę wyrównywać i przy kolejnych razach poziom jej się wyrównywał i do końca cała wypaliła się.

  Po wypaleniu pozostał mi szklany pojemnik, jest on dosyć spory dlatego umieściłam w nim kilka wosków, które ładnie wyglądają w takim przeźroczystym pojemniku.