9 lipca 2014

EVELINE - DBAMY O STOPY I PIĘTY

 Witam
O stopy dbam i dbać regularnie będę ponieważ tylko systematyczność sprawia, że mają one odpowiedni wygląd i są w doskonałej formie. Ostatni produkt jaki mi w tym pomógł to Eveline - zmiękczający  krem do stóp na pękające pięty.
Składniki aktywne
15% UREA (mocznik) perfekcyjnie nawilża, zmiękcza i przyspiesza złuszczanie zrogowaciałego naskórka, pozostawiając skórę gładką i miękką w dotyku.
 Naturalna betaina wpływa na utrzymanie optymalnego nawilżenia skóry, poprawia elastyczność i witalność skóry. 
Olej z kiełków pszenicy nawilża, uelastycznia i łagodzi podrażnienia. Nadaje skórze gładkość i miękkość. 
Kompleks witamin (A, E, F) pobudza proces odnowy i regeneracji skóry. 
Wyciąg z rumianku łagodzi podrażnienia, zmiękcza i odświeża. 
 Kamfora usprawnia mikro cyrkulację krwi, mentol zapewnia błyskawiczne uczucie lekkości, odświeżenia i odprężenia. 
  Zadania produktu
- regeneruje szorstką, suchą i popękaną skórę pięt
- redukuje zrogowacenia naskórka
- intensywnie nawilża, zmiękcza i uelastycznia
Krem zamknięto w miękkiej wygodnej tubie. Pojemność jej to 100 ml. Już od samego początku możemy cieszyć się w składzie mocznikiem, który występuje na drugim  miejscu więc wysoko. Jego zapach jest stłumiony mentolem i po części słodkawym, przyjemnym zapachem. Efekty jakie otrzymałam były widoczne już po kilku dniach od momentu stosowania. Może dlatego, że pięty miałam w dobrym stanie.
 Barwę kremu mamy białą, a konsystencję dosyć zbitą. Zaobserwowałam, że gdy stopy mam jeszcze ciepłe po kąpieli i zaczynam je smarować to krem zaczyna szybciej mięknąć i lepiej się rozprowadza oraz wchłania. Wtedy jest najlepszy efekt, czuć dzięki mentolowi lekki chłodek. Pięty i stopy dzięki niemu uzyskały w tej chwili efekt zadowalający. Używam go co trzeci dzień i starcza to w zupełności. Stopy są nawilżone, pięty miękkie w dotyku i wygładzone. Krem okazał się być bardzo wydajny. Zakupiłam go w Rossmanie za około 9 zł. Polecam go u mnie się sprawdził. Śmiało mogę ubierać sandały czy klapki nie obawiając się jakiejś estetycznej porażki.

17 komentarzy:

  1. Powiem szczerze że nie wiedziałam że Eveline ma gamę do stópek !! ;) Muszę się rozejrzeć za tym kremem ! ;]

    OdpowiedzUsuń
  2. miałam kiedyś evelinkę do stóp ale nie z tej linii, no i tamta nie robiła praktycznie nic:/

    OdpowiedzUsuń
  3. Muszę go koniecznie u siebie sprawdzić ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. ja się ze swoimi rozprawiam z pomocą pilnika z Scholla i też sobie bardzo cenię :P

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie miałam tego kremiku :) aktualnie katuję stopy kremem Laura Conti :)

    OdpowiedzUsuń
  6. nie miałam z Eveline nic to stóp, ciekawy kosmetyk. najwięcej miałam z Avon a teraz mam z BeBeauty :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Miałam i też go polubiłam :))

    OdpowiedzUsuń
  8. pierwszy raz widzę kosmetyk do stóp od Eveline! coś ciekawego, muszę się za nim rozejrzeć

    OdpowiedzUsuń
  9. lubię kremy do rąk z eveline, teraz wypróbuję ten do stóp.

    OdpowiedzUsuń
  10. jeszcze nie miałam nic do stóp z Eveline, ale po wykończeniu obecnych produktów chętnie wypróbuje :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Miałam wersję do rąk, nie sprawdziła się, ale może wypróbuję też tą do stóp :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie znam tego kremiku, ale jeśli o pielęgnację stóp chodzi to dzisiaj sobie sprawiłam tarkę elektryczną z Biedronki :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Byłam bardzo ciekawa tego kremu! :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie spotkałam go nigdy, ale całkiem przyjemny się wydaje :D
    Lubię tę markę i myślę, że kremik przypadłby mi do gustu ;)

    OdpowiedzUsuń