Witam
O skórę na twarzy dbam, wydaje mi się, że nie najgorzej ponieważ nie mam specjalnych z nią problemów. Od czasu do czasu miewa lekkie kaprysy w sensie, że jest więcej wrażliwa lub bardziej traci nawilżenie. Dobieram jednak odpowiednie kosmetyki by skóra mogła "godnie się starzeć", wiem, że dziwnie to zaakcentowałam, ale taka jest prawda. Skórę możemy jedynie odpowiednio pielęgnować i dbać o lepszy jej stan, ale czasu nie zatrzymamy. W ostatnich tygodniach towarzyszył mi Krem Ultranawilżający Resibo, który nawilża, odżywia i chroni skórę przez cały dzień.
Posiada SPF 10.
O marce
Resibo to polska marka kosmetyków naturalnych, w której skład wchodzi sześć produktów do pielęgnacji skóry twarzy. Kosmetyki są w 100% wegańskie i zostały wyróżnione znakiem jakości VEGE. Certyfikat ten przyznawany jest firmom oferującym usługi najwyższej jakości, zgodne ze stylem życia wegan i wegetarian.
Opis produktu zacznę od opakowania. Jest nie tuzinkowe, bardzo przemawia do mnie tuba w której ukryto walcowaty pojemnik. W takim opakowaniu kremu jeszcze nie miałam. Napis na tubie: "Zacznij dobrze swój dzień" napawa optymizmem. Cud-malina! Producent z pewnością zadowoli nie jednego klienta. Natomiast pojemnik z kremem zawiera tak lubianą przeze mnie formę aplikacji typu air less, wygodną i higieniczną. Krem jest śnieżnobiały nie odbiega od większości tego typu produktów. Sam w sobie jest dość gęsty przez co przemawia wysoka wydajność i posiada lekki zapach - orientalno - cytrusowy? do końca nie mogłam go zinterpretować.
Krem gładko się rozsmarowuje, potrzebuje chwili do całkowitego wchłonięcia, ale to zasługa dobrego składu. Warto jednak cierpliwie zaczekać i nie nakładać go zbyt dużo. Po kilku zastosowaniach skóra na twarzy uzyskuje optymalne nawilżenie, dzięki między innymi olejowi arganowemu. Staje się stopniowo z upływem czasu wygładzona. W kremie doszukamy się SPF 10, który jest wspierany dodatkowo przez galactoarabinan, czyli wyciąg z drzewa modrzewiowego – zwiększa on ochronę przeciwsłoneczną oraz zapobiega przez naskórkowej utracie wody. Nadaje się pod makijaż, nie roluje (jednak zalecam zacząć robić makijaż po 10 minutach, kiedy cały asortyment składników składający się na krem, dobrze się wchłonie).
Moja siostra posiadająca cerę lubiącą robić jej niespodzianki w postaci niedoskonałości będąc u mnie w odwiedzinach przez tydzień używała go i stwierdziła, że krem znacznie poprawił stan jej twarzy, a niedoskonałości potrafiły przez ten czas zmaleć i się podgoić zasługa tutaj olejowi manuka, który ma działanie antybakteryjnie i przeciwzapalnie. Cena za 50 ml to 79 zł. Przekładając to na jego wysoką wydajność i działanie nie ma co narzekać. Zdarzyło się mi stosować droższe kremy z gorszym efektem.
Krem sprostał moim oczekiwaniom, posiada przyjemny skład, zachęcające opakowanie. W dodatku jego głównym atutem jest to, że pochodzi od polskiego producenta.
Krem gładko się rozsmarowuje, potrzebuje chwili do całkowitego wchłonięcia, ale to zasługa dobrego składu. Warto jednak cierpliwie zaczekać i nie nakładać go zbyt dużo. Po kilku zastosowaniach skóra na twarzy uzyskuje optymalne nawilżenie, dzięki między innymi olejowi arganowemu. Staje się stopniowo z upływem czasu wygładzona. W kremie doszukamy się SPF 10, który jest wspierany dodatkowo przez galactoarabinan, czyli wyciąg z drzewa modrzewiowego – zwiększa on ochronę przeciwsłoneczną oraz zapobiega przez naskórkowej utracie wody. Nadaje się pod makijaż, nie roluje (jednak zalecam zacząć robić makijaż po 10 minutach, kiedy cały asortyment składników składający się na krem, dobrze się wchłonie).
Moja siostra posiadająca cerę lubiącą robić jej niespodzianki w postaci niedoskonałości będąc u mnie w odwiedzinach przez tydzień używała go i stwierdziła, że krem znacznie poprawił stan jej twarzy, a niedoskonałości potrafiły przez ten czas zmaleć i się podgoić zasługa tutaj olejowi manuka, który ma działanie antybakteryjnie i przeciwzapalnie. Cena za 50 ml to 79 zł. Przekładając to na jego wysoką wydajność i działanie nie ma co narzekać. Zdarzyło się mi stosować droższe kremy z gorszym efektem.
Krem sprostał moim oczekiwaniom, posiada przyjemny skład, zachęcające opakowanie. W dodatku jego głównym atutem jest to, że pochodzi od polskiego producenta.
Aqua, Coco Caprylate/Caprate, Talc, Propanediol, Linum Usitatissimum Seed Oil, Glycerin, Apricot Kernel Oil Polyglyceryl-4 Esters, Titanium Dioxide, Argania Spinosa Kernel Oil, Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Cetearyl Olivate, Sorbitan Olivate, Galactoarabinan, Sodium Hyaluronate, Rheum Rhaponticum Root Extract, Leptospermum Scoparium Branch/Leaf Oil, Hydrogenated Olive Oil, Helianthus Annuus Seed Oil, Olea Europaea Fruit Oil, Zea Mays Oil, Sesamum Indicum Seed Oil, Olea Europaea Oil Unsaponifiables, Macadamia Integrifolia Seed Oil, Microcrystalline Cellulose, Cellulose Gum, Xanthan Gum, Sodium Phytate, Aluminum Hydroxide, Magnesium Stearate, Citric Acid, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Parfum, Limonene, Citral, Linalool
pozdrawiam - Magda
mam smaki na cos z tej firmy:)
OdpowiedzUsuńja tak samo :)
Usuńfirmy nie znam niestety, pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńAle śliczne opakowanie :)
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie ta marka;)
OdpowiedzUsuńz 6 produktów na pewno by Cię któryś zadowolił:)
UsuńTyle atutów: polskie, wydajne i świetnie wygląda i jeszcze ma filtr :) mam ochotę :)
OdpowiedzUsuńpolecam:)
UsuńChyba powinnam się zastanowić nad tym kremikiem :)
OdpowiedzUsuńMam próbkę tego kremu :)
OdpowiedzUsuńpróbka czasami decyduje czy się chce poznać opakowanie pełnowartościowe:)
Usuńcudowne opakowanie :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe opakowanie, lubię jak marka sobie tworzy jakiś własny charakterystyczny design :) Fajnie też, że się sprawdził, bo to oczywiście najważniejsze. :)
OdpowiedzUsuńsame atuty:)
UsuńMiałam olejek do demakijażu tej marki i byłam zadowolona :)
OdpowiedzUsuńolejek z chęcią bym również wypróbowała:)
UsuńOpakowanie jest śliczne :) Jeśli dodatkowo dobrze działa, to i jest wart swojej ceny.
OdpowiedzUsuńMiałam próbkę i był fenomenalny ;)
OdpowiedzUsuńPrzygarnęłabym z chęcią :)
OdpowiedzUsuńoj bym sobie tak wzięła go :D
OdpowiedzUsuńbym brała:D
OdpowiedzUsuńteż go mam i bardzo polubiłam chociaż złości mnie to trochę, że tak długo się wchłania ;)
OdpowiedzUsuńSamo opakowanie bardzo przykuwa uwagę.
OdpowiedzUsuńAktualnie testuję już nową serię kremów, a o tej firmie jeszcze nie słyszałam :)
OdpowiedzUsuńNie dość, ze ma tyle zalet to jeszcze takie ładne opakowanie! :)
OdpowiedzUsuńNic nie miałam z tej firmy, podobają mi się opakowania.
OdpowiedzUsuń