Witam
Przedstawię dziś moje pierwsze spotkanie z podkładem Cover Sensation 101 Ivory - kość słoniowa Eveline.
Producent gwarantuje nam:
MOCNE KRYCIE BEZ EFEKTU MASKI
IDEALNE DOPASOWANIE SIĘ DO CERY
WYGŁADZENIE I WYRÓWNANIE CERY
Najbardziej w takich produktach obawiam się dwóch rzeczy: czy kolor został odpowiednio dobrany do mojej cery, oraz czy nie wystąpi efekt maski, który potrafi postarzeć nas o kilka lat. Mimo woli w ostatnich dniach moja buzia załapała opaleniznę i to znaczną. Wczoraj kiedy miałam wyjść po zakupy postanowiłam użyć podkładu. Zachęciła mnie do tego dodatkowo ochrona SPF 10. Podkład jest gęsty, ale pompka potrafi go wydobyć za zewnątrz. Nie potrzebuje go za wiele. Sama aplikacja sprawiała mi częściowo problem, może przez taką dosyć gęstą konsystencję jak na podkład? możliwe. Namachać się chwilkę trzeba by nałożyć go równomiernie na cerę. Jednak efekt jaki powstaje jest zadowalający. Twarz staje się jednolita, kolor wtapia się w cerę dając taki ciepły odcień, przy opalonej cerze. Brak efektu maski jak obiecuje producent. Płytkie zmarszczki zostają ukryte. Do opalonej twarzy jest idealny. Zapach tylko ma nie za ciekawy, czuć alkohol i jest taki nie poprawny, nijaki - na szczęście ulatnia się po chwili.
Producent mówi nam w opisie o długotrwałym kryciu do 24 godzin. Nie miałam przyjemności tylu godzin spędzić z tym podkładem na twarzy więc z mojej strony nie ma tego potwierdzenia, ale na 10 godzin mogę się zgodzić.
Idealnie dobrana mieszanka polimerów i pigmentów pokrytych mikroskopijną otoczką silikonową sprawia, że podkład jest prawie nieodczuwalny na twarzy.
Podkładu mamy 30 ml. Musimy go zużyć w ciągu 6 msc od otwarcia. Jest wydajny (oczywiście zależy jak często go będziemy stosować). Opakowanie to szklana buteleczka z pompką. Przy mojej suchej skórze częściowo po kilku godzinach pojawiły się nie liczne suche skórki w okolicach nosa, dlatego przed kolejnym zastosowaniem posmaruję te miejsca grubiej kremem.
Koszt podkładu to około 20 zł. Dla mnie - poprawny podkład z odpowiednim odcieniem do mojej cery pod warunkiem, że jest liźnięta słońcem.
pozdrawiam - Magda
Chętnie przetestuję ten pokład :)
OdpowiedzUsuńJa mam Ale jest strasznie jasny dla mnie
OdpowiedzUsuńDo opalonej skóry mi podpasował:) na początku też myślałam, że będzie za jasny:)
UsuńEveline nie należy do moich ulubieńców... :)
OdpowiedzUsuńJa mam zwykle pecha do kolorow, jesli chodzi o podklady. Często kupuje a potem zmuszona jestem komus sprezentować. Eveline to marka, która nieszczególnie przypadla mi do gustu. Pozdrawiam i zapraszam do siebie. www.tylkokilkakalorii.blogspot.com
OdpowiedzUsuńNiedrogi, można przetestować:) ja mam teraz podkład Eveline Art-Scenic, 3w1 i jestem zadowolona:)
OdpowiedzUsuńNie znam tego podkładu :) Mam kilka z eveline, ale tego akurat nie mam.
OdpowiedzUsuńte suche skórki to katastrofa, mnie gruba warstwa kremu nie pomaga :(
OdpowiedzUsuńRzadko sięgam po podkłady płynne :)
OdpowiedzUsuńnigdy nie słyszałam o tym podkładzie zresztą muszę przyznać, że nigdy za bardzo nie patrzę na stoisko eveline :)
OdpowiedzUsuńsama nie wiem. Muszę oblookać odcienie ;p
OdpowiedzUsuńNie używałam,dobrze wiedzieć coś o nim;))
OdpowiedzUsuńMiałam i zupełnie mi się nie podobał :P
OdpowiedzUsuńRaczej nie dla mnie. Pachnie mi on zapchaną skórą i wysypem zaskórników
OdpowiedzUsuńdla mnie za był niestety za jasny :)
OdpowiedzUsuńDobrze że odcień pasuje :). Ja nie używam podkładów, więc swój oddałam :)
OdpowiedzUsuńNie używam podkładów, ale dobrze że sie sprawdził u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać, że nie kuszą mnie takie mocne podkłady :) Ostatnio moją cerę wyprowadziłam na prosta i staram się jej nie zapychać zbyt dużą ilością kosmetyków :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że mógłby mi się nie sprawdzić, bo mam suchą cerę...
OdpowiedzUsuńNawet ciekawy :) Może kiedyś się na niego skuszę :)
OdpowiedzUsuńCiekawy,ciekawe jak dałby sobie radę z moją buzią.
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam podkładu eveline ;) ciekawe czy te najjaśniejsze odcienie byłyby dla mnie wystarczająco jasne ;)
OdpowiedzUsuńNie znam ich podkładów. Może kiedyś wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńNie widziałam go jeszcze :) może warto mu się bliżej przyjrzeć :)
OdpowiedzUsuńZnając życie byłby dla mnie za ciemny :P
OdpowiedzUsuńNigdy go nie miałam, ale kilka już podkładów z Eveline testowałam i teraz czeka kolejny, będzie on jednak chyba za ciemny.
OdpowiedzUsuń