Witam
Sięgając wstecz, tak sobie myślę, że pierwsze recenzje na temat zapachów Nicole były czytane przeze mnie gdzieś na początku wakacji może i wcześniej. Opinie na temat zapachów, a jest ich sporo były/są przychylne, blogerki lubią te zapachy opisują je smacznie. Skuszona opiniami i zachętą do poznania jednego z licznej grupy zapachów Nicole, poznałam zapach Nicole 169 (odpowiednik: Givenchy / Play In The City For Her; grupa: kwiatowe): czerwone jagody, amyris, piżmo, lukrecja, irys, drzewo sandałowe, gardenia, wanilia.
Uważam, że wody zapachowe, perfumy to kosmetyki, które nie jest tak łatwo opisać jeżeli chodzi o przekazanie doznań samego zapachu. Na temat jednego zapachu możemy poznać kilka różnych opinii, tak więc jeżeli ktoś zna już nr. 169 może sobie porównać moje zdanie, a dla nie znających osób tego bukietu zapraszam na poznanie moich odczuć.
Buteleczka jest solidna, ujmuje swoją prostotą, małym gabarytem łatwo mieszczącym się w malutkiej nawet torebce. Szkło ma fakturę mrożonego szkła - pod czarną zatyczką mamy złoty atomizer rozpylający zapach delikatnie i w dobrej porcji jednorazowej.
Na skuwce naklejony jest numerek odpowiednika.
Nicole 169 to: odpowiednik Givenchy / Play In The City For Her
Grupa: kwiatowe
Nuty zapachowe: czerwone jagody, amyris, piżmo, lukrecja, irys, drzewo sandałowe, gardenia, wanilia.
Zacznę od trwałości, która jest przyjazna, wciągu dnia wystarczy użyć zapachu 1-2 raza, zależy to oczywiście jak lubimy dany zapach i jaką "moc" jego tolerujemy. Bukiet zapachowy zamknięty we flakoniku nawiązuje do kwiatów przez ich woń przeplata się aromatyczna wanilia, która uszlachetnia całość. Zapach jest soczysty, odświeżający i dający poczucie dobrego nastroju. Za tak niską cenę odpowiedniki jakie oferuje Nicole są godne polecenia. Nr. 169 wyróżnia: trwałość, ujmujący kwiatowy zapach czyli to czego oczekuję od zapachu, którym się otaczam oraz wydajność, ciecz nie zostawia co jest ważne plam na ubraniach.
Wiele z Was poznało zapachy Nicole, też Was zdominowały i zagościły na co dzień?
pozdrawiam - Magda
Zaciekawił mnie ten zapach :)
OdpowiedzUsuńMam dwa - ostry i delikatny. Oba bardzo lubię. Tej wersji jednak nie miałam okazji poznać.
OdpowiedzUsuństrasznie mnie ciekawi kurcze ten zapach!
OdpowiedzUsuńUwielbiam ich perfumy, są takie trwałe i do tego niska cena ;)
OdpowiedzUsuńTrwałość to ogromna zaleta w przypadku tanich perfum! Zazwyczaj w ich przypadku zapach ulatnia się po kilku godzinach.
OdpowiedzUsuńOstatnio wszedzie napotykam na posty w roli glownej z tym perfumikiem :)
OdpowiedzUsuńMaja bardzo dużą gamę zapachów :)
OdpowiedzUsuńoj tak;D
UsuńJa poznałam kilka zapachów i przyznam, ze były przyjemne. Niestety nie pamiętam numerków, choć odbiegały od oryginalnych perfum. :)
OdpowiedzUsuńNie znam tego zapachu, ale bardzo lubię się z produktami Nicole.
OdpowiedzUsuńuwielbiam zapachy kwiatowe z domieszką wanilii, to kolejne perfumy, które muszę poznać
OdpowiedzUsuńNie znam perfum Nicole, ale czytałam wiele dobrych recenzji, więc na pewno się na nie skuszę :-)
OdpowiedzUsuńChętnie sama się przekonam jak pachną :D
OdpowiedzUsuńmam jeden z zapachów Nicole:)
OdpowiedzUsuńmuszę w kkońcu się wziąć za moja próbkę :)
OdpowiedzUsuńTo jest bardzo fajna alternatywa dla drogich perfum. :-)
OdpowiedzUsuńMiałam numer 110 odpowiednik CK Euphoria ale niestety nie przypadł mi do gustu. Zdecydowanie bardziej wolę odpowiedniki z FM :)
OdpowiedzUsuńwww.ewkabloguje.blogspot.com
Nie znam ani oryginału ani odpowiednika.
OdpowiedzUsuńja chyba tez nie:D
UsuńCiekawią mnie te perfumy Nicole :)
OdpowiedzUsuńWiele dobrego czytałam o tych perfumach i coraz bardziej zastanawiam się nad kupnem 😊
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie
chciałabym go sprawdzić! tyke osób o nim pisało, że strasnzie mnie korci!
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam styczności z zapachami Nicole... ;)
OdpowiedzUsuńJa nie przepadam za perfumami inspirowanymi ;)
OdpowiedzUsuńJa nie zdecydowałam się na współpracę więc nie miałam okazji powąchać tych zapachów ;)
OdpowiedzUsuń