Witam
Wiecie, że wiosna zbliża się dużymi krokami?!) pogoda tej zimy i tak w wielu dniach ją przypomina, nie pamiętam tak ciepłej zimy, ale ta chłodna pora roku może nas jeszcze zaskoczyć. Przywołują wiosnę chciałam Wam przedstawić wiosenną kolekcję Bell CANDY COLOUR, którą możecie spotkać wyłącznie w sklepach Biedronka od
1 lutego do 31 marca.
Jest to limitowana edycja pudrowo-pastelowych kosmetyków do makijażu.
W edycji znajdziecie:
ROZŚWIETLAJĄCE RÓŻE DO POLICZKÓW
BŁYSZCZYKI DO UST
MASCARY DO BRWI
LAKIERY DO PAZNOKCI
ROZŚWIETLAJĄCE RÓŻE CANDY COLOUR ROUGE BELL CANDY
Cena: 7,99 zł/ szt.
Występują w trzech odcieniach No: 01, 02, 03. Odcień można dobrać wg. własnych potrzeb i upodobań, tak naprawdę to każdy z proponowanych odcieni na skórze potrafi zabłysnąć i nadać makijażowi rozświetlenia. Nie są pod względem koloru mocne, posiadają drobinki, które do słońca, aż za nadto się |ukazują|, w mniejszej ilości byłyby dla mnie idealne. Buzia jednak za bardzo połyskuje niby sama część policzkowa, ale róże podczas aplikacji pylą, mamy w koło pełno sproszkowanego różu, a nakładając je na poliki mimo woli róż osiada na innej części buzi. Podczas pierwszej aplikacji cera cała była pokryta drobinkami, teraz z umiarem wykonuję ruchy za pomocą szerokiego pędzla by róż mocno nie pylił i ostrożnie staram się go nakładać.
Opakowania są przejrzyste przez górne wieczka doskonale widać odcień co ułatwia wybór przy zakupie. Wieczko zdobią motylki i serduszka ozdoba w takiej postaci mnie nie razi.
CANDY LIP CLOSS BELL CANDY
Cena: 8,99 zł/ szt.
Występują w dwóch odcieniach No: 01- odcień różu, 02- odcień brzoskwiniowy. Mieszczą się w słoiczkach, więc jesteśmy zdani na aplikację bez pędzelka, którym zazwyczaj nakładamy błyszczyk. Taka forma mi nie odpowiada, ponieważ błyszczyk to nie wazelina czy masełko do ust, które można nie dokładnie nałożyć. Błyszczyki te mają swoje barwy (nie mocne), ale znaczące. Nakładając je na początku palcem, oczywiście nie trafiałam na same usta lecz poza poza ich kontur i wyglądałam jak klaun. Teraz, jedynie wychodząc z domu aplikuję je patyczkiem higienicznym.
Błyszczyki posiadają poświatę, drobinki zdobią usta i sądzę, że latem będą ładnie je eksponować. Gęstość miękka, zapach owocowy. Z trwałością jest słabo wiadomo jak w błyszczykach nie ma rewelacji, schodzą znacznie szybciej niż pomadki. Zbierają się w załamaniach ust, sklejając je. Znalazłam dla nich inne zastosowanie...Od dawna sama zdobię usta pomadkami, które są wygodniejsze i trwalsze. Te błyszczki dają natomiast nawilżenie i nakładam je pod pomadki.
EYEBROW GEL MASCARA BELL CANDY
Cena: 9,99 zł/ szt.
Mascary te przypominają wyglądem tusz do rzęs. Fachowo nazywają się: modelującymi żelami do brwi. Występują w trzech odcieniach No: 01 - brązowy, 02 - głęboki brąz, 03 - popiel? ciemny. Aplikacja odbywa się za pomocą patyczka zakończonego szczoteczką, którą na początku możemy wyczesać brwi. Żele są dosyć rzadkie, ale nie wodniste z aplikatorów nie ściekają. Zapach neutralny. Sama mam brwi rzadkie dlatego tego typu rozwiązanie czyli kamuflaż miejsc widocznych między włoskami jest istotny i potrzebny. Do tej pory używałam cienia z woskiem z Lily Lolo od kilku dni mascara Bell zastąpiła LL. Przyznam, że mascara bardzo dobrze pokrywa brwi, nadaje im kształt i dobre wypełnienie. Jest trwała, nie rozmazuje się, na początku przecierałam miejsce, gdzie zaaplikowałam żel i wynik wysychania był znakomity oraz stały. Przy zmywaniu nie ma problemów, żel schodzi gładko pod wpływem nasączonego wacika nawet tonikiem micelarnym Eveline.
LAKIER DO PAZNOKCI COLOURS BELL CANDY
Cena: 6,99 zł/ szt.
Edycja liczy 6 sztuk lakierów w odcieniach pastelowych. Wyglądają bajecznie, kolorowo, słodko, jeden od drugiego ładniejszy chyba najbardziej skradły u mnie serducho z całej Kolekcji Candy Colour. Buteleczki klasyczne, białe zakrętki otulone srebrnymi etykietami z logo Bell i innymi informacjami są zdobnikami. Pędzelki są krótkie, klasyczne. Emalie dosyć rzadkie, żelowe, nie we wszystkich flakonikach są jednakowe. Po jednym kryciu dają prześwity i smużenie, uwaga! - należy z precyzją malować paznokcie ponieważ lakiery (nie wszystkie kolory) łatwo wylać na skórki. Dopiero druga/trzecia warstwa daje zadowolenie. Poziom wysychania w normie do 20 minut - całość. Wykończenie - błyszczące z powłoką żelową. Lakiery wytrzymują około 4 dni bez ulepszaczy typu: topy itd. Zmywanie bezproblemowe.
Cała limitowana kolekcja daje radość, nie sądziłam, że pastelowe barwy tak pozytywnie na mnie wpłyną i spodobają mi się. Jestem pod wrażeniem, zwłaszcza lakierów, gdzie paleta pastelowo-pudrowych barw jest szeroka.
Zapraszam czytelników bloga na zakupy do Biedronki, gdzie przedstawiona z tym poście Wiosenna Kolekcja Candy Colour będzie na Was czekać. Udanych zakupów.
pozdrawiam - Magda
Byłam ciekawa tych róży, ale zobaczyłam w Biedrze, że to niemal sam brokat :/
OdpowiedzUsuńChcę żel do brwi i żółty lakier. Muszę do Biedrony :D
OdpowiedzUsuńhaha ja też;D
UsuńKolory piękne ,skuszę się na błyszczyki i lakier :)
OdpowiedzUsuńjakie kolory i kształty:D
OdpowiedzUsuńJakoś mnie nigdy bell nie pociągał, ale róże mogą być ciekawe
OdpowiedzUsuńAch same cudności i te kolory :)
OdpowiedzUsuńPodobają mi się te lakiery do paznokci.
OdpowiedzUsuńLakiery bardzo ładne :)
OdpowiedzUsuńWidziałam je wczoraj w Biedronce i moją uwagę przyciągnęły lakiery i maskary do brwi ;) róże niestety mają za duże drobinki jak dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńLakiery bardzo ładne :)
OdpowiedzUsuńPrzyglądałam się im wczoraj, ale nic mnie nie skusiło.
OdpowiedzUsuńmoze skusze sie na jakiś lakier :)
OdpowiedzUsuńBardzo urocza kolekcja! Lakiery mają idealne odcienie na wiosnę.
OdpowiedzUsuńTo takie cudeńka są dostępne w biedronce ... ? Jak ja mogłam to przeoczyć ... Jutro wybiorę się zwiadowczo :)
OdpowiedzUsuńWidziałam tę serię, róże mają ładne kolory, ale mają też masę brokatu :/
OdpowiedzUsuńLakiery mają idealnie wiosenne kolory.
Widziałam tę kolekcję ;) Niektóre kosmetyki ciekawe. Podoba mi się odcień żółtego lakieru :)
OdpowiedzUsuńKolory lakierów są przepiękne ;)
OdpowiedzUsuńurocze pastelowe lakiery
OdpowiedzUsuńFajne kolory lakierów, może się skuszę. Tylko gdy stoję przed szafą Bell to sama nie wiem co kupić haha
OdpowiedzUsuńLakiery mają cudne kolory! Aż chce się lato!
OdpowiedzUsuńNic mnie nie zachwyciło z tej wiosennej kolekcji:)
OdpowiedzUsuńskusiłam się na błyszczyk:)
OdpowiedzUsuńpiękne są
OdpowiedzUsuńLakiery bardzo ładne. :)
OdpowiedzUsuńŚliczne kolory lakierów :)
OdpowiedzUsuńJedynie żel do brwi mnie zaciekawił
OdpowiedzUsuńOstatnio wyrzuciłam parę starych lakierów, więc z chęcią skuszę się na te od Bell :-)
OdpowiedzUsuń