Witam
Lato to sprzyjająca pora roku dla mojej cery. Nie potrzebuję mocnego krycia ponieważ skóra szybko łapie złocisty odcień. Z natury mam skórę nie wymagającą dlatego lekki i spontaniczny makijaż łatwo mi jest wykonać. Nie przywiązuję się do jednego i tego samego fluidu czy podkładu. Lubię poznawać nowości i podchodzić do nich w sposób eksperymentalny. Lirene nie dawno zapełniła sklepowe półki płynnym fluidem z serum. Występuje on w trzech tonacjach: 01 jasnym, 02 naturalnym i 03 beżowym. Spośród przedstawionych barw do mnie pasuje 02. Jak fluid się spisał? Dziś przedstawię opinię o nim.
Cena np. w Rossmannie: około 37 zł, warto natrafić na promocję wtedy koszt jest niższy - pojemność, 30 ml.
––––––––––––––––––––
Fluid umieszczono w szklanej buteleczce ze złotą zakrętką. Jest to wspólny akcent elegancji i klasy z kartonowym pudełeczkiem. Złoto zawsze wywiera na mnie pozytywne wrażenie. Graficznie jest prosto, a prostota to dobra zaleta w wielu przypadkach.
W buteleczce doszukałam się jednej wady, która bruździła mi z początku teraz nauczyłam się z nią "żyć". Producent zaraz pod zakrętką nie umieścił żadnego wygodnego dozownika np: pompki. Ze względu na rzadką i wodnistą gęstość udało mi się ze trzy razy wylać na dłoń stanowczo za wielką dozę fluidu. Złościłam się. Teraz uważam i akceptuję taką formę ponieważ z fluidem zawarłam długoterminową przyjaźń.
Kilka istotnych informacji umieszczonych na czarnym tle wygodnie się czyta. Należy pamiętać, że przed każdą aplikacją trzeba wstrząsnąć buteleczką.
W buteleczce doszukałam się jednej wady, która bruździła mi z początku teraz nauczyłam się z nią "żyć". Producent zaraz pod zakrętką nie umieścił żadnego wygodnego dozownika np: pompki. Ze względu na rzadką i wodnistą gęstość udało mi się ze trzy razy wylać na dłoń stanowczo za wielką dozę fluidu. Złościłam się. Teraz uważam i akceptuję taką formę ponieważ z fluidem zawarłam długoterminową przyjaźń.
Kilka istotnych informacji umieszczonych na czarnym tle wygodnie się czyta. Należy pamiętać, że przed każdą aplikacją trzeba wstrząsnąć buteleczką.
––––––––––––––––––––
02 to odcień naturalny. Buzi nie mam nigdy bladej i ciemnej, dlatego taki wypośrodkowany ton prawie zawsze pasuje. Fluid ma znikomy, przyjemny zapach. Jest rzadki jak już wspomniałam, ale z drugiej strony gładko i sprawnie można go nałożyć. Tworzy z początku cienką warstwę dlatego ton w dany dzień możemy stopniować. W moim przypadku dwie warstwy wystarczają do zjednolicenia się z cerą i zniwelowania bardzo drobnych niedoskonałości. Próbowałam kilku wariantów odnośnie nakładania: pędzlem i gąbeczką nie szło mi sprawnie ponieważ fluid wsiąkał we włośnie lub gąbeczkę za szybko. Opuszkami palców najwygodniej jest mi rozprowadzać i tego się trzymam.
Na zastygnięcie daję mu chwilę po czym przeglądając się w lustrze nie dostrzegam efektu maski. Fakt ten mnie cieszy bo sprawdza się obietnica producenta. Jak długo fluid utrzymuje się na skórze? Z 7 -8 godzin. Po czym widać drobne prześwity spowodowane starciem. Odruchowo każdy z Nas dotyka twarzy w ciągu dnia.
Na zastygnięcie daję mu chwilę po czym przeglądając się w lustrze nie dostrzegam efektu maski. Fakt ten mnie cieszy bo sprawdza się obietnica producenta. Jak długo fluid utrzymuje się na skórze? Z 7 -8 godzin. Po czym widać drobne prześwity spowodowane starciem. Odruchowo każdy z Nas dotyka twarzy w ciągu dnia.
––––––––––––––––––––
W składzie zawarto kwas hialuronowy, który odpowiednio nawilża skórę. Nie wychodzą skórki zwłaszcza koło nosa. Na całej powierzchni czuję jednolite pokrycie bez obciążenia. Elastonyl zapewnia skórze odpowiednie napięcie oraz ochronę i regenerację - do tego trudno jest się mi odnieść ponieważ wyczuwalnego napięcia nie wyczuwam, a czy skóra jest zregenerowana?
Teraz latem fluid wraz z serum idealnie zaspokaja potrzeby mojej cery, która nie jest wymagająca. Dodam, że kwalifikuję się do osób z cerą normalną latem, ale lubiącą się nagle przesuszać, a ten fluid Liren radzi sobie nie tylko z ujednoliceniem cery, ale także z dobrym nawilżeniem. Cera wygląda naturalnie w dotyku jest lekka i aksamitna. Jeżeli macie podobną cerę to nie możecie tego produktu ominąć. Polecam go wypróbować.
Teraz latem fluid wraz z serum idealnie zaspokaja potrzeby mojej cery, która nie jest wymagająca. Dodam, że kwalifikuję się do osób z cerą normalną latem, ale lubiącą się nagle przesuszać, a ten fluid Liren radzi sobie nie tylko z ujednoliceniem cery, ale także z dobrym nawilżeniem. Cera wygląda naturalnie w dotyku jest lekka i aksamitna. Jeżeli macie podobną cerę to nie możecie tego produktu ominąć. Polecam go wypróbować.
pozdrawiam - Magda
Słyszałam o tych fluidach sporo dobrego...
OdpowiedzUsuńmam go. ale na cały dzień nie matowi... li na 4 godziny może
OdpowiedzUsuńna fluid miałam chęć, ale chyba dam sobie spokój :p
OdpowiedzUsuńw sumie nie masz czego żałować:D
UsuńWydaje się ciekawy :)
OdpowiedzUsuńMoże bym i spróbowała.
OdpowiedzUsuńnie miałam a szukam czegoś matującego:)
OdpowiedzUsuńZamierzam go wypróbować jesienią :)
OdpowiedzUsuńZainteresował mnie ten fluid :)
OdpowiedzUsuńMam go na liście zakupow:)
OdpowiedzUsuńJak tylko się pojawił to bardzo mnie kusił, teraz nie wiem czy go kupię, bo opinie są różne takie 50/50.
OdpowiedzUsuńPóki co mam spory zapas tego typu produktów :P
OdpowiedzUsuńJa na pewno wybrałabym najjaśniejszy odcień bo nawet latem jestem dość blada . też mam cerę normalną w str suchej więc może też by się u mnie sprawdził . muszę jednak zużyć znaczną kolekcję kremów bb :)
OdpowiedzUsuńLubiłam go, ale tak mi ściemniał w opakowaniu, że 2/3 muszę wyrzucić ;(
OdpowiedzUsuńCałkiem przyjemny :)
OdpowiedzUsuńciekawe jakby sie u mnie sprawdził
OdpowiedzUsuńFaza była na ten produkt, a mnie wciąż do niego nie ciągnie, chociaż opakowanie ma świetne
OdpowiedzUsuńU mnie się nie sprawdził, za ciemny i jakoś za sucho wyglądał na skórze ;/
OdpowiedzUsuńmnie nie kusił ani nie kusi..
OdpowiedzUsuńJa go lubię.
OdpowiedzUsuńbardzo naturalny
OdpowiedzUsuńTego podkładu nie miałam, a Lirene matujący był super.
OdpowiedzUsuń