6 listopada 2016

/BATH BODY WORKS/ A THOUSAND WISHES

Witam

Lubicie perfumowane żele do mycia skóry? Ja owszem, ale najczęściej stosuję je latem kiedy skórę mam mniej wrażliwą. W okresie zimniejszym mogłoby być różnie dlatego żel BBW został otworzony późną wiosną i służył mi do końca lata, oczywiście z przerwami. Żel pochodzi z zimowej kolekcji A Thousand Wishes z 2015 r.

"Musujący szampan w towarzystwie kryształowej peonii i kremu migdałowego dodają zapachowi ciepła i przytulnej miękkości. Ta niezwykła karnawałowa kompozycja uwodzi również pięknymi, błyszczącymi opakowaniami. Idealne połączenie, któremu nie można się oprzeć!"


 Bath&Body Works
–––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––

Nuty zapachowe:

Głowy: różowe prosecco, musująca karambola, złocista pigwa Serca: kryształowe peonie, fioletowa frezja 

Podstawy: złoty bursztyn, crème amaretto, słodkie drzewo sandałowe, aksamitne piżmo

W skład linii wchodzą:

żel pod prysznic, 

balsam do ciała, 
mgiełka zapachowa, 
krem do ciała, 
diamentowa mgiełka, 
woda perfumowana, 
mini woda perfumowana,
błyszczący balsam do ciała 
Crystal Confetti Hair & Body Spray.


 Napis BBW na wieczku dozownika.
–––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––

Pojemność: 295 ml

Cena: 49 zł

Dostępność: Galeria Mokotów i Złote Tarasy w Warszawie oraz np: allegro (w tej chwili nie wiem czy jest nadal dostępny)



 Krystaliczna barwa w kolorze niedojrzałej maliny.
–––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––

Atutem żelu bez dwóch zdań jest zapach. Piękny, cudowny, perfumowany, ale nie sztuczny. Jest w nim aromat dojrzałych owoców, letnich kwiatów jakie wąchamy wchodząc do kwiaciarni.

Żel ma krystaliczną barwę, jest aksamitny, gęsty przez co służy nam długo.

Słodka kokardka załatwia sprawę grafiki, która zwraca na siebie uwagę, a dodatki brokatowe dodają połysku. W końcu żel pochodzi z kolekcji zimowej.

Tworzywo sztuczne z którego wykonano buteleczkę jest mocne, twarde. Z jednej strony żel ciężko wycieka przez nieduży otwór, ale z drugiej strony mamy pewność, że przy upadku nie pęknie. 


Masło shea, witamina E i aloes.
–––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––
 

Składu nie mogę pochwalić, jest mocno drogeryjny. Doszukałam się jednak w nim masła shea, witaminy Ei aloesu - dobre i to. Żel z wodą tworzy ogromną pianę (dodatki pieniące). Znikomą dawką możemy umyć całe ciało, delektując się porywającym zapachem. 

Skóra po spłukaniu pachnie finezyjnie, nienachalnie. Zapach żelu nie miesza się z balsamem kiedy chcemy go użyć. Mojej skóry nie podrażnił. Czułam się z nim dobrze, ale na dłuższą metę myślę, żeby mnie znudził dlatego robiłam sobie od niego przerwy. Warto się nim umyć latem wieczorem kiedy wychodzimy do znajomych.

To nie koniec produktów z tej kolekcji już nie długo pozwolę sobie na opublikowanie postu o balsamie.

Fanką żeli perfumowanych jestem latem. A Ty? Możesz polecić podobny żel niekoniecznie BBW?


pozdrawiam - Magda

21 komentarzy:

  1. Bardzo ciekawe produkty
    Nie znałam ich

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo zachęcający:) ten zapach i to że się utrzymuje na skórze :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Produkty BBW zawsze mnie kusiły, mają piękne opakowania i ciekawią mnie zapachami.

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam ogromną ochotę na produkty BBW.

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie miałam nic z BBW, ale zapach chciałabym sprawdzić :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wygląda pięknie, nic jeszcze tej marki nie miałam ;(

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo lubię kosmetyki B&BW właśnie za ich zapachy :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Uwielbiam żele BBW, ale na razie nie mam do nich dostępu :(

    OdpowiedzUsuń
  9. Kurde, mam ich praktycznie pod nosem 3 razy w tygodniu, a nigdy nic nie miałam :P. Narobiłaś mi ochoty, choć ja też bym pewnie sobie robiła przerwy :)

    OdpowiedzUsuń
  10. uwielbiam perfumowane żele, przeważnie są bardzo drogie więc używam je tak jak Ty na zmianę z innymi, tak robię np z żelem Loccitane, który mam już chyba z rok

    OdpowiedzUsuń
  11. Żałuję, że B&BW nie ma w Łodzi, bardzo lubię ich żele do dezynfekcji rąk i zawsze jak tam jestem to kupuję multum na zapas :D

    OdpowiedzUsuń
  12. A ja po perfumowane żele sięgam bez względu na porę roku, choć zapachy raczej dostosowuję do aury ;)
    Z tej firmy żelu nie miałam, choć kusi mnie wizja wielkiej piany i przyjemnego zapachu :)

    OdpowiedzUsuń
  13. ja w ogóle lubię perfumowane żele, wysoko cenię sobie ładne zapachy:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Brzmi zachęcająco. Dla mnie ważne aby pachniało podczas kąpieli:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo spodobał mi się ten zapach ;) Przemówił do mnie jak żaden inny podczas wizyty w BBW :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Lubię perfumowane żele ale niektóre strasznie wysuszają skórę:(

    OdpowiedzUsuń
  17. Ulula... czuję się zachęcona do jego kupna :P

    OdpowiedzUsuń
  18. Z BBW miałam tylko żele antybakteryjne , żadnych innych kosmetyków ;) Ale może kiedyś wypróbuję ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. jeśli się coś super pieni to ja biorę bez względu na średni skład;D

    OdpowiedzUsuń
  20. Pierwszy raz go widzę. Może kiedyś się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Wygląda kusząco :) Jestem ciekawa zapachu :)

    OdpowiedzUsuń