Witam
Pojemność - 30 ml
Cena -14,99 zł
Staram się dobierać odpowiednie kosmetyki do włosów cienkich i długich. Czasami jednak nie trafiam z wyborem i borykam się przez jakiś czas z problemem jaki mnie dopada. Np: szampon podrażnił skalp lub zła maska, która obciążyła włosy. Jestem ostrożna w tej kwestii dlatego nie nakładam multum specyfików naraz i jak już rozpocznę dany kosmetyk to staram się go stosować przez pewien czas by mógł pokazać na co go stać.
Trzy tygodnie temu zrezygnowałam z olejku w kremie Marion, który nie spisał się na włosach i zastąpiłam go serum z Flos-Leku.
Czy silikonowy kosmetyk miał pozytywny czy negatywny wpływ tym razem na stan moich włosów? Zapraszam na moje wrażenia.
Nazwałam to serum silikonowym bo takie jest. Skład mimo tego jest bardzo krótki.
Pełna formuła przedstawia się tak:
Cyclopentasiloxane, Dimethiconol, Cyclomethicone, Dimethicone, Hydrolyzed Silk, Tocopheryl Acetate, Parfum.
Mimo przodujących silikonów w składzie znajdziemy również jedwab i witamina E, a na końcu Parfum.
Jedwab, intensywnie odbudowuje i wzmacnia zniszczone włosy. Odżywia i regeneruje. Daje nawilżenie i gładkość.
Witamina E, chroni włosy, odbudowuje ich strukturę i nadaje miękkość. Włosy stają się elastyczne i sprężyste. Zwiększa ich odporność na działanie promieni UV, dzięki czemu chroni kolor przed płowieniem.
Widząc opakowanie pierwszy raz uznałam, że produktowi można zaufać. Kartonik to baza wiedzy, w środku natomiast widnieje mała, plastikowa buteleczka z pompką, którą ochrania skuwka.
Serum ma piękny, lekki zapach, żałuję, że się ulatnia i włosy przestają pachnieć. Gęstość jest lekka, serum jest krystaliczne.
Nauczyłam się i od wielu lat nie stosuję suszarek, włosy wysychają w sposób naturalny. Odnośnie lokówek itd. to mam zamiar się dopiero zaopatrzyć. Piszę o tym ponieważ serum nadaje się do włosów, które traktowane są tymi sprzętami.
Serum natomiast zabezpiecza moje włosy przy obecnej już niskiej temperaturze, utrzymuje w nich wilgoć dzięki czemu włosy są nawilżone i nie puszą się. Po umyciu i nałożeniu max 2 pompek włosy mogę swobodnie rozczesać nie uszkadzając ich. Po ściągnięciu czapki nie są mega naelektryzowane. Dzięki serum włosy nie 'łapią' szybciej zanieczyszczeń niż zwykle. Końcówki włosów nie wywijają się we wszystkie strony, zostały zdyscyplinowane i wygładzone.
Zaletą serum jest również brak obciążeń, nawet moje cienkie lubiące się przetłuszczać włosy nie odczuwają obecności tego produktu. Z serum nie należy oczywiście przedobrzyć bo może przynieść odwrotne działanie.
Stosowanie takiego serum raz na czas nie szkodzi moim włosom, a doprowadza je do estetycznego wyglądu. Nie boję się silikonów bo wiem, że używane z umiarem nie przyniosą szkód.
pozdrawiam - Magda
ja mam grube włosy i mogę nakładać na nie większe porcje serum a i tak ich nie obciąży, jestem z niego zadowolona
OdpowiedzUsuńFloslek znam, ale tylko pod względem produktów pielęgnacyjnych do ciała i twarz. Nie wiedziałam, że mają również kosmetyki do włosów.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe to serum
OdpowiedzUsuńNie znam go, Ale wydaje mi się,że byłoby odpowiednie do moich włosów..
Nie miałam jeszcze okazji wypróbować.
OdpowiedzUsuńJa również nie obawiam się silikonów, mało tego, moje włosy je kochają :D
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem, czy ujarzmiłby też elektryzowanie się :) Też mam cienkie i długie włosy i zimą to dla mnie spory problem ;)
OdpowiedzUsuńCzytałam o tym kosmetyku, ale sama go nie miałam.
OdpowiedzUsuńChętnie bym wypróbowała to serum ;)
OdpowiedzUsuńCzytałam same pozytywy o tym produkcie i gdy zmaleją moje zapasy chętnie go wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńZimą lubię sięgać po silikonowe sera, zabezpieczają końcówki przed rozdwajaniem, minimalizują elektryzowanie i plątanie. Wersji Floslek niestety nie znam :)
OdpowiedzUsuńByć może sięgnę po to serum, jak skończę obecne :)
OdpowiedzUsuńSpróbowałabym :). W sumie, to chyba jeszcze nie spotkałam negatywnej opinii :P
OdpowiedzUsuńdobrze że nei obciąża
OdpowiedzUsuńBardzo lubię tę serum :) Świetnie chroni !
OdpowiedzUsuńchętnie bym go wytestowana :) To że ma skład jaki ma nie znaczy ze jest zły ;) bo w końcu nie obciąża włosów ;)
OdpowiedzUsuńnie używałam ale lubię kosmetyki tej marki :)
OdpowiedzUsuńnie miałam i nie korci mnie jakoś:)
OdpowiedzUsuńNa mnie i moich dziewczynach serum również pozytywne wrażenie zrobiło. Najbardziej podoba mi się to,że nie obciąża włosów.
OdpowiedzUsuńnie miałam, może kiedyś chętnie wypróbuję, póki co mam spore zapasy ;)
OdpowiedzUsuńTeż mam sporo kosmetyków do włosów, więc nie szukam niczego nowego.
UsuńMam i uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńJak wykończę swoje zapasy to pewnie wypróbuję :) wiele dziewczyn jest z niego zadowolonych :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem jakby się u mnie sprawdziło :)
OdpowiedzUsuń