Witam
Moje pierwsze spotkanie z marką Toni&Guy zajmującą się produktami do pielęgnacji włosów zaliczam do udanych. Z entuzjazmem do niej wrócę ponownie, śledząc na bieżąco nowości mające się pojawić.
Toni&Guy to międzynarodowa marka pochodząca z Londynu. Zajmuje zaszczytne miejsce od 17 sezonów na London Fashion Week.
"Marka zalicza się do do ekspertów w dziedzinie pielęgnacji włosów oraz najbardziej postępowych marek fryzjerskich na całym świecie.
Firma TONI&GUY nieprzerwanie się rozwija i inspiruje nowymi, modnymi trendami."
Ostatnia nowość Tony&Guy to linia Damage Repair do włosów zniszczonych. W jej skład wchodzą trzy produkty:
- Szampon, Odżywka oraz Maska.
Często my kobiety potrafimy mieć zniszczone włosy. Przyczyn takiego stanu może być kilka. Nie tylko odnosi się to do częstego używania prostownicy, lokówki czy suszarki. Inne przyczyny złej kondycji włosów mogą wynikać ze złej diety, warunków atmosferycznych czy złego farbowania włosów.
Dobieramy wtedy produkty do szybkiej regeneracji, takie, które w krótkim tempie doprowadzą nasze włosy do dobrego stanu.
Pomarańczowe atrybuty na najnowszej linii Damage Repair według mnie są stosowne na tą porę roku. Orange to ciepły kolor, nawiązujący do lata i czegoś pachnącego.
Dlatego wizytówką serii jest piękny zapach, który przenika włosy na kolejne dni. To zapach prosto z salonu fryzjerskiego.
Wieczorem kiedy rozpuszczam włosy przed snem z koczka nadal po dwóch nawet dniach czuję ten przenikliwy zapach. Można się od niego uzależnić.
Buteleczki mają mocne zabezpieczenia. Przed pierwszym użyciem należy się przyłożyć do zerwania plastikowych plomb przez naciśnięcie "spustu" na wieczku. Mimo tego, że opakowania wyglądają estetycznie i letnio to sama aplikacja produktów nie jest do końca wygodna. O ile szampon można łatwiej wydobyć przez lżejszą konsystencję to już z odżywką jest mały problem ponieważ opakowanie trzeba mocniej naciskać i naciskać. Podczas aplikacji ważne jest by ułożyć buteleczki do góry nogami w przeciwnym razie gęstości nam nie wypłyną.
Perłowym szamponem łatwo wywołać górę piany na włosach, która sprawnie oczyści zarówno skalp jak i włosy. Resztki środków do stylizacji łatwo jest zmywana.
Po jego stosowaniu nie doznałam podrażnień, łupież również nie został wywołany. Szampon jest łagodny chociaż wraz z odżywką i maską posiadają składy drogeryjne. Odżywka natomiast pozostawiona do dwóch minut na włosach daje luźne ich rozczesanie bez szarpnięć. Wraz z maską, którą stosuję co trzecie mniej więcej mycie przynoszą owocne wyniki. Włosy się nie puszą, z kolejnym myciem są coraz to bardziej zregenerowane oraz mocniejsze. Upinając włosy mam wrażenie, że jest ich więcej przez co fryzura zyskuje na objętości. Produkty te nie obciążają włosów nawet kiedy niefortunnie nałożę ich większą ilość.
Staram się być zawsze szczera w opiniach, dlatego muszę napisać, że produkty naturalne/w dużej mierze naturalne do pielęgnacji włosów często mi nie służą, chociaż co pewien czas ich używam. W przypadku włosów cienkich i przetłuszczających się jak u mnie potrafią pozostawić włosy nieszczególnie wyglądające tzn. występuje często przylizanie, brak odejścia od nasady, ogólnie fryzura wygląda nieświeżo. Dlatego jeżeli tylko natrafię na produkty z drogeryjnymi składami, które po pierwsze: nie uczulają skalpu i nie przesuszają włosów na długości to wydaję im rekomendację. I tak jest w tym przypadku.
Lubię używać całych serii kosmetyków do pielęgnacji włosów. Począwszy od szamponu, przez odżywkę i maskę. Ich spójność przynosi szybsze efekty ponieważ każdy z produktów spełnia swoją rolę wzajemnie się uzupełniając.
Damage Repair jest delikatne dla włosów, nie pustoszy skalpu. Włosy regeneruje, nadając im objętości co przy cienkich jest dodatkowym atutem. Zapach w tej serii nikogo nie zawiedzie, jest świeży, mocno naperfumowany.
Seria dostępna jest w Rossmannie w promocyjnej cenie.
Szampon/Odżywka - 19,90 zł
Maska - 29,99 zł
Czym regenerujecie najczęściej włosy? Macie jakiś faworytów?
pozdrawiam - Magda
Najlepsze do tej pory używałam kosmetyki Pat and Rub 😃
OdpowiedzUsuńSłabo znam tą markę od strony pielęgnacji włosów.
Usuńsuper jest ta seria :) maska cudnie dociąża moje bardzo suche i skłonne do puchu włosy.
OdpowiedzUsuńJa również mogę poleć tę maskę, pomaga skutecznie ujarzmić włosy!
OdpowiedzUsuńMusze do tego chyba żonę przekonać :)
OdpowiedzUsuńŻona zawsze może spróbować poużywać tej serii, może akurat stanie się jej ulubioną:)
UsuńMoże kiedyś spróbuję :) Ja lubię dermenę, ale do tej pory tylko szampon testowałam. Muszę pomyśleć też o odżywce.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Teoretycznie lubię używać kosmetyki seriami, szkoda tylko, że nigdy nie kończą się jednocześnie ;) i potem zwykle i tak trzeba coś mieszać ;)
OdpowiedzUsuńTak często bywa, że kosmetyki kończą się nierównomiernie.
UsuńHmm...firmy nie znam, ale mam problem z dobraniem czegoś żeby mi odpowiadało. Mam bardzo wymagające włosy.
OdpowiedzUsuńChyba spróbuję. Do tej pory stosowałam szampon i odżywkę Biotebal, ale chętnie sprubuję czegoś innego.
OdpowiedzUsuńWarto włosom zmieniać pielęgnację.
UsuńJuż samo opakowanie rzuca się w oczy
OdpowiedzUsuńTak, seria z akcentem orange daje się we znaki.
UsuńBardzo ciekawe kosmetyki ;)
OdpowiedzUsuńCzasem korzystam z tej marki. Fajnie, ze pod koniec wspomniałaś, ze te produkty niekoniecznie Ci służą, ale zd czasem ich używasz
OdpowiedzUsuńWspomniałam, że produkty naturalne mi nie służą...nie wiem czy dobrze się zrozumiałyśmy?
UsuńChyba spróbuję, bardzo dobra recenzja i cena tez przystępna:(
OdpowiedzUsuńFajna i kusząca seria :)
OdpowiedzUsuńPolecam:)
UsuńNie używałam jeszcze produktów tej serii.
OdpowiedzUsuńDziś zabieram je do łazienki :D
OdpowiedzUsuńZastanawiałem się ostatnio nad zakupem. Teraz wiem, że nie ma się na czym zastanawiac!
OdpowiedzUsuńTo zależy jaki masz rodzaj włosów:) Przy cienkich jak u mnie seria się sprawdziła.
UsuńBardzo ciekawe produkty, kusząca seria
OdpowiedzUsuńTo chyba nie zestaw dla mnie, bo mam problematyczna skórę głowy.
OdpowiedzUsuńMoże być różnie, mogą Cię podrażnić niestety:(
UsuńJaka piękna szata graficzna, w 100% moje kolory ;) Ja nie mam swoich faworytów, na dzień dzisiejszy zmianiam i szukam nowych produktów które będą mi pasować.
OdpowiedzUsuńteż mam ten zestaw i właśnie go testuję
OdpowiedzUsuńI jak wypadają?
UsuńCiekawy zestaw. Jakoś tak nie za bardzo stosuję te produkty lub podobne.
OdpowiedzUsuńChyba się skuszę, moje włosy potrzebują naprawy :)
OdpowiedzUsuńNareszcie jakiś szampon, który nie podrażni mojego skalpu. A w tej cenie to już w ogóle cudo <3
OdpowiedzUsuńTego nie wiesz, musisz osobiście nim umyć skalp z włosami.
UsuńNie wiem czy na moje jeszcze coś pomoże, zwłaszcza, że moja standardowa fryzura ma maks 10 mm ;)
OdpowiedzUsuńHaHaHa - no ciężko coś stwierdzić:)
Usuń