Witam
Sądziłam, że jesienna aura będzie wpływać źle na moje samopoczucie, a przykre rodzinne wydarzenia jakie mnie dotknęły doprowadzą do depresyjnego stanu. Jednak nie było aż tak fatalnie, dlatego jestem wdzięczna, że los mnie oszczędził.
Kilka razy byłam na jesiennym spacerku w parku, nawet jeszcze pojeździłam rowerem w cieplejsze dni, zabierają ze sobą w butelce termicznej Wink, ziołową, rewelacyjną, rozgrzewającą herbatkę Pukka z cytryną, imbirem i miodem manuka.
Wieczorami natomiast napawałam się kremowymi, kosmetykami z nowej linii Love Beauty and Planet z masłem shea oraz olejkiem z australijskiego drzewa sandałowego.
"Linia ta przeznaczona jest dla włosów i skóry, które potrzebują intensywnego nawilżenia. Kosmetyki wzbogacone są o masło shea znane z właściwości nawilżających. Produkowane jest ono w lokalnych gospodarstwach w Ghanie i Burkina Faso, w sercu Afryki, gdzie ludzie od wieków wiedzą, jak bronić się przed gorącym klimatem. Masło shea dostarcza włosom i skórze odpowiedniej porcji nawilżenia i zabezpiecza je przed utratą wilgoci. Skóra i włosy są intensywnie nawilżone, wygładzone i odzyskują zdrowy wygląd. Kosmetyki z linii Love Beauty and Planet emanują kremowym i egzotycznym aromatem olejku z drzewa sandałowego, który jest pozyskiwany przy udziale lokalnych rolników."
Marka produkuje butelki wyłącznie z materiałów pochodzących w 100% z recyklingu, gdyż w ten sposób zmniejsza się ilość odpadów.
W skład nowej linii wchodzą:
dwa produkty do włosów
LOVE BEAUTY & PLANET HAPPY & HYDRATED szampon do włosów suchych
LOVE BEAUTY & PLANET HAPPY AND HYDRATED odżywka do włosów suchych
Odżywka została wzbogacona organicznym olejem kokosowym, który zastępuje silikony. Po jej zastosowaniu włosy łatwo można rozczesać, stają się miękkie i w miarę upływu czasu coraz bardziej nawilżone, ale ostatecznego efektu jeszcze nie zaobserwowałam. Odżywka jest zwarta, gdybym wcześniej nie doczytała to sądziłabym, że jest to maska. Po nałożeniu konsystencja wnika w głąb włosów, ale ich nie obciąża. Do odżywki dodany został olejek z australijskiego drzewa sandałowego.
dwa produkty do pielęgnacji ciała
LOVE BEAUTY & PLANET odżywczy żel pod prysznic
LOVE BEAUTY & PLANET Shea Velvet Odżywczy balsam do ciała
I would like to try one of those products. It is tempting me :)
OdpowiedzUsuńJesień w pełni i nas oszczędziła, Listopadzica odpuściła, a u Ciebie tyle smakowitych zapachów, przywołujesz lato, przyjemnie zajrzeć, może wybiorę cos dla siebie.
OdpowiedzUsuńUwielbiam ich kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńJak one się pięknie prezentują! :)
OdpowiedzUsuńTej serii jeszcze nie widziałam, ale mnie jakoś ogólnie mało interesują produkty tej marki, jakoś nie mam do nich przekonania :)
OdpowiedzUsuńPiękne opakowania. :) Bardzo chętnie wypróbuję, szczególnie, że kusi słowo Australia w nazwie. ;)
OdpowiedzUsuńNie spotkałam się z tymi kosmetykami, ale muszę, przyznać, że mnie zaciekawiły.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com
Nie znam tej marki, ale wygląda na to, że warto się zainteresowac i wypróbować:)
OdpowiedzUsuńProdukty do włosów zaciekawiły mnie. Myślę, że mogłyby się sprawdzić.
OdpowiedzUsuńLubię zapach drzewa sandałowego :) fajnie, że te kosmetyki są wegańskie
OdpowiedzUsuńSłyszałam wiele dobrych słów na temat tych kosmetyków, sama niestety nie miałam okazji ich wypróbować. Jeżeli się uda na pewno spróbuję, chętnie poczuję je na własnej skórze :) Cudowna recenzja :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło ♡
Lubię te kosmetyki, mają piękne zapachy! :-)
OdpowiedzUsuńPięknie się prezentują, jeśli jeszcze dobrze działają to biorę je
OdpowiedzUsuńuwielbiam zapach kosmetyków tej serii, działanie też mają super.
OdpowiedzUsuńŁadne, wiosenne opakowanie :D
OdpowiedzUsuń