Witam
Rzadko kiedy spotykam kosmetyk do twarzy na noc, który pełni rolę kremu oraz maski. Dlatego z wielką ochotą moja dłoń sięgnęła po Vichy Slow Age Nuit regenerującą i dotleniającą pielęgnację na noc.
W późnych godzinach cera, kiedy my śpimy regeneruje się i pozwala przyswoić aktywne składniki z wieczornej pielęgnacji dlatego odpowiedni dobór kosmetyków jest tak istotny.
Proponowany krem - maska od Vichy nie tylko poprawia stan skóry, ale także posiada właściwości ochronne, śmiało możemy powiedzieć, że jest to krem antysmogowy.
JAK UŻYWAĆ VICHY SLOW AGE NUTI?
Dermokosmetyku możemy używać w dwojaki sposób, jako:
- kremu na noc, każdego wieczoru na oczyszczoną skórę;
- maski, raz w tygodniu nałożyć cienką warstwę omijając okolicę oczu i pozostawić na 10 minut.
Następnie usunąć nadmiar produktu wacikiem. Spryskać wodą termalną z Vichy.
Krem umieszczono w szklanym słoiczku. Marka ujmuje mnie zawsze swoją schludnością i minimalizmem jaką można dojrzeć w opakowaniach w poszczególnych kosmetykach. Niby niczym nie wyróżniająca się grafika, a ma swój ukształtowany wizerunek.
Krem ma szczególną barwę przypominającą bursztyn. W zapachu też potrafił mnie pozytywnie zaskoczyć, z dość zwartej konsystencji wyłania się czysta natura nawiązująca do roślin wraz z dodatkiem cytrusów.
Po nałożeniu na twarz i to znikomej porcji krem gładko dawał się rozsmarować. Z początku zostawia kolor, który po chwili zanika, więc nie ma obaw, że np.: zafarbuje skórę.
Krem stosowałam codziennie na noc, a jeden razy w tygodniu służył mi jako maska.
W tym drugim przypadku nakładam go w nieco większej porcji, ale nigdy nie była ona w stanie całkowicie się wchłonąć, dlatego resztki ściągałam wacikiem.
Kosmetyk nie jest inwazyjny, nie ma po nim tłustego filmu, a ten co zostaje nie wpływa na nasze samopoczucie źle. Np: o poranku wyczuwałam go dopiero słabiej, ale tym sposobem wiedziałam, że cenne składniki przez wiele godzin wchłaniały się do momentu, aż skóra była nimi maksymalnie nasiąknięta.
Vichy Slow Age Nui jest znakomitym kremem, który dotlenia skórę w każdym wieku i nadaje się do każdego rodzaju cery. Ochrania ją przed szkodliwym działaniem smogu, który teraz w okresie zimowym doskwierał w wielu miastach w Polsce oraz przed innymi szkodliwymi czynnikami. Nadaje się przede wszystkim do skóry wrażliwej, jest hipoalergiczny. Testowany dermatologicznie.
Do dostania na Notino.pl
pozdrawiam - Magda
Nie znam tego kosmetyku :)
OdpowiedzUsuńMiałam ten produkt i byłam zadowolona z działania. Podobała mi się jego konsystencja, kolor oraz zapach :)
OdpowiedzUsuńTa maska-krem ma sporo swoich fanów.
UsuńNie wiem czemu, ale od pewnego czasu omijam tę markę. Miałam sporo produktów, ale żaden nie zrobił na mnie takiego wrażenia żeby do nich wracać.
OdpowiedzUsuńTak bywa, że sławna marka, a jednak nie może zadowolić każdego.
UsuńJa tak jak poprzedniczka od jakiegoś czasu omijam Vichy, mimo że często sięgam po marki apteczne. Jakoś chyba nam trochę nie po drodze ;) Za to moja ciocia jest zagorzałą fanką tej marki :)
OdpowiedzUsuńWiele osób chwali produkty z tej serii, ja jeszcze nie miałam okazji ich poznać :)
OdpowiedzUsuńSpróbować warto i ocenić jak marka wypada w Twojej pielęgnacji.
Usuńsamo opakowanie mi się podoba i bardzo przyciąga wzrok, widzę, ze warto wypróbować :-)
OdpowiedzUsuńOpakowanie bardzo dobrze zaprojektowane, to prawda.
UsuńNie miałam jeszcze niczego od Vichy, za specjalnie nie ciągnie mnie do tej marki :)
OdpowiedzUsuńRynek kosmetyczny jest tak rozbudowany, że trudno jest sięgać po każdą markę.
UsuńJuż dawno nic nie miałam marki Vichy :)
OdpowiedzUsuń