5 października 2020

JESIENNA AURA NIE JEST MI STRASZNA, BO W MOIM MIESZKANIU ZAWITAŁY PLAKATY OD DESENIO

Witam

Jesienną aurę w tym roku przywitałam mini przemeblowaniem w dziennym pokoju. Nie miałam tego co prawda w planach, wyszło to wszystko spontanicznie, a ja obecnie nie żałuję tej decyzji. Na samą myśl, że większość czasu spędzę teraz w domu ze względu na jesienną, a potem zimową pogodę postanowiłam coś zmienić. Nie był to remont bo ściany są odmalowane, ale nieduże aranżacje, zmiany pozwalają mi zawsze świeżo zobaczyć dane pomieszczenie w nowej odsłonie.

Co więc zmieniłam? Głównym zamiarem był zakup nowych śnieżnobiałych mebli. I tak się stało. Niestety stare wyleciały dosłownie przez okno (z parteru), a ich miejsce zajęły wspomniane meble składające się z trzech elementów tj. szafy, komody i witryny. Po skręceniu całość, pokój stał się jaśniejszy, ale wisienką na torcie okazały się być plakaty od Desenio za pośrednictwem którego powstał ten wpis. 

Tak piszą o sobie o sobie

W Desenio pasjonujemy się wystrojem wnętrz, a szczególnie stylem skandynawskim. Nasz pomysł na biznes jest prosty: stworzenie stylowych dekoracji na ściany powinno być osiągalne dla każdego. Od czasu powstania naszej firmy w 2010 roku rozwijała się ona niezwykle szybko. Możemy pochwalić się obecnością online w 33 krajach. Z łatwością też wchodzimy na nowe rynki.

 

                                


Desenio nie jest dla mnie odkryciem. Korzystam z ich plakatów kolejny raz ponieważ poprzednie dekoracje jakie zamawiałam do dzisiejszego dnia wiszą w naszym mieszkaniu tylko w innych pomieszczeniach. A wracający klient jakim jestem daje jedynie do zrozumienia innym, że warto w takich miejscach robić zakupy, ponieważ oferowany asortyment jest tego wart.

Sporym atutem tego miejsca są nowości jakie ukazują się dość często, dlatego zawsze można wybrać pasujące obrazy do pomieszczenia w którym dokonujemy metamorfozy.

Co zawsze mnie urzeka kiedy biorę w dłonie świeżo otrzymane plakaty z ramkami? Ich wykonanie. Plakaty są drukowane na najwyższej jakości niepowlekanym, matowym papierze klasy premium (200 g). Cechuje go luksusowe wykończenie. Natomiast eleganckie ramki do zdjęć występują w kolorze czarnym, białym i kolorze dębu, a także ramki metalowe w kolorze
złotym, srebrnym i miedzianym. Ramki są dostępne w ośmiu rozmiarach, od małych ramek do zdjęć o wymiarach 13 x 18 cm, po duże ramki do plakatów o wymiarach 70 x 100 cm.

Każde zamówienie jakie do tej pory do mnie dochodziło było szczelnie zapakowane. Podczas transportu nic nie uległo zniszczeniu, pęknięciu. Plakaty umieszczane są w czarnej tekturowej teczce w folii, a każda ramka zabezpieczona jest na każdym rogu. Technicznie wygląda to bardzo dobrze i nie mam się do czego przyczepić.

Na zdjęciach poniżej czekają na Was fotografie. Na co się zdecydowałam? Już zdradzam:)

Sześć plakatów o wymiarach 30x40 p
ochodzi z różnych kategorii. Mając na uwadze poprzednie zakupy będę je mogła dobrowolnie mieszać. 





Jednak, zanim zaczęłam wrzucać do koszyka poszczególne pozycje to powiem Wam, że wybór nie był taki prosty przez bardzo dużą ofertę jaką sklep szykuje dla swoich klientów. Szereg kategorii na jakie podzielono plakaty sprawia, że chciałoby się je mieć na raz wszystkie - a się nie da, nawet ze względu na miejsce w mieszkaniu.

Po namysłach zakupiłam dwa plakaty związane z makijażem, a przedstawiają one pomadki do ust:) You Go Girl Lipstick oraz Lipsticks. Nie mogłam zdecydować się na jeden z nich stąd padło na dwa podobne, ale jednak różniące się plakaty. 




Kolejny to Oh Lala nawiązujący do poprzednich propozycji oraz wakacyjny motyw wana na plaży Surfers Van jaki wpadł ot tak sobie bo po prostu mi się spodobał - nie mam innego wytłumaczenia:) Let's Fly Away to balony i ten plakat powieszę ze starszymi jakie mam bo pasuje kolorystycznie do nich.

 




W tym zamówieniu tym razem padło na jednego rodzynka czarno-białego Lady In Black i z nim będę tworzyć nową galerię jaka wisi już częściowo w sypialni. Ale to nie koniec mojego zamówienia. Lubiąc umieszczać mini plakaty w ramkach w miejscach mało wykorzystanych dobieram często te małe jakie są w ofercie czyli rozmiar 13x18. Bubblegum Giraffe oraz Rose Skirt zamknęło moje zamówienie z jakiego jestem bardzo zadowolona. 


Wypatrując za oknem Pani Jesieni wiem, że w domu mam miejsce w którym podczas długich wieczorów spędzę wraz z mężem miło czas. A przytulne mieszk
anie dla mnie jest bardzo ważne, kiedy widać w nim kobiecą rękę jaka dba o rodzinne gniazdko. Do takiego mieszkania zawsze chce się wracać wiedząc, że czeka w nim kochająca osoba.

pozdrawiam - Magda

10 komentarzy:

  1. Piękne plakaty! Takie kobiece i niosące ze sobą wspomnienia lata :) W sam raz,żeby poradzić sobie z jesienną chandrą :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam plakaty, można nimi fajnie zmienić wystrój w łatwy sposób. Super zmiany u ciebie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. wybrałaś bardzo kobiece wzory, dla mnie są trochę zbyt delikatne, ale chętnie sprawdzę ich ofertę i może wybiorę coś dla siebie :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Naprawdę piękne i gustowne plakaty. Najbardziej podoba mi się ten z rozrzuconymi szminkami. Pozdrawiam!^^

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne plakaty, niesamowicie odświeżają wnętrze :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Te blakaty są ekstra. Wnętrza wyglądają dzieki nim tak nowocześnie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. kocham plakaty i teraz mam ich w domu mnóstwo:) Desenio znam:))))

    OdpowiedzUsuń
  8. Plakaty są fantastyczną dekoracją, zarówno pomieszczeń mieszkalnych, jak i biurowych, każdy znajdzie coś z nich w swoim stylu i klimacie. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Muszę przyznać, że plakaty faktycznie śliczne dopełniły Twoje wnętrze, jestem pod wrażeniem!

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo fajne wzory wybrałaś :) Ja mam plakaty w sypialni, zawsze nadają jej klimat :)

    OdpowiedzUsuń