Witam
Owocowe aromaty skutecznie zapraszają do dalszego używania kosmetyku. Zbliżające się lato to czas kiedy najczęściej sięgam po takie produkty. Latem kiedy słońce operuje najmocniej wieczorny rytuał oczyszczania twarzy przyjemnie rozpocząć od czegoś co nas odświeży i skutecznie oczyści wstępnie cerę. Wiem, mamy jeszcze astronomiczną wiosnę, ale ostatnie dni są tak ciepłe jak latem, dlatego w ruch poszedł Energizujący żel-scrub do mycia twarzy, szyi i dekoltu Skin Drink Virgin Mojito od Perfecty.
Pojemność: 200 ml
Cena: około 10 zł
Dostępność: drogerie
Co pierwsze uwiodło mnie kiedy wzięłam żel do dłoni? barwa, widoczna przez krystaliczne ścianki, zielona z zauważalnymi drobinkami (to tylko złudzenie, ale o tym w dalszej części tekstu) oraz "soczysta" etykieta z plastrem grejpfruta. Po otwarciu zatyczki na klik wydostaje się dosadny aromat cytrusów z miętą? gdzieś w tyle z dodanym akcentem pudrowym. Zapach nie jest mocny, ale odgrywa swoją rolę na tyle dobrze, że z przyjemnością go wącham. Stężenie jest na tyle swobodne, że nie ścieka, zanim nałożymy na twarz. Po pierwszym zapoznaniu się z tym kosmetykiem już wiedziałam, że nie ma on nic wspólnego ze scrubem, jest tak łagodny, że tarcie jest zerowe. Większych kilka drobinek jakie się widzi gołym okiem przez ścianki rozpuszcza się w zetknięciu ze skórą, a pseudo drobinki są "na niby".
W składzie dopatrzymy się:
MIKROSFERY PEELINGUJĄCEJ delikatnie oczyszczają, wygładzają i zwężają pory.
KWASU HIALURONOWEGO z GLICERYNĄ i ALANTOINĄ doskonale nawilżają, regenerują i łagodzą naskórek,
EKSTRAKTU ZE ŚWIEŻEGO GREJPFRUTA zapewnia zdrowy wygląd, energię i wyrównany koloryt.
[0%] PRABAENÓW, SLS, SLES
Żel podczas mycia uprzyjemnia czas swoim cytrusowym aromatem. Przy moim z reguły nie wyniosłym makijażu usuwa jego sporą część, resztę domywam oczywiście micelkiem. Na co dzień sprawuje się dobrze w ogólnym odświeżeniu, korzysta z niego również mój małżonek, którego cera lubi się świecić i ten żel po umyciu ładnie matowi cerę u niego. Czy odblokowuje pory? słabo, widzę to kiedy przyglądam się w lustrze z bliska, ponieważ scrub wg. mnie ma zerowe peelingowanie. Cera na pewno jest umyta, świeża.
Produkt polecany do oczyszczania każdego rodzaju cery w każdym wieku, do codziennej pielęgnacji na dzień i na noc.
pozdrawiam - Magda
To chyba peeling dla osób które mają bardzo wrażliwą skórę, jeśli już robię peeling to wolę coś mocniejszego :) sam w sobie produkt wygląda świetnie i bardzo apetycznie. Mimo że nie oczyszcza dobrze to chociaż działa matująco :) Ja teraz używam chusteczek peelingujących które w moim przypadku sprawdzają się świetnie :)
OdpowiedzUsuńW sumie to z ciekawości bym go wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńmężczyźni są wybredni :) fajnie, że tak energetycznie pachnie i usuwa makijaż
OdpowiedzUsuńNie wiem czy ta seria jest odpowiednia dla mojej cery, ale taki żel do mycia, lekko peelingujący mogłabym spróbować.
OdpowiedzUsuńPrzyglądałam mu się w Rossmannie i nawet chciałam kupić, ale zrezygnowałam. Przy następnych zakupach jednak chyba się skuszę.
OdpowiedzUsuńUwielbiam wszelakie peelingi do mycia twarzy. Ten musi być mój :-)
OdpowiedzUsuńNie miałam go, ale zachęca swoim wyglądem.
OdpowiedzUsuńLubie mocne zdzieraki, więc nie do końca pewnie byłabym zadowolona. Ale sam wygląd już kusi, więc może na jakiejś promocji się skuszę :)
OdpowiedzUsuńWygląda zachęcająco:)
OdpowiedzUsuńJa jestem wierna mojemu peelingowi z Sylveco :)
OdpowiedzUsuńNie jestem fanką żeli- scrubów, ale ten wygląda zachęcająco, wręcz apetycznie ;D wielki plus za brak SLS w składzie ;)
OdpowiedzUsuńZapach pewnie by mi się spodobał, szkoda jedynie braku działania peelingującego :)
OdpowiedzUsuńNie lubię takich bardzo delikatnych peelingów, najchętniej używam ten który sama zrobię.
OdpowiedzUsuńcudowne opakowanie;D
OdpowiedzUsuńJak mam żel micelarny o zapachu pomarańczy - boski zapach ;)
OdpowiedzUsuńOpakowanie zachęca do kupna :D Wiele produktów kupuje się oczami i to właśnie jeden z nich :D
OdpowiedzUsuńŻel jak drink :P Zapowiada się ciekawie :D
OdpowiedzUsuń