Witam
Od producenta
Moim zdaniem.
OPAKOWANIE/CENA
Na początku byłam bardzo ucieszona. Przyjazny kartonik w którym mieści się przeźroczysta buteleczka o pojemności 20 ml. Sprawdziłam cenę - około 8 zł. Jak na Olejek Arganowy cena za niska...
SKŁAD
Zerknęłam na tył opakowania i wtedy skład mnie trochę zdziwił ponieważ olejek arganowy znalazłam na 8 miejscu. Skład dał mi do myślenia! Otworzyłam buteleczkę, a tu buchnęła na mnie składanka zapachów, jak jakiś perfum w sumie ładnie pachnący na początku, ale później zapychający. Ale zaczyna się to "ale" olejek tak przecież nie pachnie. Prawdziwy olejek arganowy ma specyficzny zapach nie którzy mogą nawet stwierdzić, że śmierdzący.
Próbowałam go rozszyfrować.
Znalazłam składnik Caprylic/Capric Triglyceride
W składzie również znalazły się substancje zapachowe, alkohol, filtr i silikony. Przy końcu można się dopatrzeć olejku jojoba i oleju słonecznikowego.
Podsumowując skład. Nie jest on fatalny jeżeli chodzi o stosowanie olejku na włosy. Jednak nasuwa się pytanie czemu producent nazwał produkt OLEJKIEM ARGANOWYM?
Produkt powinien mieć inną nazwę. Moim zdaniem jest to olejek owszem, ale z dodatkiem olejku arganowego.
Cyclopentasiloxane, Dimethicone, Dimethiconol, Caprylic/Capric Triglyceride, Parfum (Fragrance), Linalool, Limonene, Argania Spinosa Kernel Oil, Benzophenone 3, Simmondsia Chinensis Oil (Simmondsia Chinensis (Jojoba) Seed Oil), C.I. 26100 (D&C Red n°17), C.I. 47000 (D&C Yellow n°11), Butylene Glycol, Heliantus Annuus Seed Extract (Heliantus Annuus (Sunflower) Seed Extract), C.I. 61565 (D&C GREEN 6).
BARWA/KONSYSTENCJA/APLIKACJA
Olejek ma barwę jasno brązową. Konsystencja jego jest płynna i tłusta - dłonie po nałożeniu myłam 2 razy, aby pozbyć tłustej warstwy. Aplikowało mi się go nie wygodnie. Duży otwór sprawił, że na początku wylewało mi się go za dużo na dłoń. Trzeba było uważać.
Posiadam włosy cienkie, lubiące się przetłuszczać ku nasady. Moje spostrzeżenia są następujące. Olejek starałam się nakładać na całą długość włosów po tym splatałam włosy w luźny warkocz.I tak szłam spać. Stosowałam go 2 razy w tygodniu. Rano po rozpuszczeniu, włosy moje były obciążone, nadawały się do mycia.Jedynie po rozpuszczeniu z warkocza na włosach wychodził przyjemny skręt.Jednak skrętem nie cieszyłam się długo bo musiałam włosy umyć bo jak tu wyjść z takimi tłustymi i przyklepanymi włosami. Po krótkim czasie zauważyć można było, że pozytywnie wpłynął na moje końcówki, które przyjemnie zostały wygładzone. Pod koniec stosowania olejku zauważyłam, że włosy zostały częściowo nawilżone.
Używając go na całą długość włosów uważam, że jest średnio wydajny.
Uważam, że osoby posiadające takie włosy jak ja czyli cienkie lubiące się przetłuszczać będą mniej zadowolone z jego używania ponieważ olejek obciąża włosy. Zadowolone będą te osoby u których włosy są kręcone i mają ich dużo, ponieważ olejek poskromi je na tyle, że będą wyglądać dużo lepiej.
no i jedno zdanie go u mnie skreśliło- obciąża włosy a moje obciąża prawie wszystko :D
OdpowiedzUsuńWidzę, że opinie na temat tego produktu są mocno podzielone :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że obciąża..
u mnie sprawdza sie troche lepiej niż ten jedwab z Biosilk :D
OdpowiedzUsuńZamówiłam sobie z okazji wygranego bonu na naturica.pl i mam zamiar jeszcze potestować na córkach. ;)
OdpowiedzUsuńNo więc olejek raczej nie dla mnie, bo nie lubię kosmetyków, które przetłuszczają mi włosy ;-)
OdpowiedzUsuńU mnie też by się nie sprawdził, bo od skóry głowy włosy lubią mi się przetłuszczać, a na końcówkach są suche jak siano ;/
OdpowiedzUsuńmiałam ten olejek i na moich puszących się włosach sprawdził się idealnie, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńmalo olejka w olejku :)
OdpowiedzUsuńJakiś średni :P
OdpowiedzUsuńdzisiaj zakupiłam tylko że z innej firmy:)
OdpowiedzUsuńJak ja nie cierpię takiego oszukiwania ze składem to wrr.....Zazwyczj człowiek się na nim nie zna.
OdpowiedzUsuńEch...
:)
Oj też nie lubię jak ściemniają ze składem.
OdpowiedzUsuńmiałam ten olejek, ale pod koniec buteleczki obciążał włosy
OdpowiedzUsuńJa włosy w sumie i tak myję codziennie, więc różnicy mi nie robi czy mam tłuste włosy czy nie, jednak dopiero się powoli przekonuję do stosowania jakichkolwiek olejków do włosów :P
OdpowiedzUsuńSłyszałam właśnie, że są w nim silikony, a widziałam go ostatnio tanio stacjonarnie i odpuściłam oczywiście.
OdpowiedzUsuńNooo to ładny mi olejek arganowy, daleko w składzie ... ;/
OdpowiedzUsuńPrawdziwy olejek arganowy, czysty bez domieszek, jest cudny i wiele potrafi zdziałać ;)