Witam.
Żaden jak do tej pory scrub do ciała nie urzekł mnie takim "prawdziwym" zapachem. Przedstawiam scrub ze sklepu internetowego Skarby Syberii.
Zapach lata - agrest z gruszką.
Pierwsze wrażenie po ujrzeniu słoiczka było jak najbardziej pozytywne. Gdybym postawiła go w kuchni można by było pomyśleć, że leży dżem i można go jeść. Pod względem opakowania scrub ten zdobył u mnie wielkiego plusa. Sądziłam na początku, że scrub mieści się w szklanym słoiczku, jednak okazało się że to mocny plastik całkowicie przeźroczysty. Po ściągnięciu papierku z zakrętki ukazała się prześliczna zakrętka w roli głównej na rysunku oczywiście gruszka i agrest. Pojemność słoiczka to 400 ml.
Na słoiczku widniała etykieta z małą ilością informacji na temat tego scrubu. W sieci znalazłam więcej danych o nim.
Peeling wykazuje działanie wygładzające - delikatnie usuwa martwe komórki wygładzając wszelkie niedoskonałości skóry, kojące, nawilżające i rewitalizujące dzięki zawartej fruktozie. Polifenole oraz kompleks witamin A, E, C ujędrniają, spowalniają proces starzenia się skóry, a także chronią ją przed szkodliwym działaniem promieni UV.
Składniki aktywne:
Ogórek ma działanie przeciwzmarszczkowe ze względu na antyoksydanty zawarte w składzie. Wygładza skórę oraz przyspiesza jej regenerację, reguluje koloryt skóry i rozjaśnia przebarwienia. Działa bakteriobójczo i redukuje wydzielanie sebum, dając znaczną poprawę w przypadku skóry łojotokowe.
Gruszka ze zawiera najwięcej potasu, ale także bogata jest w fosfor, wapń, magnez, sód, miedź, żelazo, a także bor i jod. W owocu występują kwasy owocowe (kwas jabłkowy, kwas cytrynowy), węglowodany, olejki eteryczne, błonnik i pektyny. Zawiera także witaminy: A, B1, B2, B6, C i PP.
BARWA, KONSYSTENCJA,ZAPACH
Barwa produktu to zieleń dosłownie przypomina zmielony agrest z pestkami. Konsystencję można porównać do tężejącej galaretki. O zapachu już wspominałam, że jest bardzo "prawdziwy" - naturalny, przypomina w pierwszej kolejności agrest w drugiej gruszkę.
SPOSÓB UŻYCIA
Peeling nanieść na wilgotną skórę, wykonując masaż całego ciała. Następnie dokładnie spłukać ciało i nałożyć odpowiedni preparat pielęgnacyjny. Efektywność działania znacznie wzrasta podczas stosowania peelingu w saunie lub łaźni parowej na rozgrzaną skórę.
DZIAŁANIE
Przy pierwszym zetknięciu z nim pomyślałam, że będzie za słaby dla mnie ponieważ lubię stosować mocne zdzierki. Po kilku jego użyciach mogę stwierdzić, że można go zaliczyć do scrubów średnich i spełniających swoje zadanie. Wykazuje on działanie wygładzające już po kilku zastosowaniach. Da się zauważyć, że usuwa martwe komórki i pozostawia nasze ciało wygładzone. Skórę pozostawia lekko nawilżoną. Możliwe, że osoby nie posiadające skóry wysuszonej jak ja będą odczuwały lepsze nawilżenie. Przy regularnym stosowaniu mamy skórę gładką, miłą w dotyku. Wydajny, starcza na wile masaży. Pozostawia na skórze zapach pachących i dojrzałych owoców.
SKŁAD
Aqua, Saponaria Officinalis Extract, Pirum Extract, Hominem Extract, Akulina, Betaine, Glycerol, Triethanolamine, Katon
PRZECHOWYWANIE
Przechowywać w pokojowej temperaturze w niedostępnym dla słońca miejscu
Scrub nadaje się do pielęgnacji ciała w saunie lub po kąpieli w saunie.
Scrub do ciała możemy nabyć w sklepie SKARBY SYBERII za 29,90 zł.
Dla moich czytelniczek jest specjalny rabat w sklepie. Wystarczy podać hasło "MANGOMANIA"
Super opakowanie, jak konfitura. Bardzo mi się spodobało ;)
OdpowiedzUsuńWygląda niezwykle "smakowicie" :D Na pewno cudownie pachnie :)
OdpowiedzUsuńZapach mi przynajmniej bardzo odpowiada, ale to bywa różnie bo innemu się nie spodoba:) kwestia gustu.
UsuńJa widząc taki słoiczek w łazience na pewno pomyliłabym go z dżemem i odniosła do kuchni ;)
OdpowiedzUsuńWygląda genialnie, zielony dżem do ciała :D
OdpowiedzUsuńale bym chciała poczuć ten zapach:)
OdpowiedzUsuńale śliczne opakowanie - dla samego opakowania chciałabym go mieć ;)
OdpowiedzUsuńOpakowanie też zrobiło na mnie wrażenie.
UsuńJak zobaczyłam to pierwsze zdjęcie to pomyślałam że to jakaś smakowita konfitura <3
OdpowiedzUsuńOmnomnomnomn! chyba się zakochałam!
OdpowiedzUsuńjuż samo opakowanie wygląda świetnie :D muszę go kiedyś wypróbować :)
OdpowiedzUsuńopakowanie jak po dżemie :):)
OdpowiedzUsuńmmm... pysznie wygląda, taki babciny dżemik :) dziękuję za kod rabatowy z pewnością się przyda! :D
OdpowiedzUsuńopakowanie i kolor bardzo mnie urzekły:) chciałabym taki scrub:)
OdpowiedzUsuńWygląda trochę jak dżem mojej babci- bardzo smakowicie. Chętnie bym wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńWygląda smakowicie :DDD Ale cena trochę za wysoka :((
OdpowiedzUsuńŻel z YR o zapachu Grejpfruta też mi się podobał - mojej mamie na tyle, że kupiła kolejny ;D
wygląda rewelacyjnie - aż chce się zjeść ;)
OdpowiedzUsuńPatrzyłam na niego i jednak się nie skusiłam :) Ale po Twojej recenzji może po niego sięgnę :)
OdpowiedzUsuńWygląda świetnie. Jestem ciekawa zapachu!
OdpowiedzUsuńzapach musi byc nieziemski!
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo apetycznie:)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńmoże kiedyś wypróbuję, wygląda jak zmiksowane kiwi, nie przepadam za zapachem agrestu
OdpowiedzUsuńKonsystencja wygląda po prostu bajecznie, a opakowanie jeszcze bardziej zachęca :)
OdpowiedzUsuńsam wygląd zachęca juz :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie można pomyśleć, że to dżem!:D A połączenie zapachowe idealne dla mnie;) Lubię i agrest i gruszkę ;))
OdpowiedzUsuńWygląda jak najlepszy smakołyk, aż ślinka cieknie! Szkoda, że nie można go zjeść... :P
OdpowiedzUsuńJak na niego patrzę, to mam ochotę wyżreć go łyżką :P Zapach musi być niesamowity.
OdpowiedzUsuńJaki świetny słój ! <3
OdpowiedzUsuńWygląda smakowicie, jak zobaczyłam zdjęcie byłam pewna, że to dżem :)
OdpowiedzUsuńdla mnie jest on zdecydowanie za słaby :( ale ładnie pachnie :)
OdpowiedzUsuńsuper:)jakie opakowanie orginalne!;)pewnie zapach sliczny;)
OdpowiedzUsuńhttp://podrozpokrainieherbaty.blogspot.com/
Opakowanie już zachęca do wypróbowania i kolor bardzo ciekawy ,uwielbiam zieleń :)
OdpowiedzUsuńOpakowanie prześwietne, myślałam że to drzem :)
OdpowiedzUsuńo boziuniu.. po Twoim opisie aż go poczułam i zapragnęłam :)
OdpowiedzUsuńO jaaa na prawdę wygląda jak dżem :) moi mężczyźni w domu na pewno próbowali by zjeść.
OdpowiedzUsuńPrzy okazji pochwalę Ci się, że robiłam zakupy w Skarbach Syberii i korzystałam z Twojego kodu na rabat :)
Smakowicie wygląda :D
OdpowiedzUsuńJaki fajny dżemor! :-)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię tę markę, choć krótko ją znam. Może się skuszę?
naprawdę wygląda jak jakiś dżem :D kolor mnie urzekł. Zapach musi być niesamowity :)
OdpowiedzUsuńW dodatku zielony dżem :)
Usuńwygląda tak pysznie!
OdpowiedzUsuńwygląda smakowicie, musi obłędnie pachnieć..:))
OdpowiedzUsuńfajny blog,ciekawe recenzje z pewnością będe zaglądać tu częściej..obserwuję!:)
nie moge sobie wyobrazic tego zapachu ;D
OdpowiedzUsuńdzieki za wpis u mnie:)
pozdrawiam i zapraszam ponownie:)
Paula:)
Pięknie się prezentuje:)
OdpowiedzUsuńJaacie ale on musi obłędnie pachnieć! Kocham zapach gruszki! A że bardzo lubię peelingi to pewnie go sobie sprawię ;)
OdpowiedzUsuńMniaaam! Wygląda całkiem smakowicie :) Musi mieć cudowny zapach :D
OdpowiedzUsuńJaki cudowny "słoiczek" :))
OdpowiedzUsuńJuż dłuższy czas myślę czy go nie zakupić ;)
OdpowiedzUsuńCo prawda tak jak Ty lubię mocne peelingi, te gruboziarniste ale ten kusi mnie okropnie!