Witam
Czytając dzisiejszy mój post nie które osoby mogą tylko zerknąć na fotki lub przelecieć pobieżnie tekst i stwierdzić - nuda! Natomiast zainteresowani przeczytają i może przekonam ich do tego produktu, który zrobił na mnie wrażenie podczas wieczornych kąpieli.
"Róża, Rozmaryn 400
Musujący puder do kąpieli z czerwoną glinką, masłem shea i olejem ze słodkich migdałów.
Francuska glinka Montmorillonite zawierająca krzem polecana jest do pielęgnacji skóry wrażliwej i naczynkowej.
Masło shea koi podrażnienia, regeneruje i nadaje skórze gładkość.
Olej ze słodkich migdałów odżywia ją, zmiękcza i wygładza.
Olejek rozmarynowy działa antyseptycznie, przeciwzapalnie oraz odświeżająco na ciało i umysł.
Kąpiel z użyciem pudru odpręża oraz łagodzi bóle mięśni i stawów."
Przeciwwskazania: Nie stosować w przypadku alergii na którykolwiek ze składników.
Nie stosować w pierwszych miesiącach ciąży.
Dość sporych rozmiarów pojemnik mieści 400 g pudru. Wizualnie trzymając w ręku to opakowanie możemy wstępnie zapoznać się z produktem, którego będziemy używać w kąpieli dzięki przeźroczystym ściankom. Producent poleca użyć 1/3 działki podczas kąpieli. Wychodzi na to, że całe opakowanie starczyłoby na 3 kąpiele! Postanowiłam trochę pozmieniać i cały puder zużyłam na 6 kąpieli. I nie czułam się pokrzywdzona podczas zaznawania mycia z nim w mniejszych ilościach.
Bardzo sprytnie została wykonana informacja dla przyszłych użytkowników pudru oraz jednocześnie dla wścibskich klientów. Informacja - plomba łączy wieczko z pojemnikiem napisem:
Moje pierwsze spotkanie zapachowe z pudrem jest nie do zapomnienia. Po usunięciu przykrywki moje nozdrza od razu zanotowały anielski zapach: wyczuwalna róża w połączeniu z rozmarynem oraz mieszanka orientalna. Wszystko jak najbardziej naturalne i pobudzające zmysły.
Po wzięciu w dwa palce trochę pudru moje opuszki odnotowały, że jest on wilgotny.
Wzrok z kolei odnotował kilkanaście "szczątków" płatków róż.
Wzrok z kolei odnotował kilkanaście "szczątków" płatków róż.
Skład
Puder do kąpieli jest mega naturalną odskocznią od innych produktów jakich do tej pory używałam, barwi wodę na lekko różowy kolor, do tego w czasie nalewania wody zapach już unosił się w powietrzu i przepięknie pachniał między innymi różami. Na początku w kontakcie z wodą zachowuje się podobnie jak kule musujące - słychać taki cichy "syk".
Kąpiel w pudrze to gwarantowany relaks, dodatkowo płatki róż sprawiały, że kąpałam się jak w profesjonalnym SPA. Firma zadbała, by taki maleńki szczegół umilił kąpiel jak płatki kwiatów róży.
Skóra odprężyła się i zrelaksowała. Zrobiła się miękka w dotyku i taka zregenerowana jakby dostała zastrzyk witalności.
Skóra odprężyła się i zrelaksowała. Zrobiła się miękka w dotyku i taka zregenerowana jakby dostała zastrzyk witalności.
Puder nie należy do tanich dodatków do kąpieli. Jest to stwierdzenie względne bo dla jednych cena jest ok, a dla drugich jednak za wysoka. Jednak każdy z nas zasługuje czasami na wyjątkowe chwile i warto wtedy po niego sięgnąć.
Dostępny jest w Sephora oraz TUTAJ.
Możemy go również nabyć w wersji z Kozim mlekiem.
o czymś takim pierwsze słysze xd
OdpowiedzUsuńnie słyszłam o takim produkcie
OdpowiedzUsuńale kusisz:)))
OdpowiedzUsuńKusisz od samego rana. :D Już nie mogę doczekać kiedy wpadnie w moje łapki. :)
OdpowiedzUsuńładnie wygląda: )
OdpowiedzUsuńprzydałby mi się taki relaksik z tym pudrem ;)
OdpowiedzUsuńOoo ja bym chyba skusiła się na ten z kozim mlekiem !!: D
OdpowiedzUsuńgdyby był tańszy chętnie kupiłabym sobie ten puder.
OdpowiedzUsuńnie słyszałam wcześniej o takim pudrze do kąpieli ale bardzo chętnie bym się skusiła na tą wersje ;)
OdpowiedzUsuńuwielbiam go :)
OdpowiedzUsuńszkoda, ze mi takiej nalepki nie dali przy moim pierwszym pudrze brązującym...
OdpowiedzUsuńWyglada swietnie! :)
OdpowiedzUsuńTakie specyfiki nie są nam niezbędne ale na pewno jest to przemiły umilacz kąpielowy i raz na jakiś czas takie spa nalezy się każdemu :D
OdpowiedzUsuńnigdy nic nie miałam z tej firmy
OdpowiedzUsuńten puder jest wspaniały :) to prawdziwe domowe spa :)
OdpowiedzUsuńmoja mama lubi takie pudry do kąpieli:)
OdpowiedzUsuńCzasem warto zainwestować, by kupić coś naprawdę fajnego :)
OdpowiedzUsuńOj chciałabym go wypróbować.
OdpowiedzUsuńTo w takim razie chyba skusze się na ten puder, przy najblizszyn zamówieniu :)
OdpowiedzUsuńSole i płyny są moimi stałymi bywalcami w łazience, ale puder? Bardzo ciekawe. Niestety, kosztuje sporo jak na taką wydajność:(
OdpowiedzUsuńChciałabym w końcu coś wypróbować z tej firmy ^^
OdpowiedzUsuńwygląda cudnie;)
OdpowiedzUsuńZnam pudry do kąpieli (mamy sporo ich z firmy Delia), ale ten Twój prezentuje się wyjątkowo :D
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu kiedyś coś zamówić z tej firmy, chociaż ceny są trochę zbyt wygórowane :P
szkoda, że nie mam wanny i kąpiele mnie niestety omijają szerokim łukiem....:(
OdpowiedzUsuń