12 kwietnia 2014

PAT&RUB - PUDER Z RÓŻĄ I ROZMARYNEM, WYJĄTKOWE CHWILE

Witam
Czytając dzisiejszy mój post nie które osoby mogą tylko zerknąć  na fotki lub przelecieć pobieżnie tekst i stwierdzić - nuda! Natomiast zainteresowani przeczytają i może przekonam ich do tego produktu, który zrobił na mnie wrażenie podczas wieczornych kąpieli. 
"Róża, Rozmaryn 400 
 Musujący puder do kąpieli z czerwoną glinką, masłem shea i olejem ze słodkich migdałów.
Francuska glinka Montmorillonite zawierająca krzem polecana jest do pielęgnacji skóry wrażliwej i naczynkowej.
Masło shea koi podrażnienia, regeneruje i nadaje skórze gładkość.
Olej ze słodkich migdałów odżywia ją, zmiękcza i wygładza.
Olejek rozmarynowy działa antyseptycznie, przeciwzapalnie oraz odświeżająco na ciało i umysł.
Kąpiel z użyciem pudru odpręża oraz łagodzi bóle mięśni i stawów."
Przeciwwskazania: Nie stosować w przypadku alergii na którykolwiek ze składników.
Nie stosować w pierwszych miesiącach ciąży.
Dość sporych rozmiarów pojemnik mieści 400 g pudru. Wizualnie trzymając w ręku to opakowanie możemy wstępnie zapoznać się z produktem, którego będziemy używać w kąpieli dzięki przeźroczystym ściankom. Producent poleca użyć 1/3 działki podczas kąpieli. Wychodzi na to, że całe opakowanie starczyłoby na 3 kąpiele! Postanowiłam trochę pozmieniać i cały puder zużyłam na 6 kąpieli. I nie czułam się pokrzywdzona podczas zaznawania mycia z nim w mniejszych ilościach. 
Bardzo sprytnie została wykonana  informacja dla przyszłych użytkowników pudru oraz jednocześnie dla wścibskich klientów. Informacja - plomba łączy wieczko z pojemnikiem napisem:
 Produkt sypki! Uważaj  przy otwieraniu:)
 Moje pierwsze spotkanie zapachowe z pudrem jest nie do zapomnienia. Po usunięciu przykrywki moje nozdrza od razu zanotowały anielski zapach: wyczuwalna róża w połączeniu z rozmarynem oraz mieszanka orientalna. Wszystko jak najbardziej  naturalne i pobudzające zmysły.
 Po wzięciu w dwa palce trochę pudru moje opuszki odnotowały, że jest on wilgotny.
Wzrok z kolei odnotował kilkanaście "szczątków" płatków róż.
 Skład
Puder do kąpieli jest mega naturalną odskocznią od innych produktów jakich do tej pory używałam, barwi wodę na lekko różowy kolor, do tego w czasie nalewania wody zapach już unosił się w powietrzu i przepięknie pachniał między innymi różami. Na początku w kontakcie z wodą zachowuje się podobnie jak kule musujące - słychać taki cichy "syk". 
Kąpiel w pudrze to gwarantowany relaks, dodatkowo płatki róż sprawiały, że kąpałam się  jak w profesjonalnym SPA. Firma zadbała, by taki maleńki szczegół umilił kąpiel jak płatki kwiatów róży. 
Skóra odprężyła się i zrelaksowała. Zrobiła się miękka w dotyku i taka zregenerowana jakby dostała zastrzyk witalności. 
Puder nie należy do tanich dodatków do kąpieli. Jest to stwierdzenie względne bo dla jednych cena jest ok, a dla drugich jednak za wysoka. Jednak każdy z nas zasługuje czasami na wyjątkowe chwile i warto wtedy po niego sięgnąć. 
Dostępny jest w Sephora oraz TUTAJ.
Możemy go również nabyć w wersji  z Kozim mlekiem.

24 komentarze:

  1. o czymś takim pierwsze słysze xd

    OdpowiedzUsuń
  2. nie słyszłam o takim produkcie

    OdpowiedzUsuń
  3. Kusisz od samego rana. :D Już nie mogę doczekać kiedy wpadnie w moje łapki. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. przydałby mi się taki relaksik z tym pudrem ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ooo ja bym chyba skusiła się na ten z kozim mlekiem !!: D

    OdpowiedzUsuń
  6. gdyby był tańszy chętnie kupiłabym sobie ten puder.

    OdpowiedzUsuń
  7. nie słyszałam wcześniej o takim pudrze do kąpieli ale bardzo chętnie bym się skusiła na tą wersje ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. szkoda, ze mi takiej nalepki nie dali przy moim pierwszym pudrze brązującym...

    OdpowiedzUsuń
  9. Takie specyfiki nie są nam niezbędne ale na pewno jest to przemiły umilacz kąpielowy i raz na jakiś czas takie spa nalezy się każdemu :D

    OdpowiedzUsuń
  10. nigdy nic nie miałam z tej firmy

    OdpowiedzUsuń
  11. ten puder jest wspaniały :) to prawdziwe domowe spa :)

    OdpowiedzUsuń
  12. moja mama lubi takie pudry do kąpieli:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Czasem warto zainwestować, by kupić coś naprawdę fajnego :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Oj chciałabym go wypróbować.

    OdpowiedzUsuń
  15. To w takim razie chyba skusze się na ten puder, przy najblizszyn zamówieniu :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Sole i płyny są moimi stałymi bywalcami w łazience, ale puder? Bardzo ciekawe. Niestety, kosztuje sporo jak na taką wydajność:(

    OdpowiedzUsuń
  17. Chciałabym w końcu coś wypróbować z tej firmy ^^

    OdpowiedzUsuń
  18. Znam pudry do kąpieli (mamy sporo ich z firmy Delia), ale ten Twój prezentuje się wyjątkowo :D
    Muszę w końcu kiedyś coś zamówić z tej firmy, chociaż ceny są trochę zbyt wygórowane :P

    OdpowiedzUsuń
  19. szkoda, że nie mam wanny i kąpiele mnie niestety omijają szerokim łukiem....:(

    OdpowiedzUsuń